Skocz do zawartości
luks__pl

Znowu szkoła :(((

Czy szkoly w polsce sa do doooopy???  

5 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy szkoly w polsce sa do doooopy???

    • TAK
      80
    • NIE
      42


Rekomendowane odpowiedzi

No ja sobie dzisiaj poszedłem bo dzisiaj zaczynają nowe kocice :D

Ale przynajmniej miałem wakacje od połowy kwietnia.

Teraz niema wykładów ale możemy sobie zaczynać jakieś projekty kożystać z maszynek w szkole. Na bardzo ładny sprzęt w tym roku wymienili. W zeszłym roku jakiś debil wsadził tam pentiumy a teraz już Ahlonik 64 3200+ przy moim komputerku w szkole - może w tym tygodniu trochę go podkręcę :D

Pozatym przejechałem kartą po czytniku w szkole to już się liczy że zaczynam chodzić zaczynaja znowu płacić za chodzenie do szkoły :D

No i miałem nadzieje że przyczaje te nowe kocice niestety moja kobieta była ze mną - ale mam jeszcze czas do połowy kwietnia na dokładne zwiedzenie "nowości i promocji" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no zajebi.... pierwszy dzień w szkole a ja już dostałem :( prace do domu:

Opisać pierwsze ślady człowieka na ziemi + fotki i takie szczegóły jak np. :? ile wynosi obwód czaszki Australopiteka.

 

:D Na szczęście mam neta bo jak bym nie miał to nie wiem jak bym se poradził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się dostałem do elitarnej warszawskiej szkoły (lo. im. M.Kopernika) . Mam w klasie wielu laureatów i typów co na 216 punktów mieli po 208 punktów w sumie do liceum, tenspecyficzny typ ludzi pyta się na 1 lekcji czy będą olimpiady i prace dodatkowe. Mam geografie, biologie i cośtam jeszcze po angielsku. Ludzie troche dziwni(nie wszyscy). W dodatku, na rozpoczęciu przeczytałem na wywieszonej kartce, że jestem w klasie 1C a dzisiaj po 5 lekcjach się okazało, że jestem w klasie 1D(to jest ten sam profil mat-społ.) i że mam się przenieść. Jutro się będe jakoś integrował. Mam nadzieje, że wytrwam jakoś w tej szkole. Do szkoły mam akurat super dojazd bo samochodem z rodzicem ale powroty to przesiadka, tramwaje, cuda.

 

Pozdrawiam

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem piątą klasę tech. geodezyjnego. Jak co roku pewnie będe zaczynał lekcje od 12-13, a kończył ok. 18 :( I do tego jeszcze maturka i praca dyplomowa :( :( (dobrze że matura tylko z dwóch przedmiotów). BTW, czy ktoś oprócz mnie idze "starym trybem " ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no zajebi.... pierwszy dzień w szkole a ja już dostałem  :( prace do domu

Co się łamiesz 8) ja podobno miałem przez wakacje przeczytać 3 ksiązki, w tym "Lorda Jim'a" :lol: :lol: oczywiście zdziwko 1.09, jak usłyszałem o tym :oops: :twisted:

 

Na razie się niczym nie przejmuję (oprócz niemieckiego :x), mam całe 8 miesiecy, matwić się zacznę na miesiąc przed maturą :roll:

 

A co do Kobitek, to... :( jakiś niż demograficzny, chyba, bo inaczej się nie da tego wyjaśnić, ewentualnie sprawy genetyczne 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, ba :) W tym roku zamierzam przeczytać (przeczytać, znaczy przeczytać full ver, a nie opracowanie) wszystkie leORT: ORT: ORT: ktury, które bedę potrzebował, bo jak się olewa to później niezłe krzaczki wychodzą i nie wiadomo o czym na klasówkach pisać ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się dostałem do elitarnej warszawskiej szkoły (lo. im. M.Kopernika) . Mam w klasie wielu laureatów i typów co na 216 punktów mieli po 208 punktów w sumie do liceum, tenspecyficzny typ ludzi pyta się na 1 lekcji czy będą olimpiady i prace dodatkowe. Mam geografie, biologie i cośtam jeszcze po angielsku. Ludzie troche dziwni(nie wszyscy). W dodatku, na rozpoczęciu przeczytałem na wywieszonej kartce, że jestem w klasie 1C a dzisiaj po 5 lekcjach się okazało, że jestem w klasie 1D(to jest ten sam profil mat-społ.) i że mam się przenieść. Jutro się będe jakoś integrował. Mam nadzieje, że wytrwam jakoś w tej szkole.  Do szkoły mam akurat super dojazd bo samochodem z rodzicem ale powroty to przesiadka, tramwaje, cuda.

