ivanov Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2010 (edytowane) Witam wszystkich! Chęć zmontowania układu WC zakiełkowała u mnie dosyć dawno (ok. 6-7 lat temu). Oglądałem wiele for, przeglądałem oferty wielu sklepów. W końcu nadeszły sprzyjające okoliczności i oto jest: mój pierwszy w życiu układ LC (i mam nadzieję, że nie ostatni :-P). Jako, iż posiadam pewne grafomańskie zapędy opisy są dosyć długie. Wynika to również z tego, iż przeglądając worklogi często doskwierał mi brak informacji. Postanowiłem, że mój worklog będzie inny i opisy będą w nim w miarę wyczerpujące. Zdaję sobie sprawę, że jeden wielki blok tekstu w żadnym wypadku nie zachęca do czytania, tak więc cały worklog został celowo wyraźnie podzielony na – jak by to powiedzieć – rozdziały. Powinno to ułatwić odnalezienie interesujących Was informacji. Mam nadzieję, że taka forma workloga przypadnie Wam do gustu. Rozdziały będą się ukazywać w miarę możliwości na bierząco; układ jest już zwodowany, ale muszę ogarnąć masę tekstu i zdjęć, aby worklog coś przypominał. Z racji, że wraz ze zwodowaniem zmieniłem mobka oraz usprawniłem chłodzenie powietrzne będę musiał wysondować możliwości OC zestawu. Tak więc dział „jak to się sprawuje” będzie dodany ostatni. Dla ciekawskich: aparat użyty do robienia zdjęć to Canon SX 10 IS. UWAGA! Wszystkie zdjęcia w worklogu powinny działać! Jeśli któreś Ci się nie załadowały kliknij w swojej przeglądarce "odśwież", wówczas pozostałe obrazki powinny się doładować. W przypadku wolnego łącza czasami nawet po odświeżeniu jeszcze wszystkie się nie załadują; ponowne kliknięcie "odśwież" powinno pomóc. Jeżeli w dalszym ciągu któreś zdjęcia nie chcą działać (są ewidentnie zepsute) proszę o napisanie tego w poście lub jeszcze lepiej o wiadomość na PW. Z góry dziękuję i życzę miłego oglądania! co siedzi w środku podzespoły PC CPU Athlon 64 X2 FX-60 (2600MHz) RAM Corsair 2x1GB DDR XMS Pro TwinX (550MHz) GPU Sapphire Radeon HD3850 512MB AGP mobo DFI LanParty UT nF3 Ultra PSU BeQuiet DarkPowerPro P7 550W buda Xigmatek Midgard dodatkowe info MPU Sound Blaster X-Fi Xtreme Gamer PCI HDD Western Digital Caviar Black 1TB + Samsung F3 1TB + Patriot PS-100 SSD 32GB podzespoły WC pompa Phobya DC12-260 (brat bliźniak Black Water Atlantis) blok CPU EK Supreme LT AMD Plexi+Nickel + EK Universal CPU Backplate chłodnica nr 1 Phobya 2x140mm + 4x NoiseBlocker Black Silent Pro PK3 (1700rpm) + 4x Phobya shroud 140mm chłodnica nr 2 Phobya 2x120mm + 1x NoiseBlocker Multiframe M12-P PWM (2000rpm) + 1x Phobya Shroud 120mm rezerwuar XSPC 5,25” Bay Reservoir Silver (500ml) złączki Bitspower, Black Water, Feser + w środku obudowy wymienione o-ringi na reagujące w UV pomarańczowe Phoby-e przepływomierz Koolance INS-FM17 mierniki temperatury cieczy Phobya x4 płyn Nanoxia Extreme Stark Clear + koncentrat Innovatek InnovaProtekt Pro + barwniki Mayhems Dye Candy Red oraz Yellow podzespoły AC grafika: Zalman GV-1000 fanswap 2x Noiseblocker Multiframe 80mm MF2 + Enzotech RAM Cooler BCC9 + PrimeCooler 40x40x25mm + Thermalright HR-11 Noiseblocker Multiframe 80mm MF2 mobo: Enzotech Mosfet Cooler MOS C-1 + Thermalright HR 05 IFX SLI Fander Roxo 70mm RAM: Zalman RC-1000-Ti buda: front x1, dół x1, lewy bok x2, góra x2 (2 z 4 wentylatorów na chłodnicy) Noiseblocker Black Silent Pro PK3 (1700rpm), prawy bok x1 Fander Roxo 70mm (backplate), x2 Fander Roxo 60mm (HDD) kontroler obrotów: Lamptron FC5V2 informacje dodatkowe Pasta nałożona na CPU to Coollabolatory Liqiud Ultra, na reszcie podzespołów Zalman STG-1. Edytowane 16 Września 2011 przez ivanov 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 (edytowane) założenia Moim - jakby to powiedzieć - celem stało się skompletowanie najmocniejszej możliwej platformy opartej na starych już dziś technologiach – DDR1 i przede wszystkim AGP. I muszę nieskromnie przyznać, iż uważam że mi się udało. Wiem, że zapewne dla zdecydowanej większości z Was wyda się to co najmniej dziwne, ale cóż… Następnym celem było jak najlepsze schłodzenie platformy (wyłącznie za pomocą AC) oraz uzyskanie w miarę porządnego wyglądu całości. Natomiast ostatnim maksymalne OC CPU oraz GPU. Dopóki miałem Athlona 64 4000+ (TDP89W) nie było tak źle – 2400MHz @ 2950MHz + całkiem znośne temperatury. Jednak wraz z zamontowaniem FXa (TDP 110W) ze względu na zimnolubność tego procesora oraz dosyć duże ciepło przez niego generowane OC skończyło się na 2600MHz @ 2700MHz. Przyznacie, że wynik raczej marny. Zaczęły się więc przymiarki do nowego systemu chłodzenia. Wówczas to do mnie dotarło – masz idealną okazję spróbować czegoś nowego i wprowadzić w życie coś o czym od tak dawna marzyłeś. Decyzja została podjęta – WC nadciąga. Całe chłodzenie AC jak i WC w moim kompie jest podporządkowane w pierwszej kolejności wydajności, w następnym ciszy, a na końcu dopiero wyglądowi. Procesor miał być schłodzony jak najlepiej dla tego też aż dwie wydajne chłodnice. Większość pewne powie, że to kompletny overkill, ale co tam :razz: Podejrzewam, że wielu ludzi przeczytawszy początek założeń (skompletowanie najmocniejszej platformy AGP) już zaczęło pukać się w czoło, nie mówiąc już o wodowaniu tego. Otóż wodowanie w tym przypadku ma sens: 1) jak już wspomniałem dobre chłodzenie i mocne OC 2) swoisty poligon doświadczalny - nowy komputer, który prędzej czy później kupię będę chciał od nowości „zazbroić” w LC. A jako, że planuję cuda typu dual loop jak i SLI stwierdziłem, że przed zbudowaniem czegoś takiego przyda się wiedza nabyta przy budowaniu i użytkowaniu prostszego układu zamontowanego w komputerze, który nie jest warty grube tysiące złotych 3) no i najważniejsza rzecz w LC – PURE FUN! Edytowane 25 Grudnia 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 (edytowane) przygotowania O takich oczywistościach jak parotygodniowe rozmyślanie nad możliwymi konfiguracjami, oglądanie innych układów na forach w celu inspiracji i szukanie po sklepach odpowiednich podzespołów chyba nie trzeba wspominać. Jednak sądzę, że warto przedstawić przygotowania mojej budy oraz reszty gratów. Gdy złożyłem już zamówienie na części stwierdziłem, że zawczasu przygotuję obudowę pod montaż WC oraz dokonam paru dodatkowych, ułatwiających życie przeróbek. obudowa - pozbyłem się wszystkich kratek osłaniających wentylatory - rozwierciłem otwory mocujące wentylatory na „suficie” budy, tak aby odległość między nimi wynosiła magiczne 15, a nie 20mm - rozwierciłem też otwory mocujące wentylator w „podłodze”, gdyż bez tego montaż jak i demontaż dolnego wentylatora to istna katorga – zawadza o zasilacz - powiększyłem otwór backplate – fabryczny był mały (w drugiej rewizji Midgarda to poprawili) - powiększyłem fabryczne otwory w tacce płyty głównej do przewlekania kabli – były skandalicznie małe - wywierciłem w suficie otwornicą otwory na podłączenie chłodnicy - powiększyłem za pomocą otwornicy seryjne dolne przepusty na węże – wprawdzie