fadekr17 Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 Witam bardzo serdecznie. Jak wynika z tematu, chciałbym złożyć swój pierwszy zestaw LC. Planuję chłodzić: procesor - i7 920 karta graficzna - będę schładzał, gdy kupię nową, czyli prawdopodobnie będzie to Radeon 7950 lub 7970 być może kiedyś NB również... I teraz pojawia się problem, bo mam pewne szczególne wymagania. Opiszę je i byłbym wdzięczny, gdybyście mi powiedzieli, czy to, co sobie wymyśliłem, w ogóle jest możliwe ;) Przede wszystkim najważniejsza jest dla mnie cisza. To główny powód, dla którego zdecydowałem się spróbować z LC. Szczególnie fajnie by było, gdyby udało się chłodzić pasywnie, kiedy korzystam z takich aplikacji jak przeglądarka czy MS Word. Aby to osiągnąć, przydałaby się duża chłodnica. Poszukałem i znalazłem Black Water Colossus. Tylko tu pojawia się kilka pytań: 1. Czy Colossus da radę chłodzić procesor i kartę graficzną pasywnie, w momencie korzystania z mało wymagających programów? 2. Jak wiele wentylatorów będę musiał użyć i z jak dużą szybkością będą się musiały kręcić, aby chłodzić taki zestaw podczas gry? 3. W zasadzie najważniejsze pytanie: w żadnym sklepie internetowym nie udało mi się znaleźć tej chłodnicy. Czy można ją w ogóle gdziekolwiek kupić? Oczywiście w wypadku odpowiedzi negatywnej, pytania 1 i 2 nie mają wielkiego sensu ;) Drugą sprawą jest to, jak planuję rozmieścić całość. Oto poglądowy rysunek, wykonany na szybko w Paincie: Jak widać chłodnica, pompka i rezerwuar znajdują się w znacznej odległości od komputera. Niestety układ pokoju zmusza mnie do takiego rozwiązania. Kolejną ważną sprawą jest pompka. Jak już wspominałem, cisza to dla mnie priorytet. Oprócz tego fajnie by było, gdyby wydajność starczała z zapasem. Natomiast w ogóle nie ma dla mnie znaczenia rozmiar i wygląd pompki. Te wymagania naprowadziły mnie na pompki CWU. I tu moje kolejne pytania: 4. Czy to dobry pomysł kupować taką pompkę? 5. Słyszałem, że problemem może być zbyt duże ciśnienie, jakie ta pompka wytwarza. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy jest sposób, by to ciśnienie obniżyć? 6. Wiele osób mówi, że takie pompki są ciche. I tu moje pytanie: jak bardzo są one ciche? 7. Czy nie będzie problemów z korozją? 8. I w końcu chciałem poprosić, byście polecili mi jakiś konkretny model, jeśli oczywiście kupno takiej pompki w ogóle ma sens. Nad pozostałymi elementami się jeszcze nie zastanawiałem, dlatego może wy mi coś doradzicie? ;) 9. Jaki blok na CPU? 10. Jaki rezerwuar? 11. Jakie węże, jakie złączki? Jak już mówiłem, to mój pierwszy zestaw LC, więc proszę o wyrozumiałość ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 (edytowane) Pierwsza i najważniejsza rzecz - ile pieniędzy chcesz (możesz) na to przeznaczyć? LC jest DUŻO DROŻszą zabawą niż się może wydawać na pierwszy rzut oka. W szczególności jak ma sie generujące dużo ciepła podzespoły i stawia się na ciszę. Druga sprawa; jak na mój gust chłodzenie pasywne jest trochę bez sensu. Wystarczy dać na chłodnice wysokiej jakości ciche wentylatory kręcące się w idle z prędkością ~300rpm i będzie bardzo cicho. Robisz tak, że z kolei przy obciążeniu kręcą się z prędkością ~800rpm i dalej jest bardzo cicho. Przy grubych chłodnicach przystosowanych do małego nawiewu (niska wartość FPI - Fins Per Inch) nawet malutki nawiew powoduje