Skocz do zawartości
KOala

Klima do auta zrobiona z peltierów czy to możliwe?

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatno zakupiłem peltiera 3x3 cm do przenośnej lodówki turystycznej i naszła mnie taka myśl, aby zrobić klimę do auta na bazie czterech modułów peltiera.

Ten mój pobiera na początku około 3 A, następnie prąd spada do około 2,8 A, ale przyjmijmy, że bierze 3A. Myślę, że cztery sztuki wystarczyłyby. Mocowane na radiatorze przez który przedmuchiwane jest powietrze do auta przez wentylator za pomocą rury, a całość umocowana tak aby było naturalnie chłodzone przez powietrze chłodzące chłodnicę. Oczywiście po stronie ciepłej też jak największe radiatorki. Układ wyłączałby się w czasie postoju (stosunkowo duży pobór prądu oraz brak chłodzenia). Całość miałaby około 140W, atk więc jest do uźwignięcia przez alternator nawet podczas jazdy na światłach (powyższe nie dotyczy malucha). Teraz pytanie: czy takie rozwiązanie jest w stanie schłodzić na tyle powietrze, aby poczuć chociaż trochę zimna, a może odezwą się fachowcy, którzy są w stanie policzyć o ile taki układ jest w stanie obniżyć temperaturę. Czekam na opinie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klima wcale nie jest dobra ciągle chodziłbyś zasmarkany.

Najlepiej to zrobić takie żeby ci schłodziło kabine o max 5 stopni.

Później organizm może protestować.

 

Z tego co wiem to właśnie klime do Malucha robiono na peltierach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki pomysl za bardzo nie wyrobi. Ma to za mala moc do powierzchni oszklenia auta i jego szczelnosci.

Jak dla mnie pomysl bez sensu. Nic nie odczujesz w aucie.

Dr.Frost dlaczego mowisz ze klima nie jest taka dobra i ciegle czlowiek chodzi zasmarkany. Jak ktos sobie obniza temperature do 18*C albo i mniej to nic dziwnego ze jak wyjdzie na 30* upal to mu sie niedobrze robi.

Optymalna temperatura przy ktorej czlowiek sie najmniej meczy jest 24* i taka powinna byc. Najnizsza granica jakiej sie nie powinno przy klimie przekraczac jest 22* bo pozniej to juz za duzy szok jest termiczny i czlowiek zaczyna ogrzewac swoj organizm przez co bardziej sie meczy. Na trasach w cieple dni klima sie nieprzydaje ale w miesc i w upalu jest blogoslawienstwem. :D

 

P.S. Czy ktos ma zachowany moj avatarek bo przez przypadek go sobie wywalilem?? Jak ktos nie pamieta to taka smieszna malpa troche podobna do mnie. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.dodstudios.net/uploads/uploads/retard_small.jpeg

dla feluke ;]

a co do klimy, ponizej 22* nie powinno sie schodzic, chyba ze chcecie mniec problemy z drogami oddechowymi..

Dzieki ci wielkie :D :D :D :D :D

To chyba nie jest moj avatarek. Tamten ladniej wygladal ale i tak nie jest zle.

Nie podobal mi sie wiec znalazlem orginalne zdjecie i z niego zrobilem nowy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatno zakupiłem peltiera 3x3 cm do przenośnej lodówki turystycznej i naszła mnie taka myśl, aby zrobić klimę do auta na bazie czterech modułów peltiera.