fabryczne były na tyle duże, że węże przechodziły, ale nie dało się ich ułożyć tak jak trzeba Zdaję sobie sprawę, że nie wyszło to najlepiej, ale na szczęście chłodnica i złączki zasłaniają wszystko. - wyciąłem kawałek blachy ze ścianki bocznej zachodzącej na tył, gdyż zawadzała o tylnego Noiseblockera Wprawdzie ściankę dało się zakładać i zdejmować, ale było to naprawdę mocno utrudnione i diablo niewygodne. Teraz jest o wiele lepiej. W dodatku po kilku –nastu albo –dziesięciu zdjęciach i założeniach od tarcia zapewne zniszczyłaby się guma Multiframe’a. - wyciąłem w cholerę cały kompletnie zbędny stelaż w plastikowej „nadbudówce” na górze budy, tak aby po zdjęciu siatki mesh wlazła tam chłodnica Przyznam, że było to najcięższe zadanie ze wszystkich (zamordować projektanta!). Jednak jak widać udało mi się tak wszystko wykombinować, że po ewentualnym demontażu chłodnicy można założyć mesh-a z powrotem (i ewentualnie walnąć pod niego 2 wentylatory 140mm, co przed cięciem nie było możliwe), tak że buda wygląda jak niemodyfikowana. Wszystkie cięcia wykonywałem krzemowymi tarczkami tnącymi Dremel założonymi do zwykłej wiertarki. Muszę przyznać, że jest to świetna sprawa i każdemu polecam taką zabawę. Wbrew pozorom wiertarka oferuje całkiem niezłą precyzję, choć przyznam, że już zaczęło mi chodzić po głowie kupno multiszlifierki. Zadziory eliminowałem ceramicznym wałkiem szlifierskim oraz drucianą szczotką oxyd od Dremla. Po wykonaniu wszystkich cięć stwierdziłem, że należy zamaskować niedoskonałości (niestety człowiek całe życie się uczy – dopiero PO wykonaniu cięć przeczytałem o oklejaniu ciętych miejsc taśmą malarską...). W tym celu zakupiłem czarny lakier do paznokci i muszę przyznać, że nawet nieźle zdał egzamin. Dobrze się trzyma i jeżeli nie patrzeć pod światło nie widać gdzie został on położony (czytaj nie odznacza się od fabrycznego lakieru). Niestety na większości zdjęć bardzo wyraźnie widać miejsca gdzie wprowadzałem „retusz”. Jednak gdy patrzy się na to w świetlne dziennym nawet wiedząc o poprawkach nie widać ich (a to w końcu najważniejsze). Na zdjęciu narzędzia zbrodni (nie wszystkie) karta graficzna Temu podzespołowi zdecydowanie należy się osobny podrozdział. Na standardowym (dość cichym trzeba przyznać) chłodzeniu karta na fabrycznych zegarach potrafiła rozgrzać się do 90 stopni w Furmarku. Założenie Zalmana zbiło temperatury o ok. 40 stopni (!), ale karta zrobiła się trochę głośnawa. Tak więc robiłem fanswap oraz dodałem chłodzonko Thermalrighta (przy okazji robi za backplate). Pasowało praktycznie idealnie. Musiałem jedynie wywalić sprężynki dociskające śrubki od Zalmana, lekko rozwiercić w Thermalright-cie otwory montażowe i wyciąć lukę na chip na plecach karty, aby również można go schłodzić. Wcześniej na sekcję zasilającą dodany był wentylatorek Revolteca 40x40x10, teraz siedzi Primecooler 40x40x25. Wszystkie te zabiegi nie tylko pozwoliły na porządne wyciszenie jak i mocne schłodzenie karty, ale umożliwiły również naprawdę konkretne OC, ale o tym w stosownym rozdziale. Już nawet bez fanswapa karta się trochę uginała, tak więc stwierdziłem, że trzeba coś na to zaradzić. Jest ona asekurowana przez stalową linkę Scythe Ninja Wire (ustrojstwo to miało ścisły związek z wypuszczeniem na rynek Scythe Ninja Copper – był to niezły kloc, który wymagał dodatkowego podwieszenia). U mnie linka jest zaczepiona o grill górnego wentylatora 140mm i uważam, że dobrze spełnia swoje zadanie (nie jest naprężona jak struna, ale też nie zwisa luźno). Co ciekawe, gdyby trochę skrócić linkę, to karta też wygięłaby się, tyle że w przeciwną stronę niż pierwotnie. Z Radeonem związana jest jeszcze jedna sprawa. Otóż okazało się, że jeden z Noiseblockerów w trakcie pracy lekko trze o chłodzenie chipsetu. Lekarstwo, które na to wymyśliłem, to wsadzenie silikonowych kołeczków od wentylatorów Noctua pomiędzy Noiseblockera, a IFX-em. inne Następnym etapem było oplatanie praktycznie wszelakich możliwych kabelków. Użyty oplot to czarny MDPC-X + koszulki termokurczliwe z pobliskiego sklepu elektronicznego. Termokurczki przypiekałem zwykła zapalniczką. Do wyjmowania wtyczek używałem Lamptron Modding Tool MT-1 (bardzo fajne narzędzie) oraz scyzoryka. Pozmieniałem też co poniektóre wtyczki w zasilaczu na czarne, gdyż seryjne były w różnych dziwnych kolorach typu niebieski czy czerwony. Pompkę zamontowałem na EK DCP Mounting Plate, podłożyłem pod niego matki tłumiące drgania z zestawu i przytwierdziłem do koszyka HDD opaskami zaciskowymi. Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hejger Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 Co tu dużo mówić. Jeszcze nie pokazałeś całego układu, więc nie ma za bardzo o czym pisać, ale: -Nie lepiej było kupić uniwersalny blok na GPU, za 5 dyszek, niż pakować tyle samo/więcej kasy w AC? -Fajnie, że będzie pomarańczowo - coś oryginalnego ;) I ogólnie powodzenia i czekamy (przynajmniej ja) na więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draenei Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 Ten ogromny kawał "żelastwa" na wierzchu karty aka Tr coś pomaga? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 22 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2010 (edytowane) @draenei Wszystko będzie za niedługo opisane w sekcji "jak to się sprawuje", ale uchylę rąbka tajemnicy, że ten Thermalright na GPU naprawdę działa. @Hejger Dzięki za miłe słowa. AC na karcie mam w 100% celowo, w tym projekcie kasa nie była najważniejszym kryterium. BTW, można powiedzieć, że cały worklog mam napisany (heh, praktycznie połowę napisałem nawet jeszcze przed zwodowaniem :lol2:). Teraz po prostu w wolnym czasie "składam" tekst oraz grafikę do kupy i wrzucam na forum. Gdybym miał naprawdę dużo wolnego czasu cały worklog byłby już dawno tu zamieszczony. Niestety trza się do świąt jakoś przygotować, tak więc to jeszcze trochę potrwa. cd. przygotowania -> inne Nawiew na pamięci oprócz zmiany (brzydkiego) fabrycznego oplotu doczekał się zmiany koloru. Seryjny srebrny kolorek niespecjalnie komponował się z resztą. Zakupiłem lakiery w sprayu i wziąłem się do pracy. Najpierw parę warstw podkładu, następnie właściwy kolor (pomarańczowy mat), a na koniec przezroczysty mat. Na początku myślałem, aby blaszkę poczernić za pomocą Aluoxyd-u (jest ona aluminiowa), ale stwierdziłem, że taki pomarańczowy akcent będzie fajniejszy. Dwie szybkośrubki od chłodzenia Zalmana też zostały pomalowane (tak samo jak blaszka, tyle że na czarny mat), gdyż były srebrne. Ze względu na to, że są dłuższe od normalnych szybkośrubek nie mogłem w tym miejscu zastosować seryjnie czarnych, gdyż ze względu na ich „krótkość” nie łapały gwintów. Kolej na nakładanie TIM-a. Wykombinowałem pantent co by na wszelki wypadek zabezpieczyć mobo przed ewentualnymi rozbryzgami Liquid-a (jak wiadomo świetnie przewodzi prąd). Pasta (?) ta nakładała się wręcz dziecinnie