Hanu

Miałem poważny dylemat w wyborze pomiędzy Dead Space a Prince Of Persia. Ostatecznie głosuję na pierwszy tytuł - przerażający, trzymający w napięciu, pełen nowych pomysłów, sprawiający, że dwa razy zastanawiałem się czy dojdę cały do kibla w czasie nocnej rozgrywki :razz: . Nie żałuję ani minuty rozgrywki. Książę absolutnie mnie zaskoczył w pozytywnym tego słowa znaczeniu - bajeczna, rewolucyjna grafika, kapitalny gameplay, wylewajacy się litrami z monitora miód, walki mistrzowsko zrealizowane. No i ta Elika.... :wink: . Minimalnie ustąpił DS tylko dlatego, że wzbudzone emocje były nieco mniejszego kalibru niż przy kontakcie z konkurentem. Na trzecim miejscu GRID - tego oczekuję po arcadowej ścigałce. Niewiele brakuje do ideału, bawiłem się wyśmienicie. Wyróżnienie wędruje pospołu do GTA 4 i Stalker:CS - za klimat i fabułę. Niestety do trójki się nie łapią ze względu na bugi i optymalizację. Szkoda. Na koniec pozwolę sobie wytypować CHAŁĘ ROKU - bezapelacyjnie NFS Undercover. Tragedia w czystej postaci, marketingowy bubel, dobry dla 12-latka.

Czy komuś udało się zmusić do współpracy Logitech GamePad? Gierka go nie widzi i tym samym klawiszy nie idzie przypisać .

Dla mnie REWELACJA! Kapitalne połączenie stylów graficznych. Walki aż ociekają efekciarstwem i dynamiką. W zasadzie nie ma się do czego doczepić. Myślałem, że po ostatnim Two Thrones nic nowego nie wymyślą, a tu taka niespodzianka. Gierka jest bajeczna w dosłownym tego słowa znaczeniu - jest w niej jakiś taki urok, jakaś magia. Z graniem w ten tytuł jest jak odpakowywaniem pudełka z prezentem, które ma wewnątrz kolejne pudełka - nie możesz się doczekać co będzie w środku. Dawno żadna gra tak mnie nie zachwyciła jak nowy Książę. Oczywiście można przymknąć oko na liniowość, ale to w końcu platformówka. Zresztą wcale tego się nie czuje. Na chwilę obecną daję ocenę 9.5/10. Absolutny must see i must buy. A tak na marginesie - pomijając mój zachwyt samą grą. Elika jest najseksowniejszą bohaterką w grach EVER. Tak mówię i basta!

Odświeżone epizody z Butcher Bay + nowy epizod. W sumie odgrzewany kotlecik w nowej oprawie graficznej + kilka misji. Ale za to jaki kotlet :):):)

Sytuacja następująca - mobo jak w podpisie, zbudowany testowo RAID 0 w oparciu o dwa Hitachi 7k500 320 GB. Działa cacy, niby wsio ok. W tym momencie do kontrolera ICH9 podłączyłem nie będące częścią RAID-u Seagate 7200.9 250 GB oraz Hitachi 7k250 160 GB. I tu pojawia się zonk. Przy poście komp na wykrywaniu dysków zamiera. Jak tylko wypnę Hitachi 160 GB jest ok, w konfiguracji kontrolera widać pięknie trzy pozostałe dyski. To samo jak wypną Seagate 250 GB i zostawię Hitachi - wsio cacy. Wygląda to tak jakby dołączenie czwartego dysku do kontrolera przy uaktywnionym RAID powodowało jakiś konflikt. Macie jakieś sugestie?

A ja za chol.... nie moge pada zmusić do pracy. Niby gra go wykrywa, da się przypisać klawisze, ale w meczu już nic nie działa, tylko klawa. WTF?

Czy ktoś już ma możliwość podzielenia się wrażeniami z wersji PC? Miała wyjść 17 października.

Mnie nurtuje natomiast sprawa transferów. Na ekranie "licytacji" daję swoją ofertę, okazuje się najlepsza spośród innych, pojawia się animacja "podania łapy" , dalej propozycja płacy dla gracza i w zasadzie wygląda na to, ze mam nowego zawodnika. Jednakże po przejściu na kolejny tydzień wita mnie info , że negocjacje się nie powiodły. Kompletnie tego nie rozumiem. Po co w takim razie te potwierdzenia, i "podawanie łapy"?

Mój Tagan też ćwierka w Crysis,ale... tylko w Menu gry :). W samej grze nic nie słychać. Żeby było śmiesznie to samo jest w Crysis:Warhead. Wszelakie inne tytuły nie powodują żadnego piszczenia.