spory wzrost zdolności chłodniczej. W dodatku jeśli cały układ będzie poza kompem (dalej od Ciebie) to i tak tego nie usłyszysz, więc tym bardziej pasyw mija się z celem. Z resztą zobacz - tu kolega Elder (pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie) ma wprawdzie generujący trochę więcej ciepła układ (i7 + GTX480 SLI), ale przy takich monsterach (2 chłodnice BlackIce SR-1 każda 4x140mm) z tego co kojarzę, to pisał, że przy próbach pasywnych w idle nie było za różowo. Edytowane 6 Listopada 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 (edytowane) 1. Czy Colossus da radę chłodzić procesor i kartę graficzną pasywnie, w momencie korzystania z mało wymagających programów? 2. Jak wiele wentylatorów będę musiał użyć i z jak dużą szybkością będą się musiały kręcić, aby chłodzić taki zestaw podczas gry? 3. W zasadzie najważniejsze pytanie: w żadnym sklepie internetowym nie udało mi się znaleźć tej chłodnicy. Czy można ją w ogóle gdziekolwiek kupić? 4. Czy to dobry pomysł kupować taką pompkę? 5. Słyszałem, że problemem może być zbyt duże ciśnienie, jakie ta pompka wytwarza. Czy to prawda, a jeśli tak, to czy jest sposób, by to ciśnienie obniżyć? 6. Wiele osób mówi, że takie pompki są ciche. I tu moje pytanie: jak bardzo są one ciche? 7. Czy nie będzie problemów z korozją? 8. I w końcu chciałem poprosić, byście polecili mi jakiś konkretny model, jeśli oczywiście kupno takiej pompki w ogóle ma sens. 9. Jaki blok na CPU? 10. Jaki rezerwuar? 11. Jakie węże, jakie złączki? 1. Specyfikacja którą podałeś powinien spokojnie dać radę. Alternatywna identyczna i dostępna chłodnica to phobya 1080. 2. Do chłodnicy o rozmiarach 3x120 x 3x 120 (czyli 9x120), najlepiej nadają się 4 wentylatory 180, jeżeli szukasz ciszy. Mniej = lepiej. 3. Phobye znajdziesz z łatwością w naszych sklepach (angela, cooling), alternatywnie droższe chłodnice mo-ra. 4. CWU (nie mylić z CO), nie wytwarza dużego ciśnienia, te pompy są wręcz dość słabe. Generalnie w chłodzeniu nie mylić ciśnienia i prędkości przepływu, to dwa różne od siebie parametry. Do uzyskania dużego ciśnienia potrzeba pompy o dużej mocy, a takich nie spotyka się w chłodzeniu komputerowym (duża moc = setki watów). Zaletą CWU jest cisza (dobrze wytłumiona, nie słychać jej z odległości kilkudziesięciu centymetrów w bardzo cichym pomieszczeniu bez innych źródeł hałasu, noc, brak ruchu ulicznego itp), wadą dość wysokie ceny, trudność instalacji, pompa jest duża i stosunkowo ciężka. 7. Pompy są wykonane najczęściej z mosiądzu, jeżeli wszystko inne w układzie będzie z miedzi, nie ma problemu z korozją. 8. Moim zdaniem są alternatywy, istnieją inne bardzo ciche pompki, wszystko to kwestia odpowiedniego wyciszenia, pozbawienia wibracji, i ewentualnie obniżenia obrotów w razie potrzeby. Jeżeli priorytetem jest cisza, można obniżyć przepływ. Nadają się tutaj różne pompki, np Laing (który też produkuje pompy CWU), swiftech. Poszukaj co ludzie stosują w układach, praktycznie wszystko może być bardzo ciche jeżeli będzie odpowiednio ustawione. 9. Zobacz oferty, testy (http://skinneelabs.com/cpu-blocks/2011-roundup/). 10. Rezerwuar zależnie jaki ci pasuje. Jeżeli to układ zamknięty w zewnętrznej obudowie to może być cokolwiek co spełnia swoje zadanie. Rezerwuary są głównie zaprojektowane z myślą o tym jak wyglądają w obudowie jako element układu (wszelkie rezerwuary w kształcie cylindra). Jakiś średni rezerwuar tego typu dobrze nadaje się do zewnętrznej obudowy na chłodnicę. 