łatwo. Czytałem opinie n/t nakładania Liquid Pro, tak więc w Ultra rzeczywiście musieli coś ulepszyć pod tym względem. Zobaczymy czy nie zaschnie – może ten aspekt również ulepszyli w porównaniu do wersji Pro? A jak zaschnie to trudno – zrobi się lapping (mam już w tym doświadczenie :D) i nałoży co innego. Pompa została przetestowana, czy działa. Przygotowałem się też do jej odpalania bez włączania kompa – raz dwa i gotowe. Na koniec chyba najbardziej hardkorowa sprawa – ingerencja w płytę główną. Po zmianie procesora z „testowego” Athlona 4000+ na docelowego Athlona FX płyta ZA NIC nie chciała wstać (ciągle czarny ekran). Okazało się, że mobek podaje na CPU niższe napięcie niż powinien, a jedynym lekarstwem na to jest usunięcie jednego rezystora. Zabezpieczyłem laminat taśmą malarską. i przystąpiłem do dzieła za pomocą pincety. Wszystko poszło ładnie, płyta przeżyła, a co najważniejsze to rzeczywiście pomogło B-) wyczekiwanie oraz zakupy Oj tak. Oczekiwanie było naprawdę baaardzo długie, jako że nazamawiałem naprawdę dużo części niedostępnych w Polsce (niektóre z nich są aktualnie dostępne, ale dzięki temu, że je zmówiłem :razz:). W tym miejscu chciałem bardzo podziękować zarówno sklepowi Cooling.pl jak i Angela.pl. Chciałbym przy okazji podzielić się spostrzeżeniami n/t tych dwóch sklepów. Angela na pewno ma lepszy system rabatowy (dla tych co kupują za dużą kasę), większy wybór części oraz wydaje mi się ogólnie rzecz biorąc lepsze dojścia jeśli chodzi o ściąganie części na zamówienie. Za to Cooling ma absolutnie WZOROWĄ obsługę klienta – Angela mogłaby się tego tylko od nich uczyć. W Coolingu też genialnie pakują paczki (nie ma bata, żeby coś się uszkodziło, nawet jak by kurier grał pudłem w rugby). I wiecie co? Wolę Cooling. Z wyczekiwaniem związana jest jeszcze jedna sprawa. Otóż za jego sprawą miałem BARDZO dużo czasu do rozmyślania o moim układzie. Dzięki temu wykombinowałem wszystko praktycznie perfekcyjnie oraz zaadoptowałem do komputera pojawiające się w trakcie wyczekiwania nowości rynkowe (albo też rzeczy, które przez przypadek z nudów związanych z oczekiwaniem odkryłem). jak to wyglądało wcześniej (ewolucja maszyny) Przyznacie, że początki były raczej marne :rolleyes: Niestety nie posiadam jeszcze wcześniejszych zdjęć kompa niż to. Później było trochę lepiej, ale to dalej nie było to :-| Tak wyglądał mój komp bezpośrednio przed zwodowaniem. Obudowa jest już cała pocięta i w takim stanie następowały przymiarki wszystkich części LC. Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 23 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2010 (edytowane) clue programu (montaż LC) sprawca całego zamieszania :wink: schemat układu pompka -> czujnik temperatury -> chłodnica 2x120 -> czujnik temperatury -> blok CPU -> czujnik temperatury -> chłodnica 2x140 -> czujnik temperatury -> przepływomierz -> rezerwuar -> pompka prace właściwe Węże moczyłem w garnku z wrzątkiem co by lepiej na złączki wchodziły (wiem, wiem, mam syf na dywanie :razz: ). Do układu weszło dokładnie 1000ml Nanoxii oraz 300ml Innovateka. Stwierdziłem, że układ na czas testów szczelności najwygodniej „monitoruje” się chusteczkami. Edytowane 24 Grudnia 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
99tomcat Opublikowano 24 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2010 Wywal te sprężyny z węży bo oblecha :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 24 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2010 (edytowane) Wywal te sprężyny z węży bo oblecha :cry: Co kto lubi. Mi się one podobają i z tego powodu je mam :lol2: BTW Nareszcie edycja postów działa jak trzeba (jupi!) i poprawiłem parę drobnych usterek w poprzednich postach. Edytowane 24 Grudnia 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melampus Opublikowano 24 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2010 Ciekawie, ciekawie. Trochę się napracowałeś. gratuluję. Sprężyny mogą być fajne jak zapoda się ciekawy kolorek i uv. Strzel jeszcze inne foty. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 24 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2010 Ciekawie, ciekawie. Trochę się napracowałeś. gratuluję. Sprężyny mogą być fajne jak zapoda się ciekawy kolorek i uv. Strzel jeszcze inne foty. :wink: Dzięki :D Foty jak i tekst są już dawno gotowe (a jest ich jeszcze sporo, w tej chwili jesteśmy dopiero gdzieś grubo przed 3/4 workloga); czekają tylko na poskładanie i wrzucenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 24 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2010 (edytowane) clue programu cd. Niestety parę wycieków (ale jeszcze w fazie testów, więc komp nie pracował) niestety miałem. W tym jeden naprawdę poważny z bloku CPU – zalało mi pół karty graficznej - suszarka do włosów koniecznie musiała pójść w ruch. Jak i jeden bardzo pracochłonny i frustrujący z pomiędzy chłodnicy 280, a rezerwuaru. Okazało się, że pomiędzy złączkę, a przepływomierz w trakcie skręcania wlazł kabel. Stworzył on swoisty dystans. Co ciekawe wyciek ujawnił się dopiero po paru godzinach, ale był dosyć intensywny. W dodatku okazało się, że aby nie ciekło złączka musi być dokręcona tak mocno, że zabraknie węża. Musiałem opróżnić układ (zawór spustowy sprawuje się na szczęście dobrze), wymienić rzeczony odcinek węża i zalać oraz odpowietrzyć układ ponownie… Przy ponownym skręcaniu tego odcinka byłem tak wnerwiony, że chwila nieuwagi i już kombinerki pokryły się moją posoką. Jak zauważyłem wbrew temu co można podejrzewać większość wycieków ujawnia się jak układ „stoi”, a nie w czasie jego pracy. Zgadza się to z tym co udało mi się przeczytać na paru forach. Jak już opanowałem wycieki przyszła pora na dodanie barwników Mayhems. Stosunek Yellow do Candy Red to około 4:1. Chciałem, aby kolor był naprawdę intensywny, a nie nie mdły, więc wlałem tego naprawdę sporo. Niestety węże mają lekko niebieskie zabarwienie, tak więc pomimo, że kolor wyszedł taki jaki sobie tego życzyłem, to nie za bardzo to widać... :? Mocowanie pompki. Sposób rozwiązania łączenia z chłodnicą 240. Tu było trochę zabawy, ale udało mi się w to wszystko w miarę sensownie wkomponować spust wody z układu. Chłodnica 280. spostrzeżenia Jak napisali w coolingu tak jest – węże wchodzą bardzo opornie na złączki, ale za to po nałożeniu siedzą naprawdę bardzo pewnie. Autentycznie można by się na nich uwiesić i by się nie wyślizgnęły. To kompletne głupoty, że o-ring wszystko załatwi i elementy chłodzenia można dokręcać leciutko. Wszystko trzeba dokręcić z praktycznie całej siły, a często nawet wspomóc się kombinerkami, gdyż w przeciwnym wypadku wyciek murowany. czemu właśnie tak Nazwa: Orange – to chyba wiadomo czemu, Vintage – podzespoły już pierwszej młodości nie są, a te dwa słowa na dodatek ładnie obok siebie wyglądają. Jako, że GPU ma (i miało nawet bez fanswapów i Thermalrighta HR-11) bardzo ładne