Sysak Opublikowano 24 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2004 ja nie bylem chory i mam nadzieje ze nigdy nie bede. Pozdrawiam was! Trzymajcie się ciepło i powycinajcie te cholerne migdalki! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 27 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2004 no już jest troszku lepiej.. nagorsze było to że po pierwszym migdale zaatakowało mi drugi a myślałem że już będzie luzz .. a tu szok psychiczny... sądze że jeszcze 2 dni i wygram tą bitwe .. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 27 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2004 U mnie to standardowa procedura, najpierw oba bolą naraz, później najpierw jeden potem drugi... najgorsze jak do tego coś wyskoczy od wewnętrznej strony policzka i co chwila się to przygryza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 27 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2004 U mnie to standardowa procedura, najpierw oba bolą naraz, później najpierw jeden potem drugi... najgorsze jak do tego coś wyskoczy od wewnętrznej strony policzka i co chwila się to przygryza... no często tak jest :? lub prawy,lewy,prawy .. teraz przy tej chorobie padłem bo dawno nie miałem tak ostrej.. ostatnie dwie jak pamiętam trwaly 5 dni i skończyly się na jedym migdale.. no ale już lepiej.. dzisiaj bez ibumproma cały dzień .. migdały już dość dobrze prawy się goi lewy resztki ropy ( raczej swędzi niż boli , czasem kłuje ) .. jotro będzie końcowy dzień walki .. poleże i pątek już można wyjść. oczywiście nie poszaleć ale wyjść z kimś pogadać bo tego brakuje.... w sobote mam zamiar pić wodke z tatusiem :twisted: bo za dokladnie 7 dni do woja . a to jedyny dzień w ktorym moge jeszcze z nim wypić ( ale jak wiemy birol dobrze odkarza ).. hehehe .. nie mylcie tego z libacją . chodzi tylko o kolka kielonków.. pozdrawiam. i wszystkim chorującym życze powrotu do zdrowia . peace Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 12 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2004 Dobra, pozbyłem się tych felernych migdałów, widziałem je wyrwane na stole we krwi (dobrze im tak:>), za to straaasznie boli gardło :( Mam nadzieję, że to już koniec moich angin... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limerro Opublikowano 12 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2004 wyciecie migdalow to juz nie te czasy ;) bylem w tamtym roku u laryngologa to mi powiedzial, ze wycinalo sie kiedys i wyciac jest latwo, ale migdaly swoja funkcje tez maja ;) tez cierpie z powodu czestych angin, ale z wiekiem coraz lepiej to znosze i coraz mniej choruje :) najlepsze rezultaty daje sok z cytryny i to nie tylko na anginy - bakterie padaja po tym jak muchy :] do tego plucze gardlo roztworem wody i Dentoseptu. zamiast Ibupromu i Apapu polecam Fervex w saszetkach - wchlania sie szybciej a i efekt lepszy. W zaawansowanych stanach zapalnych kiedy widac juz czopy ropne na migdalach warto ich sie pozbyc recznie lyzeczka lub jakims wacikiem - wtedy ropa ma ujscie i szybciej sie wraca do zdrowia. no i co jeszcze - wiadomo higiena jamy ustnej wazna - warto uzywac plynow do plukania jamy ustnej w stylu Aquafresh itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 12 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2004 Czy ja wiem, czy nie te czasy... Moje migdały widziało chyba ze czterech laryngologów i każdy ustalał to samo. Owszem, ZDROWE migdały są potrzebne, ale u niektórych są one schorowane i same wywołują choroby... Jeśli ciekła z nich ropa nawet jeśli byłem zdrowy to nie powiesz mi, że źle zrobiłem... Taką samą bajkę jak tobie laryngolog sprzedała mi homeopatka (nawet tego próbowałem) i jej kuracja to był tylko zmarnowany czas i pieniądze. Cytryne przyjmowałem w różnych postaciach, płukałem dentoseptem (czasem nawet jak byłem zdrowy, profilatktycznie), a choroby i tak wracały i