berkut Opublikowano 7 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2003 Hi ^^ Wlasnie rozlutowalem starego epoxa 8k7a+ na czesci pierwsze zostawiajac tylko mobo z wlutowanym socketem ]:-> Jutro bede wycinal fragment mobo wraz z socketem (tak bym mogl uzywac tego skrawka do pasowania FC) ale wpadlem na pomysl ze efektem ubocznym tego projektu moglby byc symulator rdzenia po znalezieniu rezystora o odpowiednio duzej mocy ktory mozna by umiescic wewnatrz socketa i po zalozeniu odpowiedniego kawalka miedzi "udajacego" malutki rdzen procesora... Podpowiedzcie skad mozna taki rezystor dorwac (najlepiej zamowic netem) i jakies inne uwagi, wiem jak to zrobic ale kazda cenna uwaga szczegolnie elektronikow bylaby cenna chcialbym aby bylo to w stanie wytworzyc ok. 200-250W obciazenie tak bym mogl testowac moje fc na jego najwyzszych obrotach i lepiej je kalibrowac do obciazenia ktore je czeka... (zaluzmy ze ten athlon poszeld na 3ghz 2.2V @ -80C ];-> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Z Mate pogadaj, on cos takiego kombinowal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalwas Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Na Volumenie są rezystory oporowe powinny być 200W. 100W są napewno, widziałem używane w cenie około 10zł/sztuka. Ale napewno nie zmieszczą sie w socket bo mają długość około 6cm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Na Volumenie są rezystory oporowe powinny być 200W. 100W są napewno, widziałem używane w cenie około 10zł/sztuka. Ale napewno nie zmieszczą sie w socket bo mają długość około 6cm. Mozna go przymocowac do jakiegos kawalka blachy a na zewnatrz wyprowadzic slupek o wymiarach jadra. Potem juz tylko trzeba wszystko ladnie zaizolowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Znalazłem takie cóś: http://www.overclockers.com/tips263/index.asp http://www.overclockers.com/tips240/index.asp http://www6.tomshardware.com/cpu/20020916/...u_simulator_kt2 Może Ci się przyda... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kalwas Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Napewno musi mieć ceramiczną obudowe i to nieźle zaizolowaną. Do tego trzeba by przynajmniej zróbić coś w stylu podstawki pod P4 i dżąder na wszelkie grafiki no wystarczy do GeForce. Tylko jak tu teraz wyfrezować podstawke tak żeby odzwierciedlić nierówność chipsetów :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Sprawdz ten niemiecki test (niedawno bylo na forum). Chyba tu jest link http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=18472&start=120 ale nie pamietam na ktorej stronie. Tam bylo wlasnie takie cos robione - moze maja przepis. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 ja chce to troche inaczej zrobic, mianowicie dopasc na tyle maly rezystor zeby sie miescil w tym otworku socketa :0 to ma byc tak zrobione ze mam jakby kawalek mobo i do tego montuje parownik, dzieki temu moge sprawdzac izolacje (czy nie skrapla sie potem to gowno) i moge kalibrowac uklad, po prostu licze sobie ile ciepla bedzie wydzialeal barton @ np 3ghz 2.2V, nastawiam grzalke na 220W (+20W na zapas) i potem kalibruje, nie ma ryzyka spalenia czegokolwiek a parownik jest fajnie obciazony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzuby Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Ciezko ci bedzie dorwac rezystor o takiej mocy i tak malych wymiarach. Ale zawsze mozesz dorwac wiekszy i przymocowac od dolu do kawalka miedzi ktory by sie zwezal do rozmiarow jadra i wystawal ponad socketa zebys mogl zapiac na tym parownik. Ewentualnie mozna by dorwac jakis gruby drut oporowy i samemu sobie taki rezystorek nawinac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 to nie chodzi oto zeby byl rdzen, po prostu musze miec "matryce" plyty glownej i socketa, powierzchnia oddawania ciepla moze byc i 3x3cm, chodzi tylko i wylacznie oto zeby bylo obciazenie na parownik i bym mogl pasowac na tym chlodzenie wiec po prostu rezystor musi sie miescic w sockecie czy mozna taki rezystor "podrasowac" by wydzielal wiecej ciepla ? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saygon Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 puścić wieksze napięcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 no wlansie ale czy sie nie zjara male g.... w sumie to to bedzie mialo napewno <0C ale boje sie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saygon Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 jak to ma 250 to wątpie pewnie ma spore odporności termiczne. na podobnychrzeczach na toms hardwawre testowali zasiłki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgred Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 po pierwsze to takierezystor ma te znamionowe powiedzmy 100W przy chlodzeniu powietrznym! przy chlodzeniu wymuszonym mozna nie bac sie o jego spalenie przy znacznie wiekszej mocy. po drugie nie wiem czy tak wazne jest zrobienie koniecznie symulatora jadra o dokladnie powierzchni jadra - od celu do jakiego ma sluzyc moim zdaniem wystarczy inny ksztalt czy wymiar (mialoby to znaczenie do przeprowadzenia pomiarow laboratoryjnych lub optymalizacji parownika - watpie czy jest to konieczne). takie rezystory mozna bez problemu dostac w sklepach elektronicznych - sa to "rezystory drutowe w obudowie ceramicznej". Potrzebna wartosc rezystancji wynika z mozliwosci zasilania jakimi dysponujesz - musisz ja sobie obliczyc (I=U/R; P=U*I, gdzie I- prad, U - napiecie, P - moc). Przyklad: masz zasilacz komputerowy i chcesz zasilac z 5V. Dla mocy 200W (watpie czy standardowy zasilacz 300W da rade al niech bedzie ze da) potrzebny jest prad 200[W]/5[V]=40[A]. Wiec rezystancja musi miec wartosc 5[V]/40[A]=0.125[Ohm]. Jest to bardzo mala wartosc, poza tym watpie czy napiecie nie 'siadzie' przy obciazeniu, zasilanie z 12V jest raczej niewskazane bo 12V jest niestabilizowane i bedzie raczej gorzej. .125Ohma moga byc stosowane we wzmacniachach mocy audio - popytaj o takie - chociaz maja znacznie mniejsza moc to sa na tyle takie (mysle ze nie wiecej nic po 5zl) ze mozna zainwestowac. Muysle, ze jest godne rozwazenia zasilanie takiego rezystorka prosto z sieci elektrycznej, ale nie polecam Ci ze wzgledu na niebezpieczenstwo porazenia elektrycznego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saygon Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 moze jakimś transformatorem przerobićgo na prąd stały i nie będzie juz niebezpieczeństwa i łatwiej sie obliczy moc, bo przy prądzie zmiennym moc to nie jest p=u*i, tylko jeszcze cosinus kąta przesunięcia, czyli, lub jak ktoś woli P=I(skuteczne)*U(skuteczne) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgred Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 bardzo ladnie to powidziales, 2. Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 (juz nie bede sie czepial o male/duze litery). natomiast "przerobienie ransformatorwem na prad staly" to juz kompletna bzdura - transrormator moze owszem zmienic napiecie ale go nie wyprostuje - do tego potrzeba jeszcze mostek prostowniczy (transformator bedzie kosztowny, a mostek tez sie bedzie grzal). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 No dobra moze troche jasniej bo nie jestem zbtnim specem w elektronice ;] teraz zastanowilem sie nad tym i po prostu potrzebuje rezystor ktory "wpompuje" mi do parownika 200W ciepla, musi sie zmiescic (oddawac cieplo) do plytki max 5x5cm najlatwiej byloby mi gdybyscie podali jaki rezystor mam szukac i jak mam go zasilic, z zasileniem tego pradem nie ma problemu, znajdzie sie zasilacz stosowny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgred Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 Juz Ci odpowiedzialem (09 Cze, 2003 10:39) i podalem wzory matematyczne (b. proste) i przyklad. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witchhunter Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 (juz nie bede sie czepial o male/duze litery). Dlaczego dla pradu zmiennego mozna cosinus pominac? I co ma do tego rezystancja? I od kiedy to moc wydzielana na rezystorze w przypadku pradu zmiennego jest stala ? saygon Ogolny wzor na moc wydzielana na elemencie to p(t) = u(t) * i(t) (wynika to niemal wprost z definicji mocy, jako szybkosci zmiany energii w czasie, wzglednie szybkosc wykonywanej pracy), gdzie u(t) = U*cos(wt + fi), a ze dla pradu stalego u(t) = const = U, wowczas moc takze nie jest zmienna w czasie, wiec mamy P = U * J. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexter Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 Jezli Ci berkut zosaly peltiery to moze rozwaz zastosowanie peltiera, tylko w odwrotnym kierunku czyli strone goraca bedziesz obciazal parownikiem. Peltir bedzie przepompowywal jakas moc cieplna z otoczenia + moc cieplna wydzielana przez samego pelta. Sprawnosc ponad 100 % :twisted: Do plaskeigo peltiera mozesz latwo przymocowac kawalek "cold plate" odpowiednio wyprofilowanej tak zeby przypominal ksztaltami rdzen.Proste i za darmo jezeli posiadasz jeszcze peltki i zasilacz do tego. Pozdro Dexter Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
killah Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 ael jak bedzie chciał testowac izolacje i mu sie oszroni pelter to nie bezie pewny skąd ten zron.. a izolacja i peltiera i parownika to troche błedne koło zaczyna się robic :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saygon Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 bardzo ladnie to powidziales, 2. Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 (juz nie bede sie czepial o male/duze litery). natomiast "przerobienie ransformatorwem na prad staly" to juz kompletna bzdura - transrormator moze owszem zmienic napiecie ale go nie wyprostuje - do tego potrzeba jeszcze mostek prostowniczy (transformator bedzie kosztowny, a mostek tez sie bedzie grzal). piwewsze z tego co mnie ucza w szkoe to mc prądu zmiennego to P=I*Ucos(kąta) a z transformatorem to był skrot myslowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witchhunter Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 bardzo ladnie to powidziales, 2. Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 (juz nie bede sie czepial o male/duze litery). natomiast "przerobienie ransformatorwem na prad staly" to juz kompletna bzdura - transrormator moze owszem zmienic napiecie ale go nie wyprostuje - do tego potrzeba jeszcze mostek prostowniczy (transformator bedzie kosztowny, a mostek tez sie bedzie grzal). piwewsze z tego co mnie ucza w szkoe to mc prądu zmiennego to P=I*Ucos(kąta) a z transformatorem to był skrot myslowy. Chyba mylisz troche pojecia, moc sygnalu bowiem nie rowna sie mocy wydzielanej na jakims elemencie (ale mozna ja tak interpretowac). W ogolnosci moc sygnalu to wartosc srednia z kwadratu tego sygnalu, czyli P = 1/T (calka w granicach od t0 do t0+T <- gdzie T to okres, t0 dowolna chliwa czasu, calka po okresie) x^2(t) dx i mozna ja interpretowac jako moc wydzielana przez taki sygnal na rezystorze o rezystancji 1ohma. Moc chwilowa wydzielona na elemencie natomiast to zawsze p(t) = u(t) * i(t) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 Jezli Ci berkut zosaly peltiery to moze rozwaz zastosowanie peltiera, tylko w odwrotnym kierunku czyli strone goraca bedziesz obciazal parownikiem. Peltir bedzie przepompowywal jakas moc cieplna z otoczenia + moc cieplna wydzielana przez samego pelta. Sprawnosc ponad 100 % :twisted: Do plaskeigo peltiera mozesz latwo przymocowac kawalek "cold plate" odpowiednio wyprofilowanej tak zeby przypominal ksztaltami rdzen.Proste i za darmo jezeli posiadasz jeszcze peltki i zasilacz do tego. Pozdro Dexter No wlasnie problemem z pelterm jest t "niestale" obciazenie pozatym boje sie uzywac 120W peltiery od tak sobie, to sa delikatne i drogie urzadzonka.... Wole zpesuc rezystor za 20zl niz pelta za 200zl czy 300zl.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luizyt Opublikowano 9 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2003 Ja proponuje dwa jakieś mniejsze rezytory żeby obok siebie zmnieścieł sie w sokecie. One nie muszą byś tak weilkich mocy bo bedą pożądnie chłodzone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arthx Opublikowano 10 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2003 a moze zastosowac jakas wieksza lutownice z odpowiednio zeszlifowanym na plasko grotem ? arthx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2003 Jakoś nie udało mi się znaleźć wystarczająco małych rezystorów 100W . W linku są tylko 50W , fakt że stosunkowo nieduże ale dosyć drogie (28pln) http://www.cyfronika.com.pl/iark1p2_2.