temperatury nawet z nałożonym bardzo ostrym OC o jego wodowaniu nawet nie myślałem, tym bardziej, że chyba sami przyznacie, iż niewielu ludzi ma takie chłodzenie na karcie jak ja :D NB też nie potrzebuje niższych temperatur. W dodatku znajduje się w dosyć kiepskim miejscu na zamontowanie bloku. Tak więc chłodzony jest wyłącznie proc i nie zamierzam tego zmieniać. Wszelkie namowy do zmiany tego stanu rzeczy są po prostu całkowicie zbyteczne i gwarantuję, że spełzną na niczym. Pompkę wybrałem taką a nie inną, bo praktycznie wszyscy mają Laingi. Ja chciałem mieć coś innego. W dodatku do takiego loopa i tak nie potrzebuję tak silnej pompki jak nawet słabszy z Laingów. Dodaktowym sprzyjającym kryterium było złącze zasilające 3pin – dzięki niemu mogłem bez problemu/przeróbek podłączyć pompkę do panelu Lamptrona oraz fakt, że pompka jest - jak by to powiedzieć - w pełni funkcjonalna bez bawienia się w dodatkowe topy. Rezerwuar w zatoce 5,25” - bo idealnie wpisał się w brak miejsca w budzie oraz rozplanowanie mojego układu. Dodam też, że naprawdę łatwo go napełnić po zdjęciu frontowego panelu budy. Przepływomierz mam nie tylko z czystej ciekawości o wydajność układu. Jest on podłączony pod złącze wentylatora w płycie głównej; jak przepływ będzie zbyt mały komp się wyłączy. Wiem, że niby są zabezpieczenia termiczne w CPU, ale jakoś tak pewniej się czuję mając dodatkowe zabezpieczenie. Czujniki temperatury są na wlotach i wylotach chłodnic, gdyż ciekawski człek jestem i chciałem wiedzieć jak temperatury w układzie wyglądają. Czujniki podpiąłem do kontrolera obrotów. Niektórzy pewnie powiedzą – czemu takie grube węże i do tego jeszcze w sprężynach? Wąż wziąłem 10/16, aby mieć pewność, że się nie będzie załamywać. W dodatku o ile w układach z krótkimi łukami tak grube węże rzeczywiście czasem wyglądają jak kiełbaski, to u mnie przecież nie ma krótkich łuków i bałem się, że długie cienkie wężyki „utonęłyby” w całości, co osobiście nie podoba mi się w wielu worklogach. Sprężyny wziąłem dla waloru estetycznego, gdyż mi się to zwyczajnie podoba. Płyn, a w zasadzie mieszanka taka, a nie inna, gdyż: 1) żaden z kolorów istniejących premixów mnie nie satysfakcjonuje 2) wiem, iż Feser SUX! (nawet mam na dysku całą galeryjkę glutów z Fesera fotografowanych przez forumowiczów) 3) nie zamierzam co pół roku wymieniać płynu – mój plan to dolewać do układu co trzy miesiące po parę kropelek Mayhems Biocide; pierwsza zmiana płynu jest planowana dopiero po półtorej roku Dziwić może obecność dysku SSD. Już spieszę z wyjaśnieniem. W związku z zawirowaniami związanymi z gwarancją mojego poprzedniego kontrolera obrotów (Zalman ZM-MFC3) musiałem wziąć coś innego. Historia to długa i pokręcona, ale w końcu z braku laku padło na ten dysk. Zdjęcia nie zawsze są ładne i dobrze zrobione, bo często zwyczajnie mi się nie chciało zabawiać albo/i nie miałem odpowiedniego oświetlenia. Zaznaczam też, że ŻADNE zamieszczone tutaj zdjęcie nie jest robione ze statywu. Jak dla mnie za dużo zachodu. Choć może w końcu się przemogę. BTW parę, dosłownie parę sztuk zdjęć nie jest robionych wspomnianym Canonem, tylko HP Photosmart 850. co nie wyszło Chciałem, żeby na plecach budy również siedziała Phobya 280, ale ze względu na trudności z montażem postawiłem na Phobyę 240. Po porażce z wielkością tylnej chłodnicy zamierzałem założyć na nią Feser-y Triebwerk-i, ale jako że komputer jest ustawiony tak, że jego tylna ścianka ma mały odstęp od ściany zrezygnowałem z tego pomysłu. Dodatkowym uproszczeniem mojej decyzji był fakt, że Triebwerki niespecjalnie pasują kolorystycznie do reszty mojej konfiguracji. Dodatkowo oprócz bloku na CPU od drugiej strony (znaczy pleców) chciałem założyć Thermalright IFX-10. A co, hehe. Jak hardkor, to hardkor. Nawet nabyłem to ustrojstwo. Niestety okazało się, że do zamontowania tego cuda brakuje 2cm, grrr. Ale nic tam, może kiedyś się przyda. Nie dało się wymienić jednej wtyczki wchodzącej do PSU. Mianowicie 8pin PCIE. Okazało się, że wtyczka ma zmieniony układ bolców w porównaniu do standardowej wtyczki 8pin - jeden kwadratowy jest zamieniony na sześciokątny. Na chłodzenie chipsetu również miał pójść 80mm Noiseblocker Multiframe, ale nie zmieściłby się na grubość pomiędzy kartą dźwiękową, tak więc musiał wystarczyć „biedny” Roxo. Jednak nie jest tak źle, bo wentylator z karty graficznej stwarza push-pull. Dopiero po niewczasie zorientowałem się, że są też lepsze bloki niż Supreme LT, które są kompatybilne z 939. Gdyby nie to, że pospieszyłem się z kupnem, na CPU siedziałby Supreme HF Full Nickel. Jak już wspominałem może i sam kolor cieczy jest ok, ale z powodu węży prezentuje się on zdecydowanie NIE-ok. To zdecydowanie moja największa porażka. Co ciekawe w bloku i przepływomierzu kolor jest DOKŁADNIE taki jaki chciałem, ale w rezerwuarze jest on praktycznie rzecz biorąc blado-czerwony. koszty Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają :-P A tak serio to były naprawdę duże. Jednak, aby nie dołować siebie oraz w razie przeglądania workloga przez osoby niepowołane konkretnych kwot nie podam. Powiem jedynie, że Dynamix LMX to przy kosztach całego układu taniocha. W dodatku oprócz widocznych na zdjęciach elementów nabyłem również nieco sprzętu pomocnego przy wodowaniu oraz podkręcaniu (typu przecinak do węży, termometr bezdotykowy i takie tam), co dodatkowo wywindowało cenę. podsumowanie Pozwolę sobie zacytować; jak kiedyś Aerial napisał – „w końcu cała ta zabawa to od początku do końca tylko zabawa”. I kompletowanie, obmyślanie oraz składanie tego układu było dla mnie świetną zabawą. Dodam, że jestem naprawdę zadowolony z większości rzeczy, gdyż WSZYSTKO robiłem w 100% sam, a dużą część z nich wykonywałem po raz pierwszy w życiu (malowanie spray-ami, cięcie Dremlami, lutowanie kabelków, oplatanie, wyrywanie opornika). Zachęcam do komentarzy oraz RZECZOWEJ krytyki. Oby w miarę łagodnej :wink: To jeszcze nie koniec :razz: W najbliższym czasie wrzucę jeszcze parę zdjątek i trochę tekstu w tym min wyniki OC, temperatury, benchmarki itp. Edytowane 9 Września 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 26 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2010 Awesome... To mi się podoba... Tradycjonalista... ładny sprzęcik... Jak to wygląda pod względem wydajności na tle nowszych maszyn? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 26 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2010 No to parę słów: Krytyka: -IMO w złym miejscu umieszczony korek spustowy (powinno być w najniższym miejscu) -sprężynki słąbo wygladają -przy spuście z układu niezły mix ograniczający flow -brzydkie niebieskawe węże (nie widać koloru, Feser??) -kabelkologia i mix kolorów niekoniecznie pasujących ze sobą (brak spójności) Pochwała: -w miare przemyślane puszczenie węży i umieszczenie chłodnic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lordofthesoul Opublikowano 26 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2010 Mi też nie podoba się ten wynalazek ze spustem. skoro phobya ma 4 wejscia/wyjścia to wystarczyło wykorzystać 2 i dać ozdobne korki w do tych "pionowych" otworów. Całość jest po prostu przekombinowana według mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szopler Opublikowano 26 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2010 Jakie temperatury? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 26 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2010 (edytowane) @ SpiderMAN Dzięki. Wydajność wbrew pozorom jest całkiem, całkiem. Teraz bez OC na CPU pogrywałem w Metro 2033 w 1280x1024 + low i jest naprawdę dobrze. Za niedługo wrzucę wyniki testów. @mib E? :huh: Według mnie korek spustowy jest w najniższym miejscu. Z resztą już pisałem, że sprawuje się on jak należy, a to jest przecież najważniejsze. Już wspominałem - sprężyny dla mnie są cool i w żadnym wypadku nie zamierzam ich usuwać. Tak jak zaznaczyłem i bije się przy tym w pierś - rzeczywiście wąż, a dokładniej jego kolor uważam za największą porażkę (czytaj "co w przyszłości"). A kolorystyka + kabelki? Tu również kieruję do "co w przyszłości". @Lordofthesoul + @mib Wiem, że ten trójnik nie wpływa pozytywnie na flow, ale po prostu za bardzo nie potrafiłem inaczej rozplanowania elementów w tym miejscu wymyśleć, bo miałem za mało złączek 45 i 90. Jak będę wymieniał węże, to pokombinuję w tym względzie, bo to rzeczywiście wymaga zmiany (czytaj "co w przyszłości"). @Szopler Cierpliwości :) Dział "jak to się sprawuje" jest w przygotowaniu. Jak na razie mogę napisać, że na stockowych zegarach CPU po długim katowaniu Metro czy też Prime95 temperatura cieczy w najcieplejszym miejscu nie przekracza 30 stopni. co w przyszłości Jak najszybciej dokonam porządków w kablach, bo zdaję sobie sprawę, że obecnie nie wygląda to najlepiej. Na chłodnicę 2x120 pójdą jeszcze dwa NB Muliframe’y, a do środka włożę katody UV (mam sporo rzeczy reagujących w UV: węże, o-ringi, kable SATA, elementy płyty głównej – w końcu to seria LanParty). Oplotę też do końca wszystkie możliwe kable i powymieniam białe wtyczki na czarne (czekam, aż mi je sprowadzą). Dokupię czwarty pomarańczowy kabel SATA. Zmienię węże na przezroczysty Tygon 9,5/15,9, a do płynu dodatkowo doleję barwnik Mayhems Orange UV. Jak w końcu sprowadzą mi Lamptron Fan Controler Touch zamontuję go zamiast obecnego. FC5v2 powędruje do drugiego kompa. Skasuję flow-kill przy chłodnicy 240 poprzez wywalenie trójnika. Te rzeczy są już pewne. Myślę też nad zamianą wszystkich widocznych wtyczek od zasilacza na Mod/Smart-y pomarańczowe reagujące w UV oraz oplecieniem kabla ATX 20pin jak i 4pin. Zastanawiam się też nad zmianą sprężyn z czarnych na pomarańczowe. Inne (sensowne) rzeczy nie przychodzą mi do głowy; może macie jakieś pomysły? Edytowane 26 Grudnia 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2010 (edytowane) Przy okazji tego wszystkiego pozwoliłem sobie naskrobać trochę o Xigmatek Midgard. recenzja budy + bardzo dobre (pod każdym względem) mocowanie dla dysków twardych + mnóstwo miejsca na wentylatory o różnych rozmiarach + łatwo zdejmowalny frontowy panel + niezłe spasowanie (prócz ścianek bocznych) i estetycznie wykonanie + brak poczucia „taniości” i/lub tandety + całkowity brak wibracji blach pomimo zamontowanych 5 HDD i 7 szybkich wentylatorów + filtr przeciwkurzowy dla przedniego wentylatora i we wszystkich zaślepkach 5,25” + możliwość montażu PSU wentylatorem do góry lub do dołu + duża sztywność szkieletu obudowy (nawet pomimo ostrego „pocięcia” budy) + czarne wnętrze + filtr przeciwkurzowy dla PSU + porządne stabilne nóżki + diody HDD i Power nie świecą za mocno + dobry i pewny montaż bezśrubkowy napędów 5,25” + dwa seryjne wentylatory nie są głośne i nie świecą zbyt mocno + buda jest porządnie zapakowana, a samo pudełko nie jest zwykłym szarym kartonem, lecz nie wygląda też jak opakowanie chińskiej zabawki z bazaru + mogąca się podobać stylistyka i kolorystyka (czarny z pomarańczowymi akcentami) +/- dołączonych śrubek ilościowo jest na styk (wszystkie są czarne) +/- przycisk Power reaguje nawet na najlżejsze muśnięcie +/- filtr przeciwkurzowy PSU się łatwo wyjmuje, ale za to bardzo niewygodnie zakłada - problemy z montażem większych niż normalne zasilaczy gdy założony jest dolny wentylator – za mały odstęp (u mnie absolutnie NA STYK, o gimnastyce z tym związanej nawet nie wspominam) - problemy z wentylacją większych niż normalne zasilaczy (gdy mają wentylator na środku i mają być do dołu) – kratka wentylacyjna dla PSU jest za mała - idotyczny filtr przeciwkurzowy dla dolnego wentylatora - boczne ścianki się wyginają i strasznie ciężko zakładają – największy minus budy - za mało otworów w tacce montażowej do organizacji kabli za płytą główną - istniejące otwory są źle pomyślane – górne wentylatory jak i większy niż zwykły PSU mocno przeszkadzają we wkładaniu w nie kabli - marny montaż bezśrubkowy kart rozszerzeń; na szczęście można go łatwo wywalić i normalnie wkręcać śruby (w drugiej rewizji budy ponoć to poprawili) - przed przednim wenylatorem jest: siatka mesh, filtr przeciwkurzowy, plastikowa kratka z dużymi oczkami i jeszcze stalowa kratka z małymi oczkami; za dużo tego! - KOMPLETNIE BEZ SENSU pomyślana przestrzeń między górną ścianką a maskownicą ARGH!!! - miejsca na wentylatory na górze nie są od siebie oddalone o 15mm tylko 20mm Jak widać jest nieco zalet, ale też dużo wad. Dla mniej zaawansowanego usera (brak LC, normalnej wielkości zasilacz) będzie ona całkiem ok. Jednak uważam, że jest buda o niebo lepsza, a w dodatku o wiele bardziej opłacalna – Lancool K62. Ją mogę polecić z całą odpowiedzialnością. Midgarda niestety nie. jak to się sprawuje Kurczę, dział ten byłby już dawno zrobiony gdyby nie perfidne mobo. Najpierw ten nieszczęsny rezystor, a teraz to... Przy załączaniu 3d smarków zauważyłem, że wyniki są GRUUUBO poniżej tego jakie powinny być (rzędu 20 000 punktów mniej). Proc w testach czysto CPU nie wykazywał żadnych anomalii, więc przyjrzałem się grafice. W końcu po dłuższym szperaniu okazało się, że AGP działa jako PCI, co po prostu masakruje transfery. Po szukaniu na forach link i konkretnym kombinowaniu udało się przywrócić pełną funkcjonalność portu. Poskutkowało to min. wzrostem FPS w Crysisie Warhead o całe 35 klatek! Choć dojście do tego co jest nie tak oraz rozwiązanie problemu zajęło mi dwa dni... Smarki też już mają odpowiednie punktaże. głośność Filozofię działania kompa przyjąłem taką: benchmarki oraz gry – wszystkie wentylatory oraz pompka rozkręcone na maksimum + ustawiony najwyższy profil OC z ATI Tray Tools wszystkie pozostałe czynności - wentylatory i pompka skręcone na minimum + ustawiony profil z underclockowanymi zegarami karty. Dzięki świetnemu kontrolerowi Lamptrona oraz programowi Tray Tools jest to szybkie, łatwe i przyjemne. Przy wszystkim rozkręconym na maksimum wierzcie mi – jest NAPRAWDĘ głośno i sądzę, że zostałbym zlinczowany przez cichofilów. 