-
Postów
4028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez AragornPL
-
Dla wielu z was transfery pareset kb/s czy nawet pare mb/s to codzienność Są też ludzie skazani na TP, między innymi ja i to mimo, iż mieszkam w Warszawie, 400m dalej są bloki z Aster i UPC, gdzie za cenę mojej obecnej Neostrady dostaję 3, 4x szybsze łącze, TV (mam Cyfrę+ za którą płace drugie tyle) i telefon TP = shit i tyle, zarówno ceny, jak i obsługa (coś na ten temat wiem, aktualnie sprawa w toku, 3 skargi i kilkanaście telefonów, trzech monterów dzwoniło, robią "śledztwo" na centrali i nic, a to wszystko dlatego, że przeprowadzili, jak się później okazało nieudaną migrację z 1 na 2mbit, żal) Chwilowo neta mam tylko dzięki życzliwości sąsiada przez ścianę, przez wifi z liveboxa (syf, syf, syf), łącze oczywiście neo, ale przynajmniej działa
-
Z odświeżaniem na 8.1 już nie mam problemów (i tak nie używam CCC), a napisy, cóż... dzięki za rozwiązanie, ale czcionki Cleartype są jak dla mnie ohydne edit któryś tam - i na problem z czcionkami znajdzie się rozwiązanie - odznaczyłem "Użyj następującej metody wygładzania czcionek ekranowych" i napisy mają normalne kolory, a wygląd czcionki niewiele sie różni od standardowego wygładzania (czcionki są takie jakby lekko ostrzejsze), jeszcze raz dzięki za pomoc :)
-
Mam Radka HD2600XT od Gigabyte i bardzo nietypowy, dziwny problem. Wyszły Catalysty 8.1, tak więc zadowolony od razu je ściągnąłem i zainstalowałem, mając nadzieję, że rozwiążą mój problem z odświeżaniem. Owszem, rozwiązały, za to pojawił się problem, który kiedyś już wyeliminowałem (tj. to co na screenie - np. na Google mam czerwone napisy, na last.fm niebieskie itd.) Na starszych sterach też występowały problemy: Catalyst 7.12 - tak jak na screenie + problemy z odświeżaniem (nie da się przestawić, mimo, iż monitor obsługuje i z takimi ustawieniami działał z paroma innymi kartami graficznymi) Catalyst 7.11 - jest normalnie, ale są problemy z odświeżaniem (można było raz na jakiś czas ustawić odświeżanie, żeby nie było - monit pokazywał w menu, że jest takie i nie świecił jak żarówa, jednak po ponownym uruchomieniu komputera wracało do 60 Hz [chwilowo mam monit CRT, więc wiecie jak wygląda 60 Hz? :D] i nic się nie dało zrobić, dopiero za którymś ponownym uruchomieniem z dziwnym kombinowaniem dało się ustawić żądane odświeżanie) Wcześniejszych sterów żadnych nie instalowałem, bo kartę kupiłem w listopadzie Pytałem się już paru osób, ale jakoś nikt nie wiedział, co z tym fantem zrobić Moje pomysły z tych, które akurat mogę łatwo zrealizować, ale... czy to coś da? 1. Zainstalować alt. stery, np. Omegi 2. Przełożyć kartę do drugiego kompa i sprawdzić, czy będzie tak samo (tzn. czerwone napisy lub/i problemy z odświeżaniem, jeżeli tak - spróbować zmienić kartę na innego HD2600, a jak będzie tak samo, to... poddaję się - chyba czas wrócić do nV) Głupie, dziwne i pojechane, może ktoś z was ma tak samo, albo miał i wie, jak rozwiązać ten problem? :) No i zupełnie gratis screen z pięknymi, czerwonymi napisami na Google (czyli moim wyżej opisanym problemem)
-
Oglądanie anime on-line = zuo :P W końcu miałem chwilkę czasu i obejrzałem School Days OVA - Valentine Days, odcinek serialu jakby w krzywym zwierciadle, lekki i śmieszny zarazem » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Przemyślenia Makoto: cokolwiek wybiorę i tak zginę :lol: (kto oglądał ten wie co było :P)
-
Alana, Kasimasi Girl Meets Girl - czytałem recenzje, potem patrze - mam na dysku, chyba w końcu czas obejrzeć :P Inukami! The Movie - niby film, a jest tylko o parę minut dłuższy niż odcinek serii TV, spokojnie też mógłby nim być, bo i akcja jest tego samego typu, co w serialu. Tutaj główną rolę (a właściwie to jemu jest poświęcony film) odgrywa nasz ulubiony detektyw Karina Shirou. W serialu ending był śpiewany czasami przez różne dziwne postaci z anime, np. macho - tutaj śpiewają go... » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « zbole (perverci), koledzy Keity z celi i nie tylko :D. Nawet trochę inaczej brzmi
