Czy warto zmieniać moją konfigurację?

[Markus1]

Witam

Sprzęt w stopce. Tak mnie coś korci żeby zmienić bebechy w moim zestawie. Pytanie tylko czy warto włazić teraz w kawę czy przeczekać jeszcze do nowej generacji. Tak na prawdę to wszystko co ma latać na moim zestawie działa jak trzeba. Ewentualnie w grę wchodzi zmiana: płyty, proca (bezwzględnie i7), pamięci ddr4 3200 16Gb i ew. dysk nvme. Wydatek jak liczę około 3500zł. Kasa nie gra roli ale pytanie czy warto...

[reyden]

W przypadku wydajności jednowątkowej ten I7 jest nadal najlepszy , Skylake/KabyLake/CoffeLake są tutaj gorsze .

Tak samo jeżeli chodzi o wydajność wielowątkową do 8 wątków , tutaj dopiero I7 8700K zyskuje bo ma 12 wątków .

Dodatkowo trochę byś zyskał na ramach np. 3200 mhz CL14 tyle że 16 GB to ponad 1k zł .

Ale nie wiem czy jest sens wydawać ponad 3 000 zł aby zyskać tylko kilka % w wydajności .

Już lepiej poczekać na Canon Lake albo nawet Ice Lake .

W teorii zarówno 10 nm Canon Lake jak i nowa architektura w IL powinna dodać kilka do kilkunastu % wydajności  ale w praktyce może być różnie z tym .

[Markus1]

Tak myślałem, Może jednak poczekam kiedy różnica między moją 5-tą generacją, a potencjalnym nowym sprzętem będzie bardziej spektakularna.

[reyden]

To możesz czekać , jak Intela nikt ostro nie przyciśnie to nadal każda kolejna generacja to będzie conajwyżej kilkuprocentowy wzrost wydajności , od czasów wyjścia architektury Core I był tylko jeden przypadek  gdzie przejście z architektury na architektury było mocno odczuwalne , mianowicie przejście Nehelem > Sandy Bridge .

Broadwell zyskał bo miał cache L4 .