grzmot

Adaware lub Pestpatrol

Mam MPIO (fy400) i bardzo polecam: - widziane jako dysk wymienny, - szybka i wygodna obsługa, - porządnie zrobione przyciski (i pokrętło!), - świetny dyktafon (od razu do mp3), - dźwięk bdb na dołączonych słuchawkach, - ładne.

Można też przegotować kostki lodu już po zrobieniu :D

Ale to są radiatory z wiatraczkami, same wiatraczki można w większym wyborze i tańsze.

W teorii - tak. Nawet jeden koleś w ramach pracy doktorskiej zajął się badaniem tego problemu. No bo niby sama różnica teperatur może wprawić wodę w ruch, i zapewnić przyzwoite chłodzenie. W praktyce, ktoś kiedyś napisał tutaj o zanurzeniu kompa w misce z wodą destylowaną - też rozwiązanie bez pompki :-P

A to ja też se strzelę jeszcze jednego posta - w końcu chyba do tego ten wątek służy? Ostatecznie, wszyscy mają rację, a dodatkowo na trawnikach wypróżniają się ptaki (z powietrza), kotki (ale dyskretnie) i różne robaczki (każdy jeden malutko, ale w kupie siła, nie?). A powiem więcej, czasami widzę, jak jakaś mamusia dziecku pomaga się załatwić na trawniku i też nie posprząta :D

Wskazówka sekundowa w windzie - normalne, i było już o tym. Co do godzinnego błędu - może bateryjka w biosie skopana, albo było akurat przesunięcie czasu :-P

Oświetlenie też może być przyczyną. Sprawdź, czy nie ma jakiś silnycvh odblasków, czy coś jasnego obok w polu widzenia nie świeci ci w oczy, czy na około monitora nie jest też za ciemno (jasność powinna być zbliżona do obrazu najlepiej). No i za długie siedzenie bez przerwy też szkodzi, zwłaszcza jak się zapomina mrugać i oczy wysychają. Rub sobie przerwy 15 minut co 2 godziny.

Np. tutaj, w dziale c++: KIK

Świetny sprzęt, akurat do netu do ciągnięcia przez całą noc - cicho, mało żre prądu, a na linuxie i takim ramie to nawet udany serwer może być :-P

A ja wolę nie oglądać na chodnikach petów i butelek - może jestem jakiś dziwny? A jak już wcześniej ktoś napisał, pieski użyźniają trawniki :D.

Niektóre karty graficzne/dźwiękowe mają w sterownikach opcje sprzętowego wspomagania dekodowania obrazu/dźwięku - może to by coś dało? Ale ramu jest też tragicznie mało.

1. Czemu 30 a nie 24? :-P 2. Czy to jest zadanie domowe? 3. Ja sobie cenię, jak ktoś nie stawia spacji przed kropkami i przecinkami - bo jak są, to mnie po prostu ten tego. 4. I dlaczego nie ma sondy, skoro to sondaż?

Ten za 20zł (za 15 na targowisku) też wytrzyma lata, jeśli nie kręcisz przełącznikiem na okrągło i nim nie rzucasz (fakt, że kabelki lubią się psuć). A co do dokładności pomiaru, to przecież każdy najtańszy miernik można wykalibrować wględem jakiegoś porządnego u kolegi - w środku jest potencjometr. We wzmacniaczu na wyjściu na głośniki to ciężko samym miernikiem. Chociaż te droższe potrafią uśredniać przebiegi zmienne. Ale zmierzyć trzeba napięcie, prąd i wymnożyć.

Za dużo ludzi + za dużo psów = za dużo kupek

Ja bym wziął jakąś dobrą myszkę - bardzo poprawia komfort grania.

Midi - to tak, jak zapis nutowy na wiele instrumentów (do 32?) - czas brzęknięcia, wysokość, głośność, efekt. MP3 - zapis fali dźwiękowej, dowolnie skomplikowanej, z dowolną liczbą brzmień składowych. Teoretycznie w przypadku prostych dźwięków jakiś sprytny program mógłby je rozpoznać i stworzyć plik midi o przybliżonym brzmieniu, ale tylko przybliżonym, tylko dla muzyki instrumentalnej, i tylko w wybranych przypadkach.

On jest cichy - jak się spowolni wiatraczek. Do słabego procka mozna od razu puścić na 7V (czerowny + żółty kabelek) i zapomnieć o sprawie. A jak potrzeba więcej, to przydaje się regulacja obrotów - ja mam na mobo funkcję QFAN, i to załatwia sprawę chłodu i ciszy :-P

Lepiej skasuj ten post, bo dostaniesz banana :D GOOGLE :D

Czas dostępu - no, na średni transfer wpływa np. przy dużej liczbie małych plików. To zsumowanie odbywa się elektronicznie, i zwłoka jest pomijalnie mała. Ale generalnie masz rację, te z jednym talerzem są szybsze, ja po prostu czasami lubię sobie porozważać jakieś rzeczy teoretycznie :D

No więc właśnie, ma 4 powierzchnie po 20GB, po których jednocześnie poruszają się 4 głowice, tak? A inny, jednotalezowy 80GB miałby 2 powierzchnie po 40GB, po których poruszałyby się 2 głowice, tak? To dlaczego, teoretycznie, przy tej samej prędkości obrotowej, nie miałyby mieć identycznej predkości odczytu? A te 2, WD i Seagate, miały takie same czasy dostępu i prędkość obrotową?

E, chyba brak tu logiki. Bo pomijając inne czytniki, w dwutależowym (co za paskudne słowo) dysku głowice poruszają się jednocześnie po powierzchni o 2-krotnie mniejszej gęstości zapisu, co daje dokładnie tyle samo.

Openoffice, staroffice, easyoffice, google?

Różnica w jakości w rozdzielczości natywnej bedzie zależała od przetwornika DAC na karcie graficznej - jak dobry, to obraz z dsub będzie dobry. A na dvi zawsze jest maks. ostrość. Podobno też jest lepszy obraz w rozdzielczościach niższych od natywnej przez dvi. U mnie w 1280x1024 jest żyleta przez dsub, ale bywa różnie. Więc lepiej miec niż nie :-P I szukaj: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=110182&hl=

Mozna przecież po prostu zasilacz przykręcić inaczej, np. w tym samym miejscu, na zewnątrz.