Grill na plaży , Gdańsk - dozwolone ?

[MaciekCi]

W internecie na powyższe hasło rzucone w google otrzymuję same wiadomości "nie wiem" , "może", "raczej nie". Nigdzie nie mogę znaleźć konkretnego przepisu o zakazie grillowania na plaży publicznej (nie Sopot). Znalazłem tylko wyraźny przepis o zakazie rozpalania ognia otwartego, jakim jest ognisko. Kiedyś był przypadek, że koleś za grilla w parku dostał mandat, odwołał się, a sąd uznał, że grill to nie ogień otwarty - w sumie racja. Żar to nie ogień, i na pewno nie jest otwarty. Dodatkowo wszystko dzieje się na blasze, więc żadnych śmieci, popiołu czy pozostałości nie zostawiłbym na plaży. Warunkiem na pewno jeszcze jest, aby to nie przeszkadzało innym użytkownikom plaży, dlatego grilla chciałbym zrobić teraz, póki sezon się jeszcze nie zaczął. :) Czy ktoś jest mi w stanie rzetelnie i jasno odpowiedzieć na moje pytanie ? Na policji powiedzieli, że to sprawa Straży Miejskiej. Na stronie Straży miejskiej w Gdańsku nie jest to jasno określone a Pan do którego dzwoniłem odpowiedział "nie", po czym zapytałem się, czy może pokazać mi ten przepis, bo ten o ognisku tego w sobie nie zawiera (grill !=otwarty ogień), po czym Pan się zakłopotał "yyy no gdzieś to musi być" po czym stwierdził, że teraz tego nie znajdzie. Z policją i strażą to gorzej niż z moderatorami u nas. ;) Zlewają wszystko, a mandat i tak wlepią - ostatnio kumpel chciał się przebadać alkomatem, objeździłem z nim 3 komisariaty i nigdzie nie było ustników - żałosne... Zero informacji i pomocy w czymkolwiek... a do karania to pierwsi...

[Gość Ludovic]

[g00dMan]

[OT]Dzisiaj przy padającym śniegu Ty chcesz grilla robić? :P ;) [/OT]

[MaciekCi]

Ludovic -> Nie chce mi się załadować obrazek. :)

 

g00dMan -> post był pisany koło 14, wtedy jeszcze nie było tego przeklętego śniegu. :evil: Na szczęście od poniedziałku ma być lepiej. :)

[Rikki]

I żadna strata bo link obrazka prowadzi do czegoś głupiego, nie pomocnego.

[Gość Ludovic]

I tak Ci wrzucą mandat chyba, że sądem postraszysz. Zawsze mogą uzasadnić, że to nie jest miejsce wyznaczone do grillowania i koniec dyskusji... a popieranie swoich wywodów przepisami u naszych funkcjonariuszy wypada blado, no chyba, że chodzi pod jaki paragraf to podpiąć to coś zawsze znajdą.

[macialek]

Robiłem kiedyś na stogach, mandatu nie dostałem :)

[durczyn]

Jak na plaży zrobisz grilla to sie turyści zlecą jak muchy, jak się ktoś przyczepi to trzeba powiedzieć że na użytek własny, ale zaczynam myśleć, że nie wolno robić bo skoro te bary co sa muszą płacić miastu za możliwość pichcenia to mimo użytku własnego to nie odpuszczą tak łątwo