Skocz do zawartości
doomfan

Crucial MX500 4TB ma 103 błędy UDMA CRC Error Count w SMART w CrystalDiskInfo - czy jest uszkodzony i oddawać go na gwarancję ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie jak w tytule. Mam dysk Crucial MX500 4TB który ma 103 błędy UDMA CRC Error Count w SMART w programie CrystalDiskInfo. W związku z tym pytanie - czy dysk jest uszkodzony i oddawać go na gwarancję ? Dysk jest prawie nowy, bo niedawno go kupiłem (jakieś 4 miesiące temu) oraz włożyłem do kompa i działał do tej pory, ja wiem, może kilka-kilkanaście godzin. Poza tym reszta w SMART wygląda chyba w porządku - stan dysku "dobry" i na 100%, żadnych relokowanych sektorów, błędów, ostrzeżeń, itd. . Sprawdzałem także ten dysk poleceniem chkdsk w wierszu poleceń i nie było błędów. Mogę jeszcze przeskanować całą powierzchnię tego dysku (każdy sektor) za pomocą programu HD Tune Pro w sekcji Error Scan, ale to za przeproszeniem cholernie czasochłonne i nie będę ukrywał, że nie mam ochoty tego robić, bo to będzie trwało nawet i 8-10 godzin, a pewności co pełnej sprawności lub awarii tego dysku dalej nie będę miał. Czy to jest wina tego dysku czy może za luźnego lub uszkodzonego kabla SATA którym ten dysk jest połączony z portem SATA na płycie głównej ? A może to jakiś defekt samej płyty głównej, np. uszkodzony jakiś kontroler SATA ?

 

Niestety obawiam się, że to z tym dyskiem jest coś nie tak, ponieważ podłączyłem go także na próbę do laptopa poprzez kieszeń na dysk SATA w formacie 2,5 cala zamontowaną zamiast napędu optycznego i po odpaleniu na tym lapie CrystalDiskInfo też jest te 103 błędy UDMA CRC Error Count w SMART, a ta kieszeń na dysk SATA w formacie 2,5 cala zamiast napędu optycznego jest raczej chyba napewno w pełni sprawna, gdyż jest chyba nawet jeszcze na gwarancji dlatego, że kupiłem ją gdzieś w trzecim kwartale 2023 roku, a zatem ma nieco ponad półtora roku, a poza tym wcześniej był włożony do niej dokładnie taki sam dysk jak ten, czyli też Crucial MX500 4 TB i on nie miał żadnych błędów w SMART w CrystalDuskInfo. Być może jednak mimo wszystko jest inaczej i nie mam racji mówiąc o awarii tego dysku. Jeśli się mylę to o co tu chodzi z tymi błędami na tym dysku o których mowa w tym wątku ?

 

Za wszelkie porady i pomoc z góry dziękuję.

Edytowane przez doomfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, doomfan napisał(a):

 na próbę do laptopa poprzez kieszeń na dysk SATA w formacie 2,5 cala zamontowaną zamiast napędu optycznego i po odpaleniu na tym lapie CrystalDiskInfo też jest te 103 błędy UDMA CRC Error Count w SMART,

 

Te błędy się nie zmniejszają (wiersz C7 w SMART). Także jeśli w laptopie ich ilość się nie zwiększa, a jedynie przyrastają w stacjonarnym, to problem jest w stacjonarnym (może kabel, może kontroler).