-
Jako iż Yatterman to nie były moje czasy, a Polonię 1 pierwszy raz w życiu na oczy widziałem jak już od dawna tam puszczali porno reklamy, też będę w opozycji - szczególnie nie zachwyca, ale można obejrzeć (lepszy niż Popotan - jedyne anime, którego nie obejrzałem do końca, właściwie to porzuciłem po 3 epkach) JROX, Bebopa też oglądałem z JP audio, na temat angielskiego dźwięku w anime już się wypowiadałem
-
grópl, dokładnie to jest Yatterman 2008, na anidb Yatterman Remake (http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=5522) A tu masz download: http://a.scarywater.net/aquastar/ (jest gdzieś na samym dole mkv i avi)
-
Mam dokładnie tak samo :) Daamain, GitSa widziałem właśnie po angielsku, fakt, bardzo dobry film, ale wolałbym po japońsku :P Widział ktoś z was 1ep Yatta 2k8? (dziś ma wyjść drugi chyba) Z kumplem ściągnęliśmy, bo w mkv miał dobrą rozdzielczość (kumpel ma fajny monitor) i do tego wiadomo - co nieco się obiło o uszy o Yattamanie starym. Rozbrajająco głupie, proste, przewidywalne i to właśnie w nim urzeka chyba, bo chętnie obejrzę drugi epek (takie same komenty były do starego, że przewidywalny do bólu itd.)
-
No i sie nie przeliczyłem, Inukami było naprawdę fajne. Na początku mi się nie podobało, ale to chyba przez to, że tamtego dnia spałem 3,5h i ogólnie miałem dość niemiłe przeżycia (chociaż czytałem, że pierwszy i drugi epek mogą "skutecznie odstraszyć od oglądania", może dlatego?), jednak im dalej - tym lepiej. Do bólu przewidywalne niektóre momenty (zachowanie Keity - głównego bohatera, jego Inukami - Youko jak i reszty postaci), co nie przeszkadzało w oglądaniu - rotflowałem praktycznie podczas każdego odcinka. Pod koniec zrobiło się smutno, mniej ecchi a o wiele więcej walki (takiej jakby poważniejszej). Oczywiście nie mogło być inaczej i wszystko się pozytywnie skończyło. :P Postaci, które rzadziej widzimy na ekranie także rozwalają - Karina Shirou, detektyw (:lol: mocny jest, chociaż, czy go rzadziej widzimy? :P), koledzy Keity z celi gdzie jest odsyłany za ekshibicjonizm (to też z powodu Youko :D) czy pewien otaku. Najkrótsze podsumowanie: proste, łatwe, lekkie i fajne ecchi, takie uwielbiam :) Słonik! (wtajemniczeni wiedzą) crush, Genshiken też fajny, ale to zupełnie inny gatunek, co nie zmienia faktu, że warto go obejrzeć, drugi sezon też był całkiem całkiem :) JROX, zapewne o to samo :P
-
Kolejny z forumowiczów odszedł i to kolejny, którego dość dobrze kojarzyłem, niech spoczywa w pokoju [*]
-
Ja to czytałem tydzień temu :D Najlepsze było to, że wcześniej ode mnie ten artykuł znalazł mój starszy i mówił, że też tak skończę :lol: Na dodatek też anime to dla niego jedno i to samo, on to określa jako "dziewczynki w krótkich spódniczkach i białych majtkach" :P Żeby nie było OT: teraz oglądam Inukami, jakoś na początku nie mogłem się wkręcić, ale od 4tego epka mnie nawet zainteresowało, zobaczymy, co będzie dalej (obejrzałem łącznie 5, wczoraj chyba nie miałem nastroju, bo spałem 4,5h)
-
Jako, iż oceny wystawione, a drugi semestr się jeszcze nie zaczął, panuje teraz taki jakby lag, a więc można spokojnie pooglądać. :P Na pierwszy ogień poszło Today in Class 5-2 (Kyou no Go no Ni), krótka, 4epkowa seria opowiadająca o piątoklasistach właśnie, a konkretniej o grupce dziewczyn i trzech chłopaków (z czego pierwsze skrzypce odgrywa Satou, to właściwie on cały czas ma różne ciekawe akcje, jego dwaj koledzy są tylko "dodatkiem"). Zupełnie przez przypadek (taa :P) zdarza mu się widzieć pantsu czy inne części ubrania koleżanek, nie mówiąc już o tym, że często je widzi nago. To może się skończyć tylko w jeden sposób - głośnym wrzaskiem ecchi/hentai + ew. dodanym do tego także głośnym baka! I jest śmiesznie. :) crush, tak się składa, że powyższe anime miałem od Triad, tak jak zresztą parę innych serii, IMO dobra grupa. :) (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) -> Patrzyłeś się... na mój obojczyk! :lol:
