bodziek Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Dzis kumpel przyszedl do mnie z dyskiem, bo cos mu sie popsulo. Wczoraj gral i mu sie wylaczyl komputer, potem okazalo sie ze sie spalila listwa zasilajaca. Czyli chyba bylo jakies spiecie. Wlaczyl komputer na nowo, ale dysk dzialal strasznie powoli, windows ladowal sie kilka minut. Dzis przyszedl do mnie zeby to obadac, i: jak podlaczylem dysk, to wykrylo go bez problemu, ale strasznie spowolnilo moj komputer przy odczycie z mojego dysku (podlaczylem go na Primary Slave). Jak sie windows zaladowal to z dysku dalo sie odczytywac, ale z pierwszej partycji (czyli jego c: ) szlo strasznie powoli, a z drugiej bylo dobrze (dysk ma 20GB i jest podzielony na dwie rowne partycje). Przy odczycie dysk czasem wydawal z siebie jakies dzwieki. Zapuscilem programik Adenix S.M.A.R.T i tam byl wykres, ktory przedstawial "zdegradowanie":) dysku (degraded). Na dysku kumpla bylo 29%, a na moim 100% (z 100% oznaczalo normalny stan). Chcielismy sformaowac dysk, ale sie niezbyt dalo, bo sie windows zawiesil, a pod dosem zatrzymalo sie na 0%. No i co moze byc z tym dyskiem?? Tylko mi nie piszcie ze padl, bo to juz wiem:) A na serio to czy da sie go uratowac?? Aha, bylbym zapomnial, dysk to 20GB Barracuda sprzed mniej wiecej roku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru8d Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Może załapał sporą dawkę BAD SECTOR... Próbowałeś scandiskiem? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodziek Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 jak pierwszy raz uruchomilem windows z jego dyskiem to zaczal sprawdzac (bo kumpel wczoraj nie zamknal dobrze systemu) ale sie zatrzymal na 68% Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 LOW FORMAT stary nic poza tym ci juz nie pomoze jak jest na gwarancji to lec wymienic na nowy bo zdaje mi sie ze formatem duzo nie wskurasz(( ale dlaczego mialbys nie sprobowac Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daethar_Rumarth Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Cytat LOW FORMAT stary nic poza tym ci juz nie pomoze jak jest na gwarancji to lec wymienic na nowy bo zdaje mi sie ze formatem duzo nie wskurasz(( ale dlaczego mialbys nie sprobowac Formatowaniem niskiego poziomu, to on moze tylko jeszcze pogorszyc jego stan... (nie wiem jak ktos moze tak formatowac nowoczesne dyski jeszcze...) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Cytat Cytat LOW FORMAT stary nic poza tym ci juz nie pomoze jak jest na gwarancji to lec wymienic na nowy bo zdaje mi sie ze formatem duzo nie wskurasz(( ale dlaczego mialbys nie sprobowac Formatowaniem niskiego poziomu, to on moze tylko jeszcze pogorszyc jego stan... (nie wiem jak ktos moze tak formatowac nowoczesne dyski jeszcze...) Dokladnie nowych dyskow nie mozna/nie powinno sie formatowac LOW Formatem dlatego ze jest zbyt duza precyzja .. chodzi o gestosc zapisu ... LOW Format polegal na naniesieniu nowej struktury dysku .. cyzli odnowienie sciezek .. przy dzisiajszych pojemnosciach i gestosci zapisu nie ma takiej mozliwosci aby to poprawnie odtworzyc .. prowadzi to zwykle do uszkodzenia dysku .. nowe dyski sie Zeruje ... np Norton Utilities ma takie narzedzie .. ktore jest w stanie wyzerowqac dysk i wylaczyc z powierzchni dysku BAD Sektory .. to zwykle pomaga na jakis czas Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes_NET Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 LOW FORMAT byl dobry na dyski do 8455 MB i ani bita wiecej, teraz jak go zapuszcisz na takim dysku to efekty moga byz zapewne interesujace ... osobiscie nie polecam LOW FORMAT ... lepiej sprobowac formatke szybka spod windy i dosowy scandisk ze skanowaniem powiezchni ... nie jest to oczywiscie "zabieg" leczacy lecz pokaze ci ile masz badow na dysku ... a bedzie tego duuuuuuuuuzo :) pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 hehehehe co rozumiesz poprzez zerowanie dysku!? jest to nic innego jak low format jak koles moze pogorszyc taki stan sadzisz ze dlugo mu bedzie jeszcze pracowal ten hdd?? skoro nie powinno sie formatowac niskopoziomowo to dlaczego na stronach producentow hdd pojawiaja sie nowe wersie programow do to tego celu!!? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 ludzie czy wy wogule kiedykolwiek robilscie format na nisko!!?? mnie nieobchodzi co ktos sadzi tylko fakty! to jet oczywiste ze jak idiota zabiera sie za take zeczy to zawsze cos spiepszy"np stwierdzi ze nie bedzie czekal bo dlugo to trwa i pier..... powera" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daethar_Rumarth Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Cytat mnie nieobchodzi co ktos sadzi tylko fakty! OK chcesz fakty to beda fakty: [jak sie gdzies rypne to prosze mnie poprawic, jade z pamieci] Low Format sluzylo do czyszczenia dyskow MFM, pozbawionych wbudowanej inteligencji. Gdy uzyjesz tego na wspolczesnym dysku, spowodujesz wlaczenie do eksploatacji wszystkich zablokowanych do tej pory sektorow dysku, nawet tych ktore byly zablokowane jeszcze w testach fabrycznych=wadliwe, + te co SMART zablokowal. Czesto tez przez Low Format moze dojsc do uszkodzenia deskryptorow nosnika, czyli systemowego zapisu na dysku okreslajacego jego parametry. A to z kolei prowadzi do utraty kontaktu z dyskiem. update: Low Format jest jeszcze tylko dlatego dostepny, gdyz jest taka zasada co sie zowie: Downward Compatibility. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acu Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 W zasadzie wszystko zostalo powiedziane. Moge tylko dodac ze producenci dyskow (czytaj IBM) dostaczaja narzedzia do diagnostyki i naprawy dyskow. IBM przynajmniej tak robi. Tam mozna znalezc opcje "Low Format" czy "Erase" - cokolwiek to znaczy. Oczywiscie nie jest to LOW FORMAT w historycznym tego slowa znaczeniu. Jesli probowac to tylko w ten sposob. Mysle ze na stronie Seagate tez znajdziesz podobnie narzedzie jak Drive Fitness Test IBM'a. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 blebleble low formatto jetlow format w nowym bodzsarym wydaniu ale to zawsze jestlow format a ci ktozy staraja sie komus wmowic inaczej to sie zajmuja marketingiem w firmach sprzedajacych oprogramowanie :D to tak jakby uzywac scyzoryka do wyrebu lasu :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ITI Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2002 Cytat LOW FORMAT byl dobry na dyski do 8455 MB i ani bita wiecej, teraz jak go zapuszcisz na takim dysku to efekty moga byz zapewne interesujace ... osobiscie nie polecam LOW FORMAT ... lepiej sprobowac formatke szybka spod windy i dosowy scandisk ze skanowaniem powiezchni ... nie jest to oczywiscie "zabieg" leczacy lecz pokaze ci ile masz badow na dysku ... a bedzie tego duuuuuuuuuzo :) Czy tutaj chodzi tez o partycje? Bo mam dysk 40GB (Seagate Barracuda ATA IV) i mam go podzielonego na partycje (7), np. dysk C: ma 5GB i wlasnie ta partycje czesto formatuje spod DOSa (szybkie formatowanie-wymazywanie). Czy to zle? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FREE_USER Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Cytat W zasadzie wszystko zostalo powiedziane. Moge tylko dodac ze producenci dyskow (czytaj IBM) dostaczaja narzedzia do diagnostyki i naprawy dyskow. IBM przynajmniej tak robi. Tam mozna znalezc opcje "Low Format" czy "Erase" - cokolwiek to znaczy. Oczywiscie nie jest to LOW FORMAT w historycznym tego slowa znaczeniu. Jesli probowac to tylko w ten sposob. Mysle ze na stronie Seagate tez znajdziesz podobnie narzedzie jak Drive Fitness Test IBM'a. Nie tylko IBM inni też np. Quantum Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FREE_USER Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Cytat blebleble low formatto jetlow format w nowym bodzsarym wydaniu ale to zawsze jestlow format a ci ktozy staraja sie komus wmowic inaczej to sie zajmuja marketingiem w firmach sprzedajacych oprogramowanie :D to tak jakby uzywac scyzoryka do wyrebu lasu :P Niestety to co mówisz jest nie potwierdzone i grodzi zniszczeniem nośnika HDD ale możesz dalej nadawać :wink: blebleble low formatto cool :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acu Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Jesli chcecie POTWIERDZEN: Ja na moim IBM 40GB (model 60 GXP = 2MB Cache, 7200 RPM) Wyprobowalem opcje Erase, przez producenta opisywana jako ODPOWIEDNIK Low Format. Nie zrobilem tego ot tak sobie ! Po przeprowadzeniu testow Drive Fitness Test sam zaproponowal takie rozwiazanie. Czasami proponuje porstsze rozwiazanie REPARE - wtedy maskuje sobie tylko te uszkodzone sektory - zastepujac je dobrymi. To co bylo w uszkodzonych sektorach jest tracone. Przy Erase traci sie cala zawartosc dysku - tak na serio - zapisuje caly dysk zerami 0000000000000000000000000000 :)))) Moze tez sie zbuntowac i powiedziec ze dysk nadaje sie do wyrzucenia. U mnie wyniki testow nie byly powtarzalne !!! Raz proponowal to, raz cos innego. Raz mi powiedzial nawet ze chyba ostro przetracilem ten dysk, ze tak sie posypal (czytaj Gwarancja Wygasla). Ale dosc tego. Ostatecznie zrobilem Erase raz. Dysk chodzil troche. Ale za chwile znow zdziczal. Zrobilem