Mam nietypową sytuację w Gigabyte GamingX Z690 - jeśli mam włączone nieużywane porty SATA, to na dysku SATA zwiększa mi się ilość błędów komunikacji (przy kopiowaniu dużej ilości danych). Natomiast po wyłączeniu w UEFI nieużywanych portów SATA, problem nie występuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kyle A da się jakoś, że tak powiem zresetować do zera te błędy UDMA CRC Error Count w SMART tego dysku ? I jeszcze jedno ważne pytanie - czy dane od tych błędów się uszkadzają czy mogą się uszkodzić, np. podczas kopiowania (kopiuj-wklej) lub przenoszenia (wytnij-wklej) z i na ten dysk ? To mnie trapi bardzo, nie ukrywam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zarejestrowane w przeszłości zdarzenia błędów w komunikacji nie mają wpływu na dane które teraz są przetwarzane na tym dysku. Resetowanie SMART jest kiepskim pomysłem i nie widzę potrzeby tego robić. Sam tego nie robiłem i nie mam też zamiaru, bo to nieuczciwe choćby w stosunku do ew. przyszłego kupującego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakk87 Jak zobaczyłem po raz pierwszy te błędy to ten dysk był jeszcze zamontowany w starym kompie, a model zasilacza w tym kompie to Chieftec BPS-500S 500 W. Ten stary komp z tym zasilaczem coś nie bardzo ostatnio działał więc nie będę tego dysku do niego z powrotem montował - zaczęło się od tego, że podczas pracy tego kompa nagle zniknął obraz na monitorze choć ten komp nie przeszedł w żaden stan uśpienia lub hibernacji, bo wentylatory się dalej normalnie kręciły, nacisnąłem kolejno przyciski power i reset i dalej nic więc całkiem wyłączyłem tego kompa przytrzymując przez chwilę przycisk power , potem ponownie włączyłem tego kompa naciskając przyciski power, dalej nic, komp startował, wentylatory się kręciły, ale był brak obrazu, nawet nie postował do BIOS'u. Okazało się, że jest uszkodzona w nim karta graficzna (R7 260X 2GB DDR5), bo jak tata kazał mi podłączyć do płyty głównej tego starego kompa głośniczek to okazało się, że jak go potem podłączyłem to po włączeniu kompa po raz kolejny wydawał on kolejno wpierw jeden długi beep, a potem dwa krótkie beep, a że ta płyta ma BIOS typu AMIBIOS to na to właśnie wychodzi. Poza tym wymontowałem tą grafę z tego starego kompa, tata wziął ją do znajomego serwisu komputerowego, tamci w tym serwisie dali ją jakiemuś znajomemu koledze żeby ją przetestował, ten zamontował ją u siebie w swoim kompie i dokładnie to samo u niego co i u mnie - czyli wentylatory się kręcą, ale brak obrazu, komp nie postuje do BIOS'u. Zatem grafa raczej na 100% jest uszkodzona więc na próbę tata znalazł jakąś starą grafę w swoim warsztacie (jest to NVIDIA Geforce 210), zamontował ją do tego kompa i na początku niby zadziałało, ale jak tata kazał mi później zainstalować sterowniki do tej grafy i instalator NVIDIA po zakończeniu instalacji sterownika poprosił o ponowne uruchomienie kompa to już po restarcie komp nie wstał po dobroci - tzn. wentylatory się kręciły, ale brak obrazu i komp nie postował do BIOS'u więc nacisnąłem przycisk resetu na kompie i po tym jakoś ten komp wstał, ale od tego momentu już nie ufam temu kompowi. W międzyczasie tata jeszcze sprawdził multimetrem wszystkie napięcia w tym zasilaczu od tego kompa - po pomiarach tata stwierdził, że napięcie 3.3V jest trochę za niskie więc wymienił kilka kondensatorów w tym zasilaczu i po tym zabiegu to napięcie 3.3V było już w miarę w porządku, ale komp jak powiedziałem zdanie wcześniej dalej wariował więc daliśmy już sobie spokój z tym starym kompem. Tyle tylko wiadomo, że grafa raczej na mur beton uszkodzona, zasilacz po wymianie kondów niby ok, ale nie wiadomo co z samą płytą główną (MSI 970A-G46), bo ona też może być przecież uszkodzona, a swoje lata tez już ma tak samo jak reszta kompa. Oczywiście ta grafa Geforce 210 co jest zamontowana w zastępstwie za tego uszkodzonego R7 260X też nie jest wcale powiedziane, że jest w 100% sprawna, bo jak powiedziałem wcześniej - tata na szybko znalazł ją gdzieś w swoim warsztacie i już nie pamięta jaka była jej historia, skąd ta grafa, itp.. Poza tym tata powiedział, że jeśli jest jeszcze do tego uszkodzona płyta główna w tym starym kompie to już nie opłaci się tego naprawiać, bo to już dość stara płyta główna sprzed ponad 10 lat i lepiej kupić coś nowszego więc stąd zakup tego nowego kompa zgodnie z radą taty.

Edytowane przez doomfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...