Skocz do zawartości
berkut

!! Chłodzenie freonem !!

Rekomendowane odpowiedzi

sorry za bledy w skladni zdan ale po klanowce w cs'a jestem z lekka z<span style="color:red;">[ciach!]</span>y

 

to wyglada tak, freon wlatuje centralna rura do podstawy parownika i tam rozchodzi sie na boki

nastepnie w zebrach zsa otworki ktorymi freon przeplywa miedzy zebrami (sa one kwardatowe i w naprzeciwleglych rogach sa otworki tak aby freon oplywal cala plytke a nie tylko jej fragment) miajajac kojnee petra zeber ktore sa szczlenie przylutowane do rurki i scianek tak aby zaden freon nie mogl usiec bokiem

 

w ten sposob po minieciu 75 zeber 7x5cm powierzchnia takiego parownika wynosi ok. 5000cm^2 :mrgreen:

 

aha, miedzy zebrami beda takze pdkladki dystansujace ktore jednoczenie beda pomagalay odrabrac cieplo z podstawy parownika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurna moj uklad zawiesza sie po ok 35 minutach pracy (temp dochodzi bez obciazenia do -23 stopni) co jest ?? macie jakies pomysly ?

 

rurka ssaca odmarza i lipa temp zaczyna rosnac na parowniku :((

 

aa mam filtr (dzieki KOLO) Berkut jak go zamocowales ma on jakies niewymiarowe gwinty (prawie 3/8 cala)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sie ma wydajnosc waszych ukladow do ukladu ktory byl prezentowanu na e- dysku ( przy bardzo gestym wierceniu otworkow i srednicy 2mm precikow), a tak pozatym gdzie dorwac taka gruba miedz 25mm to bardzo duzo (ja mam dostepne tylko 10mm,a narazie robie podstawe o grubosci 5mm) :? zalezy mi na szybkiej odpowiedzi jak zrobiles blok ten 25 mm o budowie walca i jak go zamocowales na procka wlaczne z zabezpieczeniem go przed wilgocia ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do RaF , zapytaj sie berkut'a zgzie kupil r22 , a co do r 134a to on moze zejsc tylko do -30'C wiec jest gorszy od r12, i nie mozesz zobie wybierag gazu, bo mozesz olej zjebac w agregacie jak dasz inny tym gazu, jak masz agregat na r12 to mozesz co najwyzej dac r22 ,ale nie mozrzesz dac r134a, bo zdechnie agregar,

do diod'y , ja blok swoj zrobilem z wielkiej bryly miedzi takiego wielkiego walca, wiec z gruboscia nie bylo problemu , a co do zapinki to ja narysuje i zobaczysz jak wyglada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Raf jak ci sie dalej zapycha ta instalacja , to zrob tak ze do zaworu serwisowego podlacz agregat ktorym wyciagasz powietsze, ale nie upuszczaj wszesniej gazu , wlacz agregat i otwusz zawor niech agregat wypompuje wszystko z gazem potem zaladuj znowu gaz alacz na chwile agregat zeby sobie chwilke pochodzil i zazhwile znowu zrob to samo zrob ta 2-3 razy to wtedy powinno pomuc, (jam ja mialem na gazie od zapalniczek to tak robilem, ) w koncu gas nie jest taki drogi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam all

 

watpie w to aby parownik kukiego byl wydajniejszy od mojego, moj ma znacznie wieksza powierzchnie i freo noplywa cala a u kukiego jest po prostu inny projekt i jak widze to to by sie doskonale spiwywalo gdyby to byl tzw. mokry parownik i playtka byla skierowana odwiertami do dolu tak ze froen wlewa sie do tych "doleczkow" i tam wrze (podejzewam ze w tym tkwii potega parownika kukiego

 

w moim natomiast po stronie ssacej bedzie bardzo niskie cisnienie tak ze freo niemalze odrazu po wyjsciu z tzr'a bedzie parowal i zamienial sie w taka chmurke freonu o temp. ok. -60C i drobniusienkich krpelek freonu ktore beda wrzec na sciankach parownika

 

 

a tera zrobilem sobie z mojego fc water chiller'a, stary skraplacz sluzy jako wymiennik ciepla

 

wlasnie w tym momencie uklad jest odsysany z powietrza, za jakies 30min bede go napelnial propanem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buu u mnie bez spawacza sie nie obejdzie jak sobie przylutowalem nypelki do kompresorka i zaczolem przykrecac zaworki topuscily wszystkie :( i jeszcze jedno jak przylutowalem filter(to grube z kturego wychodzi kapilarna) do skraplacza osiagnolem pelna szczelnosc ale dla pownosci zalozyluem krutki i groby kawalek rurki i przylutowalem to na poprzednim lucie czy takie cos zda egzamin wrazie gdy pusci pierwszy lut?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końću skończylem modyfikować obudowe do freon coolera, nawet nie żle to wygląda (z estetyką jest dobrze) jestem zadwolony jak ze siebie, na poczatku podchodziłem sceptyczne, zniechecałem się podczas przeróbki ale w końcu wyszło, jak będe miał czas i aparat cyfrowy (od kumpla) wyśle swoje fotki jest cool, zajebiście mi to wyszło poporstu jestem zadwolony (myslałem że wyjdzie gorzej lub wogole nie wyjdzie!!!) :D

Co do berkuta kiedy przedstawisz swoja zapinke do bloku :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki, że się wcinam tak w środQ :oops: - czy aby dziurki nie są za małe? :?

