Skocz do zawartości
Grimlock

Shadow of the Tomb Raider (Tomb Raider 11) ?

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę do poprawy będzie. Swobodne pływanie było stałym elementem Tomb Raiderów.  No i dobrze że powróciła linka z hakiem. Oby wyszło jakieś demo przed premierą.  Mam nadzieję też, że na tym komputerze co mam  zagram przy podobnych ustawieniach dość komfortowo. Czyli 4K  na Ultra z paroma ustawieniami na High (głównie cienie).   FPS w RotTR wahał się  na granicy 45-65 FPS zależnie od lokacji. Były czasem spadki do 30 i mniej, ale sporadycznie.   Grafika niezła, ale d.. nie urywa przy niektórych dzisiejszych grach. Ba nawet taki nowy God Of War nieźle wygląda. Nie wiem czy lepiej od Tomb Raidera. Ale jakby to wydać na PC w 4K  z jeszcze lepszymi teksturami to mógłby powalczyć z niejednym tytułem  PC  z ładną grafiką. Co do Tomb Raidra to jestem dobrej myśli ogólnie. Gra może nie jest tym co lubiłem w starych Tomb Raiderach, ale troszkę nawiązań jest. Głównie wspinaczka, której na szczęście nie zabrakło i jest to jedna z moich ulubionych rzeczy w nowej serii.  Po za tym niezły gameplay i nie nudzi. Chociaż TR 2013 mi się bardziej podobał od Rise of the Tomb Raider pod  względem gameplay'u właśnie. 

 

Czekamy :)

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś o 22:00 na konferencji Microsoftu poznamy m.in.: nowy zwiastun i rozgrywkę SotTR:

Link do streamu - 22:00, niedziela, 10/06/2018:

http://www.tombraiderforums.com/showthread.php?t=220327

 

Updated:

SotTR został zaprezentowany o 23:00 - kilku minutowy zwiastun z elementami rozgrywki. 

 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza jedną sceną na pokładzie samolotu (może to kwestia tej konkretnej miny?) faktycznie widać różnicę - ale wygląd Lary poza solidniejszą muskulaturą nie zmienił się znacząco. Za to Jonah od czasów przygód w RotTR zaliczył wyraźną zmianę - teraz przypomina twarzowo bardziej tego z TR2013. 

Co do odbioru całości - pierwszy zwiastun był bardziej klimatyczny. Ten najnowszy nawiązuje jakby do Uncharted. 

Na jutrzejszej konferencji Square-Enix o 19:00 pewnie dowiemy się więcej. Na niej muszą już pokazać prawdziwy gameplay. 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozgrywka

 

Kilka nowych umiejętności: wtapianie w otoczenie, kamuflaż błotny, wytrącanie strzałą przedmiotów z rąk oponentów, jaguar's fear? - oponenci strzelają do siebie, pułapka z liną i błyskawiczne zabójstwo.

Poruszanie się Lary, skradanie, skoki, wykorzystanie broni - po staremu. Poza zmienionym otoczeniem (teksturami) - wypisz wymaluj RotTR. Można też rozpoznać charakterystyczne przedmioty z RotTR np. generatory prądu.

Twórcy sami przyznali, że SotTR był pod względem rozgrywki i fabuły gotowy w zeszłym roku. Od tego czasu pracowali już tylko nad grafiką i poprawą błędów. 

Mam cichą nadzieję, że wymagania nie będą znacząco wyższe i różnica w jakości grafiki na Xbox One X w porównaniu do XO nie będzie duża. 

 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gameplay w 4K na PC ;)

 

 

Grafika niezła, ale dziś szału już nie robi. Gameplay taki jak powinien. Jak nie zabraknie zagadek, wspinania się  i akcji to musi się udać. Ja tam raczej jestem spokojny po obejrzeniu filmików ;)

Edytowane przez Devil
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę współpracę Eidos Montreal przy TR2013 i RotTR - to oni zajmowali się projektowaniem grobowców i zagadek - jestem spokojny, że pod względem eksploracji SotTR będzie trzymał wysoki poziom. Skoro season pass zawiera siedem dodatkowych grobowców z misjami fabularnymi - to w głównym wątku powinno być ich nie mniej. Oby tylko fabuła była ciekawa. 

