grzmot

Nie wiem, jak w innych miastach, ale w Koszalinie w komisach fajne telefony, nowe, na rocznej gwarancji, mają ceny zblizone do tych samych modeli w niskich taryfach w Plusie/Idei - no a umowy nie ma :-P. A w ogóle, odkąd skończyła mi się umowa z Plusem i mam na kartę w %^$$ to jest tak jakby lepiej - jak chcę, to płacę, a jak nie, to nie. edit: co do kaucji - zwykle chcą, jak klient nie ma umowy o pracę.

No cóż, ja miałem ten błąd na gf440mx przy niedobrych sterownikach, ale to jeden z tych paskudnych błędów, które mają różne przyczyny :?

Ręczna ostrość może się bardzo przydać (np. zdjęcia nocne, makro, szybkie sytuacje), ale jej użyteczność silnie zależy od realizacji w aparacie. Tzn, w zwykłych lustrzankach nie ma problemu, kręcisz, widzisz i to od razu - jest szybko. A jak to kompakt cyfrowy, i musisz regulować guziczkami (fakt, że niektóre mają pierścienie) i oceniać efekt na EVF lub tylnym ekraniku, to różnie bywa, i z dokładnością, i z szybkością. Ale generalnie lepiej mieć niż nie mieć :-P (aczkolwiek funkcje autofocus są coraz szybsze i dokładniejsze - w wielu przypadkach manual może byc zbędny).

No dobra, może pospieszyłem się z wnioskiem :-P. Ale Twoja wypowiedź bardziej sensowna nie jest. Więc się zapytam: V-sync włączone było w tej sytuacji, czy nie?

To dość znane zjawisko, odkąd ludzie wymyślili Voodoo. Synchronizacja z odświeżaniem obniża FPS. dlatego w większości gierek korzystających z D3D (i OGL) jest wyłączona.

Właściwie, to już użyłem pilnika, gówienka są odkryte, pacjent żyje, i nawet gorączka trochę mu spadła :-P

Grimlock: uff, cieszy mnie, że to nie mój błąd. Wczoraj chyba nieco poprawiłem chłodzenie, to pomyślałem, że biosa też poprawię. Swoją drogą, kto w GB wymyślił tą głupią aluminiową folię pod radiatorkiem z dwiema warstwami kleju? Sprawność tego jest chyba daleka od optymalnej (tyle warstw)?

crash_zero: coś mi ten "orginalny" BIOS nie wchodzi, wypisuje, że w karcie już jest nowszy (F1)??? Czy ten udostępniony przez Ciebie jest przerabiany indywidualnie? I czy ruszane było coś poza timingami?

Zwykle jestem nieufny co do Minolty, ale (wg dpreview.com): - ma lepszy zoom, - stabilizacja obrazu, - lepsze makro, - dłuższy czas naświetlania, - gorącą stopkę pod lampę, - timer 2s. Dla mnie to by były istotne cechy, różnica między 4 a 5 MP jest minimalna, z drugiej strony kodak jest tak jakby ładniejszy :-P.

chuch+koszluka bardzo dobra jest, na wszystko błyszczące :-P. Ale faktycznie, tulejka + filtr UV jeszcze lepsze (ochrona mechaniczna) - i też można czyścić koszulą.

SKRYTOBOJCA: masz rację, przegapiłem (do tej pory myślałem, że jedyny, na firmę Panasonic jakoś zwyklę nie patrzę). Tak, czy owak, to jest dziwne, bo jak zwiększamy ogniskową, jasność obiektywu powinna maleć (proporcjonalna jest do stosunku średnicy soczewki i ogniskowej), i większość aparatów tak ma. Pisząc 2,8-11 miałem na myśli od 2,8 do 11 w całym zakresie (11 to też pewna zaleta, ładne "gwiazdki" na zdjęciach nocnych wychodzą, np. tu: http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=254963). Co do tego Canona, to się zgodzę, to udana seria, no i bardziej poręczny, niż mój olek.

Sorki za odgrzebywanie staroci, ale właśnie mam taką blaszkę, chciałbym dać ją na mojego semprona, tylko ona przykrywa kilka tych malutkich gówienek, ktoś mi powiedział - bedzie zwarcie, bedzie kuku. Co zrobić - piłować, czy wystarczy te gówienka folią przykryć?

Olympusy z serii 7xx są niezłe - duży zoom, można pstrykać zwierzątka, dobra optyka. Nadal dobrym wyborem jest olek c-4000 - zwłaszcza do nauki, pełna kontrola wszystkich parametrów, tani względnie, rewelacyjny obiektyw (zakres 2,8-11 na całej ogniskowej - nadal nie rozumiem, jak to możliwe - może ktoś wyjaśni?), dość dobry szerokokątny (ekw. 32mm), ale b.małe tele (ekw. 96mm), migawka do 16s, rewelacyjne makro (2cm - fakt, że są aparaty z makro od 1cm), cena koło 900zł. Olki mają tą zaletę jeszcze, że łatwo dokupić akcesoria (filtry). Kodak 7590 wygląda też obiecująco (zoom).

