help desk- jak wygląda proces rekrutacyjny

[modessef1]

Witam,

W piątek będę przechodził proces rekrutacyjny w dużej korporacji na stanowisko Help desk/wsparcie użytkowników. Obowiązki wymienione w ofercie:

-utrzymanie i naprawa sprzętu klasy PC

-utrzymanie i naprawa systemów

-wsparcie i szkolenie użytkowników

 

Przechodził ktoś z Was proces rerutacji w dużej firmie i może mi napisać coś o tym jak to wygląda? Zadają pytania typu: Użytkownik XYZ ma błąd X co robisz by mu pomóc?, a może dają mi rozwalonego kompa i mam go naprawić? albo powiedzieć jak go naprawić?

 

Mam jeszcze pare dni do rozmowy więc może powinienem sobie coś konkretnego przypomnieć albo przyswoić?

 

Czekam na rady:)

 

Pozdrawiam,

Jeszcze bezrobotny

[grzechuk]

przede wszystkim musisz byc na luzie i jak znasz fach to dasz rade... no chyba ze maja juz kogos na to miejsce a ty jestes dla picu to ci nic nie pomoze

[kaluzaaa]

Z forum trochę bardziej specjalistycznego: Pytania do rekrutacji na HelpDesk.

 

Ze swojej strony radzę być porostu luzie. Poza tym im większe korpo tym więcej HR na początkowych etapach więc poczytaj sobie co nieco o rekrutacji, ale od strony strony umiejętności miękkich oraz shitwoych pytań hr.

[Trawienny]

Sam pracuje w Capgemini choc nie na Service Desku. Tu rozmowy skladaja sie z kilku czesci. Testu z jezyka (jesli desk pracuje w jezyku innym niz PL) oraz zaleznie od stanowiska:

-Pierwsza Linia: podejscie do klienta, sposob wypowiadania sie, odpornosc na stres, dzialanie pod presja

-Druga Linia: wiedza techniczna, sposob przekazywania skomplikowanych polecen, sprawdzanie analitycznego myslenia

-BackOffice: ITIL, umiejetnosc raportowania, rozmowa z OPS lub SDM, analityczne myslenie

Czasem pojawiaja sie pytania dotyczace firmy, gdzie jest siedziba, ilu jest pracownikow. Przygotuj sie na tzw "pytania z d*py", czyli "dlaczego Ty", "Twoje 3 dobre i 3 zle cechy", "jakie masz hobby".

 

Grunt to byc spokojnym i dosc pewnym siebie. Za duzo luzu moze zaszkodzic bardziej niz pomoc. I pamietaj ze korporacje szukaja trybikow do Service Deskow wiec jak czegos nie spartolisz i nie zarzadasz kasy z kosmosu to bedzie gut.

[grzegrz]

Bądź sobą, bo jeśli będziesz aktorzyl to z czasem po rozmowach z ludźmi wyjdzie jaki jesteś na prawdę. Mi dali 3 miesiące na wdrażanie się i czasem kończy się odporność na idiotów a wtedy kierownik patrzy jak się zachowujesz. Jeśli będziesz na pierwszej linii pomocy to jak to mawia mój szefu "wizerunek, przede wszystkim" ;-)