mlody_gniewny Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 No wlasnie wszyscy jestesmy graczami . Przynajmniej wiekszosc z nas . Sa gry w ktore lubilismy grac jednak zdarzaly sie sytuacje ze poprostu trafial nas szlag gdy utkwilismy w ktoryms z momentow ja np strasznie nawkurzalem sie przy Little big adventure i goblins 1 i 2 tudziez Imicron a to ze twinsen nie chcial wejsc na drabinke a to ze jeden z goblinow dochodzil za wolno w pewne miejsce gdy juz drugi wykonal pewna czynosc a w omicronie nie moglem wygrac walk :) hyhyhyhhy no i quake 3 arena i te cholerne boty : PP UPDATE : no i casualties : 2 myszki 1 klawiatura uszkodzona graficzna glosniki obudowa (po kopnieciu) yhhhh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 ojjj...sporo bedzie...a ostatnio farCry i misja Volcano...myslalem ze ropierdziele monitor :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Jagged Aliance 2 przechodzone na najwyższym poziomie. Najbardziej wkurzało mnie jak zasejwowałem tak, że po loadzie w pol sekundy dostawalem kulke w łeb. Ale przeszedłem. 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Mafia - wyscig :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mąki Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Ostatnio w Painkillerze, skończyła mi się amunicja, a tu nadciągają zastępy umarlaków. Chyba z 5 razy robiłem load. Farcry też wnerwia, ale jak się ustali jakąś strategię to w końcu się uda :wink: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaaa Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 kazda gra przyprawia trudnosci lub problemy w niektorych etapach gry ale to da sie jakos ominac, ja obecnie mecze sie w ktorys z koncowych misji far cry Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_i_t_t Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Mafia - wyscig :D True True :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hajper Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Colin 2 - połamałem klawiature a później kierownice :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOBO Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Hmm ja miałem największe straty przy starutkiej wwf wrestlemania - 2 klawaitury złamałem :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Byscie slyszeli jakie k****, i ch** lecialy jak gralem z bratem w q3 ! :) w 90% meczach mnie klepal i wydawalo mi sie, ze zawsze farcil :P Jak ktos slyszal mp3 z rivem w roli glownej to wie o czym mowie. Ja troszke delikatniej klalem ale z taka sama wsciekloscia. Kumpel z domu obok mowil, zebym wiecej sie tak nie darl bo mu wstyd przy rodzicach, ze ma takiego kumpla :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metal Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 a ja odpowiem może zaskakująco najbardziej denerwuje się... jak gram w... fife 2oo4 buhehehe... czasami leci tyle "słów uznania" że heeey hehehe a tak to jakoś nie mam gier przy których bym się denerwował... a no może colin 4 jak przywale w drzewo lub "kamyczek" też lecą "słowa uznania" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Mafia - wyscig :D True True :lol: Tez sie podpinam, ale po 5razie zrobilem sobie przerwe, zjadlem sniadanie i usiadlem i 1 na mecie 8) No i jeszcze czasem wkurzala mnie misja gdzie z Paulem trza bylo konkurencje rozwalic, juz dokladnie nie pamietam jak siemisja nazywala, ale mialo sie na poczatku tylko bejsbola i trzeba bylo byc cicho :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumun_666 Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 :arrow: Far Cry - Jazda jeepem na działku, podczas gdy valerie prowadzi na poziomie realistic... myślałem ze mnie szlag trafi :arrow: ET - przed wynalezieniem Etpro, myszke rozwaliłem jak pierwszy raz zrobiłem majora i.... Server is disconnected from unknown reason :D :arrow: Splinter Cell: PT , w misji z pociągiem :arrow: tiger woods 2k4, jak nie wiedziałem jak wybić piłeczkę... :D :D :D i Hitman 2, podczas misji: At the gates, ale w końcu po rozwaleniu jednego głośnika w kolumnie silent assasin :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahve Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Z porzadnych gier - Medal of Honor - wszystkie misje ze snajperami, GTA Vice - wysadzanie w powietrze budynku przy pomocy bomb zrzucanych z miniaturowego helikopterka - to ostatnie to chyba najbardziej wkurzajace moje przezycie przed PC-etem. A w dawniejszych czasach - kiedys z magnetofonu wczytywalem Zorro na Atari, jeszcze bez turbo, i gdy sie juz prawie cala gra wczytala, wczytywanie sie powiesilo. Strasznie bylem zly, do dzis pamietam :D . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 GTA Vice City i ten durny helikopter co bomby podkladal :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Hehe nooo Ja dodam jeszcze Gobliny i Lemingi :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas666 Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 GTA Vice City i ten durny helikopter co bomby podkladal :/ja tez sie w<span style="color:red;">[ciach!]</span>ialem w czasie tej misji niezle wkurzalem totez szybko skombinowalem sobie save od kolegi ktory ja po dlugich meczarniach przeszedl :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 O tak. Wyścig z Mafii i helikopter z GTA powalają trudnością. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kat_666 Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Byscie slyszeli jakie k****, i ch** lecialy jak gralem z bratem w q3 ! :) w 90% meczach mnie klepal i wydawalo mi sie, ze zawsze farcil :P Jak ktos slyszal mp3 z rivem w roli glownej to wie o czym mowie. Ja troszke delikatniej klalem ale z taka sama wsciekloscia. Kumpel z domu obok mowil, zebym wiecej sie tak nie darl bo mu wstyd przy rodzicach, ze ma takiego kumpla :) Chyba wiem o co chodzi :wink: Czyzby to takie popularne bylo? :roll: ... Pozdrowka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 a i bym zapomnial poza faworytem - wyscigiem w mafii jeszcze 1-sza misja (garaz) w Driver :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ram1rez Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Macie racje przy Vice City straszny był ten durny helikopter :( Ale za to misja z % i hamerem było cool :lol: Medal of Honor i snajperzy których trzeba było wybadać na podstawie czerwonej strzałki na kompasie :evil: No i piękny wyścig w Mafi który był strasznie trudny (nie licząc zakończenia i 1 helta) ale czego maniak gier nie zrobi :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
=KrAnKeD= Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Mafia misja w porcie ( nie ta z cygarami ) :wink: Chyba z tydzień męczyłem chociaż wiedziałem co mam robić to nie udało mi sie nawet pod te wagony dojść :lol: Medal of Honor ostatnia misja w zimie, długo męczyłem ale to chyba dlatego, że mi się nie podobała. No i oczywiście największe wiązanki lecą jak gram w colina. Jak się męczy jeden odcinek z godzinę żeby poprawić kilka setnych :twisted: :twisted: Ale to jest własnie największy urok tej gry. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 mlody_gniewny na drugi raz prosze o zalozenie tematu w odpowiednim dziale, inaczej poprostu go usune a nie bede przenosil Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 OT: jonathan - przeciez wiesz ze jako mlody_gniewny tematu juz nie zalozy ;] a i bym zapomnial poza faworytem - wyscigiem w mafii jeszcze 1-sza misja (garaz) w Driver :> jezeli chodzi o mafie to przeszedlem wyscig cgyba za 3 razem - jakos mi trudnosci nie sprawil ;] driver ??? krecilem czas w garazu lepszy niz pokazowka komputera ... przechodze z zamknietymi oczami ;] zabrzmialo to pewnie jak buraczane chwalenia ale to niestety fakty ;) moje nerwy najwiecej zszarpaly: :arrow: dom pavlova w CoD na "veteranie" :arrow: 9x (ten slawny) i ostatni wyscig w NFS:U :arrow: max payne2 - misja z clownem (akurat brak sejwow, malo amunicji a niezle napierali - milion restartow bylo ;] ) :arrow: i cos co do dzis bez kodow nie przeszedlem - Hooligans: Storm Over Europe ... misja bodajze 9 gdzie broni sie barow przed atakiem przyjezdnych ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TwiN Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 CoD Multiplayer, zwłaszcza podczas jakichś meczy ;] :mrgreen: Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tek Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 QUAKE 3 (online - nie umiem przegrywać :) ) poszło łącznie 6 myszek + 2 klawiatury (jedna o podłoge, druga złamana na kolanie lol :) ) Gran Turismo 1 i 2 (psx) przy pokonywaniu licencji poszły łącznie 2 pady i sama płytka z grą (ofkoz o ściane :) ) Pamietam jeszcze jak dawno, daaawno tmu moj kumpel rzucił kompem z całej siły o podłoge podczas grania w NFS 2 :) (mało co pozaru nie wywołał). Do dzisiaj nie zapomne tego tekstu: 'bedzie rekord! bedzie rekord !' i... JEP! Wylądował na znaku na 3 metry przed metą ... Wierzcie mi, nie chcelibyscie widziec co sie wtedy działo; ja sie schowalem za szafe lol :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barty Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Wyscig z mafii to pryszcz, podobnie jak i ten helikopter z gta:vc, ale potrafia nielze wkurzyc. ja zjadlem zeby na amigowskiej grze swiv (sviw) jakos tak sie pisalo, wkurzalo mnie diablo 2 tez kilka razy, taa i kamyczki albo drzewka w colinach, ale taka ich rola... czasem mysle ze projektanci tras celowo i ze diabelska premedytacja ukladaja takie trasy... ale bez nich gra szybko wyladowala by po stronie "gralem, takie sobie" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fireblade3 Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Nie wiem co macie do Mafii i Gta (vc). Przecierz w tych grach jest 0 stresow. Ja sie stresuje ostatnio potwornie przy bombermanie (na 2 playery z kumplem gramy normalnie gra wymiata - mozna bez konca ;) ) Pozatym LFS - po sieci z kumplami!! No i teraz farcry :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burro Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 Supapelex... czesem sie tak wkuzralem ze musialem isc na spacer zeby mi przeszlo :wink:.. ale bez tych nerwów przechodzene kolejnych leveli nie sprawialo by mi satysfakcji. Ogolnie odkad w grach mozna sejwowac w dowolnym momencie to gry mnie az tak nie denerwuja... ale tez nie wywłują tyle emocji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPY_NET Opublikowano 4 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2004 u mnie jak u większości mafia wyścig grrrrrrrrr (no ale teraz na 20 wyścigów wygrywam 19 :) wkońcu jak się mafie przeszło 8 razy 8) ) i tez helikopter w gtavc i jeszcze jedna gra w której straciłem mnóstwo innego rodzaju nerwów :D ALIENS VS. PREDATOR 2 brrrrrrrr nie chciał bym jush grać w nią 2 raz!!! strach sie bać :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...