Grafika w RotTR była bardzo ładna - mało było elementów, które raziły efektami lub jakością "z poprzedniej epoki". Jeśli takiej samej jakości oprawa wizualna będzie SotTR w połączeniu z rozsądnymi wymaganiami - będzie super :-) 

Przydałby się tryb w którym wszelkie krawędzie-punkty uchwytu nie byłyby rozjaśnione, no i kawałek taśmy. 

UPDATED:

Cytat

Koniec z białymi krawędziami

W trakcie targów E3 jak co roku emitowany jest cykl pt. "Square Enix Presents". W dzisiejszym odcinku, który poprowadziła Meagan Marie, pojawił się Rich Briggs z Crystal Dynamics oraz Daniel Chayer-Bisson z Eidos Montreal (link do wideo). W trakcie rozmowy poruszono m.in. temat wyboru poziomu trudności.

Już wcześniej publikowaliśmy informację o tym, że w Shadow of the Tomb Raider gracz będzie mógł osobno ustalić poziom trudności dla walk, zagadek, a także wspinaczki. Teraz dowiedzieliśmy się, co to dokładnie oznacza. Zagadki nie będą miały alternatywnych, prostszych rozwiązań. Jeśli gracz wybierze poziom łatwy, to po prostu usłyszy od Lary instrukcję, jak zadanie należy wykonać. Ci, którzy wybiorą normalny poziom trudności dla zagadek, sami będą musieli wymyślić rozwiązanie.


Z kolei w przypadku wspinaczki gracz na łatwym poziomie trudności będzie widział białe krawędzie, które od lat były zmorą większości fanów serii, ponieważ prowadziły gracza za rękę. Teraz wreszcie w trzeciej grze z epoki reboota ma się to zmienić. Jeśli gracz wybierze normalny poziom trudności dotyczący wspinaczki, to białe krawędzie, których chwyta się Lara, będą niewidoczne.

Źródło: laracroft.pl

Świetnie! :D

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 1 minucie mam dość. Podstawowe prawa of fizyka być bardzo trudna dla twórca ta gra. Oderwana kabina samolotu szybuje, a część z płatami i silnikami nagle opada. Co gorsza pani Lara zamiast wy*upiać na spadochronie w te pędy przypina się pasami do puszki definitywnej śmierci. Naprawdę trzeba było aż tak popsuć wstęp? Akcja toczy się pewnie w jakiejś alternatywnej rzeczywistości z alternatywną grawitacją. Wiem, że ta seria mocno mija się z realizmem i jest dla funu, ale nie potrafię pojąć kolorowania akcji gdy jest to kompletnie niepotrzebne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało która gra dzisiaj trzyma się  realizmu. Fakt tu troszkę przeginają, ale w poprzednich częściach nie było wcale dużo lepiej pod tym względem. Nawet w takiej serii gier jak  Uncharted  daleko jest do realizmu.   Stare TR'y też nie były tak realistyczne jeśli chodzi o fizykę. Lary skoki były nienaturalnie długie i przeczyły fizyce. Bo żaden człowiek nawet z  rozpędu nie jest w stanie skoczyć do tak odległej krawędzi  jak to robiła Lara w starych TR (te z lat 90'tych TR1,2,3,4)...  Ale tu rzeczywiście troszkę twórcy "odpłynęli", że tak powiem. 

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Poza niesamowicie długimi skokami bez względu na część - najbardziej dziwiła mnie kondycja tej dziewczyny, która co najwyżej męczyła się sprintem :)

Wracając do SotTR, podoba mi się sceneria miasta jak i dżungli - poza samym klimatem, przypomina mi Dead Island Riptide (grę którą także dobrze wspominam).

Scena z samolotem? Nie mamy dostępu do pełnej gry aby ocenić co wydarzyło się przed, w trakcie i po. Gdzie podział się pilot? Możliwe, że ten konkretny fragment fabuły opiera się o jakieś nadprzyrodzone zdarzenia/moce. 

Mam nadzieję, że będzie to najlepsza część z obecnej trylogii i zakończenie będzie z przytupem. Tym bardziej, że planowana jest dłuższa przerwa i może upłynąć sporo czasu zanim zobaczymy kolejną część przygód dzielnej panny archeolog :) 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wrażenia pozytywne. Do momentu dotarcia do wioski całkiem sporo akcji i jedna rozluźniająca retrospekcja. Zdarzyło się kilka nawiązań muzycznych, scenkowych czy sytuacyjnych z poprzednich części. W pewnej scenie można się było poczuc jak Lara z Last Revelations gdy odrywała amulet Horusa, uwalniając w ten sposób Seta. 

