OBOZ HARCERSKI

[Bieniu;)]

Jade z Hubertem na obóz harcerski. Jedziemy jeszcze na kwaterke, tzn przygotowac teren pod obóz. Moze ktos wie co się tam robi :?:

[B3T0N]

nie obraz sie ale skałutem sie bbylo , jak sie mialo 12 lat......... czy nie czas powierzyc ta paleczke jakiemus mlodziakowi ??? :lol:

 

 

bedziesz zapieprzal z lopata i kopal doly pod namioty zebyscie nie poplyneli , robil kible polowe ze slomy :lol: ogolnie wtopiles z ta "kwaterka" :lol:

[Mutos]

Na "kwaterkach" trzeba tak jak pisał beton - przygotować cały obóz. A wieczorem uchlać się :D A tak w ogóle jakoś nie lubie zhr.

[Gość]

Na kwatercę się z.a.pierdala aż pot po tyłku leci. Nie chcę cię straszyć ale jest naprawdę ciężko. Co do okopywania namiotów to :lol: . Ogólnie na kwaterce robi się wszystko. Od wycinania żerdek piłą spalinową ,poprzez wyładowywanie sprzętu z tirów , budowę wszystkich urządzeń ( kuchnia , umywalki ,sanitarki, brama główna , ew. pomost ) i dużo , dużo więcej ...

[-=Maq=-]

No, ale mozesz im urządzić obóz pracy i wywiesić na bramie napis Abeit Macht Frei :D

 

A tak serio - wpakowałeś się w nice shit :)

[kabull]

Ciekawe że zawsze koło obozów harcerskich zawsze leży najwięcej zurzytych gumek :wink:

[pl00b00]

Ciekawe że zawsze koło obozów harcerskich zawsze leży najwięcej zurzytych gumek :wink:

a myslisz, ze do czego oni je uzywaja :?: :P jako lapki na komary :P

[kabull]

Ciekawe że zawsze koło obozów harcerskich zawsze leży najwięcej zurzytych gumek :wink:

a myslisz, ze do czego oni je uzywaja :?: :P jako lapki na komary :P

A skąd wiesz że akurat nie do tego :wink: . Tych chłopców też jakiś komar może napaść od tyłu :wink: :twisted:

[Xon]

Zaliczylem ZHP i ZHR (w tej kolejnosci) imho duzo lepszy jest ZHR

:) Ladniejsze mundurki i wogole ciekawszy program :) Kwaterka to bardzo fajna sprawa. Mozna naprawde wiele sie nauczyc. Nie tak wiele osob moze powiedziec ze zbudowalo w kilka osob/ kilka dni male miasteczko na 100 pare osob (ahhh stolowka ze stolem na wysokosci 3 metrow :) i prycze na linach bujane, wlasna siec telefoniczna....

[Jacek_36]

Harcerstwo - to mi przypomina nastoletnie lata. Nigdzie tak się nie ubawiłem jak na obozach harcerskich - Inne życie. Poza tym to bardzo dobrze zorganizowana społeczność. Jak sobie wsponę czasy harcerstwa, to autentycznie się uśmiecham. :lol:

[Xon]

Jacek_36: Zgadzam sie w 100% :)

[dzemik]

z tymi kwaterkami to roznie bywa, sa stanice gdzie jest niewiele pracy bo maja juz zaplecze sanitarne i w zasadzie to tylko rozbijasz namioty. ja bylem w takiej sytuacji gdzie na obozowisku pozostawał na zime stelarz od kuchni wiec troche roboty bylo ale wiekszosc samopoczucia zalezy od zalogi i przede wszystkim szefa kwaterki . wiec jesli jedziesz z niezla ekipa to przy okazji ciezkiej pracy niezle sie ubawisz.

[Xon]

Oboz przy stanicy to nie oboz :) 0 zabawy.

[Elektron]

Ile Ty masz lat??

[Hubert]

wlasnie wrocilem z obozu po 25 dniach! bylo zajefajnie.duuuzo nowycego doswiadczenia, splywy kajakowe, jazda na stopa do Gdanska i innych miejscowosci.zwiedzanie, kfaterka;)

[Interloper]

Współczuję wam wszystkim....

[lubmich]

Czemu - też to przeżyłem i polecę każdemu takie doświadczenie - brata też już wkręciłem.. Jest to znacznie lepsza wersja koloni.. (to jeszcze zależy kto taki obóz organizuje). Ja należałem do drużyny ZHR- u i wszystko było wspaniałe... Jak miło powspominać.

Same kwaterki to inna sprawa - ale, ktoś to musi zorganizować..

[Kubasik]

to zes sie wkopał :D

[KvaN]

tez kiedyś byłem harcerzem gdy byłem jeszcze młody, ale kiedy to było, jakieś 12-13 lat... dawno temu...ale wtenczas mi sie podobało

[Bieniu;)]

Już wrociliśmy!!! Dokladnie 25 lipca:)) Ale dopiero mi starzy neta wlączyli!! Bylo cudownie!!!! Trzeba bylo uwazac na komary, zmije i inne, ale jakos poszlo... Kwatera - cięzka ale OK reszta códmiód;))

kajaki, namioty, Gdańsk, Malbork, Toruń, rowery, kupa ludzi i SZWEDKI;)))))