11. Zależy od ceny. Najlepszy wąż to tygon, złączki to kwestia ceny. Najtańsze są NK, jeżeli nie zależy ci na wyglądzie, zbudowaniu ładnego "odpicowanego" układu to się nadają. Stosując złączki skręcane, firmowe, z kolankami, obrotowe kątówki, za same złączki zapłacisz ponad 2000pln.. Co do planów samego układu. Możesz łączyć zewnętrzną obudowę znacznie dalej od komputera. 1,2m to praktycznie żadna odległość. 10m węża będzie działać tak samo, możesz ukryć moduł z chłodnicą w najdalszym krańcu pokoju, gdzieś za meblami, łóżkiem, albo nawet puścić przez ścianę do innego pomieszczenia (jeszcze lepsza cisza). Pasywne chłodzenie, o którym mówisz (pasyw w idle, aktywne w stresie), wymagałoby jakiegoś sterowania, układ zwiększający obroty w zależności od temperatury wody np., czyli np. aquaero, które drastycznie zwiększa koszty. Osobiście polecałbym rozwiązanie w stylu 4x180mm wentylatory, ustawione na stałą prędkość, bardzo nisksą typu 600-700rpm, praktycznie niesłyszalne, i ustawione jak najdalej od stanowiska, chłodnica ukryta gdzieś. Brak problemów ze sterowaniem, bardzo duża wydajność + cisza. Upraszcza to całość. Zasilenia wentylatorów i pompy puszczone z komputera razem z wężami (nie żadne zewnętrzne zasilacze). Do tego złączki quick connect do komputera, które pozwalają odłączyć chłodnicę od obudowy bez konieczności spuszczania wody z układu. Cena całości będzie dość wysoka, nawet jeżeli oszczędzisz na złączkach i zastosujesz najtańsze NK. Musiałbyś kombinować z używanymi częściami, bo tak licząc w przybliżeniu z nowych części to wyjdzie gdzieś 1500 minimum. niedawno był podobny temat zobacz: http://forum.purepc.pl/Chlodzenie-Woda-Inne-Metody-f33/Koncepcja-nowego-WC-t340716.html Ostatnia kwestia to poziom ciszy całości. Musisz pamiętać o zasilaczu, w którym zostanie ci wentylator. Trzeba wymienić wentylator i sterować nim z zewnątrz zasilacza, ustawić go na niskie stałe obroty. Inaczej pod obciążeniem cały efekt wyciszania zrujnuje ci zasilacz, który wejdzie w wysokie obroty wentylatora. Praktycznie żaden firmowy zasilacz bez modyfikacji nie jest na tyle cichy, żeby nie wymagał takiej modyfikacji, na tle ekstremalnie wyciszonego komputera. Druga sprawa to dyski. Dysk 3,5'' bez specjalnej wyciszającej obudowy jest zwyczajnie za głośny, będziesz go słyszał. Obudowa wytłumiająca (SQD), albo dysk 2,5'' (też w takiej obudowie) klasyczny na dane, a idealnie dysk ssd. Ostatnie źródło hałasu, najtrudniejsze do wyeliminowania to piszczenie cewek (płyta, zasilacz, karta graficzna), czasem piszczenie np. inwertera zasilającego w monitorze. Trzeba kombinować z doborem sprzętu tak, żeby nic nie piszczało, jedyny sposób (o ile nie chcesz nic rozkręcać i wyciszać jakimś sylikonem). Nie ma nic gorszego, niż usiąść do komputera, po tych wszystkich wydatkach, kombinacjach, wyeliminowaniu wszystkich wentylatorów, wyciszeniu dysków, i usłyszeć pisk dochodzący np. z monitora (który np. zmienia swój ton w zależności od ruchu myszą) :) Edytowane 6 Listopada 2011 przez aerial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 (edytowane) Co do pompek, to na mój gust, jeśli zależy na ciszy można zastosować patent z dwiema sprzężonymi pompkami tym lub