Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Na wstepie chcialem zaznaczyc, ze tematu nie umieszczam w temacie o iPhonie bo problem nie tyczy sie samego telefonu ale serwisu. Opisze caly problem od samego poczatku mojej niezakonczonej przygody z iStorem.

 

Jestem w posiadaniu iphona 3gs. Telefonu używałem za granicą, jest przywieziony z irlandii i ma jak się okazało simlocka na sieć 3. Kiedy telefon przyjechał do polski, miał soft 4.1 i bb (ten niższy od 05.16.02, nie pamiętam w tej chwili jaki dokładnie). Telefon sobie leżał w szafce aż wkoncu przyszła pora go sprzedać. 25 stycznia pojechałem do ispota z pytaniem czy da się sprawdzić czy ma simlocka, dostałem info ze ma na 3 i ze za 100 zl mogą mi tego simlocka ściągnąć (tel po gwarancji).

 

Zdecydowałem ze jak za 100zl z zagranicznego telefonu to spoko. zostawiłem na godzinę telefon, poinformowany zostałem tylko o zmianie softu na 4.3.3. ale nikt nie powiedział mi o tym ze wgrany zostanie bb z ipada (06.15.00)a jak wiadomo tego nie da się cofnąć a przy okazji przestaje działać gps. Nie sprawdzałem tego przy odbiorze bo nie przeszło mi to przez myśl ze w salonie apple'a wgrywa się bb od ipada do iphona i ściąga simlocki ultrasnowem.

 

Po drodze do domu zacząłem usuwac swoje rzeczy z telefonu bo jak mówiłem, miał iść do sprzedania. Tak sie stało ze telefon się zresetowal i zawisł na logu appla. Nie działało kompletnie nic, itunes nie widział telefonu. Nie wiem czy tu zrobiłem błąd czy nie, ale jedyna opcja żeby go wybudzic było odtworzenie softu przez itunes i wgranie 5.0.1.

 

Wiedziałem ze simlock powróci ale chciałem tel wybudzic. Jak już wgrał się ten soft chciałem aktywować telefon na karcie na której był aktywowany ale nie widział ani tej karty, ani żadnej innej. Dopiero wgranie cydii pozwoliło włączyć telefon ale żadnej karty nie widział w dalszym ciągu. Wtedy z ciekawości wszedłem sprawdzić bb no i wyszło ze jest z ipada.

 

Pojechałem tam i pan w ispocie chciał ze mnie zrobić debila mówiąc ze to jest bb z iphona, ostatni jaki wyszedł. nie chciał się przyznać do tego, ze wgrał mi bb z ipada, a co mi po tym jak miałem w pelni sprawny telefon a teraz nie mam gpsa (bo już kij z tym simlockiem w tej sytuacji). Najpierw mi mówi ze bb da się obniżyć po czym za chwilę jak pytam czy napewno się da mówi ze się nie da. Telefon wziął, miał go zrobić na piątek czyli 27 stycznia. Wzial sobie ode mnie numer, oczywiście nikt nie zadzwonił. Pojechałem na miejsce i pytam co jest grane. Jak się okazało telefon jest w serwisie, ze będzie zrobiony na środę (1 luty).

 

Miał być na ten piątek, dalej cisza. Mieli rzekomo zrobić wszystko czyli obniżyć soft,bb (niby się da a jednak się nie da) i zdjąć simlocka. pytanie moje, jaka jest szansa ze wszystko będzie działać jak należy, kto ma rację i co ewentualnie zrobić jeśli z telefonem zrobią tylko to ze będą dzialac karty sim(wprawdzie tu starczy wgrać jeszcze raz bb z ipada bo jest nowy soft, to akurat wyczytałem, no ale mniejsza)a nie naprawią mi tego ze bb od ipada mam wgrany i gps nie działa (chociaż wg nich działa)?

 

Stan na dzien 14.02.2012

 

Bylem tam dzisiaj, dostalem papier ze telefon jest w naprawie, z data i podpisem. Takze teraz czuje sie pewniej i w razie czego mam podkladke ze faktycznie zostawialem telefon. Dowiedzialem sie ze telefon ma byc za 2 dni i ze ten pan pojedzie do serwisu tam dzisiaj o 17 sie dowiadywac co i jak. Wzial sobie odemnie nr i ma pisac/dzwonic.

 

Stan na dzien 23.02.2012

 

Od ostatniego razu dostalem smsa ze telefon mial byc na wtorek 21.02.2012. We wtorek pisze smsa z pytaniem o ktorej godzinie mam przyjechac, dostalem informacje ze telefon wyslali we wtorek z serwisu i bedzie w srode pod wieczor. Pojechalem tam dzisiaj, telefon byl. Na wstepie dostalem informacje ze serwisowi nie udalo sie obnizyc bb. Podejrzewam ze telefon nawet nie wyjechal z iStora, bo skoro kurier go wczoraj przywiozl, to czemu na malutkim zapleczu, szukanie go trwalo 5minut...? Telefonu nie odebralem, powiedzialem ze bede go zostawial az dotad dopoki nie bedzie zrobiony. Pan w iStorze (nie ten ktory wgrywal bb, nie bylo go dzisiaj) zrobil wielkie oczy i powiedzial, ze wezmie go ale i tak bb sie nie da obnizyc. Teraz moje pytanie, co robic dalej z tym fantem? Bo sprawy tak nie zostawie.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem, że mail do odpowiednio wysokiego szczebla załatwia takie rzeczy w ciągu jednego dnia. Czasami musi być to osoba odpowiedzialna za region, czasami za kraj. Ale to działa w 99% przypadków. Opisz sprawę zgodnie z faktami, dorzuć skany tych kwitów, które Ci wydali i oświadczenie, że oczekujesz na szybkie wyjaśnienie całej sytuacji, podaj namiary na iSpot czy tego konkretnego typa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko gdzie takiego maila napisac? Tu sa wszystkie kontakty Apple (Polska) - Kontakt z nami Nie wiem czy dobry pomysl pisac do iSource, bo nie wiem czy dystrybutor ma jakies mozliwosci?

