BIGOLSEN

Mój typ , to Opera i jej wewnętrzny klient pocztowy . Prosta obsługa , język polski i wszystko czytelne . Pozdrawiam .

Nie znam na tyle sprzętu , bo nie miałem z nim nic do czynienia , więc sam rozumiesz . A skoro tak , to po co DFI pakuje je na swoje płyty bez wcześniejszej kontroli działania ? Coś tu nie jest tak . Taka firma i taka gafa ? Może to naiwne pytanie , ale niech zostanie w topiku . Pozdrawiam .

Sam zaczynałem od wersji 7.00.00 . Dziś korzystam i polecam 2005 (9.02.00) . Najlepsza jest oczywiście najnowsza wersja . Jest i skuteczna i przejrzysta w konfiguracji . Podaje czytelne raporty . Jest to też kombajn 2 w 1 - posiada szybkiego i bardzo skutecznego antywirusa . Korzystam z jej usług od ponad dwóch lat i jeszcze się nie zawiodłem . Chociaż wcześniejsza wersja była powolna i dość znacznie obciążała system . Nowa powie ci nawet , czego ci brakuje z zabezpieczeń ( jakie masz luki w systemie ) , które trzeba załatać . Jeśli sam firewall bez antywirusa , to tylko Outpost . Pozdrawiam .

Doradzam zmianę , na co prawda angielskiego , ale znacznie skuteczniejszego CounterSpy . Tu masz link : http://www.sunbeltsoftware.com/CounterSpy.cfm W połączeniu z Adaware , który jest po polsku ( nie gryzą się i nie zakłócają pracy systemu ) . Może też działać sam jest najskuteczniejszy na rynku . Resztę tych programów odpuść sobie . Program Microsoftu obecny AntiSpyware nie usuwa szpiegów swego pana i władcy , a mianowicie Alexy , która jest już w " gołym " systemie . Do tego dobry antywirus i po kłopotach . Sam polecam Pandę Internet Security 2005 . Szybka i superskuteczna . Pozdrawiam .

Ja po zmianie biosu na 414-1 , musiałem wprowadzać MAC karty sieciowej do biosu płyty głownej . Po zmianie , konfiguracja była nienaruszona w systemie , a mimo to internet nie działał . Tak jak juz ktoś napisał wcześniej pakiety wychodziły i wchodziły , ale na tym koniec . Dopiero po wprowadzeniu i zatwierdzeniu MAC w biosie wszystko wróciło do normy . O co to właściwie chodzi z tym Karajanem 880 . Czytam te wasze posty i wszyscy narzekają na niego . Na mojej płycie działa oczywiście 850 - tka . Ale widać kupiłem wcześniej płytę . Także biosy @Mardok napisał : 1 i 3 dla TCCD a 2 dla BH/CH/UTT , chodzi o bios 414 . Ja dopiero na 414-1 poprawną pracę uzyskałem na Hynix-ach D43 . Reszta to totalna porażka z 310 włącznie . P.S. Założyłem dziś Zalmana ( niebieskiego ) na chipset i temperatury o 1 stopień niższe niż w obudowie . Super . Pozdrawiam .

Jakież to wielkie szczęście , że nie polegam na takich opiniach . "NOD (najskuteczniejszy mi sie wydaje)" - też coś . Śmiechu warte - skuteczność około 70% . "Zadnej Pandy (shit^2)" - kolejna nieprzemyślana opinia połączona z nieznajomością programu , a szczególnie wersji Panda Internet Security 2005 . Poza tym w w/w Operze jest bardzo dobry klient pocztowy . Wobec tego po jaki knot instalować dodatkowe śmiecie , jak bat , czy incredi mail ??? Pozostawię to pod osąd zainteresowanym . Ja już swoje powiedziałem na ten temat i na tym kończę swoje wywody . Pozdrawiam .

