Do gier ~2000zł

[sebsson4]

Witam wszystkich. Planuję zakup nowego zestawu, typowo pod gry, jako że jestem sporo do tyłu z nowymi tytułami. Chodzi o komfortowe, płynne granie w FullHD, ale obejdzie się bez maksymalnych ustawień AA i AF. Budżet około 2000zł.
Przeczytałem kilka wątków z polecanymi podzespołami i złożyłem poniższy zestaw:

procek: Intel Core i3-4130
ram: Kingston DIMM DDR3 4GB 1600MHz CL9 HyperX Red Series
płyta: Asrock H81M
GPU: Asus Radeon R9 270 OC 2GB DDR5 PCI-E 256BIT
dysk: WD Blue 500GB
zasilacz: Corsair VS Series 450W
buda: SilentiumPC Brutus M23 Pure Black

I teraz parę pytań:
1. Czy warto dopłacać do i5-4440, skoro komputer będzie wyłącznie służył do gier? Czy i3-4130 nie będzie spowalniał grafiki?
2. Z racji skrajnie różnych cen i problemu z dostępnością Radeona R9 270, zastanawiałem się nad GeForce GTX 660. Która grafika będzie bardziej opłacalna? A może jakiś model przeoczyłem, a ktoś mógłby doradzić?

Z góry dzięki za pomoc i poświęcony czas.

[radiergummi]

Koniecznie musisz brać i5. 4440 to minimum. Dopłaty dużej nie ma do i5-4570.

Płyta też przydała by się z porządnym audio czy LAN.

 

Świetnie pod tym względem wypada ASRock Fatal1ty H87 Performance

 

Bez 8GB też nie ma podejścia do grania w dzisiejszych czasach.

 

Koledze ostatnio wybierałem zestaw do grania głównie w CS:GO.

Wybór padł na: http://www.morele.net/inventory/info/4y7K2R/

 

Poza gigantycznym skokiem wydajności (HD 6870 dusił się na starym Athlonie X4 635), jest duża różnica w jakości dźwięku.

[Jabar83]

4 rdzenie to dzisiaj już jest standard w większości nowych gier. IMO lepiej zainwestować w mocny procek, bo ten wolniej się starzeje. Dlatego można pomyśleć nad dopłatą do i5 4570 by mieć dodatkowy zapas mocy.

[KapitanZ]

4 rdzenie to dzisiaj już jest standard w większości nowych gier. IMO lepiej zainwestować w mocny procek, bo ten wolniej się starzeje. Dlatego można pomyśleć nad dopłatą do i5 4570 by mieć dodatkowy zapas mocy.

 

Procesory dobieramy pod konkretne gry. Skoro dwurdzeniowy Pentium potrafi poganiać w grach 4rdzeniowe athlony/phenomy, to nie nazwałbym tego standardem. Oczywiście jeśli się da, warto kupić i5, to świetny procesor. Tylko znów nie byłbym taki pewny czy jest sens brać wersję szybszą niż podstawową  i dopłacać kilkadziesiąt zł do modelu 100mhz szybszego. Czy tam 200mhz. Jak na słabszym modelu coś nie będzie działało, to i tamtego 100mhz szybszego ten zapas nie uratuje.

 

2100zł i5+gtx660:

http://www.pcprojekt.pl/index.php?/p__konfigurator/action__2/laptop__/data__eJyNkMEOgjAMht!lZw7roAN8B!ORg$GwjB0ICIZBjBrf3W6OZPFgOLR$$n9dv2UvuM1Tu$YLHM5AZY6QsWDJImJRXRBLkRNtiaTaC6EKItLx$3XJoBsmZzzOszA5TT3!!F2bjR11WFz5SFXpABah15tXKngKXexDRIxbr4wB!b0260Wf!tk6jlDG4NhZ11nz9O9hqP!mez$othm0Gx!cCXh$ALcNTU0*

2000zł i3+ r9 270x

http://www.pcprojekt.pl/index.php?/p__konfigurator/action__2/laptop__/data__eJyNkMEKgzAQRP9lz1KymjWx$1A89lB6CJqDaLUYpbSl$95siBB6KB52h3kZdiBvuM9Tu$YLHC9AqkDIWAovIg5VkrzIgsqNKK1ZCMsgQiXx$3PNoBsm13Add2Hymnr88bsuN3Y04bBmJMs0gJJ3nm9eBY8UtthXEWvcevM1gFXFaDaLqfvZOkZ5BKfOus42rzEENR0U$!ijH0x7Howbnx4L!HwBniVN7g**

 

Ten drugi zestaw będzie wydajniejszy w większości gier za sprawą karty graficznej, natomiast ten pierwszy lepiej poradzi sobie w trybie multipliplayer (w przyszlosci  - przy nizszym poziomie detali)

Edytowane 20 Lutego 2014 przez KapitanZ

[Jabar83]

Dobra. Zacznijmy od tego Kapitanie że standard nie zawsze musi być kojarzony z wymogiem!   Pisząc standard miałem na myśli ilość gier jaka wyszła w ostatnich latach. Podział jest różny. Jest sporo gier  nie  wymagających 4 rdzeni np. Wiedźmin 2, Skyrim (ale tu ma ważną rolę taktowanie). Czy jakieś tam Call Of Duty Black Ospa czy inne tasiemce

 Ale np. takie gry jak BF , oraz chyba wszystkie ostatnie  tytuły na  silniku Source, lubią procesor i wielordzeniowość. Do tego seria Crysis.  Ale to tylko tak ogólnie. 

 

Nie zapominajmy też że mamy 2014 rok. Mamy nowe konsole. Fakt killery to nie są, ale całkiem możliwe że gry będą robione pod kątem używania multi-core.  Czyli tu mi bardziej chodzi o zapewnienie jak najdłuższej żywotności zestawu.  Ja uważam że procesor powinno się kupować na dłużej. (średnio na 4, a nawet 5 lat). Kartę niestety trzeba wymieniać częściej (2-3 lata). Większe AA i rozdzielczość to sprawa mocniejszej karty graficznej, a nie procesora. Karty się zmienia częściej jak wspomniałem i szybciej tanieją niż procesory (zwłaszcza Intela).  Popatrz sobie na ceny takiego I5 2500K na Allegro. Ceny zaczynają się od 650 zł nawet. Przypomnę że w 2011 roku zapłaciłem za swój i5 2500K 850 zł. Czyli przez 3 lata jego wartość spadła tylko o 200 zł (teoretycznie). Karty rzadko mają takie wahania. Zwykle tanieją w ciągu roku o 2 razy tyle. Po roku za mojego byłego GTX'a 670 dostałem zaledwie 900 zł, gdzie wart był 1500 zł. Mam dalej się rozpisywać ? 

 

Jak teraz dołożyłby 250 zł  i kupiłby i5 4440 to miał by zapas na przyszłe gry multiplatformowe  (PC, Playstation 4 , Xbox One).  Jednym zdaniem nie twierdzę że 4 rdzenie są niezbędne czy wręcz wymagane, ale przynajmniej mocno zalecane. Za rok czy dwa to sytuacja się może diametralnie zmienić lub nie. Czyli po wysypie gier z nowych konsol zwiększą się wymagania na procesor 4 rdzeniowy w większej ilości gier lub nie. 

 

Tu mały test procesorów i5. Są tam co prawda i3 Ivy Bridge, ale powinno się to mniej więcej dobrze skalować:

 

http://www.purepc.pl/procesory/test_procesorow_intel_core_i54670k_vs_i53570k_vs_i52500k?page=0,13

Edytowane 22 Lutego 2014 przez Devil