MACIOR Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 Na początku chciałem się przywitać. CZE :D Problem taki, dysk Segate Baracuda Ata 100 60gb, byłem z nim u koleżki podłączyliśmy i tu zaczęły się problemy, część plików pozmieniała nazwy, przestala istnieć, ogólnie wielka kupa G. To tak go pod kompa, potem scandisc nic niedał, dobra to co lecim na całego, odpaliłem Fdiska i nagle z dysku 60gb zrobiło się 8gb, fdisk wykrywa tylko tyle, i mogę zrobić taką partycje na które dodatkowo niemoge instalnąć winshita :( Powiedzcie jak da się uratować dysk, niechce mi się bulić 50-100zeta za servis a sam jestem troche kumaty i może coś zrobie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 Spróbuj załozyć partycje przy pomocy Partition Magic Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MACIOR Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 Nic, porażka totalna, objawy są takie że z dysku 60gb moge utworzyć tylko partycje 8gb, na której niestatuje system. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zari Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 jak partition magic nie pomaga to softowo zostaje tylko fdisk linuxowy znajdz jakiegos kolezke co na pingwinie siedzi i niech sie pobawi... pamietam ze raz mój kumpel solarisa instalowal i mu ten chory system nakrzaczyl cos z partycjami ze nawet partition magic nie pomógł ale [brzydkie określenie na linuksa] ze swoim fdiskiem go naprawil... ale nie pytaj sie jak to sie robi bo juz zapomnialem (na linuxie to juz baaardzo dawno nie siedzielem) a jak to nie pomoze to chyba jednak serwis... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartezjusz Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 no to zrób format pod dosem całego dysku cholera nie pamietam jaka to komenda była Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zari Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 no to zrób format pod dosem całego dysku cholera nie pamietam jaka to komenda była sorki ale to na sto procent nie pomoze ... skoro fdisk i partition magic niepoprawnie odczytują dysk to zadnym formatem nic nie zdziałasz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sharki9 Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 a pamiec dysku wyczyscic i gruntowny format zrobic ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tonic Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 A czy w fdisk wlaczyles obsluge duzych dyskow? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 A czy w fdisk wlaczyles obsluge duzych dyskow? Jak by nie włączył to fdisk by widział cały dysk, tyle ze mogłby zakładać partycje o maksymalnych rozmiarach 2 GB (FAT 16) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeti 666 Opublikowano 5 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2003 Może sprubuj Ranisz a najlepiej ściągnin oprogramowanie Seagate do testowania dysków i zobacz co się stało. Może po drodze gdzieś dyskim za mocno stuknołeś ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...