Podaję do wglądu link do tabelki , w które sloty i jakie pamięci na DFI , oraz w jakich częstotliwościach "powinny" pracować , aby nie było problemów . Opisane są pamięci dwustronne i jednostronne i ich konfiguracje w slotach płyty . Dodam , że przetestowałem konfigurację 2 x jednostronne 256 MB i 2 x dwustronne 512 MB , razem . Komputer nie wstawał , nawet w defaultowych ustawieniach biosu . Jak wynika z tabeli można zastosować konfiguracje 4 x jednostronne , lub 4 x dwustronne , chyba że nie do końca zrozumiałem tekst , ( nie bardzo kumam z angielskiego ) . Pozdrawiam . P.S. Link do tabeli : http://www.dfi.com.tw/Support/mb_faq_us1.j...TYPE=PL&SITE=PL

Najlepszy antywirus , to dla mnie Panda Internet Security 2005 . Co do firewalla , to Outpost firmy Agnitum , lub jak wyżej "Panda Internet Security 2005" . Ewentualnie doinstaluj do Pandy antyszpiega CounterSpy i będziesz miał błogi spokój ze śmieciami z internetu . Pozdrawiam .

Na początek zmień nastawy pamięci na mniej agresywne . Jeżeli po tym zabiegu nic się nie zmieni , to dysk do wymiany - padła elektronika dysku twardego . Tylko wymiana dysku lub jego elektroniki może tu coś zmienić . Z tych dwóch rozwiązań jakie podałem w twoim wypadku , bardziej prawdopodobne będzie to drugie , czyli elektronika dysku . Zainstaluj system na innym dysku , a ten pozostaw sobie na przechowalnię danych , albo wyrzuć . To jego niechybny koniec żywota . Pozdrawiam .

Może to być działanie trojana lub wirusa . Innym słowem "gmeranie" w systemie i zapychanie pamięci systemowej , co w efekcie doprowadzi do zwiechy lub całkowitego zamulenia . Przeskanuj system programem antywirusowym i antyszpiegowskim np. CounterSpy . Pozdrawiam .

Być może gdzieś to już było , ale jeśli nie to podaję link . Pamiątki dedykowane do DFI : http://www.dfi.com.tw/Support/mb_faq_us1.j...TYPE=US&SITE=US Pozdrawiam .

Dalej DFI i Hynix - y . Wczoraj wrzucałem kolejno różne biosy i niestety totalna klapa . Stanąłem ponownie na 414-1 i komp startuje i jest stabilny . W 414-3 wogóle się nie podnosił w default - cie . To samo z 331-3 . Co ciekawe , to po zmianie szyny pamięci na 166 MHz . Komp wstawał i działał stabilnie . Czegoś tu nie rozumiem . 414-1 w default i szynie 200 MHz startuje normalnie i bez zakłóceń pracuje , a wiele innych biosów wogóle sobie z nimi nie radzi . To jakaś kompletna paranoja . Dobrze , że chociaz ten sprawuje się dobrze , ( przynajmniej w moim wypadku ) , bo u innych też nie chciały działać . Nie mówiąc już o OC . Jest też i morał : największy wpływ mają w tym konkretnym przypadku biosy płyt głównych . Pozdrawiam .

Jeżeli jest to przerywany pisk , to być może jeszcze nic straconego . Wyłącz komputer i włącz go z wciśniętym przyciskiem "Ins" na klawiaturze . Przycisk trzymaj cały czas , aż do odpalenia komputera . Później go puść i wejdż do biosu , aby zmienić ustawienie . Próbuj tak do skutku , aż odpali . Gdyby ten sposób zawiódł , to jeszcze możesz próbować odpalić z jedną kością pamięci ( test na różnych slotach ) . Odepnij też co pewien czas napięcie całkowicie od komputera , bo pamięci są cały czas pod napięciem . To je rozładuje . Jeśli natomiast pisk jest ciągły , to może to być o ile się oczywiście nie mylę , wina grafiki . Jeżeli się mylę , to niech mnie ktoś poprawi . Pozdrawiam .

