RAID 6 na SSD

[El Bombero]

Cześć.

Czy ktoś z Was stawiał RAID 6 na "konsumenckich" dyskach SSD? Mam na myśli 4x Crucial MX500 (2TB).

Jak z żywotnością?
Proszę o opinię praktyków, bez teorii 'uoo, Panie, padnie to po miesiącu ze względu na TBW limit'.

Profil użytkowania to w większości odczyt (raz na miesiąc zapis 2TB backupu).

[rafa]

50 minut temu, El Bombero napisał:

Jak z żywotnością?

Dlaczego mialoby cos pasc? Zywotnosc macierzy zalezy od pojedynczych dyskow a im ich wiecej tym prawdopodobienstwo utraty danych jest mniejsze. TBW nie jest nawet limitem a deklarowana zywotnoscia.

Moim zdaniem, masz ochote na macierz - zrob macierz 😉

[El Bombero]

No w końcu z jakiegoś powodu, nie tylko wydajnościowego, robione są dyski serwerowe. I ich cena to kilkukrotność ceny zwykłych, konsumenckich.

Stąd pytanie do *praktyków*.

[cochin]

Ciężko powiedzieć jak będzie z żywotnością bo nikt nie robi takich raidów na dyskach konsumenckich 🙂

Jak praktyk mogę ci powiedzieć, że nie polecałbym raid 6, w szczególności przy tylko 4 dyskach. Pojemność raida 6 to n-2 i to sie oplaca dopiero przy 5+ dyskach. Dodatkowo jesli nie masz porządnego kontrolera raid z baterią to raid 6 bedzie malo wydajny.

Przy 4 dyskach poleciłbym ci jednak raid 10, bedzie o wiele szybszy.

[El Bombero]

38 minut temu, cochin napisał:

Ciężko powiedzieć jak będzie z żywotnością bo nikt nie robi takich raidów na dyskach konsumenckich 🙂

Jak praktyk mogę ci powiedzieć, że nie polecałbym raid 6, w szczególności przy tylko 4 dyskach. Pojemność raida 6 to n-2 i to sie oplaca dopiero przy 5+ dyskach. Dodatkowo jesli nie masz porządnego kontrolera raid z baterią to raid 6 bedzie malo wydajny.

Przy 4 dyskach poleciłbym ci jednak raid 10, bedzie o wiele szybszy.

Sądzę, że dyskusja na temat RAID10 vs 6 jest mało sensowna i nieco poza tematem.
Decyzja o rodzaju macierzy to wypadkowa pożądanych osiągów/prawdopodobieństwa awarii/$$ i kilku innych czynników.

Tak czy inaczej, zakładam, że nawet, jeśli nie RAID6, to 10 ludzie sobie stawiają, nawet na konsumenckich dyskach.
Ma/miał ktoś taki? Może coś rzec w temacie awaryjności **dysków** przy takim zastosowaniu (nawet przy raid 10).

 

[rafa]

Co ma do rzeczy macierz a trwałość? Czy masz jeden dysk w kilka w macierzy to pracują one jednocześnie. Zmniejsza sie jedynie ryzyko utraty danych w razie awarii jedno z dysków.

6 godzin temu, El Bombero napisał:

No w końcu z jakiegoś powodu, nie tylko wydajnościowego, robione są dyski serwerowe. I ich cena to kilkukrotność ceny zwykłych, konsumenckich.

A wiesz jakie gigantyczne ilości danych są przerzucane na serwerach pracujących komercyjnie? Macierz dla użytku domowego to jest promil obciążenia...

[Lechu_]

Zastanowiłbym się nad raid5 , gdyż funkcjonalność jest ta sama a straty na sprzęcie to n-1 . 
Obecnie mam raid 5 (wsparcie na MB) na hdd, i już miałem awarie, wymiana dysku i jazda dalej ;) 

Raid 6 zakłada awarie 2 dysków jednocześnie. w Twoim przypadku to by było 50% środowiska . 

[El Bombero]

3 godziny temu, rafa napisał:

Co ma do rzeczy macierz a trwałość? Czy masz jeden dysk w kilka w macierzy to pracują one jednocześnie. Zmniejsza sie jedynie ryzyko utraty danych w razie awarii jedno z dysków.

A wiesz jakie gigantyczne ilości danych są przerzucane na serwerach pracujących komercyjnie? Macierz dla użytku domowego to jest promil obciążenia...

Dobra, ale tak konkretnie.

Jakimi RAIDami się opiekujesz, na jakiej konfiguracji sprzętowej, jak wygląda awaryjność dysków.
Bo przypomnę, że prosiłem o opinie **praktyków**, a póki co uprawiasz bezwartościową pisaninę pełną ogólników.
 

