piotreek

Każdy ma okna i widzi, ale i tak na piszę. Dzisiaj pierwszy raz tej zimy odśnieżałem samochód, przyjemne to nie było. W weekend muszę ogarnąć zamki i uszczelki, co by przypału nie mieć jak przyjdą większe mrozy.

Ja miałem prosty wybór, albo nowe chinole, albo jakieś używki, Wybrałem to drugie rozwiązanie. Na allegro znalazłem w interesującym mnie rozmiarze Falken HS439, opony przejeździły jedną zimę, więcej nie mogły, bo były wyprodukowane w połowie 2011 roku, więc sezon 2011/2012 jeździły u poprzedniego właściciela, a u mnie 2012/2013. Bieżnik był praktycznie nie tknięty, z tego co mówił gościu dużo na nich nie przejeździł. U mnie w poprzednim sezonie nie sprawiły najmniejszych kłopotów, mam nadzieję, że i w tym również. A co do ciśnienia, to u siebie mam na przodzie 2.5 niezależnie od załadowania, na tyle od 2.2 do 2.5 o ile dobrze pamiętam.

Przestawiłem antenę w trochę inne miejsce, o dosłownie jakieś 20 cm, wcześniej stała w świetle okna, teraz też stoi na parapecie, ale przesunięta na max do ściany i przed sobą też ma ścianę, a nie okno i wiecie co? A to, że sygnał był na 100%, a jakość na 0. Dało mi to do myślenia i na planszy z siłą sygnału skręciłem wzmocnienie do zera i powoli zacząłem je podnosić. Mniej więcej w 1/3 wzmocnienia sygnał osiągnął stabilne 97%-100%, a jakość sygnału cały czas jest na 100%. Zostawiłem tak jak jest i na razie nie widzę żadnych problemów z sygnałem. Antena jest taka jak na tej aukcji: http://allegro.pl/pokojowa-antena-dvb-t-mpeg4-40db-vivanco-tva-301-i3706479956.html Byłem bardzo sceptycznie do tego typu anten nastawiony, przecież to małe gówienko nie może dobrze zbierać i to jeszcze w dość gęsto zabudowanym osiedlu i z pokojem z przeciwnej strony niż nadajnik, jednak się myliłem i nawet na słabym wzmocnieniu dvbt działa zupełnie prawidłowo. Szkoda tylko, że w tv nic nie ma, ale od czasu do czasu jakiś meczyk można obejrzeć.

Wychodzę z tego samego zdania. Ojcu te opony wcisnął niemiec, niby jako normalne nowe po normalnej cenie i to w serwisie zajmującym się oponami. Najciekawsze było to, że oddał te opony i dostał zwrot kasy. Mina tego debila musiała być bezcenna, bo pewnie myślał, że Polakowi to wszystko da się wcisnąć i nie upomni się o swoje.

Nigdy nie kupuj bieżnikowanego ciach!a! Ojciec dał sobie takie wcisnąć i dwie strzeliły na autostradzie, jedna w pl, druga w d. Kształt bieżnika to nie wszystko, ważna jest mieszanka gumy z jakiej taka opona jest wykonana. Wyważenie też może nie być takie proste.

Dębice Frigo miałem w matizie. W kopnym śniegu są super, wjeżdżałem w spore zaspy i nigdy, ale to nigdy nie utknąłem, oczywiście czasem musiałem pokombinować, ale nigdy z auta nie wysiadłem, żeby je odkopać. (oczywiście zaspy w ramach rozsądku, a nie takie wielkości samochodu, o co przy rozmiarach mariza nie trudno)