Powiem tak - nic nie napisze, bo nie mogę się od pada oderwać:). Po prostu POTĘGA. BTW - dla tych , którym się wydaje, że Błaszczykowski ma za małe staty :) http://downloads.gamingaccess.com/index.php?file_id=31757

A mnie się podoba. Jest klimacik, grafa całkiem na czasie, większych ułomności brak. I co z tego, że interakcja średnia, że IQ przeciwników raczej niskie? Zlewam to sikiem prostym. Liczy się ogólne wrażenie. Jak dla mnie to 7/10. Nie jest to CoD4 czy Crysis, ale na pewno nie można uznać go za klapę Poprawny tytuł i ja jestem na TAK. Czasami odnoszę wrażenie, ze niektórzy marudzą dla samego marudzenia. Zjechać, zbełtać, byleby coś powiedzieć. Ludzie, czasy genialnych tytułów dawno się skończyły i Ameryki na nowo się nie odkryje. Jak przeszkadza Wam realistyczność to ruszcie dupska na poligon i marker w łapę i do dzieła. Paintball zapewni odpowiedni poziom rozrywki :)

Twarda sztuka się trafiła, piurpisowców pożądliła. Mordkę ma nie od cholewy daje ostro, mocne śpiewy. Rym nietęgi tu nawija, Nicpoń drapie, słowem zbija. Lecz chłopino zbastuj nieco, bo zaczyna lecieć hecą. Słowem rzucasz po omacku Starych straszysz nędzny wacku? Zluzuj z tonu, weź pokory główka na dół, chyc do nory. Nie pomogą syki węża, wszak brakuje Ci oręża. W tłumie siła - to zanotuj, lepiej odpuść, będzie spokój. Morał z tego jest więc krótki Mocnyś w gębie, lecz malutki. :-D Z pozdrowieniami dla Oldtimerów :)

Sysak walnął fest babola, lecz już taka zioma dola. Teraz pora na ripostę, dawaj chłopie, nie bądź osłem. Nie tekst ważny,ani słowa Liczy się gadanka nowa. Topik żyje, tłuszcza krzyczy ktoś coś plecie, ktoś zaś ryczy. :plum:

To jak się chwalimy to przyznam - PRAWIE jak mój :)

Zdecydowanie tak :banana:

Dobrej zasiłki nigdy za wiele :). Zresztą miałbyś na przyszłość problem z głowy.

Dobra pointa :) Miałem możliwość przetestować tę kartę przed kupnem i tylko zdroworozsądkowe niuanse zdecydowały, iż nabyłem GTX280 a nie produkt ATi/AMD. Po pierwsze, jak zresztą słusznie koledzy zauważyli, kto nie posiada monitora zdolnego do pracy w FullHD, raczej nie ma sensu by się zwracać w kierunku X2. Ta karta pokazuje moc w duuuużych rozdziałkach, co niejeden test już pokazał. Nie posiadam stosownego monitora , więc w 1920x1080 grać nie mogę, a przy 1650x1050 oba produkty są w zasadzie porównywalne. Druga sprawa to hałas coolera. Dla mnie suszarka nie do zniesienia, głośniej ryczy chyba tylko Delta :). Ale to moja prywatna opinia. Po trzecie cena. Przy moich ograniczeniach z "po pierwsze" i tak nie odczułem realnej różnicy w grach testując obydwie karty, wiec 300 zł zostaje w kieszeni. Z drugiej strony sama wydajność karty jest bezdyskusyjna. Obraz dobrej jakości, nie uświadczyłem problemów z teksturami, ani też, przynajmniej w odczuwalnym zakresie, chwilowych utrat FPS spowodowanych synchronizacją trybu Crossfire.Rzeczywiście , HD4870X2 potrzebuje przynajmniej C2D@ 3,6-3,8 GHz by nie umrzeć z nudów. Po rozgrywce w World In Conflict na codziennych ustawieniach procka (sygnaturka), zjechałem z taktowaniem na default. Skutek? Cisnące się na usta po kolejnym włączeniu gry " Co jest ku..... ?" Podsumowując. Naprawdę wydajna karta, ale trzeba jej zapewnić warunki do pracy. W przeciwnym razie, albo kierunek Nvidia, albo zakup zwykłego HD4870.

Ten dysk to rebrandowany Seagate Chetaah wiec możesz brać :)

Jakieś potwierdzenie tych słów?

A jaki był tego sens skoro MSI w wersji OC ( 650/2300) można kupić za 1250 zł ( cena potwierdzona z dziś ).

