benek

Jeżeli asfalt to większość trasy, a drogi ubite (nie sypki piasek) to ten Author może się sprawdzić - zerknij tu tam pisałem o SemiSlickach (o Kobrze jakoś mało słyszałem). Natomiast jeżeli ten piach jest lekko sypki to może Continental EXPLORER - wersja PRO jest wytrzymała więc myślę, że ta podstawowa wersja po ~ 40PLN nie powinna się dużo szybciej ścierać na asfalcie.

ad 1 - aż taki kozak nie jestem :razz: sam nie zaplatam bo nie mam centrownicy, a bez niej łatwo zbyt mocno ponaciągać szprychy i będą strzelać (dosłownie) w czasie jazdy - czyli nie powiem czy 2 mm czy więcej/mniej ad 2 - przecież te oponki mają zbyt szeroki kołnierz do Twoich obręczy - mogą się zsuwać/wyłazić w czasie jazdy, a jak przyszczypiesz obręczą to najpewniej rozerwiesz i opona do kosza :rolleyes: poza tym takie szerokie opony to tylko na piach bo już nawet na szutrze duże opory toczenia, nie mówiąc o asfalcie - napisz jaki styl jazdy to łatwiej coś zaproponować.

I co niby tak za darmo wymieniają na ~2x droższą płytę :rolleyes:

IMO to zalezy - jeżeli na tego Ritchey'a pasują blaty od Shimano (jak sie wyrobią ząbki, będzie można dokupić nowe) i jeżeli masz sprawny suport (nie masz zamiaru wymianiac w najbliższym czasie) na Octalinka to mozna spróbować - ja nie znam nikogo na MTB z taka korbą więc nie powiem jak sie działa po dłuższym użytkowaniu. Natomiast jeżeli masz zamiar w najbliższym czasie wymieniać/kupić suport i/lub na tego Ritchey'a nie pasują blaty innych producentów to IMO daj sobie na wstrzymanie = masz mało kasy kup zwykłą Deorkę, masz więcej ZEN lub planujesz wymianę suportu łykaj LX. primo 559 - to rozmiar/średnica obręczy w mm (czyli 26") 21 - to szerokość obręczy czyli przy obręczy 559x21 możesz stosować opony w rozmiarach ETRTO od 35-559 do 50-559 (tak wynika z TEJ tabelki) czyli od około 26 x 1.35 do około 26 x 2.00/2.10 (tak wynika z TEJ tabelki) secundo długość szprychy mierzy się od srodka główki (tej na zagięciu szprychy) do końca gwintu (tam gdzie nakładasz nypel) T______________________________________~~~~ :rolleyes: to jest szprycha (te falki to gwint, a duże T to zgięcie i główka) :P |<----------------------------------------------------------------->| :razz: to jest długość szprychy Jak coś to na tej stronie jest program do wyliczania długości szprych w zależności od zaplotu - nie sprawdzałem w praktyce czy dobrze liczy :razz:

Wiesz co - mi trudno powiedzieć, ale patrząc z ekonomicznego punktu widzenia tu kupijesz samą korbę, musisz mieć (lub kupić) suport; mocowanie Octalink = słabe łożyska (IMO) - powiedz jaka cena u Ciebie w sklepie za nówkę, bo jak taka jak podaje sprzedający to IMO szkoda ZEN. Jak jeżdzisz XC/maratony to za ~1/2 ceny kupujesz XT (ma HollowTecha II = sztywna oś/suport w komplecie/w miarę mocne łożyska) i waga podobna (pamiętaj że te 865 gram to razem z suportem/osią) Jak jeździsz coś cięższego to za taka samą kasę (jaką przytacza ten kolo z alledrogo.pl) kupujesz SAINT'a = pancerna korba i gwiżdzesz na wszytko. I co najważniejsze masz wszytko na gwarancji. Takie jest moje zdanie :rolleyes:

A ja nie :P robiłem w zeszłym roku rozeznanie i Spec ma słabe wkładki/gąbki w środku - praktycznie tylko nad czołem, dla mnie niewygodne. Juz lepsze ma Cratoni - wiem bo mam. :razz: Spec to ma fajne buty - IMO tylko, tez wiem bo mam. :lol:

kłania sie post #17 by me :razz: dodałbym jeszcze kolor PCB - czerwony versus brązowy.