-
Vennor, nie oceniam anime ocenami, byłoby to dla mnie po prostu trudne, a co dopiero lista na anidb i modyfikowanie jej w kółko. Jakbym miał ocenić Winter Garden i REC ocenami to dostałyby (chyba, bo po prostu mam problemy z ocenianiem) odpowiednio 7 i 7.5 - nic szczególnego, ale można obejrzeć. Popotan jest strasznie... nudny. Nic mnie nie rozśmieszyło jak do tej pory, nie trzyma w napięciu, scenki ecchi są jakieś takie nieciekawe, jedyną fajną rzeczą a właściwie osobą w tym anime jest średnia siostra (Mai) jak dla mnie. Po obejrzeniu trzech epów nie dziwię się ocenom na anidb (~6,5) i krytycznemu nastawieniu recenzenta z Tanuki (mimo iż School Days też zjechali, które IMO było naprawdę dobre)
-
Z ostatnio obejrzanych: Winter Garden - krótka, lajtowa, dwuepkowa historyjka, opowiadająca o dziewczynie, która poznała chłopaka w nietypowych okolicznościach, oraz o ich perypetiach. Idealna, jeżeli ktoś potrzebuje czegoś lajtowego i króciutkiego. Z racji tego, że są to tylko dwa epki, akcja nie jest zbyt rozbudowana, nie potrafiłem też zauważyć upływu czasu w ich związku (może jestem ślepy? o_O), mimo, iż było to jakoś tam pokazywane A teraz masakryczny spoil ostatniego odcinka, jeżeli ktoś chce oglądać, niech nie czyta » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Okazało się, że ta dziewczyna (nie, nie główna bohaterka, tylko druga dziewczyna, z którą często widzimy bohatera i z którą mieszka) to jego siostra, a nie, tak jak myślała nasza bohaterka, że to jego prawdziwa dziewczyna Nieprawdaż, że brutalny spoil? :P REC - też krótka i lekka opowiastka, o dziewczynie, która jest początkująca seiyuu i o gościu, który pracuje w firmie robiącej przekąski w dziale reklamy. Historia ta mówi o ich związku, który powstał w bardzo nietypowych okolicznościach. Na początku, mimo, iż sie coś wydarzyło, nasza seiyuu nie chiała byc z nim, jednak potem... zobaczcie sami jeżeli chcecie ;) Aragorn się wypisał, teraz czas oglądać - pod lupę idzie Popotan (i znowu to samo studio - Shaft) :D
-
Vennor, H2O obejrzałem 2h przed napisaniem posta przez ciebie :P Fajne całkiem :) pawelekmal, pewnie na innych tego typu stronach jak baje czy milanos (chociaż niekoniecznie zupowali więcej epów) Osobiście wolałbym normalnie sobie ściągnąć z torrenta/irca + napisy z animesub/napiprojekt niż oglądać na YouTube czy sevenload - lepsza jakość obrazu i dźwięku (oraz parę innych rzeczy, ale to jest najważniejsze ;))
-
A ja właśnie jadę samochodem w stronę domu - wyszedłem na dwór z tego strychu, od razu karta załapała 3G, mimo, iż było to szczere zad..ie :P Wracam i będę... czytał książkę :lol:
-
-
Ubite, hmm... Skromnie, bo tylko ASRock na s775 (dzięki czemu wreszcie mam Asusa P5K, po tym shicie to naprawdę super płytka :D) i ModeCom 350GTF (w sumie nie tyle co ubiłem, tylko... kable lekko mi się posklejały kropelką :P) A zapomniałem - witajcie panowie, wszyscy, którzy siedzicie z różnych powodów w domu czy gdzie tam, ważne, że przy kompie i sami/w nieciekawym towarzystwie - to mój pierwszy sylwek przy kompie, a siedzę na strychu w pewnej dziurze, lapek + GPRS i jakoś daje to wszystko rade (mógłbym się nawet do Neostrady piętro niżej kablem podłączyć, ale jest tam zdecydowanie za głośno :P) Za 17 min już nowy rok - wszystkiego najlepszego, żeby się spełniło wszystko, o czym marzycie i aby wam się udawało wszystko, co zaplanujecie i postanowicie :)