wcale nie były słabsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limerro Opublikowano 13 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2004 no chyba ze tak :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 11 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2005 i znóf to samo. wystarczyła piątkowa impreza ( w tamtym tyg. ) i mnie złamało. naszczęście to nie to co zwykle. leciutka anginka. leże w domu od środy. obyło się nawet bez środków na gorączkę. dzisiaj koncert Konopians a tu trza się kurować bo we wtorek ide pierwszy dzień do nowej pracy :) wyszłem już z woja więc zaczynam poważnie myśleć o wycięciu migdałów .... pozdrawiam anginowców . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 11 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2005 hehehe pamietam temacik ;] ja naszczescie nie mialem jeszcze nigdy takiej temp aby haluny miec ;x omfg :-) wysoka temperature to mzoe 3 razy mialem max 39 st i nie dalo sie wytrzymac :-) pozdr i szybkiego powrotu do zdrowia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soften Opublikowano 12 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2005 Ja od wczoraj choruje gorączka 40 wieczorem miałem niestety, dzisiaj jak narazie nie mam, ale niestety mówić zbytnio nie moge mignałki bolą i jeść też nie bardzo a dzisiaj są imieniny mojej wybranki i mała impreza a ja w tym czasie sam leże w domu chory :cry: nie chce być chory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 12 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2005 i znóf to samo. wystarczyła piątkowa impreza ( w tamtym tyg. ) i mnie złamało. naszczęście to nie to co zwykle. leciutka anginka. leże w domu od środy. obyło się nawet bez środków na gorączkę. dzisiaj koncert Konopians a tu trza się kurować bo we wtorek ide pierwszy dzień do nowej pracy :) wyszłem już z woja więc zaczynam poważnie myśleć o wycięciu migdałów .... pozdrawiam anginowców . Wytnij świństwo, ja wyciąłem rok temu (równo rok temu napisałem, że wyciąłem:) ) i od tamtej pory ani jednej anginy, raz czy dwa się zdarzyło lekkie przeziębienie i nic więcej. Wytnij, dobrze jest nie chorować:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psychodeliczny Opublikowano 12 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2005 I co ja mam powiedzieć Panowie :lol: Rok temu byłem wzorowym absytnentem i często zapadałem na jakieś goowno, a teraz trochę spożywam i wszystko minęło jak ręką odjął, w czym tkwi ten fenomen??? :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
virus120 Opublikowano 12 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2005 Mam brata, który co kilka miesięcy chorował na angine. Od paru lat już nie choruje, i bardzo się z tego cieszy. Widziałem jak się męczył, kapke był wycieńczony. Gorączka przy anginie to nic. Ja jak miałem ostre zapalenie płuc, często nos mi krwawił. Raz mało nie skończyłem na pogotowiu, bo straciłem bardzo dużo krwi(wanna była cała czerwona, a krew lała się prawie strumykiem), miałem 40st gorączki i straciłem przytomność. Matka wyciągnęła mnie z trudem z łazienki, a ja się jej pytałem dlaczego ściany są okrągle i powtarzałem taki txt "Nie chodze z łyżką przez jezioro"(bełkocząc). To są dopiero schizy. Na następny dzień badania krwi, leki na dokrwienie i kolejne godziny męki :/. 3majcie się w chorobie i tweakujcie nadal :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsoushi Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 ja mam niezawodny sposob na angine ale odmiane ropna. niezawodny jest jak zawsze antybiotyk Duomox 1000 i cos o czy pisac nie mozna bo jest to prawem zakazane _\|/_ :D. przy tej kuracji chorobsko trwa 2-3dni, temperaturki nizsze (do 38,5) tylko chodzi sie strasznie zamulonym. u mnie taka kuracja dziala nie wiem jak u innych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 u mnie juz nawet luzz. migdaly muszą się teraz zagoić. wyglądają jak kupa jeża. całe dziurawe i popękane.... nadal bolą ale to już inny ból ( ten milszy ) Tsoushi mówisz antybiotyk i co ?? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonzi Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 ja mam niezawodny sposob na angine ale odmiane ropna. niezawodny jest jak zawsze antybiotyk Duomox 1000 i cos o czy pisac nie mozna bo jest to prawem zakazane _\|/_ :D. przy tej kuracji chorobsko trwa 2-3dni, temperaturki nizsze (do 38,5) tylko chodzi sie strasznie zamulonym. u mnie taka kuracja dziala nie wiem jak u innych. Duomox - jeden z wielu, który nie pomagał :) zazdroszczę :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihalo Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 po czym poznajecie że to angina? mnie co jakiś czas boli gardło, już drugi tydzień nie przechodzi gorączki nie mam, nie mam kataru tylko to gardło po jednej stronie, rano czasem wykaszlę czarną ropą. Chyba pójdę do lekarza brałem antybiotyk Novamox ale jak widac nie pomógł teraz poproszeo o Duomox który zawsze pomaga. Powiem wam że cieplarniane warunki sprzyjają występowaniu chorób jeśli na dworze jest mróz to radze na noc nie włączac kaloryferów na maxa takie wyjście na zimno z rana kilka razy i jest choroba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 po czym poznajecie że to angina? mnie co jakiś czas boli gardło, już drugi tydzień nie przechodzi gorączki nie mam, nie mam kataru tylko to gardło po jednej stronie, rano czasem wykaszlę czarną ropą. Chyba pójdę do lekarza brałem antybiotyk Novamox ale jak widac nie pomógł teraz poproszeo o Duomox który zawsze pomaga. Powiem wam że cieplarniane warunki sprzyjają występowaniu chorób jeśli na dworze jest mróz to radze na noc nie włączac kaloryferów na maxa takie wyjście na zimno z rana kilka razy i jest choroba. 1. dotknij szyji i zobacz czy masz powiększonego migdała; 2. stan przed lustrem , otwórz paszcze i wyciągnij ostro jęzor i luknij na migdała.. jak jest dziwnie pofałdowany i masz czopy ropne to jest kapa; 3. jak boli tylko jeden to pewnie to jest to; 4. czarna ropa to troszke dziwne ... 5. gorączka wcale nie musi być.. 6. idź do lekarza :) peace Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsoushi Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 przy anginie ropnej (bo tylko taka lapie) migdalki nie sa za bardzo powiekszone za to gardlo boli jak sam sk......n. na scianach gardla robia sie czopy ropne ktore pekajac uwalniaja smierdzaca zolta rope czasami przetoczona krwia bleeee. wytrzymac sie nie da, a _\|/_ pomaga w wuksztuszaniu. dobrze wtedy plukac gardlo jeszcze corsodyl'em, smak sie traci na godzine ale niezle oczyszcza. Czana masz bo za wiele sie pali ;) Duomox (tylko 1000 nie 500) mi zawsze pomaga ale z tego co wiem o atybiotykach dla kazdego trzeba znalesc odpowiedni. zanim dotarlem do duomoxa przetestowalem z 10 i niestety na niektore mialem uczulenie... nic milego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 (edytowane) ... wytrzymac sie nie da, a _\|/_ pomaga w wuksztuszaniu. dobrze wtedy plukac gardlo jeszcze corsodyl'em, smak sie traci na godzine ale niezle oczyszcza. Czana masz bo za wiele sie pali ;) ... u mnie w czasie anginy palenie odpada. najczęściej mam wysoką gorączkę wieć palenie mi ją tylko podbija .... Edytowane 13 Listopada 2005 przez GreeN_DG Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsoushi Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 wszystko zalezy od tego czy masz normalna angine czy angine ropna. mnie sie normalna (czyli ta strasznie goraczkowa) na szczescie nie czepia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihalo Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 nie czarna ropa robi się poprostu z czasem, w nocy spływa i się osadza na ściankach a jak rano odchrząknę to aż czarno-żółty kolor. Nie palę wcale i nie jestem biernym