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgred Opublikowano 10 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2003 Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 (juz nie bede sie czepial o male/duze litery). Dlaczego dla pradu zmiennego mozna cosinus pominac? I co ma do tego rezystancja? I od kiedy to moc wydzielana na rezystorze w przypadku pradu zmiennego jest stala ? Panie Witchhunter nie watpie ze jestes bardzo wyksztalcony i znasz na panmiec wzory ktore ja musze sobie przypominac w ksiazce, ale troche sie zagalopowales w swej madrosci i nie zdazyles dokladnie przeczytac tego co ja napisalem. Rozwazamy tu przypadek zasilania rezystora z zasilacza pradu stalego lub z sieci energetycznej. W przypadku pradu stalego nie wmowisz mi, ze nalezy uwzgledniac jakikolwiek kat, to taki nie istnieje. W przypadku zasilania z siecie t opo pierwsze rezystancja nie powoduje przesuniecia pradu w fazie wzgledem napiecia, po drugie nawet gdyby uwzgledniac fakt ze bedzie to opornik drutowy nawiniety w ksztalcie spirali to jego indukcyjnosc bedzie na tyle mala ze czesc urojona pradu i zwiazana z tym strata mocy bedzie calkowicie pomijalna (mamy tu 50Hz!), po trzecie chcesz byc cholernie dokladny a nam (zwlaszcza autorowi topica) nie chodzi o dokladnosc co do miliwatow - dokladnosc laboratoryjna przewiduje tolerancje 0.5% - czepianie sie szczegolow jest bardoz pozadane dla profesorow na uczelni ale nie zawsze powoduje zwiekszenie madrosci tych pouczanych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witchhunter Opublikowano 10 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2003 Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 (juz nie bede sie czepial o male/duze litery). Dlaczego dla pradu zmiennego mozna cosinus pominac? I co ma do tego rezystancja? I od kiedy to moc wydzielana na rezystorze w przypadku pradu zmiennego jest stala ? Panie Witchhunter nie watpie ze jestes bardzo wyksztalcony i znasz na panmiec wzory ktore ja musze sobie przypominac w ksiazce, ale troche sie zagalopowales w swej madrosci i nie zdazyles dokladnie przeczytac tego co ja napisalem. Rozwazamy tu przypadek zasilania rezystora z zasilacza pradu stalego lub z sieci energetycznej. W przypadku pradu stalego nie wmowisz mi, ze nalezy uwzgledniac jakikolwiek kat, to taki nie istnieje. W przypadku zasilania z siecie t opo pierwsze rezystancja nie powoduje przesuniecia pradu w fazie wzgledem napiecia, po drugie nawet gdyby uwzgledniac fakt ze bedzie to opornik drutowy nawiniety w ksztalcie spirali to jego indukcyjnosc bedzie na tyle mala ze czesc urojona pradu i zwiazana z tym strata mocy bedzie calkowicie pomijalna (mamy tu 50Hz!), po trzecie chcesz byc cholernie dokladny a nam (zwlaszcza autorowi topica) nie chodzi o dokladnosc co do miliwatow - dokladnosc laboratoryjna przewiduje tolerancje 0.5% - czepianie sie szczegolow jest bardoz pozadane dla profesorow na uczelni ale nie zawsze powoduje zwiekszenie madrosci tych pouczanych. Jezeli czujesz sie urazony, to najmocniej prezpraszam, i rowniez posilkuje sie ksiazka, wiec o zadnym wyksztalceniu mowy byc nie moze. Przyczepilem sie tylko do twojej wypowiedzi z jednego wzgledu, stwierdza fakt, a niczego nie wyjasnia. A stwierdzenie faktu w postaci: Troche zapomniales ze mamy tu do czynienia z rezystancja i cosinus mozna pominac poniewaz jest on rowny 1 nie jest poprawne, bo cos(0st)=1 nie wynika z tego, ze mamy do czynienia z rezystancja, ale z faktu ze dla pradu stalego pojecie pulsacji i przesuniecia fazowego nie maja wiekszego sensu, stad 1 dla cosinusa. tylko o to chodzi, po prostu lepiej jest wyjasnic, a nie objechac kolesia i powiedziec, ze jest inaczej :wink: to na pewno zwiekszenia madrosci bowiem nie spowoduje :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek_p Opublikowano 10 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2003 a moze zastosowac jakas wieksza lutownice z odpowiednio zeszlifowanym na plasko grotem ? arthx Z dodatkowo podpiętym ściemniaczem do oświetlenia i mamy z regulacją. Pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...