2002JSQ Opublikowano 1 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2003 Podobny post juz kiedys zakladalem, ale nikt nic konkretnego nie wypowiedzial. Sytuacja jest taka, ze nie mam internetu w domu i korzystam z niego na uczelni lub w cafee. Mialem kiedys taki problem z Win98SE, ze cokolwiek wiekszego czy mniejszego usuwalem, system przywieszal sie na jakies 30sek, tzn mozna bylo ciagnac okno i pozostawaly ich dziesiatki (zero odswiezania). Pod 2000 i XP problemu nie bylo. Jakies 2 m-ce temu padl mi dysk Seagate Baracuda IV 60GB (plyta gl. go zakatowala). Stracilem wraz z nim 50GB danych. Wymienili mi ten dysk na nowy - jak w podpisie. Okazalo sie ze problem znikl. Cokolwiek usuwalem, nawet kilka tysiecy plikow, nic sie nie przywieszalo... Super... Wiec pomyslalem ze moze jakas wada dysku (a tam wiadomo?)... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: az do przedwczoraj... gdy z netu przynioslem na wymiennym dysku 500MB nasciaganych rzeczy. Sprawdzilem oczywiscie w miare aktualnym MKSem (definicja z konca maja) oraz swiezo aktualizowanym NaV'em. Nic, czysto, zero wirow... Kurfa, znow mi sie komputer przywiesza... a co smieszniejsze: siedze wlasnie na "uczelni" (o ile mozna ja tak nazwac), na "swoim" komputerze nr. 3 i tutaj jest to samo... przywieszki. Procek to Duron 700 czy 750 (MUŁ)... PODEJRZEWAM ZE PRZYCZYNA MOZE BYC JAKIS WIRUS, KTOREGO OBA PROGRAMY NIE WYKRYWAJA... CZY KTOS MA PODOBNE SYTUACJE??? WRUKWIAM SIE JUZ!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 1 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2003 Przyczyną może być uszkodzona taśma od dysku - miałem to samo, jak podociskałem to było OK, a czasami mi nawet błąd zapisu wyskakiwał po windowsem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 1 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2003 No, przynajmniej jedna konkretna odpowiedz... Sprawdze... Wczesniej to gosc napisal zebym usuwal za pomoca TotalCMD, kwas, co nie? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 1 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2003 A i jeszcze jedna podpowiedz... sytuacja ktora zdarzyla mi sie przed chwila tu, ale mialem tez tak w domu: Otwarte dwa okna... Na jednym z nich wybieram kilka elementow, daje Wytnij... W drugim klikam Wklej... i nic Daje reczne Odswiez i sa juz wklejone... Przesuwam okno i.... k-u-r-w-a, j-e-b-a-n-e smugi!!! Na pulpicie zero odswiezania... ciagne okno i zostaja dziesiatki!!! Gdzies po 20 sekundach odpuszcza i jest OK... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 1 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2003 Czym ty sie przejmujesz. Problem odświeżania w win 98 jest tak stary jak ten system. Pojawia się to kiedy chce, czasem przez kilka miesiecy może być dobrze a potem do wszystkiego trzeba uzywać F5 do odświeżania. Często robi sie tak od razu po instalacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 1 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2003 sgj, nie moge olewac takiego poroblemu. Zapewniam cie, nie dzieje sie to od tak sobie, bo to Win98. Musi byc jakas przyczyna zewnetrzna - tak mysle o jakims wirusie... Bylo juz 2 mce spoko, tyle mam B7, a tu znow! Moze to tylko zbieg okolicznosci... Sam juz nie wiem... Przywracalem juz system ghostem 3x i dalej to samo :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...