tym. Obie pompki skręcamy na niskie obroty, a dzięki temu, że są dwie zapewniają całkiem niezłą wydajność. Rzecz jasna takie rozwiązanie generuje spore koszty. Z chłodnic, to tu i tu masz całkiem niezły wybór dużych. Przy czym nie widzę problemu, aby zastosować np coś takiego i dać do tego trzy "normalne" chłodnice. Co do trybu pasywnego, to tu masz jeszcze wyniki moich eksperymentów tryb pasywny Jak obiecałem sprawdziłem czy chłodzenie mojego komputera może działać z wyłączonymi wentylatorami. Okazało się, że praca chłodnic bez jakiegokolwiek nawiewu jest możliwa, ale tylko jeśli korzysta się z programów, które nie obciążają zbyt procesora. Po parunastu minutach korzystania z neta woda w najcieplejszym miejscu miała 34 stopnie; natomiast #1 rdzeń 35, a #2 rdzeń 38 stopni. link Tylko zważ na to, że mój procek nie generuje zbyt dużo ciepła - maksimum 150W pod maksymalnym obciążeniem (co przy Ci7 jest wartością małą) i miał do dyspozycji chłodnicę 2x140mm i 2x120mm, a więc całkiem niezłą powierzchnię. Dla informacji - normalnie (ze średniej mocy nawiewem) w idle woda miała około 25 stopni. Aerial dobrze mówi; daj cały układ - chłodnice + pomki jak najdalej od kompa. Dzięki temu nie trzeba aż tak bardzo "pracować" nad ciszą elementów LC i koszta nieco spadają. Złączki quick diconnect to ponoć świetna sprawa; tu masz test. Za niedługo przyjdą do mnie Koolance VL3N i dam znać jak się sprawują. Co do zasilacza, to zawsze można dać półpasywny z overkillowym watażem. Taka jednostka zawsze będzie pracować pasywnie (choć taki PSU tani nie będzie). Edytowane 6 Listopada 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 Dwie pompki to trochę bez sensu moim zdaniem, koszt rośnie, hałas też. Różnica w wydajności jaką daje większy przepływ jest minimalna. Zabawa w kilka pompek to tylko jak ktoś chce się pobawić w uzyskanie jak najlepszych wyników, normalnie gra nie warto zachodu (i pieniędzy) dla zbicia temperatury o np. 2 stopnie. Trzymałbym się jednej pompy, zignorował przepływ całkowicie w takim układzie nastawionym o ciszę. Maksymalnie straci na tym kilka % wydajności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 (edytowane) Dwie pompki to trochę bez sensu moim zdaniem, koszt rośnie, hałas też. Różnica w wydajności jaką daje większy przepływ jest minimalna. Zabawa w kilka pompek to tylko jak ktoś chce się pobawić w uzyskanie jak najlepszych wyników, normalnie gra nie warto zachodu (i pieniędzy) dla zbicia temperatury o np. 2 stopnie. Trzymałbym się jednej pompy, zignorował przepływ całkowicie w takim układzie nastawionym o ciszę. Maksymalnie straci na tym kilka % wydajności. Tu dużo zależy od tego czego user oczekuje. Jeśli chłodnice wraz pompą mają być daleko od kompa, to takie rozwiązanie jest rzeczywiście mało sensowne. Ale jeśli wszystko ma być blisko kompa, to sądzę, że można je rozważyć. Bo dwie pompy pracujące na bardzo niskich obrotach będą ciche, a w dalszym ciągu dosyć wydajne. Nawet taki Laing D5 ustawiony na minimum przy paru bardziej restrykcyjnych blokach i ogromnej chłodnicy może nie mieć tak łatwo. Jak da mu się bliźniaka do pomocy będzie lepiej. W dodatku przy wentylatorach nastawionych na bardzo niskie obroty każde podniesienie wydajności (w tym wypadku poprzez flow) jest na +. Choć rzecz jasna sporo zależy od "kasiastości" usera. Tak w ogóle, to