Edytowane 24 Marca 2022 przez El Bombero

[Raptor]

El Bombero walczyłem kiedyś dużo z różnymi RAID'ami - przerabiajac ich awarie, rozbudowy, przenoszenie - aktualnie ze względu na wypracowaną organizację składowania oraz inne cechy porzuciłem typowe RAIDy na rzecz innego rozwiązania (unRAID). Mam postawione kilka serwerów - przeżyły awarie nośników, zmianę platform:

z typowych RAIDów zostało mi może 3-4 macierze typu 1 i 5.

Mógłbyś napisać do jakich konkretnie celów potrzebujesz RAID6 ? ten typ macierzy nie jest super szybki przy zapisie, dedykowany kontroler przeważnie nie obsługuje TRIM'a i kilka innych rzeczy 😄

edit.

napisałeś że przeznaczenie to zrzut raz na miesiąc 2TB backupu, przy RAID6 będziesz miał 4TB przestrzeni. Jakich prędkości zapisu potrzebujesz ? Zrzucane będą małe pliki czy duże ? Jak często będziesz odczytywał i z jaką  prędkością ? będziesz przetrzymywał jedną kopię backupu (jak trochę urośnie to dwie na 4TB się nie zmieszczą) ?

Edytowane 25 Marca 2022 przez Raptor
1

[El Bombero]

@Raptor dzięki za odpowiedź.

Więcej o zastosowaniu: domowy NAS, ubuntu, samba, soft-raid mdadm.
NAS udostępnia windowsowym komputerom rzeczy typu zdjęcia, filmy, mp3 itp (~0.5-1TB).
Reszta danych to backup maszyn windowsowych (robiony clonezillą, na teraz łącznie ~1TB, pewnie w przyszłości dojdzie do max 2TB).
I raz na miesiąc to (media+backupy) będzie leciało na zewnętrzne dyski (rotowane 2 kopie).

Obecnie mam 2x2TB talerzowe, które były podmontowane bez żadnego RAIDa (na nie będzie szedł backup offline). Kupuję nowe, stąd koncepcja zrobienia tego na SSD (90% to fakt, że będzie ciszej) i kupuję nowe - nie ma wielkiej różnicy, czy 3 czy 4 sztuki (na potrzeby raid5/6).

Ale wracając do sedna: RAIDy, które stawiałeś, były na konsumenckich dyskach, czy serwerowych? SSD czy talerzowe?
Zauważyłeś różnicę w awaryjności? Czy raczej wywalone na to, dysk padał, to się podmieniało i tyle?

 

[Raptor]

dysków talerzowych używałem różnych - ogólnie te serwerowe/do monitoringu wytrzymują trochę dłużej.

Na SSD po swoich doświadczeniach staram się nie stawiać macierzy - choć przypomniałem sobie że w zeszłym roku odpaliłem jeden serwer z RAID1 na 2x SSD 960GB SATA. Tak to montuje dyski PNY/Corsair (ale nie z serii B) - mają wysoki TBW, 60mc gwarancji - na serwerach działa backup w chmurę co 30min + raz dziennie robi się obraz systemu na talerzówki.

po latach walki z różnymi konfiguracjami serwera domowego aktualnie używam unRAID:

Rozważałem SSD ale $$$ byłby kosmiczne za taką pojemność, wystawiłem komputer do pomieszczenia gospodarczego, obudowa Antec P101 Silent, AIO na proca i limit 50W - nie słychać go, dyski przeważnie w stanie spin down (wtedy pobór całego kompa + UPS to 63-70W, z włączonymi dyskami jakieś 90-100W). System pozwala na używanie dysku cache wiec zmieniane/wgrywane dane wrzucane są na cache skąd co 2h przenoszone są na macierz. Dyski cache można spiąć w RAID1/0 za pomocą systemu BTRFS jak ktoś chce mieć bezpieczniej (choć z tego co testowałem to wolę XFS mniej problemów).

Zawartość katalogów buforowana jest w ramie (Folder Caching) więc wejście na udział sieciowy nie powoduje spin up dysków. Kolejna zaleta takiego rozwiązania - do pracy budzi sie tylko dysk z którego potrzebuję odczytać dane. Gdy padnie dysk po prostu go wymieniam (nie może być większy niż dysk parzystości), gdyby padły (całkowicie nieodczytywalne dane) dwa to tracę zawartość tych dysków (chyba że przejdę na dual-parity) ale dane na reszcie dysków pozostają - miałem niestety "szczęście" przy RAID5 na IBM 30GB że padł jeden dysk, nim zdążyłem zdobyć inny na wymianę po 4h wysypał się kolejny i 60GB danych poleciało w nicość. 

 

Tutaj masz porównanie soft raidów -> https://www.snapraid.it/compare#note8 - używałem przez chwilę SnapRAID ale było dużo zabawy, montowania dysków itd, po pół roku wróciłem do unRAID'a.