drugi raz. W koncu sie wkurzylem na te testy i zainstalowalem system. Teraz Disk Doctorem odzanczam kolejne bad sectory ktore sie pokazuja. Tak przechodzil pol roku bez usterki. Ostatnio znowu mi zrobij numer (bad sectory w plikach systemowych), ale juz sie pozbieral. Generalnie moj dysk nadaje sie do wymiany. jak go nie dotykam wszsytko jest ok. Ale jak tylko go wymonyuje z kompa i zamontuje ponownie - zaczyna sie jazda. Generalnie - jesli jest taka mozliwosc - lepiej nie robic Erase. Stabilniej pracuje gdy odzanczy sie bad sectory w tradycyjny sposob. Trwa to masakrycznie dlugo - dysk rzezi i rzezi zanim mu sie to uda. Prubuje za wszelka cene odczytac te uszkodzone sectory. Z tego co zaobserwowalem to skutecznosc tej metody jest niesamowita (na kilku roznych dyskach). Zazwyczaj udaje sie odczytac parwie wszystkie uszkodzone sektory i zrobic BackUp. (Raz Fujii az podskakiwal - tak cos w nim walilo - ale odczytal 100%) CIERPLIWOSCI ! - te dyski sie same napawiaja - jesli sie w ten proces ingeruje - robi sie kicha. Oczywiscie nie polecam startowania systemyu z takiego dysku. Ja teraz czekam az skoncza sie 40-stki, jak sie skoncza to ide reklamowac :)))) Mam na to jeszcze 2 latka ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas666 Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 no to niestety maz bady, moze uda sie je usunac, wlacz fdisk z dyskietki startowej i zaloz od nowa partycje w moim przypadku pomoglo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acu Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zapomnialem dodac SMART'a wylaczylem. Ze SMART'em dziczal. Diagnozaowal sie jako dysk do wymiany i odmawial wspolpracy. Ale to bylo na ECS K7SA5L. Teraz bryka na strej plycie TX'owej na DMA 33. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acu Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Wedlug mnie jedyna sluszna metoda to odznaczanie Bad'ow. Przywarcanie tych sektorow do uzytku=klopoty. Z odzanczonymi badami jest OK! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 do acu : jasne ze lepiej jest je zaznaczy ja czasem tak robilem ze dysk dzielilem na patrycje i te zwalone czesci "maskowalem" byl coprawda pocwiartowany ale mialem 100% pewnosci ze bady sie nie powieksza ale jesli masz na hdd soft bady to czy nie lepiej zrobic format na nisko i miec nowy dysk?? pozatym dochodzi jedna kwestia wczoraj mialem na patelni 2GB MAXTORA i mial bady na calej powieszchni, 46% powieszchni odznaczlem przez 18godz(stal sobie kompik obok i pracowal a na drugim gralem a co mi szkodzi :P ) az sie wkur.... niesamowicie bo sie zatrzymal na tym nieszczesnym 46procencie i jedyne wyjscie bylo dzielic hamulca na patrycie bo niechcial przelesc przez ten 46% takze odznacznie badow w tym przypadku niemialo najmniejszego sensu(( a zeby bylo ciekawiej wczesniej wieszal sie na 3% low format zeobil swoje :P i finalnie wyglada tak c:45% schowane12% d:43% Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HQ12 Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 do FREE_USER : jak dla mie jest to potwierdzone bo to robilem z20 razy i wiem jake tego sa skutki jeszce nigdy nie bylo gozej po low formacie niz przed nim, niewiem dlaczego tak wszyscy sie tego boja gdzie to wyczytali niemam pojecia wiem jedno w praktyce jest zupelnie inaczej! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob_e Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Cytat Cytat LOW FORMAT stary nic poza tym ci juz nie pomoze jak jest na gwarancji to lec wymienic na nowy bo zdaje mi sie ze formatem duzo nie wskurasz(( ale dlaczego mialbys nie sprobowac Formatowaniem niskiego poziomu, to on moze tylko jeszcze pogorszyc jego stan... (nie wiem jak ktos moze tak formatowac nowoczesne dyski jeszcze...) to fakt - producenci czasem ostrzegają ze niski format moze odkryc bady markowane przy produkcji, ale w weikszosci przypadków i tak taka operacja pomaga bardziej niz szkodzi, a skoro na dysku i tak są błedne sektory to dlaczego nie próbować? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FREE_USER Opublikowano 5 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2002 Cytat do FREE_USER : jak dla mie jest to potwierdzone bo to robilem z20 razy i wiem jake tego sa skutki jeszce nigdy nie bylo gozej po low formacie niz przed nim, niewiem dlaczego tak wszyscy sie tego boja gdzie to wyczytali niemam pojecia wiem jedno w praktyce jest zupelnie inaczej! No to poczytaj jak się formatuje dyski SCSI :wink: może wkońcu trafisz na jakiś trop :roll: :idea: :?: :!: :arrow: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...