Właśnie działa mój komin ( jest trochę głośno , ale coś za coś ) , a oto wyniki dla zainteresowanych : CPU - <32 stopni Obudowa - <38 stopni Chipset - <43 stopni Dyski - <35 stopni To wszystko w stresie . Otoczenie powyżej 23 + - 3 stopnie . To już jest coś W porównaniu z tym co było , to dosłownie i w przenośni przepaść ! Brakuje mi jeszcze Zalmana na chipsecie , na razie brak w sklepie . Ale i on dotrze w tym tygodniu . Po przeróbce zacznę pełniejsze testy . Pozdrawiam .

Tak jak pisałem poprzednio zwisy następowały przy podwyższonej temperaturze wewnątrz obudowy . Nie zagłębiając się zbytnio w czym , lub w jakim zakresie ma to związek z zawieszeniami , czy wstrzymaniem np. gry , to wzrost temperatury w moim wypadku tak się kończy . Może to tylko moja przypadłość . Co do Hynix-ów , to nadal niczego nie zmieniam , dopóki nie uruchomię dodatkowego chłodzenia . Dyski podchodzą mi pod 53 stopnie , a to zbyt wiele . Może i cieplejszy chipset nie ma aż takiego wpływu na współpracę z pamięciam , ale ... no właśnie to ale . Niby takie pamięci i taka super płyta , a tu taka paranoja . Wniosek z tego taki , że albo dopasuje się w miarę stabilny bios , albo napiszą bios zoptymalizowany do Hynix-ów i dopiero wtedy skończą się bolączki . Ad . Twinmosy - właśnie wczoraj konfigurowałem znajomemu Epox - a EP-8RDA3I i Twinmosy 2x256 zwykłe i 2x256 Twistery . Co się okazało . Pomimo , że płyta obsługuje Dual , to za cholerę nie chciała ruszyć na żadnych z tych pamięci w DUAL - u . Były różne kombinacje i ustawienia biosu , różne tryby pracy i różne napięcia i klops . Kiedy wkładałem pamięci bez DUAL - a , to chodziły i komputer startował normalnie . Po wielu próbach nastąpiły wymiany biosów na inne i dalej nic - nie startował . Tylko te upierdliwe piski . Minęło kilka godzin bezoowocnej pracy , wkładam drugą kość do slotu do pracy w DUAL i co się okazuje , nastąpił normalny start komputera . Jakby mnie piorun strzelił , co to za barachło . Ni stąd ni zowąd startuje sobie , jakby nigdy nic się nie stało . Na tym skończyłem , bo mógłby znów odmówić posłuszeństwa . Dał się nawet podciągnąć bezproblemowo na szynie FSB - zbyt wiele nie mogłem dać , bo chłodzenie średnio - standard . No i jaki z tego morał ? Sam już nie wiem , co na to odpowiedzieć . P.S. Ja nie ustąpię , skoro wydałem kasę na te Hynixy , to te Hynixy muszą działać , choćbym miał je wykończyć na amen . Pozdrawiam .

Zupełnie to samo mam z Pandą Internet Security 2005 PL . Przy rozsądnych ustawieniach , nawet nie zawraca głowy komunikatami o wirusach , włamaniach itd. itp. Dodatkowo jest super szybka i nie muli tak jak wersja Platinum 7.xx oraz bardzo skuteczna jak na program antywirusowy z firewallem . Prosta i łatwa w konfiguracji , oraz czytelna aż do bólu . Pozdrawiam .