palaczem. myślę że w moim przypadku to nie angina a jakieś zwykłe zapalenie, ale do lekarza pójdę na wszelki wypadek już jutro. słyszałem, że powikłania po anginie mogą być groźne również niewydolność serca związana z niedomykaniem zastawek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 13 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2005 Ja jak narazie jestem zdrowy. Raz czy dwa - katarek. Kilka tygodni czas temu miałem w weekend temperature tylko, dziwna krótka choroba. Potem ostro bolało mnie gardło kilka dni którego nie mogłem zaleczyć żadnymi pastylkami. Wkurzyłem się, poszłem do lekarza i dała mi jakieś takie że na drugi dzień mi odeszło :) Niech zdrowie będzie z Wami! :twisted2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridczak Opublikowano 14 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2005 Raz w zyciu tylko mialem angine, ale akurat na sylwestra jak pojechalismy w gory na narty :( Fuck, 0 nart (dorwalo w 1 dzien), 0 sylwestra (w pidzamie i szaliku na szyi w lozku). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kituska Opublikowano 21 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2005 dwa miesiące temu miałam angine ropną. nie było tak zle antybiotyki pomogły tydzien w domu.ostanito tez miałam angine ropną ale było juz gorzej.Miałam powikałania po tej poprzednej(podobno dobrze nie wylezałam w domu) czyli Ropień.Poszłam do szpitala i nakuwali mi ten ropien.strasznie bolało.dostałam 3 znieczuelnia i nic nie pomogło.straszny bol.Po kilku dniach miałam przyjsc na kontrole i lekarz powiedział ze za miesciąc ten Ropień znowu nastapi i ze beda mi go nacinac..boje sie..no i oczywscie mam isc na wyciannie migdałów.Wiecie moze czy da sie cos zrobic zeby ten Ropień jakos powstrzymac??Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PhoboS Opublikowano 11 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2005 Cholera jasna ... Przegladaja google na temat anginy trafilem az tutaj, czyli jaki ten swiat mały ... wyglada na to ze mam cos w tym stylu, tylko ze nie angine a raczej jakies przewlekłe ropne zapalenie migdałów, angine ostatnio (i pierwszą chyba w zyciu) mialem w lutym i tak sie zaczelo, teraz sie zanosi niestety na drugą, wtedy sie wyleczylem (albo i wlasnie nie bardzo .. ) antybiotykami i jakos bylo a teraz jak sie naczytalem co to jest to mnie strach ogarnął ... powikłania marne mogą z tego byc a na dobrą sprawę nie da sie / bardzo ciezko to wyleczyc.. :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 11 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2005 dwa miesiące temu miałam angine ropną. nie było tak zle antybiotyki pomogły tydzien w domu.ostanito tez miałam angine ropną ale było juz gorzej.Miałam powikałania po tej poprzednej(podobno dobrze nie wylezałam w domu) czyli Ropień.Poszłam do szpitala i nakuwali mi ten ropien.strasznie bolało.dostałam 3 znieczuelnia i nic nie pomogło.straszny bol.Po kilku dniach miałam przyjsc na kontrole i lekarz powiedział ze za miesciąc ten Ropień znowu nastapi i ze beda mi go nacinac..boje sie..no i oczywscie mam isc na wyciannie migdałów.Wiecie moze czy da sie cos zrobic zeby ten Ropień jakos powstrzymac??Pozdrawiam z tym może być problem,, nie doleczyłem anginy jakieś 3lata temu i cieli mnie chyba 5 razy zanim się skończyło ehh.. włąśnie się uwolniłem,, od środy połamany, od piąku na antybiotykach, od dzisiaj już się nieźle czuje ;) od jutra znowu na zajęcia ;( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihalo Opublikowano 11 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2005 ja już drugi miesiąc się męczę z gardłem. Polecam szczepionkę IRS-19 jak biorą już 2 tydzień to mnie nic nie boli, ciekawe jak będzie gdy przestanę bo z antybiotykami tez tak było że w trakcie brania nie bolało mnie gardło. Mam nadzieję wyzdrowieć do sylwka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...