Skocz do zawartości
mlody_gniewny

Przy jakiej grze komputerowej straciles najwiecej nerwow ?

Rekomendowane odpowiedzi

No wlasnie wszyscy jestesmy graczami . Przynajmniej wiekszosc z nas .

Sa gry w ktore lubilismy grac jednak zdarzaly sie sytuacje ze poprostu trafial nas szlag gdy utkwilismy w ktoryms z momentow

 

ja np strasznie nawkurzalem sie przy Little big adventure i goblins 1 i 2

tudziez Imicron

a to ze twinsen nie chcial wejsc na drabinke a to ze jeden z goblinow dochodzil za wolno w pewne miejsce gdy juz drugi wykonal pewna czynosc a w omicronie nie moglem wygrac walk :)

 

hyhyhyhhy

 

no i quake 3 arena i te cholerne boty : PP

 

UPDATE :

 

no i casualties :

 

2 myszki

1 klawiatura

uszkodzona graficzna

glosniki

obudowa (po kopnieciu)

 

yhhhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość lukk

ojjj...sporo bedzie...a ostatnio farCry i misja Volcano...myslalem ze ropierdziele monitor :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w Painkillerze, skończyła mi się amunicja, a tu nadciągają zastępy umarlaków. Chyba z 5 razy robiłem load. Farcry też wnerwia, ale jak się ustali jakąś strategię to w końcu się uda :wink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byscie slyszeli jakie k****, i ch** lecialy jak gralem z bratem w q3 ! :)

w 90% meczach mnie klepal i wydawalo mi sie, ze zawsze farcil :P

 

Jak ktos slyszal mp3 z rivem w roli glownej to wie o czym mowie.

Ja troszke delikatniej klalem ale z taka sama wsciekloscia.

Kumpel z domu obok mowil, zebym wiecej sie tak nie darl bo mu wstyd przy rodzicach, ze ma takiego kumpla :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja odpowiem może zaskakująco Dołączona grafikaDołączona grafika najbardziej denerwuje się... jak gram w... fife 2oo4 Dołączona grafikaDołączona grafika buhehehe... czasami leci tyle "słów uznania" Dołączona grafika że heeey Dołączona grafika hehehe

 

a tak to jakoś nie mam gier przy których bym się denerwował... a no może colin 4 jak przywale w drzewo lub "kamyczek" Dołączona grafika też lecą "słowa uznania" Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mafia - wyscig :D

True True :lol:

Tez sie podpinam, ale po 5razie zrobilem sobie przerwe, zjadlem sniadanie i usiadlem i 1 na mecie 8)

 

No i jeszcze czasem wkurzala mnie misja gdzie z Paulem trza bylo konkurencje rozwalic, juz dokladnie nie pamietam jak siemisja nazywala, ale mialo sie na poczatku tylko bejsbola i trzeba bylo byc cicho :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:arrow: Far Cry - Jazda jeepem na działku, podczas gdy valerie prowadzi na poziomie realistic... myślałem ze mnie szlag trafi

 

:arrow: ET - przed wynalezieniem Etpro, myszke rozwaliłem jak pierwszy raz zrobiłem majora i.... Server is disconnected from unknown reason :D

 

:arrow: Splinter Cell: PT , w misji z pociągiem

 

:arrow: tiger woods 2k4, jak nie wiedziałem jak wybić piłeczkę... :D :D :D

 

i Hitman 2, podczas misji: At the gates, ale w końcu po rozwaleniu jednego głośnika w kolumnie silent assasin :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z porzadnych gier - Medal of Honor - wszystkie misje ze snajperami, GTA Vice - wysadzanie w powietrze budynku przy pomocy bomb zrzucanych z miniaturowego helikopterka - to ostatnie to chyba najbardziej wkurzajace moje przezycie przed PC-etem.

 

A w dawniejszych czasach - kiedys z magnetofonu wczytywalem Zorro na Atari, jeszcze bez turbo, i gdy sie juz prawie cala gra wczytala, wczytywanie sie powiesilo. Strasznie bylem zly, do dzis pamietam :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GTA Vice City i ten durny helikopter co bomby podkladal :/

ja tez sie w<span style="color:red;">[ciach!]</span>ialem w czasie tej misji niezle wkurzalem totez szybko skombinowalem sobie save od kolegi ktory ja po dlugich meczarniach przeszedl :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byscie slyszeli jakie k****, i ch** lecialy jak gralem z bratem w q3 ! :)

w 90% meczach mnie klepal i wydawalo mi sie, ze zawsze farcil :P

 

Jak ktos slyszal mp3 z rivem w roli glownej to wie o czym mowie.

Ja troszke delikatniej klalem ale z taka sama wsciekloscia.