-
costi, film oczywiście muszę obejrzeć, dzięki za przypomnienie ;) Vennor, powiadasz, że Ninomiya to denne anime? Widziałem gorsze, jednak faktycznie - nie miało jakiegoś szczególnego klimatu (być może to dlatego, że oglądałem na bieżąco od 3 epka) Opening (Yubikiri) i ending (Fure Fureppon Pon!; obie piosenki od Mai Kadowaki) nie były aż takie złe - ot, typowy cukierek, słyszałem o wiele gorsze » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « hey darlin' yubikiri shimashou... //nie bij krzesłem, aaa! :P
-
Cowboy Bebop obejrzany, teraz już nie dziwię się, dlaczego jest tak znaną i lubianą serią Fajna forma - każdy odcinek to inna historia, do tego ten klimat, nie potrafię go nazwać, ale jest naprawdę urzekający - o ile pierwszy ep jakoś mi się nie spodobał (wszystko za szybko się działo, a być może nie byłem przyzwyczajony do tego tempa), jednak im dalej, tym lepiej i fajniej :) Niektóre odcinki są śmieszne, inne poważne, jeszcze inne trzymają w napięciu, do tego genialny opening (Tank!) i muzyka od Yoko Kanno i The Seatbelts, że aż się z przyjemnością ogląda i chce się więcej... niestety, jak zawsze musiał nastąpić nieuchronnie koniec (chociaż być może to dobrze?) Kumpel dzień wcześniej mi wyspoilował zakończenie, jednak nie do końca, wydarzyło się w końcówce coś jeszcze, czego się po spoilu nie spodziewałem, coś, co mnie ucieszyło :P Warto obejrzeć, naprawdę polecam :) crush, większość BGMów też była fajna, ale nie chce mi się ich ściągać - akurat jeżeli chodzi o muzykę, to mam na dysku jeszcze tyle rzeczy, których w ogóle nie słuchałem, że hoho :P
-
School Days lekką bajeczką o pierwszej miłości, hentaiem z fabułą - dobre sobie, zobaczysz, co będzie się działo potem :P Angielski - w moim przypadku jest całkiem dobrze (czasami zdarza mi się nie rozumieć pojedynczych wyrazów/sformułowań, ale od czego jest net? ;)), przydaje mi się co prawda głównie do czytania różnych manuali i innych komputerowych głupot, oraz do świeżo wychodzących serii lub takich, które nie mają subów lub suby te wyglądają, jakby je tworzył down costi, wiesz że już jest Genshiken 2 ep12? (i to od paru ładnych godzin, Dattebayo wydało nawet po tym, jak "strzeliło focha", aż mnie to zdziwiło) Co do Cowboy Bebopa - pierwszy odcinek oglądało mi się nieszczególnie (był dla mnie dynamiczny), ale następne 8, które dziś obejrzałem, poszło gładko i nawet fajnie mi się oglądało, bardzo fajnie :)
-
Golden Boy i Mahoromatic (oba sezony) na pewno mają polskie napisy - wiem, bo oglądałem Co do Love Hiny, też zapewne ma - taka znana seria musi mieć ;) Zawiesiłem oglądanie Bleacha, chwilowo nie mam siły W takim razie teraz czas na Cowboy Bebopa :)
-
spicum, dzięki tobie miałem dziś co oglądać AniDB -> Tanuki i już wiedziałem, że muszę obejrzeć Golden Boya Oglądało mi się naprawdę fajnie, Kintaro rozwala wraz ze swoimi odpałami :D » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Mimo, iż to z kiblami było głupie, to nieźle przy tym rotflowałem Tron mojej królowej (smyr smyr dechę) :lol: costi, 12ep Genshikena 2 będzie najprawdopodobniej nocą (ja też na niego czekam), tak samo zresztą jak Myself; Yourself 13 :) No a teraz... Bleacha ciąg dalszy ;) EDIT (nie pierwszy :P): Jest Myself; Yourself 13 (ostatni ep), właśnie do mnie leci z baka-wolfa :) <- już obejrzane, warto, ciekawe zakończenie
-
qbass, no ja też tak niezbyt, wstałem dziś o 12:30, żadnych kolęd w ogóle nie słuchałem i nic, jednak... Wszystkiego najlepszego koledzy-userzy :)
-
Secondary master Secondary slave Główny unit jeszcze nie ubrany, czeka na balkonie :P YogiCK, dodałem jeszcze secondary, co tutaj ma akurat dość duże znaczenie :] Jednostka zwana primary master została już ubrana, teraz tylko trzeba zrobić zdjątka...