 

Pozdrawiam

Maciek

LoL, nie żałuję, że tam nie poszedłem..... Ja bym w takiej klasie z takimi sztywaniakami nie wytrzymał....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to dopiero będę miał zapierd**... Chyba sie zaraz rozchoruje... W ww. lo.im.M. Kopernika jest klasa o śmiesznym profilu pre-IB, czyli teoretycznie ma przygotowywać do Matury Międzynarodowej. W sumie sprowadza sie to do tego, że w 1 klasie trzeba zrobić z większości przedmiotów program z całych 3 lat...

 

Na domiar złego klasa jest absolutnie dziwna... I z tą drętwą klasą się trzeba będzie zintegrować bo inne klasy z klasami IB nie chca rozmawiać... rozpacz :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee tam narzekacie - ja to miałem - musiałem się zwlec do Wawy, bo mi egzamin jeden do zdania został - a przedmiot tak głupi i dziwny, że myślałem, że będzie ciężko - inna sprawa, że się go jak dotąd nie uczyłem :)

 

Od takiego powrotu do rzeczywistości to można szoku dostać... Jeżeli jeszcze nie mieliście egzaminu we wrześniu, albo jeszcze nie studiujecie, to dam wam radę - róbcie wszystko, żeby zdać przed wakacjami, bo później jest strasznie ciężko się do nauki zabrać. No ale zdałem i to całkiem nieźle... :) i mam z powrotem wakacje.

 

A tak poza tym, to szkoła jest super - jak ci dobrze idzie - a zawsze jest perspektywa wakacji - a w robocie czasem nawet urlopu nie ma (a teraz coraz częściej)... A studia są jeszcze lepsze, bo 3 miechy wakacji i mniej nauki :) - poważnie - nie ma głupiego wkuwania na pamięć (może trochę jest) - jak coś umiesz zrobić, to wystarczy - do tego (na szczęscie) trafiłem do grupy, gdzie większość to olewusy - nie kujony :)...

 

Dobra, wracam do upajania się nieróbstwem... pozddrawiam wszystkich ze szkół średnich i podstawówek :twisted: uczcie się :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee tam narzekacie - ja to miałem - musiałem się zwlec do Wawy, bo mi egzamin jeden do zdania został - a przedmiot tak głupi i dziwny, że myślałem, że będzie ciężko - inna sprawa, że się go jak dotąd nie uczyłem :)

 

Od takiego powrotu do rzeczywistości to można szoku dostać... Jeżeli jeszcze nie mieliście egzaminu we wrześniu, albo jeszcze nie studiujecie, to dam wam radę - róbcie wszystko, żeby zdać przed wakacjami, bo później jest strasznie ciężko się do nauki zabrać. No ale zdałem i to całkiem nieźle... :) i mam z powrotem wakacje.

 

A tak poza tym, to szkoła jest super - jak ci dobrze idzie - a zawsze jest perspektywa wakacji - a w robocie czasem nawet urlopu nie ma (a teraz coraz częściej)... A studia są jeszcze lepsze, bo 3 miechy wakacji i mniej nauki :) - poważnie - nie ma głupiego wkuwania na pamięć (może trochę jest) - jak coś umiesz zrobić, to wystarczy - do tego (na szczęscie) trafiłem do grupy, gdzie większość to olewusy - nie kujony :)...

 

Dobra, wracam do upajania się nieróbstwem... pozddrawiam wszystkich ze szkół średnich i podstawówek  :twisted: uczcie się  :twisted:

Fajnie Ci Varrol - ja w poniedziałek poprawka z rocznego egzaminu z fizyki (sic!). Egzaminy we wrześniu suxx! :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...