główny zainteresowany mógłby się odezwać :wink: Bo prowadzenie takich dysput to trochę dzielenie skóry na niedźwiedziu... Edytowane 6 Listopada 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fadekr17 Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 Witam ponownie. Pierwsza i najważniejsza rzecz - ile pieniędzy chcesz (możesz) na to przeznaczyć? LC jest DUŻO DROŻszą zabawą niż się może wydawać na pierwszy rzut oka. W szczególności jak ma sie generujące dużo ciepła podzespoły i stawia się na ciszę. Generalnie chciałbym nie przekroczyć kwoty 1700zł. Z resztą zobacz - tu kolega Elder (pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie) ma wprawdzie generujący trochę więcej ciepła układ (i7 + GTX480 SLI), ale przy takich monsterach (2 chłodnice BlackIce SR-1 każda 4x140mm) z tego co kojarzę, to pisał, że przy próbach pasywnych w idle nie było za różowo. Z tego, co widzę, tutaj były te chłodnice ustawione pionowo, a ja planuję ustawić chłodnicę poziomo, więc powinno być nieco lepiej. ;) 1. Specyfikacja którą podałeś powinien spokojnie dać radę. Alternatywna identyczna i dostępna chłodnica to phobya 1080. I właśnie na nią się najprawdopodobniej zdecyduję. ;) Pozostaje sprawa pompki. Znalazłem coś takiego: Grundfos_UP_15-14 Rzeczywiście wydajność nie jest porażająca. I teraz moje pytanie, czy ta pompka da radę pociągnąć układ złożony z tej dużej chłodnicy i bloków na CPU i GPU. Najlepiej by było, gdyby dała radę również wtedy, gdybym kiedyś zdecydował się założyć bloki także na Mobo... 8. Moim zdaniem są alternatywy, istnieją inne bardzo ciche pompki, wszystko to kwestia odpowiedniego wyciszenia, pozbawienia wibracji, i ewentualnie obniżenia obrotów w razie potrzeby. Jeżeli priorytetem jest cisza, można obniżyć przepływ. Nadają się tutaj różne pompki, np Laing (który też produkuje pompy CWU), swiftech. Poszukaj co ludzie stosują w układach, praktycznie wszystko może być bardzo ciche jeżeli będzie odpowiednio ustawione. Taka pompka: Swiftech pompa MCP655 12V Być może wiecie, jak ma się sprawa jej głośności? Z jakiej odległości mniej więcej jest słyszalna? Ewentualnie dodatkowe pytanie: czy można takie pompki czymś obudować? Jakimś styropianem albo czymś w tym stylu? Nie usmaży się? <_< Co do planów samego układu. Możesz łączyć zewnętrzną obudowę znacznie dalej od komputera. 1,2m to praktycznie żadna odległość. 10m węża będzie działać tak samo, możesz ukryć moduł z chłodnicą w najdalszym krańcu pokoju, gdzieś za meblami, łóżkiem, albo nawet puścić przez ścianę do innego pomieszczenia (jeszcze lepsza cisza). Pasywne chłodzenie, o którym mówisz (pasyw w idle, aktywne w stresie), wymagałoby jakiegoś sterowania, układ zwiększający obroty w zależności od temperatury wody np., czyli np. aquaero, które drastycznie zwiększa koszty. Osobiście polecałbym rozwiązanie w stylu 4x180mm wentylatory, ustawione na stałą prędkość, bardzo nisksą typu 600-700rpm, praktycznie niesłyszalne, i ustawione jak najdalej od stanowiska, chłodnica ukryta gdzieś. Brak problemów ze sterowaniem, bardzo duża wydajność + cisza. Upraszcza to całość. Zasilenia wentylatorów i pompy puszczone z komputera razem z wężami (nie żadne zewnętrzne zasilacze). Do tego złączki quick connect do komputera, które pozwalają odłączyć chłodnicę od obudowy bez konieczności spuszczania wody z układu. Myślałem o jakichś