 

W sumie nie tylko dystrybutor. Cytat "W 2008 roku spółka rozpoczyna swoją działalność prowadząc wyłączną dystrybucję i obsługę marki Apple w zakresie sprzedaży, marketingu, serwisu, szkoleń oraz dystrybucję innych marek komplementarnych."

Edytowane przez Cygan21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie dzwonil mi pan z bonarki. Pytal czemu nie odebralem telefonu wczoraj. Powiedzial mi ze jestem na przegranej sytuacji bo nie mam zadnego dokumentu ze sciagalem simlocka u nich i ze moze mi udostepnic ich prawnika zebym sie dowiedzial. Ze nie chce mi robic problemow i ze sa dwie opcje. Albo wchodzimy na droge prawna czyli sadowa, albo dostaje nowego 3gs'a jesli udowodnie mu ze sciagalem tam simlocka. mowie ze mam swiadka, on mowi ze tez ma. Mowi ze moge sobie zadzwonic do uokik. Co teraz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcialbym Cie dołowac ... ale życie nauczylo mnie zeby na wszystko brac papier. bo pozniej wlasnie sa takie sytuacje...

szczegolnie przy przedmiotach o wysokiej wartosci

 

masz marne szanse na zalatwienie tego.

Nie mniej trzymam kciuki.

Edytowane przez Chaos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem. W prawdzie wyjątki się zdarzają, ale gdzie indziej porządne podejście do klienta to standard a nie "łał, ale miałem fuksa, że serwis był miły i rzetelny". Ze 100% pewnością mogę Ci powiedzieć, że jakby w Szwajcarii mi coś zepsuli, to by się kajali, przepraszali i 100 razy się upewnili, że wyjdę z sytuacji zadowolony zamiast się wypiąć i powiedzieć "jak chcesz to możesz nas pozwać", ba nie dziwi mnie już nawet, że czasem w ramach miłego gestu są skłonni coś rozstrzygnąć na twoją korzyść nawet jak w teorii nie powinieneś mieć do tego prawa. Np. naderwany kabel w słuchawkach, a i tak oni dają mi nowe. Ale tu apple nie ma co winić, tylko ten badziewny kombinatorski sklepik. Trzeba się do nich masowo skarżyć na takie zachowanie oficjalnych resellerów, to może dokręcą im śrubę jak przyjdzie pora i kiedyś osiągniemy światowe standardy.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem sposob na odkrycie momentu wgrywania bb. Sposob sprawdzilem na drugim 3gs'ie ktory mam w domu i do ktorego swiadomie wgralem 06.15.00 i zdedydowanie potwierdza to co sie z telefonem dzialo:) Chodzi o zaglebienie sie w root telefonu i odkrycie logow dotyczacych zapisow crashow (i chyba nie tylko bo w tym drugim jest takze czas w ktorym wgralem) basebandu. Przykladowo. Plik o godzinie dajmy na to 20 dzien 13.02.2012r bb 05.16.02 a nastepny plik przykladowo godzina 13 14.02.2012r bb 06.15.00. Jesli nikt nie usunal tych logow, a monitoring bedzie przechowywal nagranie z 7 stycznia tego roku (wtedy bylem z telefonem) to momentalnie wyjdzie ze w tym dniu o tej godzinie bylo w telefonie grzebane. To jest moja jedyna nadzieja :rolleyes:

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa zakonczy sie niestety nie pozytywnie dla mnie. W ispocie nie ma zapisane w ksiegowosci ze byla robiona taka usluga = nie ma faktury ani paragonu, nic. Ewidentnie zrobiona tzw. "fucha". Telefon odbiore wieczorem a w najblizszych dniach przejde sie do skarbowki i poinformuje o nie wystawianiu przez tego pana faktur na wykonane uslugi. A telefon pojdzie do sprzedania z bb 06.15.00 i softem 5.0.1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i sprawa zakonczona. Niestety z powodu braku dowodow (brak zapisu monitoringu, brak logow w roocie telefonu, brak papieru na sciaganie simlocka) na to ze telefon zostal tam w styczniu na sciagniecie simlocka oraz po konsultacji z rzecznikiem konsumentow, telefon odebralem w takim stanie w jakim zostawilem. Generalnie przestroga dla wszystkich ktorzy chca cokolwiek robic z telefonem czy z czyms, omijajcie ten salon z daleka. Jeszcze tylko podam przyklad uprzejmosci na samym koncu, gdy pytalem jaki mial cel w tym ze ze swoich pieniedzy sponsorowal mi serwis telefonu ktory sam podobno zepsulem - cytuje "nastepnym razem powiedzialbym ci do widzenia", po czym przelozona kazala mu przeprosic klienta. Przeprosil, ale juz nawet nie pamietam co mowil bo zwariowalem po tym tekscie :D Poleć znajomym Aha, no i zgodnie z tym co powiedzialem osobiscie, z przyjemnoscia sie przejde do skarbowki.

Edytowane przez Cygan21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...