Ten mój pobiera na początku około 3 A, następnie prąd spada do około 2,8 A, ale przyjmijmy, że bierze 3A. Myślę, że cztery sztuki wystarczyłyby. Mocowane na radiatorze przez który przedmuchiwane jest powietrze do auta przez wentylator za pomocą rury, a całość umocowana tak aby było naturalnie chłodzone przez powietrze chłodzące chłodnicę. Oczywiście po stronie ciepłej też jak największe radiatorki.  Układ wyłączałby się w czasie postoju (stosunkowo duży pobór prądu oraz brak chłodzenia). Całość miałaby około 140W, atk więc jest do uźwignięcia przez alternator nawet podczas jazdy na światłach (powyższe nie dotyczy malucha). Teraz pytanie: czy takie rozwiązanie jest w stanie schłodzić na tyle powietrze, aby poczuć chociaż trochę zimna, a może odezwą się fachowcy, którzy są w stanie policzyć o ile taki układ jest w stanie obniżyć temperaturę. Czekam na opinie!

Ja jeśli w przyszłości będę miał autko to będę prawdopodobnie taką klimę robił. Tylko prawdopodobnie stronę ciepłą bym chłodził wodą (np. dołączając do układu normalnej chłodnicy.

 

Tylko liczba peltierów powinna być większa by móć odczuć zmiany temp.

 

Ja bym proponował takie które mają 3x3 i mocy ok. 15-20 W w ilości 10 sztuk.

Do nawiewu wykorzystane zostaną normalne nawiewy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym zasilisz tyle ogniw ??

Całość by miała ok.150-200W.

 

Na autach się nie znam ale alternator powinien to uciągnąć...

A jeśli by nie mógł uciągnąć to wykorzystałbym podobną liczbę ogniw o nieco mniejszej mocy. Ważna jest stosunkowo duża powierzchnia peltierów by móc ochłodzić powietrze do odpowiedniej wartości.

 

A co do projektu to już mam takowy w głowie. Stosunkowo prosty do wykonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dokładnie jaką mocą dysponuje alternator w przeciętnym samochodzie, ale moim zdaniem powinien udźwignąć dodatkowe 150W ( w czasie jazdy). Co do sensu montażu klimy w aucie to nie ma o czym wogóle dyskutować- świetna rzecz!

Do Feluke- na jakiej podstawie twierdzisz, że za mała moc, samochód wbrew pozorom jest stosunkowo łatwo schłodzić- ze względu na małą kubaturę pojazdu, szczelność też nie jest najgorsza, a szyby to też jakiś izolator, może nie najlepszy ale zawsze izolator!

Czy jest ktoś na forum, kto teoretycznie obliczy (oczywiście z pewną tolerancją) o ile stopni można schłodzić powietrze zaproponowanym sposobem. Jak już ktoś wspomniał- temperatura w środku auta nie może być mniejsza niż 4-5 stopni od temperatury na dworze, chyba tyle da się osiągnąć?

Co do chłodzenia peltierów wodą z chłodnicy (około 90 st. C) to jestem ciekaw czy wytrzymają taką temperaturę- będą miały przecież trochę więcej- myślę, że ponad stówkę, a wtedy przestaną dobrze chłodzić. Sprzedawca w sklepie mówił, że za pomocą pektierów można uzyskać max różnicę 70 st. C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twierdze to na takiej podstawie ze samochod ma duza powierzchnie oszklana przez co duzo slonca pada na wnetrze i bardzo szybko sie nagrzewa. Sprobuja zamknac sie w samochodzie na 5min nawet z wlaczona dmuchawa a zobaczysz co sie stanie ;)

150W na klimatyzacje to zamalo. Jak byscie sie postarali o kompresor o takiej mocy i zobili to na jego podstawie to wtedy to by calkiem niezle dzialalo.

Jak dla mnie jest to pomysl do wykonania ale cena bedzie tego dosc duza a kozyscie niewielkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą temp. masz rację. Nie pomyślałem - jak już mówiłem wogóle nie mam pojęcia o autach.

 

Ale można by takie nieduże peltiery z powodzeniem chłodzić radiatorami + nawiew z wiatraka, albo w ostateczności samymi radiatorami.