Poza tym - myślałem, że to jest raczej cylindryczne.

 

Ider łej - mam swój projekt teoretyczny na parownik; spróbuję go narysować.

 

poz,

 

...aha, i jeszcze jedno: czy robienie go tak dużego ma sens? Myślę (pewnie się mylę), że miedź nie ma AŻ tak dużej przewodności cieplnej, a te szczytowe blaszki oddają już niewiele ciepła (tam rozrzedzony gaz jest już "ciepły") ???

Następny parownik może ze srebra? - just kidding :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki, że się wcinam tak w środQ  - czy aby dziurki nie są za małe? 

Poza tym - myślałem, że to jest raczej cylindryczne.

 

kwadratowe powiedzmy ze jest znacznieee latwiej zrobic

 

 

...aha, i jeszcze jedno: czy robienie go tak dużego ma sens? Myślę (pewnie się mylę), że miedź nie ma AŻ tak dużej przewodności cieplnej, a te szczytowe blaszki oddają już niewiele ciepła

powiedzmy ze po wielu eksperymentach z wb wiem ze tak duzy parownik oplaca sie, chodzi tu takze oto zeby powierzchnia byla jak najwieksza i zeby nie odbywalo sie to kostem tego ze izolacja bedzie ciensza

(tam rozrzedzony gaz jest już "ciepły") ???

tzn to jest tak: od dolu freon wpada jako chmurka gazu + kropaelki gazu ktore maja za zadanie odparowac na plytece, tam gaz ma ok. -60C (zewzgledu na obnizone cisnienie w parowniku) a kropelki ok -42C i kropelki opadajac na plytki odbiraja od niech cieplo dzieki temu ze na nich wrza i dzieje sie to na powiedzmy 1/3 dlugosci rdzenia, potem rdzen juz dziala bardziej jak radiator ktory po prostu jest omywany gazem o temp. -60C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn to jest tak: od dolu freon wpada jako chmurka gazu + kropaelki gazu ktore maja za zadanie odparowac na plytece, tam gaz ma ok. -60C (zewzgledu na obnizone cisnienie w parowniku) a kropelki ok -42C i kropelki opadajac na plytki odbiraja od niech cieplo dzieki temu ze na nich wrza i dzieje sie to na powiedzmy 1/3 dlugosci rdzenia, potem rdzen juz dziala bardziej jak radiator ktory po prostu jest omywany gazem o temp. -60C

OK, skroplony gaz "wylewa" się z kapilary i natychmiast wrze (obniżone ciśnienie). Jaką ma temperaturę w kapilarze?

(zapewne relatywnie wysoką, skoro zaraz i tak będzie rozprężony...)

 

Wrząc pobiera ciepło z tzw. "otoczenia", i robi się cholernie zimny. No, ale skoro ma do przejścia wiele małych otworków, to nawet przeciskająć się przez nie "ociepla" się. Inna sprawa, że gdy będą odrobinę za małe, to podniosą ciśnienie w parowiku i przesuną punkt wrzenia. A jak będą za duże, to słabe będzie "omywanie" płytek (finów?) zimnym gazem... (?)

 

Swoją drogą, to gdy gaz już wrze, to czemu kropelki nie "ostygły" natychmiast (mają "dość dobrą" przewodność cieplną w stosunku do takiej miedzi na przykład) do tych -60*C, skoro p. wrzenia jest wyżej (-42*C ?). Tym łatwiej powinno być im utrzymać płynny stan sQpienia... (?)

(I'm almost sure I'm wrong) - jak to jest?

 

pozdrovki,

NatcH

 

P.S. właśnie zassałem Krzywe Studio MAX 4, to spróbuję przedstawić mój projekt teor. optymalizowany na przepływ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spód rdzenia parownika:

Dołączona grafika

grubościenna rurka, okrągła blaszka przecięta na pół, wygięta i przyspawana (chyba najlepiej byłoby użyć migomatu):

Dołączona grafika

 

...i więcej blaszek...

Dołączona grafika

 

...nakładamy zewnętrzny cylinder i spawamy do górnej i dolnej blaszki. Montujemy dolny dekielek i przyłączamy mufę kapilary...

Dołączona grafika

 

...nakładamy wieczko z króćcem rurki powrotnej, spawamy wszystko do kupy...

Dołączona grafika

i voila. :D Pozostaje tylko przymocować zapięcie i podłączyć do układu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobry masz pomysl z tym parownikiem , ale terz nie bedzie go latwo wykonac , bo cza okregi wyciac zaj......e rowno zeby nie bylo z byt wiele przeswitow jak zalozysz korpus na to , ale projekt wydaje mi sie rownie wydajny jak berkut'a , a najlepiej to pasowalo by zrobic oba i sprawdzis ktory lepszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...