Kumpel z domu obok mowil, zebym wiecej sie tak nie darl bo mu wstyd przy rodzicach, ze ma takiego kumpla :)

Chyba wiem o co chodzi :wink: Czyzby to takie popularne bylo? :roll: ...

Pozdrowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie racje przy Vice City straszny był ten durny helikopter :( Ale za to misja z % i hamerem było cool :lol: Medal of Honor i snajperzy których trzeba było wybadać na podstawie czerwonej strzałki na kompasie :evil: No i piękny wyścig w Mafi który był strasznie trudny (nie licząc zakończenia i 1 helta) ale czego maniak gier nie zrobi :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mafia misja w porcie ( nie ta z cygarami ) :wink: Chyba z tydzień męczyłem chociaż wiedziałem co mam robić to nie udało mi sie nawet pod te wagony dojść :lol:

 

Medal of Honor ostatnia misja w zimie, długo męczyłem ale to chyba dlatego, że mi się nie podobała.

 

No i oczywiście największe wiązanki lecą jak gram w colina. Jak się męczy jeden odcinek z godzinę żeby poprawić kilka setnych :twisted: :twisted: Ale to jest własnie największy urok tej gry. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OT:

jonathan - przeciez wiesz ze jako mlody_gniewny tematu juz nie zalozy ;]

 

a i bym zapomnial poza faworytem - wyscigiem w mafii jeszcze 1-sza misja (garaz) w Driver :>

jezeli chodzi o mafie to przeszedlem wyscig cgyba za 3 razem - jakos mi trudnosci nie sprawil ;]

 

driver ???

krecilem czas w garazu lepszy niz pokazowka komputera ... przechodze z zamknietymi oczami ;]

 

zabrzmialo to pewnie jak buraczane chwalenia ale to niestety fakty ;)

 

moje nerwy najwiecej zszarpaly:

:arrow: dom pavlova w CoD na "veteranie"

:arrow: 9x (ten slawny) i ostatni wyscig w NFS:U

:arrow: max payne2 - misja z clownem (akurat brak sejwow, malo amunicji a niezle napierali - milion restartow bylo ;] )

:arrow: i cos co do dzis bez kodow nie przeszedlem - Hooligans: Storm Over Europe ... misja bodajze 9 gdzie broni sie barow przed atakiem przyjezdnych ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

QUAKE 3 (online - nie umiem przegrywać :) )

poszło łącznie 6 myszek

+ 2 klawiatury (jedna o podłoge, druga złamana na kolanie lol :) )

 

Gran Turismo 1 i 2 (psx)

przy pokonywaniu licencji poszły łącznie 2 pady i sama płytka z grą (ofkoz o ściane :) )

 

Pamietam jeszcze jak dawno, daaawno tmu moj kumpel rzucił kompem z całej siły o podłoge podczas grania w NFS 2 :) (mało co pozaru nie wywołał). Do dzisiaj nie zapomne tego tekstu: 'bedzie rekord! bedzie rekord !' i... JEP! Wylądował na znaku na 3 metry przed metą ...

Wierzcie mi, nie chcelibyscie widziec co sie wtedy działo; ja sie schowalem za szafe lol :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyscig z mafii to pryszcz, podobnie jak i ten helikopter z gta:vc, ale potrafia nielze wkurzyc. ja zjadlem zeby na amigowskiej grze swiv (sviw) jakos tak sie pisalo, wkurzalo mnie diablo 2 tez kilka razy, taa i kamyczki albo drzewka w colinach, ale taka ich rola... czasem mysle ze projektanci tras celowo i ze diabelska premedytacja ukladaja takie trasy... ale bez nich gra szybko wyladowala by po stronie "gralem, takie sobie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co macie do Mafii i Gta (vc). Przecierz w tych grach jest 0 stresow.

 

Ja sie stresuje ostatnio potwornie przy bombermanie (na 2 playery z kumplem gramy normalnie gra wymiata - mozna bez konca ;) )

 

Pozatym LFS - po sieci z kumplami!!

 

No i teraz farcry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Supapelex... czesem sie tak wkuzralem ze musialem isc na spacer zeby mi przeszlo :wink:.. ale bez tych nerwów przechodzene kolejnych leveli nie sprawialo by mi satysfakcji. Ogolnie odkad w grach mozna sejwowac w dowolnym momencie to gry mnie az tak nie denerwuja... ale tez nie wywłują tyle emocji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie jak u większości

mafia wyścig grrrrrrrrr (no ale teraz na 20 wyścigów wygrywam 19 :) wkońcu jak się mafie przeszło 8 razy 8) )

i tez helikopter w gtavc

 

i jeszcze jedna gra w której straciłem mnóstwo innego rodzaju nerwów :D ALIENS VS. PREDATOR 2 brrrrrrrr nie chciał bym jush grać w nią 2 raz!!! strach sie bać :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...