TREK raczej nie firmowałby swoim logiem jakiejś tandety. Czy lepsze to nie wiem (porównawczych crash testów nie robiłem) ale masz tańsze AUTHOR: BASIC i REFLEX które też wiele osób chwali. REFLEX lepiej wentylowany, BASIC sałaba wentylacja, najtańszy jaki opłaca sie brać, no może jeszcze te tanie KELLY'S ale też słabo wentylowane. Jak będziesz szukał na żywca to polecam dokładnei sprawdzić regulacje (czy na kółku nie przeskakują ząbki pasków) i zobaczyć czy mają siateczke w przednich otworkach (muchy/robale i gałązki nie wpadają) B-)

Mówisz o tym na LGA775 :?: Jak kupisz procka z FSB 200MHz (800MHz) to tylko przy bardzo dużym pechu nie będziesz mógł przestawić magistrali na 266MHz (1066MHz). Przykładowo z e4300 robisz sobie na dzień dobry "e6600" :wink: Te ASRocki robią magistralę do 300MHz bez problemu (jak proc pozwala = nie ma FSB walla ponizej tego progu) - jedyny ich minus to brak podbijania Vcore, więc przy padaczkowym procku słabo pokręcisz ale jeszczenie spotkałem procka C2D z fabrycznym FSB 200MHz (800MHz) który nie dałby sie przestawić na 266MHz (1066MHz) - ale uważałbym np na e2140 bo te z tego co patrzę po forach często robia fochy przy @.

1. pamiętaj płyty z wbudowaną grafiką słabo się kręcą 2. pytałem o zmianę platformy na LGA775 bo można to łatwo zrobić mając płytkę ASRocka 775Dual-VSTA/4CoreDual-VSTA bo ona ma obsługę: - DDR i DDR2 - AGPx8 i PCI-E (co prawda działające jako x4 ale nawet przy 7900GS/X1900 spadki wydajności w grach małe) - 4 kanałów IDE i 2 SATA więc łądujesz praktycznie co masz pod ręką - no może z kartami na PCI-E trzeb najpierw poszukać po forach żeby współgrały (te najpopulrniejsze śmigają) 3. płyty o których mówie można już kupic używane, bo ludzie się poprzesiadali na najnowsze konfigi i wyprzedają te "przejściówki" do tego dorzucasz np. Pentium e2160 i masz rakietę, na dodatek 2 rdzeniową. 4. jeżeli natomiast upiarłeś się na sama płytę - to polecam to co w moim 1 poście.

Moja sugestia jest taka, że szkoda ładować kase w "nową" płytę jeżeli to nie jest Twój podstawowy komp. Poszukaj znajomego elektronika który wymieni kondensatory na starej płycie - IMO to najrozsądniejsze rozwiązanie. Chyba że one nie wylały tylko wybuchły i płyta kaput :wisielec: to wtedy ... hmm. Nie wiem czy dobrze rozumiem - kompletujesz nowego kompa, ze starego pozostał ten proc, a inne cześci dajesz do jeszcze kolejnego (3-ciego :?: ) kompa. :unsure:

1. coś firmowego na i865/i875 - np. ABIT IC7 - na alledrogo.pl są tyle, że ceny kosmiczne nawet do 300PLN za zjechana płytkę - bo nie ma się co oszukiwać większość userów nieźle je męczyła :rolleyes: 2. podaj resztę konfigu - bo może nie opłaca się inwestować w płytę - bo tą musiałbyś kupić na rynku wtórnym, a może lepiej zmienić platformę na LGA775

Przeca to inna podstawka, więc po co BackPlate :rolleyes: Natomiast ja mam pytanko do posiadaczy IP35 (-E, zwykłego i -PRO), czy nie ma już takich jazd z kontrolerami napędów jak na AB9 - przypomniały mi sie różne historie z JMicronem i kiepską obsługą napędów optycznych, potrzebą doinstalowywania z dyskietki sterów (mimo, że ktoś nie używał RAID'a) przy instalce Windy. Problem pozostał czy już wyeliminowany :?:

Był - nie ma - będzie (chyba ograniczony, tak to interpretuję) tylko w wersji PRO. Tak wynika np. z dyskusji rozpoczętej przez naszego kolegę tutaj http://ocxtreme.org/forumenus/showthread.p...1025&page=2 Znając życie znowu coś przycieli, żeby był sens kupna IX38 QuadGT. :rolleyes:

IMO to zależy - jak chcesz rozbudowywać w przyszłości to ramka genesis od GF lepsza, jak chcesz jeździć jak najdłużej na fabrycznych częściach to ... rzut monetą :wink: Ale z tego co widzę w Ski-Teamie to np GF piranha (2199 PLN) ma niezły amorek Manitou AXEL Elite i mostek z lepszą geometrią niż Wahoo, niestety nadal mechniki :rolleyes: Jak widac nie można mieć wszytkiego. PS. No i kupka - najlepszy jest ten napis w prawym dolnym rogu ulotki z promocjami - oferta nie dotyczy modeli z katalogu 2007 = z poprzednich lat pozostały same "fajne" rozmiary - dla krasnali i wielkoludów. :unsure:

Wystarczy postawić obudowę (z tą płytą) do góry nogami i już są pod :lol: A na poważnie nowe ABIT'y na P35, nowe GB na P35 (zwłaszcza te z dolnej półki) i płyty na "Niewidach" (zwłaszcza referencyjne) mają to fajnie rozwiązane. No ale w końcu jakoś trzeba napędzać sprzedaż kart rozszerzeń z nowym złączem :arrow: przyspieszać migracje na PCI-E. :razz:

Poza amorkiem klamkomanetk do pupy - beznadziejna kultura pracy, jak już chcesz coś z tarczami to może http://unibike.pl/flite.html - hydrauliki a nie machaniki (na linkach), troszkę bardziej pancerny amorek, lepsze klamki i manetki, ... A jak nie to GF Wahoo DSC, chyba już jest promocja w Ski-teamie (zjazd cenowy) http://www.skiteam.pl/promocja/

:rolleyes: Lipa bo nie ma TEGO i TEGO :razz:

Ten "rzut okiem" :rolleyes: to chyba na pobudzenie apetytu :razz: Ale nadal lipny rozkład PCI i PCI-E <_< , bo wrzucam grafike z duzym chłodzeniem (zajmującym 2 sloty) i zostaje mi cały 1 PCI - jak to podzielić między dzwiękówkę i tuner TV :rolleyes: a po co mi 3 PCI-E :rolleyes: "Inżyniery" z ASUS'a powinni pomyślec i dać PCI-E x16 pomiedzy PCI-E x1 Poza tym trochę naciągana historia o przeznaczeniu mobo pod kibelek - gdyby tak było, to nie byłoby fabrycznego kilograma miedzi na NB/SB i mosfety.

1. Czym oni polewali nie mam pojęcia 2. Tylko benzynka, a ona sama "wysycha" (dlatego pisałem o zakręcaniu słoiczka przy akcji z odcedzaniem ...) - tyle tylko, że ona sprawdza się najlepiej przy szejku lub maszynce (polecam kupno - nawet tej najtańszej BARBIERI jak kupisz sama maszynkę bez płynów to do 30PLN się zmieścisz) - natomiast na szybko to ja czyszczę WD40 - podkładam szmatkę pod kilka ogniw i psikam w nie tym preparatem i cały syf spada na szmatkę, potem jeszcze dla pewności starą szczoteczką do zębów i ... powtórka na kolejnych ogniwach - jak wszytko wyschnie/odparuje robię smarowanko strzykawką. 3. Tak dokładnie - ogniwa mają być nasmarowane od środka tam gdzie piny itd, a od zewnątrz łańcuch ma byc "suchy" - tak na prawdę pokryty cieniutka warstwą smaru w celu zabezpieczenia przed czynnikami atmosferycznymi (ale bez obaw mozna wycierać szmatką bo ona i tak nie usunie w 100% smaru)

Nie pracowałem, ale IMO jak chcesz zobaczyć jak to wygląda w praktyce to skocz na jakiegoś alleycat'a, skoro jestes z wawy to masz stronkę http://www.alleycat.waw.pl/ - nawet jak nie wystartujesz to spotkasz kurierów i od nich będziesz mógł się dowiedzieć wszystkiego co Ciebie interesuje.