 

Jak chcesz to postaram się jakiś prosty projekcik narysować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe bo kilka dni temu kumpel z pracy pytal sie mnie o to samo bo ktos z jego znajomych wpadl na podobny pomysl. Wiec mowie ze to nie wypali. Ten kumpel ma w samochodzie klime (Lanos 86KM?? mocy silnika) Gdy wlacza klime silnik wyraznie odczuwa te dodatkowe obciazenie i zaczyna sie "slimaczyc" Z tak prostej obserwacji mozna wywnioskowac ze klima pochlania spokojnie "na oko" 10KM co oznacza okolo 8kW mocy elektrycznej. Sprawnosc klimatyzacji nie jest 100% cos pewnie w okolicach 70% wiec mozna przyjac ze moc chlodzenia klimatyzacji to okolo 5kW i mniej wiecej o takiej sumarycznej mocy trzebaby bylo zamontowac peltierow zeby odczuc ze to cos daje !!!! Druga sprawa to to ze cieplo ze strony goracej trzeba odrowadzic na zewnatrz samochodui zeby latwo nie wracalo spowrotem do wnetrza i obnizalo sprawnosci. Sam czlowiek wydziela w przyblizeniu 100W mocy cieplnej, slonce wpadajace do wnetrza samochodu jeszcze wiecej o silniku nie wspomne, no i nieszczzelnosci w samochodzie ktory chlonalby cieplo z zewnatrz.

Pozdro

Dexter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe bo kilka dni temu kumpel z pracy pytal sie mnie o to samo bo ktos z jego znajomych wpadl na podobny pomysl. Wiec mowie ze to nie wypali. Ten kumpel ma w samochodzie klime (Lanos 86KM?? mocy silnika) Gdy wlacza klime silnik wyraznie odczuwa te dodatkowe obciazenie i zaczyna sie "slimaczyc" Z tak prostej obserwacji mozna wywnioskowac ze klima pochlania spokojnie "na oko" 10KM co oznacza okolo 8kW mocy elektrycznej. Sprawnosc klimatyzacji nie jest 100% cos pewnie w okolicach 70% wiec mozna przyjac ze moc chlodzenia klimatyzacji to okolo 5kW i mniej wiecej o takiej sumarycznej mocy trzebaby bylo zamontowac peltierow zeby odczuc ze to cos daje !!!! Druga sprawa to to ze cieplo ze strony goracej trzeba odrowadzic na zewnatrz samochodui zeby latwo nie wracalo spowrotem do wnetrza i obnizalo sprawnosci. Sam czlowiek wydziela w przyblizeniu 100W mocy cieplnej, slonce wpadajace do wnetrza samochodu jeszcze wiecej o silniku nie wspomne, no i nieszczzelnosci w samochodzie ktory chlonalby cieplo z zewnatrz.

Pozdro

Dexter

Nareszcie jakieś rozsądne wyliczenie, czyli raczej nic z tego! Może z czasem będą bardziej sprawne peltiery?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyliczenia nie powiedzialbym ze sa rozsadne poprostu wszystko tak przyjete "na oko" ale oddaje mniej wiecej skale zagadnienia. Peltiery w samochodzie to tylko sie nadaja do malych lodoweczek gdzie jest izolacja termiczna od otoczenia i litraz pare litrow.

Pozdro

Dexter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyliczenia nie powiedzialbym ze sa rozsadne poprostu wszystko tak przyjete "na oko" ale oddaje mniej wiecej skale zagadnienia. Peltiery w samochodzie to tylko sie nadaja do malych lodoweczek gdzie jest izolacja termiczna od otoczenia i litraz pare litrow.

Pozdro

Dexter

Ja kiedyś czytałem o kolesiu na elektrodzie co miał właśnie klimę z peltów i całkiem przyjemnie mu to działało...

 

Poza tym odnośnie tego co pisałeś o matizie:

My chcemy klimę która nieznacznie (góra 5 stopni) obniży temp. w samochodzie więc zdecydowanie mniej mocy na to pójdzie.