Jaka jest zasada to wiem doskonale, chodziło mi tylko o opinie, bo w sumie różnica nie jest jakaś wielka. Pierdłem tyle ile w manualu piszą i jest git. Podnośnik w mondeo pewnie jest taki sam (foto gdzieś z internetów): Mnie w nim najbardziej wnerwia sposób podnoszenia auta, bo kręcenie tym drutem jest debilnie rozwiązane. W fc mam bardzo fajny lewarek (foto z neta): To co jest włożone pod stopkę lewarka taka nasadka, nakłada się ją z prawej strony lewarka koło tego kółeczka, do tego jest jeszcze taka rączka (coś jak zwykły klucz do śrub z gumową nakładką) którą z kolei nakłada się na tą nakładkę. Bajer jest taki, że w tej rączce jest grzechotka, która bardzo ułatwia lewarowanie samochodu. Jak mam podnosić mondeo do góry, a fiacior jest pod ręką, to biorę z niego lewarek, bo raz, że o wiele łatwiej go wyjąć i schować, a dwa, że jest wygodniejszy we współpracy.

Jak zmniejszę wzmocnienie, albo wyłączę zasilanie, to obraz znika. Jest płynna regulacja wzmocnienia i jak zmniejszam ją, to zaraz ma to odbicie na sile i jakości sygnału pokazywanym w tv. Ciężko dokładnie stwierdzić na ile mam teraz ustawione, ale mniej więcej na 3/4 mocy i te kanały co wyłapało działają płynnie. Odnośnie zwrotu, to też mi powiedzieli, że opakowanie musi być w nienaruszonym stanie, ale z tego co widzę dzisiaj, to nie będę musiał testować systemu zwrotu towaru w mm.

Co do malowania, to teraz zauważyłem, że nie wszędzie dokładnie farba pokryła felgi, ale tak to jest, jak się robi druciarstwo i maluje z założonymi oponami i na szybko. Będę musiał zejść do auta z puszką farby i poprawić :) Czy w zimówkach stosujecie jakieś inne ciśnienie? W instrukcji do mojego makarona na przód podają 2.5 bara niezależnie od obciążenia, a na tył od 2.2 bar do 2.5 bara (o ile się nie mylę). W przód dałem 2.5, na tył 2,3. Coś mi się kojarzy, że na zimę zalecają mniej powietrza, ale z drugiej stroni niby w jakim celu?

dobry pastuch :D Ja swoje fele pociągnąłem hammeritem czarnym młotkowym i jest wypas, może nie będą rude jak pod koniec zeszłorocznej zimy

Ciekawe, czy w takim mm poszli by na rękę, żeby kupić antenę i sprawdzić jak to wygląda i w razie niepowodzenia oddać. Na tym kawałku kabla antenowego tvp1 hd przez kilka sekund potrafiło działać płynnie, więc może jakaś szansa jest, update1: Kupiłem antenę w mm, bo tam mogłem bez problemowo zwrócić w terminie 7 dni. Podpiąłem do tv, wyszukałem kanały i śmiga fajnie, nawet pepiki mi znalazło, więc chyba nie jest źle. Jak narazie sygnał i jakość na takim tvp1 hd mam w okolicach 100%. update2; Na chwilę obecną po testach w różnych miejscach znalazłem optymalną pozycję, na parapecie za kolumną, więc nie drażni mi oczu, wszystkie kanały jakie znalazł mają sygnał i jakość powyżej 95%, czasem skoczy, ale obraz się nie tnie, więc jest ok. Nawet wzmocnienia nie mam ustawionego na max. Zobaczymy jak się będzie to sprawować przez kilka dni, ale myślę, że już tej anteny nie oddam do sklepu.

Wrzuciłem zimówki w piątek, dzisiaj rano termometr przywitał mnie wskazaniem +1, więc myślę, że wstrzeliłem się dobrze ze zmianą kół.

