Pożegnanie :( ........

[GreeN_DG]

j.w. Żegnam się z szyskimi ludziami na forum. Jak wiecie armia mnie wzywa. Zostały mi doklanie 3 dni w domu, na wolności przy komputerze. Dokładnie 04.11.2004 roku o 6 rano wsiadam w pociąg do Warszawy i w tym momencie zaczyna się przygoda 8) nowy rozdział w moim życiu :roll: Cięzko mi będzie wytrzymać bez kompa i tweaka.pl :( ale przecież nie tylko tym człowiek żyje. Moją misją jest założenie pacyfistycznego zespołu reggaowego na jednostce :lol: a także spisanie wszystkich przeżyć i poźniejsze opublikowanie ich ( po wyjściu z armii )... A więć powoli żegnam się z --> szanownymi moderami, niezwykłymi i zwykłymi ( dla mnie ) userami, jeszykiem, meFami, batonikiem twix, i płynem pronto .....

 

p.s

 

mam nadzieje że po moim powrocie i w trakcie przepustek nie zmieni się nazbyt dużo na forum....

 

pozdrawia GreeN_DG .. meF meF

[szwistak]

ceeee mef mef

[Domik]

jakby to powiedzieć .... :roll: brał słów ....... i tekstu ......nie lubie tej części trzym sie nie meFa będzie z Tobą :roll:

[luks__pl]

:gitara2: Niech Jah Cię prowadzi i w chwilach załamania obdarowywuje 8) magicznym zielem.

[LPC]

no to widzimy sie za miesiac po przysiedze .. ;)

[Grinch]

nie daj sie fali :twisted: good luck :wink:

[hancock]

meFa z tobą !

[kucyk]

GreeN 3maj się, nie zapomnij o kumplach z klasy :wink:

[GreeN_DG]

GreeN 3maj się, nie zapomnij o kumplach z klasy :wink:

jak bym śmiał .. zaproszenie na przysięge roześle kilku osobą z prośbą o rozgłoszenie reszcie .. 8) 5B fcipe ....

[radzio_]

niech meFa ma Cie w opiece ;)

[spiderko]

Tak tragicznie nie będzie, przepustki co dwa tygodnie na 72 godziny. W wojsku źle nie jest, początki są trudne, ale w życiu tak już jest, do nowej sytuacji i miejsca trzeba się dostosować. Życze powodzenia i głowa do góry.

 

PS Rady praktyczne:

- weź sobie trochę kasy, nie za dużo, około 100zł na dożywianie energetyczne (batoniki i inne słodycze są bardzo ważne w pierwszym miesiącu)

- kup sobie wkładki do butów i środek na odparzenia stóp, buty wojskowe są wygodne doiero po rozchodzeniu, na początku każdy przeżywa katusze

- do jednostki dojedź trzeźwy, pijani kolesie mają od początku "pod górke"

- uważaj na panów taksówkarzy (o ile twoja jednostka jest gdzieś daleko od cywylizacji), potrafią wykorzystać naiwnych poborowych, najlepiej jest skumać się z kolesiami którzy też jadą do tej jednostki i do spółki <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> taxi

- maszynki do golenia i inne przybory weź swoje, to co dostaniesz od armii to straszne ścierwo

- jak będziesz już na miejscu to uważaj na rzeczy wartościowe (kasa, komórka, itp) nigdy nie wiadomo z kim przyjdzie ci mieszkać w sali

[GreeN_DG]

Tak tragicznie nie będzie, przepustki co dwa tygodnie na 72 godziny. W wojsku źle nie jest, początki są trudne, ale w życiu tak już jest, do nowej sytuacji i miejsca trzeba się dostosować. Życze powodzenia i głowa do góry.