 

Zakup choćby 10 peltów o mocy 30W to ok. 300-400 pln więc wcale nie tak dużo, poza tym można wcześniej całą instalację zrobić dzięki czemu będzie możliwość zwrotu peltów jak się nie sprawdzą.

Instalację ze względu na dość niewielkie rozmiary możnaby zależnie od auta nawet w komorze silnika zamontować (wszystko oczywiście z odpowiednią izolacją), ewentualnie w bagażniku.

 

Jeśli nie mamy licznej rodziny możemy się skupić na chłodzeniu 2 pierwszych foteli, dzięki czemu tam nawiew będzie zrobiony w sposób powodujący niższą temp. lub choćby uczucie niższej temp. dla tych osób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Moze na poczatek objasnie moj pomysł na zrobienie klimy na przykladzie Fiata seicento(to jedyne auto jakie posiadam bez klimy) .

 

1-Chlodzenie silnika polaczyc omijajac nagrzewnice

-Do nagrzewnicy podlaczyc blok wodny np.(http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/392/51/17/392511754)

 

2 Do bloku wodnego podlaczyc ogniwo peltiera (z tego co wiem to z 12V mozna miec 110W a z 24V 220W ale to nie sa pewne informacje, moze wypowie na ten temat osoba bardziej obeznana) wedlug mocy jaka moze udzwignac nasz pojazd dobieramy to ogniwo.(mozna zawsze zastosowac dwa bloki wodne i dwa ogniwa o malej mocy

 

3 Do polepszenia obiegu w nagrzewnicy polecam pompke do spryskiwacza (koszt nowej uniwersalnej w sklepie samochodowym to okolo 15zł na szrocie po cenie zlomu).

 

4 Pasowalo by dac jakies chlodzenie temu ogniwu, a najlepiej oddaje cieplo olej, jego plusem jest tez to ze nie przewodzi pradu. Proponuje wiec zakupic jakis zbiorniczek najlepiej na 5l (moze byc zbiornik plynu do spryskiwacza do poloneza byle dosc duzy bo wiecej ciepla odbierze (cena zlomu, moze byc metalowy a najlepiej miedziany) tu liczy sie inwencja tworcza. Wlac do niego olej , nie wiem czy moze byc stary i wlozyc do niego ogniwo z blokiem wodnym. Otrzymamy chlodzenie ogniwa bez pobierania pradu wiadomo ze zawsze mozna polaczyc ten olej z jakas stara nagrzewnica i umiejscowic ja wyzej(nie chcial bym sie tu bawic w dodatkowa pompke) zeby sam szybko oddawal cieplo. Czy to jest potrzebne ? To wyjdzie przy testach.

 

5 Znalesc na to miejsce i poprzyczepiac.

 

6 Mozna sobie jeszcze jakis wylacznik dorobic itd

 

Mysle ze jezeli ogniwo jest w stanie wystudzic "wode" ktora grzeje procesor to czemu nie byla by wstanie wystudzic samej "wody" (destylowana odpada, bo jezeli ja wlejemy do tych wezykow a tam zawsze troszke brudu jest to juz destylowana nie bedzie i mozemy miec przykra niespodzianke)

 

Czekam na pomysly inne zastosowania jakby cos to moj gg 6009412

Edytowane przez Marco17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marco17 - zrobiłeś już coś takiego, czy tylko luźno dywagujesz? Jeśli to pierwsze - pragnę fotek, jeśli to drugie: alternator w SC wypluje maksymalnie ~700W, do tego chciałbym zobaczyć, gdzie pod maską upchniesz pięciolitrowy zbiornik i inne wymienione egzorcyzmy.

Albo się jeździ jak prawdziwy Wiking (bez klimy i z pootwieranymi oknami), albo kupuje SC Sporting, które klimę ma on-board. Kombinowanie z peltierami, baniakami i obiegami oleju nawet taki rzeźbiarz-amator jak ja uznaje za bezsensowne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...