Niestety najlepsza metoda to ta z rozkuwaniem & szejkiem - chyba gdzieś to już w tym temacie opisywałem (i chyba nie tylko ja) Jak nie chcesz rozkuwać, a chcesz w miarę dobrze wyczyścić to zainwestuj w maszynkę - nawet te tanie z Alledrogo.pl są OK, ja sam używam maszynkę FinishLine - jej podstawowa przewaga nad tymi po 25-35 PLN to magnesik na dole, który wułapuje opiłki ... Sam używam benzynę ekstrakcyjną - po użyciu zlewam do słoiczka i zakręcam, jak się odstoi to czysta benzynę dolewam do butelki, a szlam z dna słoiczka do WC (wiem nie jestem ekologiczny) ^^ Wody nie polecam, zwłaszcza jak potem smarujesz teflonowym FL, łańcuch może szybko zardzewieć - jakby co to najlepsze odrdzewiacze to WD40 (używam go tylko jako odrdzewiacza) i ... CocaCola :) Co do samego smarowania - nie sugeruj sie filmikami ze strony FL, gdzie koleś naciska zasobnik ze smarem, kręci korbą i zużywa ~1/4 pojemniczka na 1 smarowanie, a potem wyciera prawie cały zmarnowany smar białym ręcznikiem - ten film powstał chyba dla bezmózgich Jameryknów :mur: Jak to zostało wyżej napisane dajesz po kroplece na kazdy sworzeń, kręcisz korbą, czekasz kilka min., znowu kręcisz i po tym zabiegu wycierasz to co zostało na wierzchu, na przejażdzkę najlepiej zabrać ze soba kawałek smatki, bo jak łańcuch sie "spoci" po kilku km to go wytrzesz i masz spokój że nie będzie się przylepiało zbyt duzo syfów. B-) Gdybyś zaczął używac Vexolu - jak sporo osób w tym ja :P i chciałbyś żeby dobrze penetrował (a jest dosyć gęsty) to polecam metodę ze strzykawką - ja stosuję mieszankę na ~4/5 Vexolu daję 1/5 benzyny ekstrakcynej i już taki smar sam ładnie się wciska w ogniwa B-)

To co Ty robiłeś na tym rowerku, że kaseta do wymiany :rolleyes: Ja na moim od zeszłego roku zrobiłem około 5000 km i tylko robię żonglerkę łańcuchami - po szybkim rozciągnięciu się firmowego HG40 teraz lecę na 2 szt. HG50. A napęd u mnie nie ma lekkiego życia - przy SPD'kach jest bardziej obciążony, niż na standardowych pedałach trekingówkach. Weź najpierw kup nowy łańcuch bo ten firmowy pewnie sie wyciągnął. Jak dalej przeskakuje (bo pewnie takie masz objawy) to zrób regulacje tylnej przerzutki - jak jej nie robiłeś od nowości, bo linki też sie wyciągają, nie tak jak te od v-brejków, ale zawsze. Jak to nie pomoże to dopiero szukaj kasety - i też bez przesady powyżej HG50-8I (lub odpowiednika) nie wrzucaj, bo szybko bedzie niszczyła łańcuch, a ten znowu (jak za bardzo się wyciągnie) szybko poniszczy blaty w korbie. Generalnie jak planujesz stopniowy upgrejd to IMO do EVO najbardziej pasuje grupa ALIVIO - zdecydowanie lepsza od DEORE, a tańsza i nie będzie przerostu formy nad treścią przy tej ramie (co tu ukrywać ciężkiej i miękkiej z tyłu). A jak ktoś chce troszkę przyszaleć to można pomyśleć nad tylna przerzutką z wyższej grupy. PS. Nawet widzę, że producent idzie zgodnei zmoim tokiem rozumowania - też dał w 2007r. więcej ALIVIO. :razz:

ad 1 - płyta tak egzotyczna (zwłaszcza u nas) że o jakiekolwiek opinie ciężko :> I własnie z powodu ceny napisałem o wersji - pewnie znowu tylko 1 rok gwarancji. :unsure: ad 2 - za cyfrowy VRM i kultową markę trzeba dać więcej sianka :razz:

Tylko prawdopodobnie (sądząc po cenie) tu jest taki sam myk jak z 650i Ultra - to nie jest A1 tylko T1 - na szczęście nie powinno byc jak w młodszym braciszku róznic w budowie samej płyty, tylko w dodatkach. Przy T1: * nie dostaniesz: - śledzia z 4 x USB - śledzia z COM'em - śledzia z FireWire * dostaniesz: - tylko 1 przelotkę MOLEX <-> SATA (zamiast 2) - tylko 2 kable SATA (zamiast 6) A generalnie to na 680i LT są tylko referencyjne płyty (EVGA/XFX i chyba BFG) oraz DFI (ostanio biały kruk w Polandii)