regulatorach obrotów tychże wentylatorów. Np. czymś takim: Scythe Kaze Master Pro 5,25 Black Te złączki quick connect mnie zainteresowały. Gdzie można kupić coś takiego? Ostatnia kwestia to poziom ciszy całości. Musisz pamiętać o zasilaczu, w którym zostanie ci wentylator. Trzeba wymienić wentylator i sterować nim z zewnątrz zasilacza, ustawić go na niskie stałe obroty. Inaczej pod obciążeniem cały efekt wyciszania zrujnuje ci zasilacz, który wejdzie w wysokie obroty wentylatora. Praktycznie żaden firmowy zasilacz bez modyfikacji nie jest na tyle cichy, żeby nie wymagał takiej modyfikacji, na tle ekstremalnie wyciszonego komputera. Druga sprawa to dyski. Dysk 3,5'' bez specjalnej wyciszającej obudowy jest zwyczajnie za głośny, będziesz go słyszał. Obudowa wytłumiająca (SQD), albo dysk 2,5'' (też w takiej obudowie) klasyczny na dane, a idealnie dysk ssd. Ostatnie źródło hałasu, najtrudniejsze do wyeliminowania to piszczenie cewek (płyta, zasilacz, karta graficzna), czasem piszczenie np. inwertera zasilającego w monitorze. Trzeba kombinować z doborem sprzętu tak, żeby nic nie piszczało, jedyny sposób (o ile nie chcesz nic rozkręcać i wyciszać jakimś sylikonem). Nie ma nic gorszego, niż usiąść do komputera, po tych wszystkich wydatkach, kombinacjach, wyeliminowaniu wszystkich wentylatorów, wyciszeniu dysków, i usłyszeć pisk dochodzący np. z monitora (który np. zmienia swój ton w zależności od ruchu myszą) :) Najpierw wyciszmy to, co jest do wyciszenia, potem dopiero będę się przejmował dyskami i cewkami ;) Co do pomysłu z dwoma pompkami, to muszę przyznać, że jestem raczej sceptycznie nastawiony. Koszty jednak wtedy wzrastają dość znacznie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2011 (edytowane) Co do pompek, ta którą podałeś to raczej "król wydajności", myślałem o takich: Cooling.pl : Swiftech pompa MCP350 12V [sWT032] - 299.00PLN Cooling.pl : Swiftech pompa MCP355 12V (Laing DDC 1T + ) [sWT040] - 319.00PLN W zasadzie pompy od EK też spełniłyby swoje zadanie. Wyciszenie jakie trzeba im zapewnić to wytłumienie od wibracji, nie mogą być na sztywno przymocowane np. do obudowy, ale przez jakieś podkładki. Zabudowywać ich nie potrzeba (zamykać w jakieś pudełko itp.). Odpowiednia regulacja obrotów załatwia sprawę, mówimy tutaj o bardzo zadowalającym poziomie ciszy. Nie wiem czy jest sens ładować się w CWU, które jest dużo większe, trudniejsze i do podłączenia. Dedykowane pompki dadzą ci też lepszy przepływ, ułatwią odpowietrzanie układu. Do lainga istnieją odpowiednie topy, które też zwiększają masę, pomaga przy wyciszaniu, są topy zintegrowane od razu z rezerwuarem. To jedna z najpopularniejszych pomp stosowanych w lepszych układach LC. Co do tego regulatora, to jest zwykły regulator, musiałbyś ręcznie przestawiać obroty wentylatorów, w zależności od wykonywanej czynności na komputerze. Aquaero daje ci możliwości automatycznego sterowania wszystkim, pompkami, wentylatorami, na podstawie dołączonych czujników (temperatury, przypływu). To dość zaawansowany panel (najbardziej w zasadzie), pozwala na w pełni automatyczne sterowanie wszystkimi komponentami układu. Można to tak ustawić że np. samo wyłącza wentylatory jak woda jest poniżej jakiejś temperatury, a gdy temperatura rośnie, zwiększa obroty w określony, uprzednio zdefiniowany sposób. Jednak panel z czujnikami