"Stawiam na Tolka Banana" - oczywiście żartuję . To co wiem napewno , to po obniżeniu temperatury na chipsecie , kłopoty ustąpiły . Czy wymiana biosu na inny miała jakikolwiek na to wpływ , mogę się tylko domyślać . Pozostają jeszcze ustawienia biosu , które również nie są bez znaczenia w tym konkretnym wypadku . Jutro zakładam "komin" ( to już przesądzone , innej alternatywy nie widzę ), bo i tak przy zamkniętej obudowie jest zbyt ciepło wewnątrz komputera . W planach mam jeszcze wymianę radiatora na chipsecie - opisywany wcześniej Zalman po modyfikacjach . Po tych zmianach spodziewam się dalszego obniżenia temperatury w środku obudowy do jakichś znośnych 30 - 33 stopni . I dopiero wtedy mogę zacząć jakiekolwiek testy wydajnościowe i OC . Ustawienia temperatury w biosie dla chipsetu , od których wentylator powinien kręcić szybciej , są moim zdaniem lekko przesadzone ( 55 stopni ) . Radiator na chipsecie jest delikatnie mówiąc mocno niedopracowany - nierówna powierzchnia , wręcz powiedziałbym strugana , a nie szlifowana . No chyba , że to ja otrzymałem od producenta taką niedoróbkę . To co zauważyłem , to w momencie wzrostu temperatury wewnątrz obudowy i na chipsecie zaczynają się niestabilności systemu . Winę za to moga też ponosić podgrzane mosfety . Wowczas i odczyt z pamięci będzie się " pitolił " - delikatnie mówiąc . Zwiększenie chłodzenia może przynieść pożądane efekty , choć nie rozumiem dlaczego Twinmosy , które miałem założone poprzednio , nie wprowadzały żadnych zawirowań . " Czarna Magia " z tymi Hynix - ami D8J D43 ( DT ) i DFI UT NF4 Ultra-D . Pozdrawiam . P.S. Test Hynix-ów w Everest : Odczyt : 5521 MB/s Zapis : 1839 MB/s Czas oczekiwania : 52,6 ns Timingi : 3-3-3-8 2,6V Pamięć nieprzetaktowana - by SPD , szyna 200MHz , domyślne ustawienia pamięci w biosie . Tak to wygląda dziś .

Jeśli kupiłeś płytę używaną , to bios pamięta wcześniejsze urządzenia i ich ustawienia . Musisz ustawić w biosie aby wykrył na nowo wszystkie urządzenia . O ile się nie mylę to powinno być to : Reset Configuration Data na Enabled , lub jakoś podobnie typu ESCD . Później wróć na Disabled , jeśli samo się nie zmieni . A zacznij od Default biosa , czyli ustawień fabrycznych . Pozdrawiam .

Ja dalej mam Hynixy i na biosie 414-1 wszystko chodzi super . Za jakiś czas potestuję jeszcze inne biosy . Może nastąpi jakaś poprawa w górę . Różnica między moją konfiguracją , a twoją to płyta . Moja to NF4 Ultra - D . Może to być jeszcze wina wersji chipsetu i jego współpracy z Hynix - ami . Narazie zostaję przy tych pamięciach , a co dalej zobaczymy . Pozdrawiam .

Poprzednio działałem na 2x256 Twinmos Twister PC3700 (466MHz) - CL2,5 ( M2GGI08A-TT ) i żadnych problemów . Producent kości Twinmos - przykryte firmowymi radiatorami . Teraz to 2x512 Hynix D8J-D43 (DT) , ze sklepu ESC . Stamtąd jest też mobo i grafa . Dopóki nie zamieniłem pamiątek wszystko śmigało super . Nie instalowałem firewalla sprzętowego Nvidii i pracowałem na sieciówce właśnie Nvidii , a nie Marvella , co do dziś zresztą robię . Temperatury : proc - < 40 w obudowie (mb) - < 47 ( sporo sprzętu cztery dyski i dwa DVD ) chipset - teraz < 47 , poprzednio nawet > 52 dyski SATA - 37-51 w zależności od wykorzystania W biosie obnizyłem temperaturę , przy której wentylator na chipsecie powinien zwiększać obroty , do 42 stopni . Kręci się wtedy szybciej i lepiej chłodzi . Niestety jest trochę głośniej . Siłą rzeczy , myślę nad zainstalowaniem komina ze 120 mm wentyla nad obudową . Już kiedyś go miałem , ale zdemontowałem z powodu zwiększonego hałasu . Efekt był taki , że w obudowie temperatura nawet w środku lata , ( około 28 stopni na zewnątrz ) , nigdy nie przekraczała 36 stopni , nawet w stresie . Co do tego biosu , to stopniowo zmieniam parametry i testuję . Przy 310 komp startował i po trzech sekundach się potrafił zresetować sam , albo też pokazał się napis o procesorze i dalej "kupa" . Nie czytał dysków . Innym razem po samoczynnym resecie startował bios RAID-u i przeszukiwał szynę urządzeń w nieskończoność , choć w biosie był zablokowany . I to by było chyba na tyle . Pozdrawiam .