 

PS Rady praktyczne:

- weź sobie trochę kasy, nie za dużo, około 100zł na dożywianie energetyczne (batoniki i inne słodycze są bardzo ważne w pierwszym miesiącu)

- kup sobie wkładki do butów i środek na odparzenia stóp, buty wojskowe są wygodne doiero po rozchodzeniu, na początku każdy przeżywa katusze

- do jednostki dojedź trzeźwy, pijani kolesie mają od początku "pod górke"

- uważaj na panów taksówkarzy (o ile twoja jednostka jest gdzieś daleko od cywylizacji), potrafią wykorzystać naiwnych poborowych, najlepiej jest skumać się z kolesiami którzy też jadą do tej jednostki i do spółki <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> taxi

- maszynki do golenia i inne przybory weź swoje, to co dostaniesz od armii to straszne ścierwo

- jak będziesz już na miejscu to uważaj na rzeczy wartościowe (kasa, komórka, itp) nigdy nie wiadomo z kim przyjdzie ci mieszkać w sali

serdeczne dzięki za rady :D mam kupić sobie tutaj wkladki ?? i co to za srodek do odparzaia stóp ?? hehe . czym więcej rad tym lepiej . dzięki z góry . pozdrawiam

[BuBu]

wez mydło ... w płynie :)

Pozdro

[slavok]

Uważaj w pociągu i weź kanapki na drogę hehe ;) Powo.

[Gość]

green jakis talk i plasterki na odciski i otarcia spytaj w aptece :] (nie bylem w woju ale 10km latem w glanach raz zrobilem i stopy mi wysiadly) i staraj sie unikac przemoczenia butow jak przemokna ci na poczatku jakiegos marszu dlugiego czy cos to w polowie drogi bedziesz sie zastrzelic chcial zeby sobie ulzyc ;) warto brac zapasowe skarpetki :]

[rumun_666]

Mej de Mefa be łiw ju ... Si ju lejter aligejter

[Proximo]

Nioe bój żaby bedziesz pod skrzydlami meFy :)

 

MEF MEF

[Gość]

tak z ciekawosci do jakiej jednostki idziesz? i jako kto? ;) jak bys byl kierowca to najlepiej staraj sie o przydzial do orwp Helenow tam jest zajebista sluzba ;) mazenie kazdego zolnieza :P

[GreeN_DG]

jednostka radioelektroniczna w Przasnyszu .. 8)

[Crazy_Ivan]

Trzym się i życzę Ci wypełnienia twojej misji :twisted:

 

PS. w woju mozna mieć komórę?

[cvir]

PS. w woju mozna mieć komórę?

Wedlug przepisow - nie

Aparatow fotograficznych tez nie... ale ja mam z woja ze 120 fotek ;] :lol:

[Mysterio]

good luck :)

[Gość lukk]

good luck :)

good fuck :lol: :lol: :twisted: :twisted: :wink: :wink:

[Gość Soker]

i [gluteus maximus] tam nie daj... :)

 

greetz, wracaj :)

[Jin*]

good luck :)

good fuck :lol: :lol: :twisted: :twisted: :wink: :wink:

To nie wiezienie moze nie bedzie tak zle :wink:

[beriam]

good luck :)

good fuck :lol: :lol: :twisted: :twisted: :wink: :wink:

To nie wiezienie moze nie bedzie tak zle :wink:

 

Powodzonka :lol:

 

Ja przezylem dwa lata w monie, wiec ty tez dasz rade, nie ma stresu :wink:

[Zoltar]

Powodzenia.

 

Pamiętaj... Z każdym dniem bliżej końca ;)

[Jabar83]

Good luck i nie daj sie fali :D

[Kaeres]

Jak dopadniesz na PJ jakas kafejke to zdaj relacje z zacnych planow w monie.

Powo i see yaa. I nie daj sie latawcom.

[romek]

Przasnysz fajne miasteczko :)

 

Kiedyś możemy się spotkać jak przyjade. Do jednostki nie daleko.

Najbliższy przyjazd do Przasnysza 12.11.2004 do 14.11.2004.

 

Mydło w płynie obowiązkowo, plastry, no i zapałki aby było czym potrzymać powieki na warcie.

 

Good Luck