jest bardzo drogi. Najlepiej mieć stałe obroty na stałym, satysfakcjonującym poziomie. Zastosowanie tak dużej chłodnicy, umożliwia właśnie takie rozwiązanie, masz taki zapas "mocy" chłodzenia, że wentylatory mogą działać na stałej niskiej prędkości, niezależnie czy komputer jest obciążony, czy nie. Edytowane 6 Listopada 2011 przez aerial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2011 Przy tak małym budżecie Aquaero uważam za chybiony pomysł. Regulator obrotów jest dużo tańszy, a też spełnia swoje zadanie. Sam korzystam z takiego rozwiązania i jestem bardzo zadowolony. W sumie, to obroty wentylatorów zwiększam wyłącznie w trakcie korzystania z gier. Takm to cały czas wszystko chodzi na minimum i jest git. A złączki QD możesz kupić tu Ogólnie jest to sklep z całkiem dużym asortymentem i warto w nim poszperać. A ze sprowadzaniem części z niego nie ma żadnego problemu. Wystarczy przy zamawianiu części w www.angela.pl lub www.cooling.pl poprosić o ściągnięcie danych części z Aquatuningu. Robią to całkiem szybko i nie chcą żadnej dopłaty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tuptup Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2011 Ja strzeliłem z grubej rury i kopiłem używanego Zalmana Reseratora 2 (teraz wiem ze to była pomyłka) wydawało mi się że dość spora ilość płynu w obiegu nie spowoduje dużego wzrostu temperatury ale im dłużej komp chodził tym temp. rosła jedyny plus to ze zestaw ten był bezgłośny ! (brak wiatraków) pompa była zamocowana w środku zbiornika a woda tłumiła całkowicie jej prace (bardzo fajne rozwiązanie ale ma swoje wady dość mało miejsca by umieścić tam jakaś lepsza pompkę bo standardowa była jaka była) ale do tematu pasywne chłodzenie cieczy spoko dlaczego nie na swoim przykładzie powiem tylko ze sam to stosuje :D na razie mam tylko grafikę zwodowana GTXa 480 referencyjna (lubi się grzać w stresie) grafa pracowała na wiatraku do 95 C po zwodowaniu 45 C to max (praca w stresie) ale... do odprowadzenia ciepła używam 3x12mm chłodnicy z 3ma wiatrakami na min obrotach 300rpm i jest ok a gdy chce sobie posiedzieć w ciszy (chociaż i tak brak jakiegokolwiek hałasu ze strony tych wiatraków) przy wył. wiatrakach temp skacze do 60 C i zostaje jeszcze masa zapasu temp. oczywiście o OC nie ma mowy :/ myślę ze nawet jeden wiatrak na ta chłodnicę która chcesz kupić spokojnie wystarczy 9x12mm + wiatrak 22mm z możliwością wyłączenia zawsze można zamontować chłodnicę za oknem też już to testowałem :D najlepiej działa zimą heh polecam ! teraz czekam na resztę zabawek by zwodować Mobo i i7mke ale wtedy będę musiał podłączyć jeszcze jedna chłodnicę wraz z wiatrakami :) pozdrawiam i życzę powodzenia w wodowaniu kompa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość _pit Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2011 zamontować chłodnicę za oknem też już to testowałem :D najlepiej działa zimą heh polecam !... a po chwili woda skropli się na wężach z powodu różnicy temperatur i zrobi się niezły Meksyk :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2011 ... a po chwili woda skropli się na wężach z powodu różnicy temperatur i zrobi się niezły Meksyk :D Wszystko zależy od przygotowań link Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dammeron Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2011 aerial - jak