Zagadki mimo najtrudniejszego poziomu trochę za łatwe. Ale trzeba przyznać, ze bez podpowiedzi porusza się w terenie znacznie przyjemniej. Walka wzbogacona o możliwość ukrywania się w zieleni podoba mi się. Jedynie korzystanie z leczenia ran czy pływanie nie potrzebnie pod kątem sterowania zmodyfikowane - szczególnie po przesiadce z Rise. Dziwi tez odkrywanie na nowo pewnych umiejętności, tak jak to było w TR2013 i RotTR.

Wiem, ze Xbox One ma już swoje lata i sukcesora, ale są momenty, ze jakość grafiki jest dość nierówna. Czasami tak ładna jak w RotTR, a miejscami brzydsza niż TR2013 (wersja PC, nie Definitive Edition). Płynność jest zachowana, ale skoki jakościowe grafiki dość wyczuwalne. Poprawkę 6,5GB zainstalowałem jak i poczekałem na instalacje wszystkich danych z płyty.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem klucze po 200 zł  na Allegro i to są zwykłe klucze wysyłane od razu. Bez konieczności logowania się na Twoim koncie przez sprzedawce. Bo i takie aukcje są i to nawet po 150 wersja PL zwykła edycja. Ale dla mnie to troszkę ryzyko i nie wiem czy to do końca legalne. Przejrzyj aukcje Allegro bo jest więcej ofert poniżej 250 zł. A dzisiaj 250 zł za grę PC to norma. Kiedyś to kupowało się po 100-150 zł za grę na PC. 

 

Co do SoTR to jakoś w ogóle nie jaram się tą grą po RoTR, który był dla mnie słabszy od TR 2013, ale był wciąż dobry. Jednak ciężej mi się do RoTR wraca niż do TR 2013,  który jest dla mnie dużo ciekawszą częścią i bardziej klimatyczną. Może chociaż pod tym względem wypadnie lepiej. Kupię pewnie w przeciągu tygodnia nie pali mi się ;)

Edytowane przez Devil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎14‎.‎09‎.‎2018 o 12:58, MuminekM napisał:

@Grimlock

 

Ile będzie kosztowała edycja PC dzisiaj? Chciałem kupić  ale widzę tylko cenę 250 zł Jest to cena dla wersji z early access? Bo gdyby to była normalna cena za podstawkę to chyba podziękuję :P 

Mam Edycje Croftów na Xbox One, wiec nie wypowiem się co do wersji na PC. Niby Season Pass, early  access, dodatki w postaci broni i ubrań - cena jednak dość sroga.

Na razie podążam zgodnie z fabułą, odwiedziłem raptem jeden grobowiec wyzwania. Dzieje się wiele, nie czuć atmosfery odosobnienia, szczegółowość otoczenia trochę przytłacza - trudno wczuć się w klimat. A to dopiero 39% :-) Nóż nie odpoczywa - 100 przeciwników na 172 potraktowanych kosą :D Drugim moim ulubionym elementem arsenału są strzały halucynogenne (Strach Jaguara). Nóż, łuk i strzelba - w te elementy warto inwestować. Nie warto z kolei kupować broni od kupców - owszem modele są znacznie nowocześniejsze, ale wymagają sporej inwestycji i parametrami odbiegają od tych broni, które znajduje się po drodze. Znaleziona w ramach linii fabularnej strzelba i karabin mają znacznie lepsze parametry (umiejętność wytwarzania trujących granatów dymnych na 99% dodała granatnik do karabinu). Wyjątek stanowi Łuk Puka Huka - element DLC, bardzo skuteczna i silna broń. 

PS. 59% i już prawie koniec linii fabularnej... :( - choć trzeba przyznać, że akcja gna do przodu na złamanie karku. 