HI...HI...HI... Ale śmieszne co ??? Pozdrawiam .

Jeszcze dziś miałem coś podobnego , a konkretnie to przegrzewanie , niebieskie ekrany i resety po kilku lub kilkunastu sekundach/minutach użytkowania . Po opisaniu mych przygód otrzymałem lakoniczną podpowiedż od @AndyN , abym poczytał o płycie , czyli zrób to sam . Zrobiłem więc tak : 1. Usunąłem firmową pastę spod radiatora na chipsecie i nałożyłem swojej na bazie srebra . 2. Wymieniłem bios z 310 na 414-1 Teraz temperatura na chipsecie , i to przy zamkniętej obudowie jest o ok. 5-7 stopni niższa . Skończyły się zwisy , ekrany i resety , a przynajmniej na początek ich nie ma , a komp działa już kilka godzin . Najlepszy dowód to ten , że właśnie piszę tego posta . Prawdopodobna przyczyna , to pamięci Hynix D43 i bios 310 . Dopóki używałem Twinmosów Twisterów , nie było takich przygód . Widać ten bios nie do końca radzi sobie z tymi pamięciami , a z opisu widzę , że masz te same kości i ten sam bios . Jeśli nie ten bios , którego ja użyłem to wybierz inny . Jest jedna niedoogodność z tym biosem , a mianowicie , musisz w nim ręcznie wpisać adres MAC karty sieciowej . Jest to tym ważniejsze , jeżeli "działasz" w jakiejś sieci osiedlowej i admin blokuje poprzez MAC karty sieciowej . Nie będziesz miał dostępu do internetu . Pozdrawiam .

Mój typ , to Drive Image 2002 do DOS-a , ( start z dyskietek - 2 sztuki ) . Jak dla mnie niezawodny nawet do SATA . Pozdrawiam .

Poczytaj : http://forum.purepc.pl/lofiversion/index.php?t7952.html http://www.upgradeware.com/english/product/xptmc/faq.htm http://www.tomshardware.pl/cpu/20030703/ oraz : http://www.ocinside.de/go_d.html?/html/workshop/pinmod/ amd_pinmod_d.html http://www.ocinside.de/index_d.html?/html/...r_solder_d.html Pamiętaj jednak , że podnosząc szynę FSB na 200MHz , a nie zminiając mnożnika musisz liczyć się ze wzrostem taktowania (200xmnożnik , czyli np. 11) , wtedy daje to częstotliwość 2200 MHz . Konieczne jest wtedy lepsze chłodzenie procesora . Jeżeli pamięci masz 333 MHz , to musisz im zmienić timingi w biosie płyty ( np. z 2 na 3 ) . I tak jak napisał @Muniek wyższe napięcia . Pozdrawiam .

Wygląda na to , że nikt nie chce , lub nie potrafi mi dać konkretnej odpowiedzi . Więc może inaczej zapytam . Ile dałbyś za takie pamięci ? Rok temu kosztowały 485 zł . Mam już takie dwie , po dokupieniu tych , miałbym cztery . Powiedziałbym , że wszystkie jednakowe - były kupowane w jednym zamówieniu i tego samego dnia . Co do braku przetaktowywania , to jestem pewien w 100% , bo sam serwisuję ten komputer od początku jak go złożyłem . Mam go też jak to się mówi , prawie "w polu widzenia" . Podrzućcie jakieś typy , bo decyzja co do kupna , oczywiście zależeć będzie ode mnie . Pozdrawiam .