8 sztuk 140mm puszczone na 1700rpm to już nie w kij dmuchał. Jednak przy benchmarkach jest to do przeżycia, a jak gram mam słuchawki na uszach, więc problemu nie ma. Przy wszystkim maksymalnie skręconym jest z kolei całkiem cicho. Jak wiadomo jest to pojęcie wysoce względne, jednak DLA MNIE jest cicho i to jest najważniejsze. Edytowane 9 Września 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2010 (edytowane) OC procesor Tu nie jestem specjalnie zadowolony, ale zawsze to coś - 200MHz więcej przy małym podbiciu napięć. Niestety znowu odzywa się płyta :angry: Pomimo, że mam najnowszy BIOS co bym nie robił mobek kurczowo ustawia FSB 216. Na szczęście pozostaje odblokowany mnożnik FX-a. Z drugiej strony niemożnośc operowania FSB nie jest aż taką bolączką, bo 2 z 4 portów SATA są niezablokowane, tak więc z FSB i tak nie można by szaleć. Przy 3GHz na sensownych woltażach procesor jest stabilny (bez problemu da się wszystko robić), ale niestety nie w benchmarkach i w grach. pamięci Tu dopiero zacząłem zaczynać zabawę, ale już samo przestawienie Command Rate z 2T na 1T dało bardzo przyjemne efekty. Przy możliwościach konfiguracji ustawień pamięci na tej płycie oraz deklarowanym fabrycznym osiągom kości (550MHz) spodziewam się czegoś ciekawego :D grafika net, filmy; profil automatycznie ładuje się wraz ze startem Windows gry, benchmarki Tu jestem zdecydowanie bardziej zadowolony. OC karty daje mi zegary oraz wydajność naprawdę sporo ponad HD3870. Temperatury oraz benchmarki wkrótce! Edytowane 30 Grudnia 2010 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 8 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2011 (edytowane) jak to się sprawuje Kurczę najpierw Święta, potem Sylwester, a teraz zbliżająca się sesja... No a grać przecież też trzeba, tak więc za dużo czasu nie ma. Ale nic to, w końcu udało mi się porobić benche i sprawdzić temperatury. benchmarki Wszystkie wersje programów (prócz Everesta) są absolutnie najnowsze z zainstalowanymi wszystkimi oficjalnymi patchami i fixami. 3DM 2001SE 3DM 2003 3DM 2006 Aquamark 3 Cinebench Release 10 Unigine Sanctuary Unigine Tropics Crysis Warhead Wszystkie wyniki zapewne mogłyby być nieco wyższe, ale nie bawię się w żadne tweaki typu obniżanie jakości tekstur z poziomu sterowników, wyłącznie usług w Windowsie i tym podobne. przepustowość pamięci mierzone Everest-em Ultimate Edition 2006 odczyt 6600 MB/s 6410 zapis 6590 MB/s 4280 copy 5910 MB/s 4840 czas oczekiwania 53 ns 58 Pod spodem wyniki dla takich samych ustawień, tylko z Command Rate 2T zamiast 1T - różnica jest niezła :lol2: Pamięci jeszcze nie podkręcone. Jak zwiększę ich taktowanie wrzucę stosowne wyniki. NucleaRus Super PI Podkręcenie z 2.6 na 2.8 GHz dało 3 sekundy. Niestety 3DM05 oraz SysMark05 nie chcą pokazać wyników, bo za każdym razem wyskakuje błąd :angry: Co do Warhead-a. Wiem, że przez wielu ten benchmark jest krytykowany, ale muszę przyznać, że przynajmniej w moim przypadku niezgorzej odwzorowuje to jak prezentuje się framerate w czasie gry. na deser testy HDD Patriot PS-100 32GB WD Caviar Black 1TB Samsung F3 1TB OS oraz programy siedzą na Patriocie. Plik wymiany mam na specjalnie do tego stworzonej partycji na Samsungu. Gry są na osobnej partycji na Caviarze. System ładuje się naprawdę szybko, tak samo jak programy. Autentycznie widać różnicę między SSD nawet względem tak szybkich dysków jak Caviar Black. gry Jestem zdecydowanie ukontentowany jeśli chodzi o wydajność. Z racji posiadanego monitora gram WYŁĄCZNIE w rozdzielczości natywnej (1280x1024). Fakt, że z powodu kijowej architektury Radeonów HD 2xxx raz 3xxx AntyAliasing oraz filtrowanie anizotropowe w przypadku nowszych gier nie mają racji bytu, ale poza tym w prawie wszystkich grach daję maksymalne ustawienia. Rzecz jasna takich killerów jak GTA4 czy Battlefield Bad Company 2 nawet nie odpalałem, ale np. w Metro 2033 na medium nie spada poniżej 28 klatek i gra się zdecydowanie komfortowo. W Warhead-zie mam wszystko na Mainstream, a tekstury i dźwięk na Gamer; gra się świetnie. Wszystkie gry na Unreal Engine 3 śmigają wręcz koncertowo. temperatury CPU Linx 15 minut Core #1 46 stopnie Core #2 42 stopni Prime95 (Torture Test In-Place) 20minut Core #1 43 stopnie Core #2 40 stopni Mierzone HW Monitor-em. Jak widać LinX potrafi bardziej rozgrzać procka. Dużo zależy też od tego jak mam nastawione wentylatory na chłodnicach. W idle przy maksymalnie rozkręconych wentylatorach (czego jednak normalnie nie robię) rdzeń #1 ma temperaturę o 1 stopień, a rdzeń #2 o 5 stopni wyższą od temperatury otoczenia. Za niedługo spróbuję czy w idle da się jechać na pasywie :D Niestety RealTemp, ani CoreTemp nie chcą mi za nic działać <_< ciecz Jej temperatura podlega rzecz jasna pewnym wahaniom w zależności ile mam stopni w pokoju, ale w najcieplejszym miejscu (wylot z bloku CPU) nigdy nie przekracza 30 stopni. Przy tym muszę zaznaczyć, iż nie jestem zimnolubny i temperatura w moim pokoju nigdy nie spada poniżej 21 stopni. Czasami jak dołożę mocno do kominka robią się 24 stopnie. W "normalanych" warunkach (22 stopnie) i po parogodzinnym korzystaniu z neta na wylocie z CPU ciecz ma ok 27 stopni. GPU FurMark 1.8 (stability test, extreme burning mode) 10 minut 55 stopni Tu jestem zdecydowanie zadowolony. Przy FurMark-u 1.6 bez fanswap-a i bez HR-11 temperatura oscylowała wokół 60 stopni. Z tego co mi wiadomo FM 1.8 potrafi jeszcze bardziej rozgrzać kartę niż wersja 1.6, tak więc można przyjąć, że fanswap oraz Thermalright zbiły temperatury o sporo ponad 5 stopni (choć nie sądzę, że więcej niż 10). Przy taktowaniach GPU 670 @ 850MHz i RAM 1660 @ 2100MHz oraz leciutko podbitym napięciu - 1,214 @ 1,254V uważam, że temperatury są lepiej niż dobre. Tym bardziej, że fabryczne chłodzenie na defaultowych zegarach zapewniało 90 stopni. Z kolei w idle przy underclocku GPU 670 @ 600MHz i RAM 1660 @ 1600 temperatury są niewiele wyższe niż 40 stopni, tak więc też jest ok. Osobny akapit należy się Thermalright HR11 oraz miedzianemu radiatorkowi EnzoTech na chipie na plecach karty. HR11 z pewnością działa, gdyż gdy dotknie się go palcem jest wyczuwalnie ciepły. Z kolei radiatorek chłodzący mostek PCI-E -> AGP (w stocku nie był chłodzony niczym) jest bliski tego, aby parzyć i to w 2D w idle. Dodanie radiatorka zwiększyło stabilność karty, gdyż nigdy nie miała artefaktów, ale bez niego czasami zdarzyło się, że w trakcie gry następował restart Catalystów. Nie jestem w stanie pojąć jak fabrycznie ten chip mógł nie być chłodzony. Szkoda, że jest w tak kijowym miejscu, bo chętnie zafundowałbym mu jakieś chłodzenie aktywne. Muszę też dodać, że obecne taktowanie RAM nie jest szczytem możliwości karty, ale stwierdziłem, że nie ma potrzeby jej mocniej katować. Edytowane 4 Lutego 