Na stronce gigabyte jest nowy bios do 9550, piszą, że zmienili timingi: http://www.giga-byte.com/VGA/Support/BIOS/...GV-R955128D.htm Ktoś już próbował?

Polepszenie jest możliwe, programowo, jak napisał Sir NonGomery. Był jeszcze kiedyś program Midinight Express, albo jakoś tak. Generalnie chodzi o podmianę instrumentów z syntetycznych na sample. Tak w ogóle, to sam windows ma b. dobry sytnetyzer midi, ino trudno zmusiść mplayera, żeby z niego korzystał.

A, to ten program. Trzeba słuchawki: teoria jest taka, że różnica częstotliwości podawanych na lewy i prawy stworzy w mózgu częstotliwość różnicową, która spowoduje przejście umysłu z jednego stanu pracy do drugiego (najczęsciej beta->alfa). Bawiłem się tym parę lat temu i nieco działa, ale niekoniecznie pomaga w nauce, bardziej w medytacji - tylko trzeba dobrac dobre częstotliwości. edit: kiedyś program był dość modny, można chyba jeszcze trafić na forum mu poświęcone i ściągnąć presety do usypiania, zwiększania koncentracji, poprawiania humoru, wywoływania LD lub OBE (no, oczywiście nie ma żadnych gwarancji). Ogólnie mozna się pobawić, ale w teorii takie eksperymenty z mózgiem mogą też zaszkodzić :-P edit2: w każdym razie, potwierdza to moje przeświadczenie, że na allegro sprzedają to, co od lat już jest za darmo :D

Gdzie i po co? Jak w p2p, to zwykle zależy ci na downloadzie, a uploadu dajesz tylko tyle, żeby chodziło (zależnie od sieci), zwykle mniej, ale uczciwie :-P.

Aż chyba zerknę na tego Maxthona, skoro tak go chwalą. Ale miałbym pytanko: zauważyłem, że FF niezbyt poprawnie interpretuje kilka wybranych stron (rzadko się zdarza, ale irytuje), opera radzi sobie z tym nieco lepiej, i w tym momencie jej używam. Czy z Maxthonem bywają jakieś podobne problemy (ramki, menu itd.), czy ie załatwia tą sprawę?

To nie jest nawet pytanie z c++, tylko z algorytmiki. Tak jak pokazał Nargil, muszą być dwie pętle, ino w tej wewnętrznej trzeba jeszcze zrobić przesuwanie, jeśli dobrze zrozumiałem tekst.

wako: co do tej za dużej GO, to racja, często się o tym zapomina. Lupus: zgadzam się w 100%, można jeszcze dodać, że różni ludzie różnie rozumieją "artystyczne". genghiskhan: druga linijka od dołu idealnie opisuje cały wątek :-P.

Akurat to może być prawda. IE jest jednak dłużej na rynku, pracuje nad nim więcej ludzi, i więcej wyszukuje błędy - więc więcej jest poprawianych. Większe bezpieczeństwo FF (i Opery - ja tam ją wolę) - wynika z mniejszej popularności produktu -> mniej ogólnie znanych dziur.

Mi się wydaje, że potem trzeba kliknąć skrót, żeby zaczęło działać :-P

Wirtualny może być (jak ja to rozumiem) na trzy sposoby (pomijając holo): - gotowa animacja nieinteraktywna - dowolny program do grafiki 3d (Lightwave, 3DS, Maya, Povray, Blender, Cinema 4D), - gotowa animacja interaktywna, np. w QuickTimeVR (np. Lightwave ma możliwość zapisu w tym formacie), - grafika liczona w czasie rzeczywistym (jakiś "silnik" od gry, albo arcon, albo program wykorzystujący DX/OGL i geometrię np. z 3DS).

Abberacja wynika z optyki, ale geste upakowanie fotodetektorów powoduje specyficzne "rozpływanie się" światła na matrycy, przez co abberacja jest lepiej widoczna, a wypalenia przy pstrykaniu jasnych obiektów na ciemnym tle nieco większe.

Jak ci się męczą oczy, to wcale nie znaczy, że odświeżanie masz za niskie. Akurat 85Hz jest już względnie nieszkodliwe. Sprawdź ustawienie monitora względem oświetlenia (bez odblasków, nie za ciemno w około), wykalibruj go (nie za duży kontrast i nie za mała jasność), sprawdź ostrość obrazu (słaba grafa może bardzo szkodzić), sprawdź, czy jakieś pole E-M w pobliżu nie powoduje drgania obrazu, nie siedź za blisko (40-70cm) i nie za długo naraz (max. 2h bez przerwy).