Tryg > Ubezpieczenia

[Liskoski]

Wiec chcialem spytac czy ktos z Was ubezpieczal sie w tej firmie, jakie mial z nimi przezycia > czy juz kiedys mial nie przyjemnosc odbierania naleznego odszkodowania... Pytam poniewaz moj tatko skuszony cena chce u nich ubezpieczyc moje autko. Dla porownania OC PZU-768zl (20 lat ubezpieczania u nich, bezszkodowa jazda 8O ) Tryg-358, AC-ponad 1 tys, Tryg-516 zl Calosc wychodzi ponad 2x TANIEJ Prosze o rade :wink:

[Reaper]

samochod mojego brata (Mercedes W124 2.0d) i moj (Mercedes 190 2.0d) sa tam ubezpieczone, zadnych klopotow. Moj brat mial wczesniej ubezpieczone tam auto - Audi 80 B4 2.0, mial jedna stluczke, tzn jakis mlot mu wjechal w 4 litery i dostal bez problemu nalezne mu odszkodowanie

[IGI]

powiem wam tak - nie wiem akurat jak z trygiem ale w wiekszosci tych tanich ubezpieczalni sa chore przepisy i male odszkodowania - np w warcie jak ja bym prowadzil auto to nie dostali bysmy wogole odszkodowania chyba ze matka zaplacila by wyzsza stawke dodatkowo w warcie jest kwota ktorej ubezpieczenie nie pokrywa np szkode do 600 zl robisz sam - a wiadomo jak oni to wyceniaja :)

Jesli chodzi o oc to sie zgodze ze tam gdzie najtaniej bo nie ty w razie czego bedziesz sie z nimi sadzil ale ac to raczej sprawdzone firmy - dobrym wyjsciem sa ubezpieczalnie firmowe - np jak masz fiata to ubezpieczenie bierz w fiacie - sa dzieki temu pewne bonusy jak np dluzszy czas kiedy za uszkodzone czesci placa jak za nowe

w warcie np po 3 czy 4 latach placa juz duzo mniej tytulem zuzywania sie czesci podczas gdy w fiacie dopieroi po 5 latach

 

A jezeli masz sklonnosci do rozbijania i chcesz ac to chyba najlepiej w pzu gdzie placa jeszcze najrozsadniej - matka za lekko wgniecony naroznik dostala chyba 1400 czy 1500 juz nie pamietam gdzie koszt naprawy zamknal sie w 300 zl zas w warcie za wgniecony przedni blotnik, przednie drzwi od kierowcy, zbity kierunek, rozwalone lusterko kierowcy dostala okolo 800 zl co starczylo z ledwoscia (tylko dlatego ze zalatwilem taniej lusterko)

Bo warta liczy sobie za czesci wg ceny hurtowej i to zamiennikow !!! plus za koszty robocizny i farby wg ich standardow gdzie ceny te sa zanizone !!! jednym slowem nie polecam

[Krootki]

To co pisze IGI to najprawdziwsza prawda ;) Jeśli chodzi o AC to nie ma co kombinować z "kosmicznymi" ubezpieczycielami. Kiedyś sporo korzystałem z różnych odszkodować AC i OC i jakby nie patrzeć to z PZU było najmniej problemów i naprawdę dobrze płacili.

A jeśli chodzi o OC to naprawdę gdziekolwiek można się ubezpieczyć... Tutaj cena gra największą rolę...

[Mutos]

Mnie polisa OC wyszla najtaniej w Filarze. Kumpel kupiul ubezpieczenie w Trygu i niue narzekał. Ale też nie chwalił...

[Liskoski]

Zas moj wujek przeklal PZU: czekal na odszkodowanie az 5 mies 8O Ale sam nie wiem czy temu wierzyc...

BTW bardzo wiele osob narzeka na PZU, i to BARDZO... Moj tatko na pewno u nich nie ubezpieczy, dlatego ze na pewno nie grzesza uczciwoscia. Oto przyklad z mojego zycia wziety:

1. Do dzis nic nie wiedzielismy :?

2. Oto dzis powiedziano nam ze OC bedzie kosztowalo wiecej... Dlaczego? Poniewaz wg nich wystapila tzw. 'szkoda' :!:

3. 28 gru 1999 > jakis kolo wiezdza nam w d*** na parkingu maluchem :| niszczy sobie zderzak, reflektor i kierunkowskaz... Nasze autko wyszlo z tego bez szwanku... Nawet ryski. Auto bylo zaparkowane poprawnie, z naszej strony wszystko ok - policja przybyla, 'wyznaczyla winnego?' kier. malucha, i obie strony zaplacily po 30 zl mandatu. Z naszego OC pobrano 800 zl!

4. Nie dostalismy potwierdzenia ze cokolwiek pobrano z naszego OC.

5. Pani uprzejmie w PZU powiedziala ze to jakis ogromny przekret, ale i tak nie dojdziemy swoich racji...

6. Maluch ten w chwili zderzenia mial ok. 10 lat, byl moze wart 800 zl, moze nie

7. ZADNEGO PZU!! ZLODZIEJE! :idea:

[lechoo]

PZU nie jest takie złe jeśli chodzi o wpłatę odszkodowań, ja przez 4 lata pracowałem jako likwidator szkód w Hestii i tam to ładnie robią klientów w jajo :!: Trzymać się z daleka od tej złodziejskiej firmy :!:

[Liskoski]

A ja juz jedna noga w Hestii byłem :?

[Doctor]

Tryg być może nie jest taki zły, zmienili nazwę (tylko ?) wcześniej to była Energo_Asekuracja, o ile pamiętam.

Stawki zawsze mieli bardzo OK, a i z wypłacaniem szkód nie robili problemów. Auta w mojej firmie wszystkie były u nich ubezpieczane, zwłaszcza dletego że dla pracowników energetyki były specjalne pakiety, jeszcze tańsze :)

Nie wiem jak teraz z nimi jest.

[Liskoski]

Oby bylo ok, oby... Polisa podpisana. Teraz oby bezszkodowo do nastepnego roku, thx ma boys