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2011 (edytowane) informacje dodatkowe Dla dociekliwych: komputer waży Użyta waga łazienkowa, więc odchylenie +/- 1kg na pewno istnieje. Przypominam, że chodzi rzecz jasna o samą budę - bez monitora itd. Dla zabezpieczenia zasilacza przed kurzem założyłem filtr DEMCIflex. Z kolei na wszystkich zasysających wentylatorach 140mm są grillo-siatki Silentium PC. Sprawują się one naprawdę ok. tryb pasywny Jak obiecałem sprawdziłem czy chłodzenie mojego komputera może działać z wyłączonymi wentylatorami. Okazało się, że praca chłodnic bez jakiegokolwiek nawiewu jest możliwa, ale tylko jeśli korzysta się z programów, które nie obciążają zbyt procesora. Po parunastu minutach korzystania z neta woda w najcieplejszym miejscu miała 34 stopnie; natomiast #1 rdzeń 35, a #2 rdzeń 38 stopni. Najprawdopodobniej pasywna praca GPU również byłaby osiągalna. Po wyłączeniu wszystkich wentylatorków po paru minutach GPU miało 65 stopni, niestety widać było, że temperatura nie jest ustabilizowana i zapewne jeszcze by wzrosła. Jednak w trosce o sekcję zasilającą karty nie prowadziłem dalej eksperymentu. Tak czy owak praca pasywna i tak nie ma większego sensu, bo pompka jakieś tam dźwięki wydaje, tak więc całkowicie bezgłośnie nie jest. przeprowadziłem jeszcze parę testów Cinebench 2003 Codecreatueres Hyper PI WPrime Próbowałem jeszcze DroneZ, ale nie chce wyświetlić się wynik, a Vulpine GLMark nie da się odpalić Zrobiłem też dodatkową fotę układu Za niedługo powinienem wrzucić wyniki z podkręcania RAMu oraz pobór mocy platformy. Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2011 ivanov, a propo czarnych wtyczek, to mam w domu spalonego modecoma 350W z kompletem czarnych wtyczek, moge ci uchlastac kable, cena do dogadania, ale na pewno nie tyle co wtyczki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2011 ivanov, a propo czarnych wtyczek, to mam w domu spalonego modecoma 350W z kompletem czarnych wtyczek, moge ci uchlastac kable, cena do dogadania, ale na pewno nie tyle co wtyczki... THX za ofertę :) Niestety trochę się spóźniłeś, bo już mam prawie skompletowane zamówienie w Angeli, a w nim między innymi wtyczki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2011 Piękny temat!!!!!!!! Ale spóźniony o parę lat, Vintage to moze byc w przypadku audio, w przypadku kompa liczy sie przede wszystkim wydajność. Mimo wszystko podziwiam zapał autora i nakład włożonej pracy, oraz sam opis...porządny czytelny, wszystko na tacy podane:) Czekam na nowy układ LC:) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2011 Od jakiegoś czasu obserwuję ten projekt i szczerze powiedziawszy bardzo mi się podoba. Wkład pracy i pieniędzy włożony względem nie najnowszej bazy (procesor, płyta główna, grafika) oraz wygląd układu pokazuje, że są jeszcze ludzie, którym zależy na WC, niekoniecznie służącym pogoni za wysokimi taktowaniami na najnowszym sprzęcie. Całość prezentuje się zacnie, gratulacje i tak trzymać. Też miałem ten model DFI (bardzo fajna płyta, w porównaniu do LanParty na nF4 niszowa, z powodu AGP), tyle, że używałem go z 6800LE, 1GB D43 i Venice 3000+, także zwodowanym. Byłem również szczęśliwym posiadaczem HD3850, na PCI-E, ale jednak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2011 (edytowane) @HetheN Wiem, że liczy się wydajność, ale jak sam zauważyłeś w tym projekcie chodzi o coś więcej. Lubię być pod prąd i chciałem pokazać, że nie trzeba co pół roku robić upgrade, aby móc grać (w tym względzie z resztą szykuję jeszcze małą niespodziankę B-)). Z resztą jak już pisałem wydajność jest dla mnie jak najbardziej zadowalająca. W Warhead-a i Metro można grać komfortowo (o mniej wymagających grach nawet nie wspominam) i w dodatku w niezłych ustawieniach. To mi naprawdę wystarczy. A co do opisów - czytelność i porządność były moimi głównymi postanowieniami, cieszę się, że udało mi się to osiągnąć. Co do nowego WC - na pewno będzie, ale to zajmie sporo czasu. Muszę nazbierać kasy, bo układ będzie "grubszy" niż obecny. Z resztą o czym my tu mówimy - temu jeszcze dosyć brakuje, aby go skończyć :rolleyes: @AragornPL Miło, że doceniasz mój trud :) Jak już wspominałem moje odczucia dotyczące tej płyty nie są niestety tak pozytywne. Jej największą zaletą jest to, że jest ładna, rzadko spotykana i co najważniejsze najmniej kijowa z płyt 939 pod AGP. Przy czym sformułowanie "najmniej kijowa" jest jak najbardziej na miejscu i właśnie o nie się wszystko rozbija. Miałem Abita AV8 oraz czytałem o innych płytach na tą platformę. Wszystkie one mają sporo poważnych wad, o których użytkownik dzisiejszego sprzętu w życiu by nawet nie pomyślał. W przypadku DFI są one dosyć dokuczliwe, ale fakt, że za to płyta oferuje najlepsze możliwości. BTW Co ciekawe z mojej lektury jasno wynika, że płyty 939 ale pod PCI-E nie cierpią na takie mrowie niedoróbek i najróżniejszych przypadłości. Obu wam dziękuję za ciepłe słowa. Stay tuned! Edytowane 12 Stycznia 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 17 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2011 Jak to się sprawuje c.d. OC w końcu podkręciłem RAM Z wyników jestem zdecydowanie zadowolony. Są to rzecz jasna ustawienia 24/7. Tabelka uzyskanych wyników bardzo ładnie obrazuje przyrost przepustowości wraz ze wzrostem taktowania oraz OGROMNEGO boost-a przy przełączeniu CR z 2T na 1T. Dzięki zwiększeniu taktowania pamięci komp nie przyspieszył jakoś spektakularnie, ale jest pewna różnica. w Super PI 1M uszczknąłem prawie 2 sekundy W innych benchmarkach też są pewne różnice, ale nie na tyle duże, żeby był sens się nimi chwalić :-P Zastanawiają mnie tylko moje wyniki w porównaniu do nowoczesnych procesorów (mówię tu o Phenomach) sprzęgniętych z pamięciami DDR3 taktowanymi zegarem 1333MHz, w szczególności zaś wyniki testów przepustowości. Zauważcie, że moje pamięci są o ponad 800MHz wolniejsze. :rolleyes: To ma być rozwój? :lol: przy okazji porobiłem też parę nowych testów benchmarki przepływ Zapomniałem wcześniej wrzucić wyniku przepływu odczytywanego z czujnika Koolance’a. 2200 ml/min czyli 132 l/h Przypominam, że przepływomierz jest zaraz przed rezerwuarem, czyli na samym końcu układu, tak więc uważam, że generowany flow jest naprawdę ok. tak jak obiecałem sprawdziłem też w końcu pobór mocy platformy Do pomiarów używałem watomierza Velleman model NETBPEM3. Przypominam, że zmierzony pobór to tylko „pudło”, a więc monitor, głośniki itd. się w to NIE wliczają. Odczyt pobieranej energii (rzecz jasna w Watach) to środkowa linijka. idle + skręcone wentylatory + najniższy profil GPU idle + rozkręcone wentylatory + najniższy profil GPU idle + rozkręcone wentylatory + najwyższy profil GPU LinX + rozkręcone wentylatory + najwyższy profil GPU FurMark + rozkręcone wentylatory + najwyższy profil GPU LinX + FurMark + rozkręcone wentylatory + najwyższy profil GPU Jak łatwo zauważyć wentylatory potrafią zeżreć