Skocz do zawartości

Aveuser

Stały użytkownik
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aveuser

  1. Aveuser

    Chieftec Dt-5000

    Polecam lekturę całego artykułu, aczkolwiek poniżej zamieszczam linki do wybranych jego części: DT5000 DT6000 Podsumowanie
  2. Nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi -załączam obrazek, który mnie skusił do bliższego śledztwa w sprawie czarnego UltraX'a. W toku śledztwa nawiązano kontakt z Posiadaczem praw autorskich załączonej fotografii (a także Właścicielem i Autorem przedstawionego na niej Dzieła). Ustalono, iż klawiaturę pomalowano bez specjalnych dodatkowych czynności wstępnych za pomocą spray'u samochodowego (niestety bliżej nie określonego, ale to bez większego znaczenia, bo cała operacja miała miejsce daleko, daleko...). Z przesłuchania wspomnianego wcześniej Osobnika (nie stawiał oporu, wykazywał wręcz dużą chęć współpracy pomimo drobnych barier językowych) wynika, iż efekt był krótkotrwały i po kilku tygodniach pokrycie straciło swój niedawno nabyty walor - wyślizgało się i przetarło, a klawiatura przeszła w stan spoczynku, w którym to punkcie trop się urywa. Do czasu napłynięcia nowych pomysłów i informacji śledztwo zostaje zawieszone. Ewentualnych świadków lub sprawców podobnych zdarzeń (z podobnym lub inym skutkiem), a także chętnych do współpracy zachęcam do dalszej dyskusji.
  3. Aj... Pewnie, że oryginalna jest fajna, dlatego też pytam i wypytuję żeby przypadkiem nie zrobić jakiejś ^%@$#&^, bo jeśli się za takie rzeczy brać, to w końcu tylko po to żeby coś poprawić (a owszem, nie zawsze się da, a i ja wolę z reguły rzeczy "fabryczne" stąd dłuuuugie rozpoznanie przed rozpoczęciem walki). Tutaj także ukłon w stronę "barwnopalcego" kaamien'a :wink: Co do wycierania się, no właśnie jest w sieci kilka fotek takiego "wytartego" na klawiszach i pod spacją egzemplarza, a zatem technikę modyfikacji warto także rozpatrzyć choćby pod kątem potencjalnej "kiedyśtamszej" renowacji :wink: Swoją drogą - znalazłem nawet jednego osobnika, który z jakmś tam skutkiem spróbował, ale o tym może troszkę później, jak coś więcej od niego wyciągnę. Ależ się fajnie klepie na tej klawiaturce... nic dziwnego, że takie długie posty wychodzą :D
  4. Witam! Szukam sposobu na zmianę koloru korpusu klawiatury Logitech UltraX. Oryginalny matowo srebrny kolor, po kilku tygodniach użytkowania nadal uważam za największą (w zasadzie jedyną) jej wadę, marzy mi się czarny, ew. grafitowy. Rozważam dwie drogi: 1. Pomalowanie oryginalnego panelu. 2. Wykonanie nowego panelu; Ad 1. Archiwum oczywiście przekopane i wiedza ogólna o technice jest, ten punkt kieruję głównie do tych, kórzy mają już jakieś większe doświadczenie z malowaniem różnego rodzaju powierzchni plastikowych i widzieli UltraX, ew. takich, którzy eksploatują przemalowane klawiatury (a może są tu tacy, którzy pomalowali już swojego UltraX'a?). A zatem - czy w przypadku UltraX (dość chropowata powierzchnia) należy mimo wszystko ją zmatowić? Na oko wygląda to (ukłon w stronę tych, którzy się przyjrzeli) jakby była jednak pomalowana... Zdzierać i wtedy podkład itd... czy może zostawić i podkład, a może w ogóle podkład nie będzie w takim wypadku potrzebny? A jeśli zdzierać to czym (jakim rozpuszczalnikiem), bo to jednak plastik... Trochę się jednak obawiam o trwałość powłoki, w końcu to nie buda komputera, tylko element, który ma się większość czasu pod ręką... i tutaj patrz "ad 2". A skoro już przy trwałości jesteśmy -gdzieś czytałem, że lakier błyszczący się nie sprawdza, a nawet z punktu widzenia estetyki także lepiej byłoby matem, ale zastanawiam się czy taki matowy lakier nie "wybłyszczy" się szybko? Ad 2. Wiadomo, idealnie byłoby dostać taki sam element z tworzywa o pożądanym kolorze, ale to scenariusz skrajnie optymistyczny -tutaj oczywiste jest, że nowy panel może różnić się od oryginalnego, być prostszy, ale... No właśnie gdzie szukać wykonawcy takiego panelu? No i cena, bo "fabryczne" wykonanie pewnie będzie sporo kosztowało... A może się mylę? Tak mi jakoś przychodzą do głowy "magicy" od wyrabiania spojlerów samochodowych, tylko czy ta technologia nie jest przypadkiem "za gruba" na dość w sumie precyzyjny element... ? Myśląc dalej, ktoś jednak robi te wszystkie zabudowy car-audio... Hmmm? Szukając alternatywy zastanawiam się też czy aby nie można takiego panelu wykonać z grubszego pleksi (oczywiście górna powierzchnia byłaby wtedy płaska)? Czy daje się to w jakiś sposób przycinać z wystarczającą precyzją? Gdzie można by o coś takiego zapytać? A może najpierw należałoby zapytać czy są nieprzezroczyste matowe pleksi? Heh, do głowy przychodziły mi już najróżniejsze sposoby.. sklejki jakieś u wujka stolarza :wink: itp... Dzięki za podpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...