Mam takie pytanko, może ktoś to przerabiał. Do nadajnika mam jakieś 28 km, może trochę mniej w linii prostej, podpiąłem kawałek kabla antenowego do tv i wyszukał mi normalnie kanały, ale sygnał jest bardzo słaby i rwie, więc się zastanawiam, skoro na kawałku kabla już coś łapie, to czy antena pokojowa nie załatwiła by sprawy? Nie chcę wystawiać anteny za okno, a w budynku nie ma zbiorczej, tak twierdzi administracja. Czy jakaś antena pokojowa spełni swoje zadanie dobrze?

Wgraj na nowo oprogramowanie samsunga, albo chociaż przywróć ustawienia fabryczne.

A mi się podoba wnętrze saaba, tyle tych guziczków do naciskania :)

Bravo jest fajne, a w wersji abarht na pewno nie jest nijakie :) Tutaj to raczej abstrakcja, ale fajnie było by mieć takie autko: http://otomoto.pl/saab-9-3-aero-2-8-v6-turbo-250-km-C30944974.html Trochę mniejsza abstrakcja: http://allegro.pl/alfa-romeo-159-1-9-160-km-maly-przebieg-nowka-i3676249637.html No i tak na serio, to może jakiś focus? Wiem, że tego jeździ trochę, ale pewnie i tak mniej niż golfów czy polówek. W tej kwocie znaleźć samochód wyjątkowy, który jeszcze by się nadawał do codziennej eksploatacji i z takiego rocznika jest dość ciężko moim zdaniem. Z tą hondą to sami szukaliśmy takiej dla siebie i powiem Ci, że znaleźć egzemplarz zadbany i w dobrej cenie jest, a przynajmniej wtedy było, ciężką pracą (nam się nie udało), aczkolwiek jeśli Ci się to uda, to będziesz miał ciekawie wyglądające autko.

Musi się jakoś dać to ustawić.

Dzisiaj babcia została wyprowadzona na spacer i lekko rozruszana, tak do 130 km/h :)

Filmy i zdjęcia powinny zostać.

Kontakty na konto google, do sms jest apek w markecie całe mnóstwo.

Wolę takie coś niż vw na masce :D Ale marzy mi się saab 93 z jakimś mocarnym silnikiem w wersji aero :) Może kiedyś

Kolejna przygoda z włoską motoryzacją. Jadę sobie kulturalnie do tesco po papu i przy zmianie biegu pedał sprzęgła mi wystrzelił w górę :) Wrzuciłem na luz bez sprzęgła i zjechałem na chodnik. W głowie już liczyłem koszt holowania do warsztatu i naprawy pompy sprzęgła i wysprzęglika. Na szczęście okazało się, że to ciach!ła mała, a zwizualizuje to profesjonalny rysunek: To czerwone kółeczko się posypało, znaczy się w oczku była guma, w tej gumie tulejka, a całość założona na bolec wychodzący z boku pedału sprzęgła. Guma ze starości się wysypała i wyskoczyła z oczka, a co za tym idzie i z pedału. Wcisnąłem ją z powrotem, na wierzch dałem dwie podkładki większe od tego oczka i zawleczką fabryczną zabezpieczyłem, na razie śmiga, ale będę musiał większą podkładkę dać, bo ta jest na styk, ale chwilowo innej nie miałem. Włoska motoryzacja... :D

No więc tak, ustawienia dotyczące lokalizacji wyłączyłem i stan na dzień dzisiejszy wygląda tak jak w załączniku. Co dziwne, telefon nie leżał w jednym miejscu, ale wczoraj cały dzień jeździłem po różnych zadupiach, gdzie co chwile zasięg się tracił, więc telefon pewnie pobierał więcej energii.

Akurat nie mam s3 mini, ale s advance, znalazłem te ustawienia i je właśnie wyłączyłem, zobaczymy, czy coś to zmieni. U siebie zmieniłem kernel i dało to bardzo dużo, bo i telefon działa sprawniej i bateria działa dłużej.

U mnie czegoś takiego nie ma. W sumie na baterię nie narzekam, bo nawet raz udało mi się ponad 5 dób osiągnąć, ale to ewenement był :)