Kiedy poświęcam na coś dużo czasu, wpadam na nowe pomysły...
Dzisiaj odkryłem sposób na latanie w Kingdom Come: Deliverance II bez modyfikowania plików gry.
CryEngine raczej nie był na to przygotowany, ale okazało się, że im wyżej się znajduję, tym więcej mam FPS.
Więc podkręciłem grafikę na maksimum, wybrałem eksperymentalne ustawienia i nagrałem filmik...
Film był eksportowany w 4K@120FPS i 200Mbps, ale YouTube trochę go skompresował i "zwolnił" do 60FPS.
Co zrobiłem...
"wymyśliłem" jak latać 😉
stworzyłem filtr kolorystyczny stylizowany na Matrixa
kilka dodatkowych efektów filmowych takich jak ziarnistość, winietowanie i selektywne rozmycie.
ujęcia mogły być lepsze, ale jak na dwa powtórzenia nie jest źle
dopasowanie muzyki i efektów dźwiękowych wyszło dobrze
w drugiej wersji dodałem scenę z Matrixa Reloaded i poprawiłem efekty przejścia
Co mógłbym zrobić lepiej...
bardziej naturalne rozglądanie, symulacje naturalnego ruchu głowy zamiast używać myszki
spróbować zwiększyć odległość ładowania obiektów w grze (pewnie by zabiło mojego starego 11-letniego Xeona i VRAM)
usunąć wskaźnik na środku ekranu
Ciekawostka
Przelatując z pełną prędkością przez całą mapę CryEngine głupieje i trzeba czekać około 10-15 sekund na załadowanie właściwych modeli drzew (niektóre pojawiły się jako obiekty 2D).
Gdy wzbije się wystarczająco wysoko widać zakrzywienie ziemi (skala się nie zgadza, ale płaskoziemcy będą zawiedzeni) 😉