 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównując obecną trylogię: Tomb Raider 2013, Rise of the Tomb Raider i Shadow of the Tomb Raider - to jednak ostatnia część jest najbardziej zróżnicowana i wyrównana pod kątem walki i eksploracji. Samo przemieszczenie się w terenie w postaci nowych sposobów wspinaczki i pokonywaniu przeszkód z użyciem liny - momentami wkracza na wyższy poziom abstrakcji. Twórcy wreszcie zlitowali się i dali możliwość usunięcia białych desek/występów, strzałek na podłożu, wyłączenia instynktu i innych podpowiedzi - Lara też nie podpowiada - czasem spojrzy w odpowiednim kierunku. Za to przeciwnicy od czasu do czasu podpowiadają jak ich wykończyć i to czasem w kluczowych momentach. Nowe sposoby walki (ukrywanie w roślinności, eliminacja nożem) jest ciekawsze niż prozaiczne opróżnianie magazynków. Można z ukrycia wykończyć nożem na raz dwóch przeciwników - najpierw jednego, a za chwilę drugiego (umiejętność, która można nabyć za punkty doświadczenia). Strzały halucynogenne? Rewelacja - jeden strzał w przeciwnika, pudełko popcornu i można oglądać show ;) Nawet podczas gonitw, ucieczek czy czasówek - gra się znacznie przyjemniej, gdy "w locie" opracowuje się trasę ucieczki rodem ze scen z przygód Indiany Jonesa (czy Uncharted). To co jest wisienką na torcie czyli grobowce i zagadki - te w Shadow zachwycają wręcz, gdy przypomnimy sobie grobowce z TR2013 czy Rise'a. Grobowce są znacznie większe i wymagające. Trzeba pokonywać kilka rozbudowanych mechanizmów i dopiero gdy całość zadziała, możemy osiągnąć cel oraz liczyć się z tym, że ktoś może nam niespodziewanie przeszkodzić w spokojnym rozwiązywaniu zagadek. 

SotTR przechodzi się z przyjemnością choć nie brakuje ciężkich przejść i wymagających odpowiedniej strategii. A pewna scena gdy wkurzona Lara walczy wręcz z najemnikiem - majstersztyk motion capture. Miałem wrażenie, że oglądam w niej tę klasyczną twardą Larę i walkę dwojga żywych ludzi. Innym przykładem jest pewna scena w rafinerii - ten kto dotrze do tego momentu, może być zaskoczony przemianą zachowania Lary. Mam nadzieję, że taki wizerunek bohaterki będzie przez twórców powielony w kolejnych częściach - jeśli takowe powstaną. Zakończenie głównej linii fabularnej początkowo bardzo dramatyczne, mogło wskazywać na coś innego.  

Moim zdaniem SotTR stanowi co najmniej solidne zakończenie trylogii i przygód młodej panny archeolog Lary Croft. Brakowało mi jednak pełnego wczucia w klimat, co nie było kłopotem w dwóch wcześniejszych częściach.  

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie w porządku zachowali się Japończycy. Bardzo szybko, ledwie wystawiony, kilka miesięcy temu wyczerpał się nakład edycji kolekcjonerskiej w sklepie Square Enix (na USA). W europejskim nie było szans na zakupienie tej wersji w ogóle. Ok, zapisałem się na listę chętnych i cisza. A dopiero 14 września wpadł mail z powiadomieniem, ze edycja Ultimate stała się dostępna w Europie. Świetnie, gdy ja i inni fani zakupili od biedy wersje Croftów... Z zakupieniem i dostępnością edycji kolekcjonerskiej Rise na store Square Enix EU nie było żadnego problemu - nakład też był odpowiednio duży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że pierwotne zakończenie Shadow of the Tomb Raider było inne (i podmienione dopiero po aktualizacji) - choć podobne do ostatecznego. Nie wrzucam odnośnika do YouTube’a abyście nie popsuli sobie odkrywania najnowszych przygód Lary. Ale ciekawskim polecam przyjrzeć się dokładnie kto był nadawcą na kopercie ;-) 

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy sposób sposób poruszania zmienił? - Powiedzialbym, ze raczej kosmetycznie. Wspinaczka z czekanem, chodzenie, skradanie się czy bieganie - nie zauważyłem różnicy między RotTR a SotTR. Mimo bardziej rozwiniętej muskulatury Lara nie porusza się wyraźnie bardziej ociężale, jak np. osiłek. 

Może fani mieli na myśli tę drugą Larę, ta z kolei porusza się faktycznie inaczej ;-) Albo dodatkowe umiejętności wspinaczki z liną czy ukrywanie w zaroślach wytworzyło taką sugestię.

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...