już polecać pompki swiftecha, to tylko ten model: Cooling.pl : Swiftech MCP35X 12V [sWT068] - 369.00PLN W poprzednich laingach wymieniało się topy, ale często powodowało to przegrzewanie się pompki i Swiftech zapowiedział, że tylko przy pompce z jego własnym topem będzie uznawał ewentualne reklamacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 12 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2011 (edytowane) W poprzednich laingach wymieniało się topy, ale często powodowało to przegrzewanie się pompki i Swiftech zapowiedział, że tylko przy pompce z jego własnym topem będzie uznawał ewentualne reklamacje. Do każdego modelu DDC pasuje ten radiator, który rzeczywiście działa. U mnie na Swiftechu MCP355 jest on po prostu gorący. Mając takie chłodzenie nie trzeba martwić się o przegrzewanie. Z resztą do MCP35X też jest coś takiego link Tak więc chyba w przypadku tej pompki też jest coś na rzeczy. BTW Tylko czekam, aż ktoś zrobi blok wodny dla pompki :lol2: Edytowane 12 Listopada 2011 przez ivanov Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tuptup Opublikowano 13 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2011 Moj obecny uklad pracuje na takiej pompie ale co do temp. czy ktos zmierzyl jak bardzo potrafi sie ta pompka rozgrzac ? czy ta tempera ma jakikolwiek wplyw na ogolna temp w calym ukladzie ? Jedyny minus tej pompy jaki u mnie zauwazylem (nie wiem jak inni) to zapowietrzanie sie jej podczas dlugiej pracy nawet przy idealnie odpowietrzonym ukladzie zawsze beda sie wytracac pecherzyki powietrza czesto gromadza sie az z czasem zostana zassane przez pompe :) a wtedy no wlasnie (pompa zaczyna halasowac) ja zmienilem w swojej top pompy teraz zaciaga wode ze zbiornika (bardzo dobre rozwiazanie tylko musze wyeliminowac ten wir w zbiorniku) natomias innym rozwiazaniem jest kolejnosc podlaczenia pompy zaraz za rezerwuarem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ivanov Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2011 Moj obecny uklad pracuje na takiej pompie ale co do temp. czy ktos zmierzyl jak bardzo potrafi sie ta pompka rozgrzac ? czy ta tempera ma jakikolwiek wplyw na ogolna temp w calym ukladzie ? Tu raczej chodzi o to, że jak pompka w trakcie pracy się mocno nagrzewa, to spada jej żywotność. Jej wpływ na temperatury układu jest raczej marginalny - MCP 355 "zużywa" 18W, więc w porównaniu do procesorów czy kart graficznych generujących setki watów jest to prawie pomijalna wartość. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość _pit Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2011 Wszystko zależy od przygotowań link To jest niezłe :) Sam swego czasu, przed budową mojego układu, rozmyślałem nad zewnętrzną chłodnicą, ale doszedłem do wniosku, że jeśli na parapet wystawię zwykłą chłodnicę czy nagrzewnicę, to długo ona tam nie pożyje. Tego typu rzeczy nie zostały stworzone z materiałów odpornych na warunki atmosferyczne, nie mówiąc już o np. pyleniu z drzew, które zabiłoby taką chłodnicę w mniej jak tydzień... Oczywiście, każde rozwiązanie poza pasywem również odpada z powodu wilgoci. Dlatego uważam, że jeśli wyrzucać chłodnicę na zewnątrz, to tylko dla testów/zabawy na kilka godzin, albo trzeba by było wykorzystać coś *takiego* tylko z chłodnicami LC w środku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...