niezłą ilość prądu tak samo jak karta graficzna z podwyższonymi taktowaniami. Zaskoczeniem było dla mnie to, że pobór w LinX jak i w FurMark jest praktycznie identyczny :huh: Na razie (mam nadzieję, że krótko) to by było na tyle. Czekam, aż Angela skompletuje zamówienie i dostanę paczkę z nowymi gratami (będzie tego trochę :lol2:). Po ich zamontowaniu będzie dalszy opis moich bojów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2011 (edytowane) Trochę to trwało, ale tak jak zapowiadałem przeprowadziłem modyfikacje w moim LC-cie oraz samym kompie. W tej chwili uważam, że jest to --->>> rewizja 1.5 <<<--- co siedzi w środku (wymieniam tylko to co uległo zmianie) podzespoły PC wywalona karta wLAN PCI Linksysa (teraz mam kartę na USB TP-Link) dodana karta Ageia PhysX podzespoły WC węże zmienione z DangerDen by Feser ID 10/OD 16 clear/UV Blue na Tygon clear ID 9,5/OD 15,9 dodany Mayhems Orange UV coil PrimoChill/Black Water zmieniony z czarnego na pomarańczowy UV podzespoły AC z NB wywalony Thermalright IFX SLI wraz z fanderem 70mm; na jego miejsce przyszedł Enzotech SLF-1 na Agei Enzotech SLF-1 + Enzotech MOS-C10 kontroler obrotów Lamptron FC5v2 zmieniony na Lamptron Fan Controller Touch dodane dwie sztuki Noiseblocker Multiframe 12-P na chłodnicę założenia Chciałem usprawnić, ulepszyć oraz uładnić całego kompa. Po prostu poprawić wszystkie niedociągnięcia. Przy okazji jak rozbierałem układ i miałem dobry dostęp do całego peceta chciałem dokonać wszystkiego hurtowo. Nie bawi mnie tracenie mnóstwa czasu na demontaż układu po to aby wymienić jedną pierdółkę. przygotowania płyta główna Może i mało widoczna modyfikacja, ale na pewno słyszalna. Zalałem cewki od płyty głównej, aby nie piszczały. W trakcie grania i benchmarków były one zagłuszane przez szum wentylatorów, ale przy pracach biurowych wydawane przez nie dźwięki były naprawdę irytujące (dziady hałasowały nawet w idlu). Użyte kleje Ze względu na to, że utrudniłem sobie życie (czytaj – dostęp) do cewek za sprawą instalacji radiatorów na mofetach nie byłem w stanie zalać cewek dokładnie. Zrobiłem to na tyle ile się dało. Teraz cewki nie piszczą, poprawa jest zasadnicza. Kurczę, ten mobek ma mnóstwo wad, a i tak jest najlepszy (czytaj najmniej zrąbany) na AGP i Socket 939… Na szczęście parę moich interwencji i ingerencji uwolniło go od dużej części przypadłości. Wywaliłem Thermalright-a IFX, bo zajmował kupę miejsca i po prostu zawadzał. Szkoda, że nie jest trochę „dłuższy”, bo niewiele mu brakuje, by móc obrócić go o 180 stopni tak, aby był nad „plecami” Radeona. Obecny w tej chwili na mostku północnym Enzotech nie jest aż tak wydajny jak IFX, ale na pewno jest wydajniejszy od seryjnego aluminiowego chłodzenia. Niestety ze względu na wręcz mikroskopijną ilość wolnego miejsca (nad NB jest karta graficzna) nie mogłem wrzucić niczego innego co by było sensowne. Okazało się, że mostek jest mocno wklęsły i smarowanie go pastą termoprzewodzącą nic nie daje, bo nie ma żadnego styku (to dla tego pod seryjnym aluminiowym radiatorem było z pół kilo silikonu :lol:). Gwoli wyjasnienia - ten chipset nie ma formy układu z wystającym na środku jądrem; jest to po prostu duża płaska krzemowa płytka. Szczerze mówiąc nie przewidziałem takiego obrotu sprawy, ale na szczęście miałem pod ręką termopad ultra 1mm o odpowiednich wymiarach. On załatwił sprawę. Z chłodzeniem mostka wiąże się dodatkowa przygoda. Otóż jest on praktycznie cały zasłonięty i nie widać czy się kręci czy nie. W czasie użytkowania kompa zaniepokoił mnie dziwny dźwięk. Po dokładnym zbadaniu sprawy okazało się, że to wentylatorek z NB ciągle próbuje startować, ale się nie kręci. Sprawcą było mocowanie wentylatora sekcji zasilającej z Radeona. Opaska zaciskowa weszła między skrzydła wentylatorka. Wymagało to OGROMNEJ gimnastyki, ale udało mi się wyjąć Radeona bez demontażu LC. Wymieniłem opaskę tak, by już nie zawadzała i teraz wszystko jest ok. BTW, uważam, że chłodzenie to przeszło chrzest bojowy i jest odpowiednio wydajne (a przy okazji chipset się pewnie niebyt grzeje), bo komputer bez problemu przeszedł 15min LinX z NB chłodzonym pasywnie. :lol2: opoloty Oplotłem dużą część kabli oraz powymieniałem niektóre wtyczki na czarne. Użyty oplot to Mod/Smart 3mm czarny oraz pomarańczowy na kablach od zasilacza. Na reszcie jest czarny MDPC-X. Widać różnicę wielkości między MDPC-X small (góra), a Mod/Samart 3mm (dół). Oplot Mod/Smart jest minimalnie przyciasny na pojedyncze żyły od zasilacza, przez co pomimo, że normalnie jest bardzo gęsty po założeniu na kabel minimalnie prześwituje. No może to za duże słowo, ale kolor kabla w pewien sposób wpływa na odcień oplotu. Jak się przyjrzeć widać, że jeden pomarańczowy kabel jest jaśniejszy (pod spodem żółty kabel), a drugi jest ciemniejszy (czarny kabel). Ageia PhysX Zmieniłem chłodzenie Agei na wydajniejsze i cichsze. Założyłbym coś mniej egzotycznego, ale podobnie jak w przypadku chipsetu byłem bardzo mocno ograniczony maksymalną wysokością chłodzenia. Co ciekawe pomimo tego, że wentylatorek na tym chłodzeniu osiąga 10 000rpm (!), to jest naprawdę zaskakująco cichy. Chciałem założyć specjalnego termopada z okienkiem na chip, ale okazał się za gruby Czytaj: radiator nie dociskał jak należy. Przy zakładaniu tego chłodzenia natrafiłem na ciekawy problem. Okazało się, że kołeczki są za grube i za nic nie przejdą przez seryjne otwory. Kołeczki z innych chłodzeń oraz śruby z Thermalright IFX też okazało się za grube. Z pomocą przyszedł zapasowy zestaw śrubek na wypadek korzystania z konfiguracji SLI od Zalmana z karty graficznej. Użyłem Zalmanowskich nakrętek i sprężynek oraz wygrzebanych skądś śrubek. Na to też nie byłem przygotowany, ale kolejny raz udało się wyjść z tarczą :D Jestem w trakcie opracowywania workloga, a więc cierpliwości; reszta materiałów zostanie wrzucona wkrótce. Edytowane 13 Sierpnia 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2011 Jaki przyrost dała ci AGEIA PhysX? ;) Może też do siebie zapoluję... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2011 Jaki przyrost dała ci AGEIA PhysX? ;) Może też do siebie zapoluję... Warto przeczytać to. Problem jest podwójny 1) mam kartę ATI (nVidia tego nie lubi) 2) nVidia celowo olała kartę Agei W FluidMark 1.0, Ghost Recon Advanced Warfighter 1 oraz większości testów syntetycznych karta działa jak trzeba. Nietsety w przypadku Batman Arkham Asylum oraz Fluid Mark 1.3 nie udało mi się jak na razie zmusić jej do działania. BTW Z wszelakich testów jasno wynika, że włączenie efektów PhysX (przynajmniej w grach) nawet z Ageią lub zaprzęgniętym do tego GeForcem powoduje spadek, a nie wzrost wydajności. Wszelkie informacje związane z Ageią znajdą się w dziale "jak to się sprawuje", tak więc proszę o cierpliwość. Tym bardziej, że moje przygody z tą kartą zacząłem wczoraj i muszę ją wybadać :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...