Nie uogólniaj. Samo skończenie informatyki to mniej więcej tyle co nic. Zdecydowana większość ludzi kończących wszelakie studia informatyczne na różnych uczelniach potrafi w biznesowym rozumieniu bardzo mało. Głowy zawalone niepotrzebną teorią, nieukierunkowani na konkretną specjalizację, wymagający dużego zaangażowania ze strony firmy - to tylko niektóre przeciwności powodujące , że na początek przeciętny kandydat do pracy w Dziale IT musi drewnianym młotkiem wybić sobie z głowy cokolwiek więcej niż średnia krajowa. Co innego niewielka grupa prawdziwych pasjonatów, dla których studia informatyczne były jedynie elementem mającym podkreślić wykształcenie. Tacy ludzie już na etapie rekrutacji zdecydowanie odróżniają się wiedzą. I tu pensja może być zdecydowanie wyższa, bo zysk z pracy takiego człowieka bardzo szybko osiągnie zadowalający poziom dla obu stron. Jak sam przyznajesz - szukasz sensownych programistów. Ewidentny skutek tego co powyżej oraz wyssania rynku dobrych specjalistów/programistów przez firmy oferujące dobre stawki. Siedzę w branży IT kupę lat i niestety z przykrością muszę powiedzieć, że , bez urazy, trudno znaleźć fajnego absolwenta, który ma konkretną wiedzę przydatną "od zaraz". Przykład z ostatniego miesiąca: szukaliśmy człowieka na II linię wsparcia IT. Przyszło multum CV, w większości lśniące wielkimi zgłoskami "bardzo dobra znajomość ..., perfekcyjna znajomość...., umiejętność konfiguracji...." itd. Przychodzi potem taki kandydat i zaczynamy rozmowę. Pytam o proste rzeczy - Security Groups w AD, podstawowe wpisy konfiguracyjne w DNS, stosowanie GPO, profile mobilne itd. I co? Kupa stękania, gdzieś tak zasłyszane teorie i w zasadzie smutny obraz wiedzy. I co ja mam mu powiedzieć? Suuuuper Pan jest, bierzemy od zaraz.... Niestety, ale nie. Ale traf chciał, ze zjawił się człowiek, student 4 roku, z dość przeciętnym CV, jednakże jak się okazało z autentyczną wiedzą, wynikającą z własnych zainteresowań. Od słowa do słowa i doszliśmy do bardzo fajnej wymiany poglądów na temat migracji Exchange 2003 do 2007. Oczywiście człowieka zatrudnilismy i pokładam w Nim duże nadzieje na przyszłość. To pokazuje jak bardzo nietrafiony jest program studiów na polskich uczelniach, gdzie wciska się do głowy ogólniki i nijak nie zachęca do zgłębinania tematów. Czyżby nasuwał się smutny wniosek , ze dobrze płatne IT jest dla pasjonatów? Mam nadzieję, ze nie, ale zachęcam gorąco do specjalizacji, szukania własnych dziedziń w IT, drążenia wąskiej grupy tematów. Czasy ogólnie pojętego Informatyka dawno minęły. BTW - oczywiście, jeśli macie możliwosć praktyk w fajnej firmie IT to radzę korzystać.

Może być ciekawy. Mój to Q820A732 i kręci się jak oszalały :)

A po co od razu E8600, skoro E8500 w E0 też można wyśmienity dostać.

Gwoli uzupełnienia - mój E8500 to Q820 oczywiście, VID 1.050. Wczorajszy screen z pierwszego odpalenia kompa po założeniu :). W BIOS ustawione 1.175, ale że mobo ma dropa to realnie wyszło 1.135. Dziś rano jeszcze przed wyjściem do firmy stuknąłem 4 GHz na 1.1V i bangla :). Screen jakiś wieczorkiem pokażę. A co do max to w weekend, bo obowiązków w tygodniu za dużo. Swoją drogą pudełko od tego E8500 jakieś takie dziwne, zupełnie inne niż te z polskich hurtowni, z małym okienkiem, inna naklejka ze specyfikacją, brak podanego Max VID na pudle. Coś mi się widzi, ze normalną drogą to Q820 do Polski nie docierały i jako pierwsze E0 tylko za oceanem dostępne :) BTW - po katastrofalnych 817 i 818 złamanego grosza nie postawiłbym na nową rewizję, a tu proszę. Tylko się cieszyć.

E8500 z E0 pod czapką :) http://img168.imageshack.us/my.php?image=tescikjv5.jpg Tak na szybko, bez zbędnych ceregieli. Całkiem przyjemny egzemplarz. Jak będzie czas to zobaczę ile wyciągnie max.