minkia Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Mam pytanko, jako, że nie znam się na elektronice aż tak bardzo chciałbym was zapytać jak skonstułować układ diod podłanczanych bespośrednio do molexa. Widziałem aukcjie na alegro z gotowcem ale zawsze radość większa ze swego dzieła. Szególnie ważne jest dla mnie jakie diody wybrać, co jeszcze bedę potrzebował do układu. Dzięks :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PhantomG Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 SZUKAJ to nie boli!! :evil: APDEJT: Jak użyjesz opcji SZUKAJ i zaznaczysz tylko w Modyfikacje i dasz "diody" czy "diod" to wywali Ci ca. 250 topików. W którymś na pewno coś pisze!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultor Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Widziałem aukcjie na alegro z gotowcem ... powaznie na allegro sa takie schematy? BUHAHAHAH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 wg mie to moderatorzy powinni wywalac kazdy topic z tytułem *diod* :] ile razy mozna.... opisywac jak sie podłacza diode do rezystora... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Najprościej połączyć cztery diody w szereg i podpiąć pod 12V (czarny i żółty kabelek molexa). Aby podłączyć jedną diodę musisz stosować opornik- gdzieś tu na forum jest link do kalkulatora obliczającego wielkość opornika dla konkretnej diody (kolor) i napięcia. Kidyś zostałem zbuczany za radę łączenia czterech diód w szereg. Teraz też to proponuję to rozwiązanie- u mnie to działa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshem Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Kidyś zostałem zbuczany za radę łączenia czterech diód w szereg. Teraz też to proponuję to rozwiązanie- u mnie to działa. i teraz tez zostaniesz zbuczany. tak nie powinno sie robic, na pewno nie pozostanie to bez wplywu na zywotnosc diody. ale jak dziala i jestes zadowolony.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!n Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Wiedziałem :evil: EOD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Al Bundy Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 u mnie też 4 diody w szeregu piknie chodzą, nie wiem czego się czepicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Armadon Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 To wszystko zależy jakie diody. Czasem 4 pójdą ładnie w szeregu i nic im nie będzie (białe, niebieskie, UV), a czasem po prostu zaświecą ale na bardzo krótko (żółte, czerwone, zielone). Przejrzyj moje posty, a nie ma ich dużo, bo już odpowiadałem na to pytanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PhantomG Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 Może nie uważałem na lekcjach fizyki, ale jak podłączysz diody szeregowo to napięcie dzieli się przez ilość diod. Czyli: 12V /4 diody daje 3V na każdą z nich, czyż nie :?: Więc jeśli LEDy są 3V to nie powinno im się nic stać. Finito. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nazir123 Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 To wszystko zależy jakie diody. Czasem 4 pójdą ładnie w szeregu i nic im nie będzie (białe, niebieskie, UV), a czasem po prostu zaświecą ale na bardzo krótko (żółte, czerwone, zielone). Przejrzyj moje posty, a nie ma ich dużo, bo już odpowiadałem na to pytanie. To ja tylko na chwilkę - diody świecące miają napięcie zasilania zależne między innymi od koloru (czerwone i zielone to coś 1,7V czy jakoś tak, niebieskie to 3 i białe chyba jeszcze więcej - ale dokładnie nie pamiętam trzeba poszukać). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryba_8 Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 Diody boli prąd, żarówki - napięcie. Większość diodek świecących ciągnie około 20-25mA, i napięcie trzeba tak dobrać, aby właśnie tyle przez nie płynęło. Jeśli popłynie więcej - zaczna się grzać, czyli będą żyły krócej... Czasem kilka ms. Z praktyki wynika, ze dla diodki białej lub UV powiedzmy 22mA (typowy chińczyk za 1,2) napięcie właściwe wynosi 3,2-3,4V, dla diodki niebieskiej 2,8-3V, dla diod żółtych i zielonych ~2,7V, dla czerwonych 2,5-2,7V. Świerzo mierzyłem na tym co miałem, więc nie krzyczcie jak macie inaczej. To bardzo zależy od producenta. Więc ideał: bierzesz diodkę i łączysz ją szeregowo z potencjometrem (na mx opór) i amperomierzem, podłączasz do tego np.: 5V. Kręcisz potencjometr, aż miernik pokaże 20mA i sprawdzasz organoleptycznie, cyz dioda nie ciepła aby. Jak chcesz więcej, to mozesz do 25mA MAX dojechać, dioda krócej pożyje, ale będzie ciut jaśniejsza. Potem przełączasz miernik na pomiar oporu i mierzysz, co ustawiłeś (po odłączeniu od prądu i tylko na potencjometrze). Następnie idziesz do sklepu i prosisz najbliższy większy z szeregu do tego odczytanego. I po kłopocie. Jak sklep miły, to zrobisz to przy zakupie diody, na miejscu ich sprzętem. Wersja dla leni: łaczysz cztery diody krótsza nóżka do dłóższej i podłączasz pod 12V. Jak się spali, wymieniasz. Uf, klawisze bolą... :D Mam nadzieję, że to wycerpało temat, nie chce mi sie pisać o budowie diody i jej procesach wewnętrznych. A jak ktoś dostanie diodę powierzchniową UV, to ja też jedną poproszę :D Ave Dziekan! Idący na sesję pozdrawiają Cię! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Al Bundy Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 zależy czy diody to super jasne czy nie. u mnie w cszeregu teraz są 4 zielone, wcześniej miałem w szeregu 4 czerwone a jeszcze wcześniej 4 niebieskie i wszystkie normalnie działały :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 (...)układ (...) na alegro z gotowcem (...)Ha, od razu widać wyższą socspecjalizację - rezystor i dioda też może być "układem". I co jeszcze lepsze, nadającym się do sprzedaży. Ja uparcie optuję za połączeniami równoległymi. Tylko w rowerze mam dwa szeregi czerwonych diod na 6V (3x2V), ale że one wszystkie z górnej półki, to świecą równomiernie, nader jasno i nie grzeją się. To naprawdę żadna filozofia spytać na straganie z diodami o opornik. Ciekawostka przyrodnicza związana z opornikiem - kolega był kiedyś w lokalnym sklepie z diodami. Wziął ze sobą laika w temacie (przypadkiem, to nie była wycieczka edukacyjna ani nic takiego). Poprosił o trzy rezystory 20 kilo, na co laik wtrącił niepewnie "Ty, a my to udźwigniemy?". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minkia Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Co się czepiasz :lol: , mówiłem, że z elektroniką nie jestem na "TY" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...