janio

Pytam sie tutaj, bo wydaje mi sie że tylko tutaj ludzie tak naprawdę wiedzą co to znaczyt być lub nie być uzaleznionym :) Żaden doktur mi raczej nie pomoże, chyba że sam kiedyś był uzależniony.

Tłika sie nie przęgląda bezmyślenie tylko z pasją ;) Mi sie jeszcze nigy nie zdarzyło usnąć przed klawiaturą, widze że niektórzy mają gorzej ode mnie ;) może jeszcze da sie mnie wyporwadzić na jakąś prostą :D Kiedyś myślałem żeby wyjąć jakąś częśc z kompa (ramy, procka,grafe) i dać starym żeby mi to gdzieś schowali. Wtedy bym sie moze bardzie ganiczył. Sie zaczynam bać że mi komp bedzie w nauce przeszkadzał, bede sobie odwlekał wszystko, aż w końcu bedzie kibelek ... :mur:

Ja jeszcze się wacham pomiędzy tak albo nie. Ale jeszcze oprócz rodziców ;) zaden z moich znajomych mi nie powiedział że za długo siedzie przy kompie, albo coś w tym rodzaju. Więc sobie jeszcze porozmyślam ;)

Do kafejek to praktycznie nie uczęszczam bo mam przecież w chaciei stały dostęp do neta. Ale tak jak napisał Egeba, jak nie ma neta to tak jakbym był sparaliżowany. Jakbym miał mieć kompa bez neta, to bym chyba wolał nic nie mieć :P potęga internetu ... :P -------- łączenie postów -------- Często odczuwam, ale głownie w szkole i to na nudnych lekcjach. Kiedy siedze sobie w ławce i prawie zasypiam to sobie myśle np. jak przejsć daną misje w gta SA albo o innej grze, albo co by tu zmodować w kompie i jeszcze inne takie myśli ...

No widać nie jestem sam, jakoś już raźniej ;) Chociaż do końca nie wiem czy jestem czy nie, bo jak niedawno modernizowałem wc to 3 dni bez kompa byłem i jakoś przyrzyłem :) Moze sprzedam kompa i kupie sobie karton wódy :P tak jak pieklo zasugerował ;) z kompami to jak z babami, nawet nie wiesz kiedy wpadniesz ;) -------- łączenie postów -------- Na wakacje to sie pod namiotami balowało ;) , ale jakaś nocka w CS'a albo CoD też sie nieraz zdarzyła ;) i to nawet czętso

Witam! Od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem. Otóż rozmyślam sobie nad tym, czy jestem uzależniony od kompa, czy nie jestem. A może jestem tylko mi sie wydaje że nie jestem. Kiedy wstaje rano, pierwsza czynośc jaką wykonuje to włączenie kompa (nawet nie ide sie wtedy odlać). Jadam również przy kompie, kiedy wracam ze szkoły to albo odrazu ide do kompa, albo jeszcze niekiedy zjem przed tym obiad. Niekiedy siedze przed nim bez sensu, nie mam w co grać i nie mam co robić, a jednak siedzie i wpatruje sie bez celu w monitor. Czy wam też zdarzają sie takie sytuacje? Bardzo mnie nurtuje to czy jestem już uzależniony czy nie :mur: Prosze o wasze opinie.

Ja też bym brał radka, maką wdług mnie dłuższą "żywotność" tzn. nie zestarzeją się technologicznie tak szybko jak nvidia :D

No przyznam ze layuot niezły, taki "urbanowy" pasujcy do tematu parkour ;) Tylko że widze krzaczki na stronie, użwywam firefoxa 1.0.6, może na IE działa normalnie :D

Ale jakich kwasów? zeby mi nie zeżarło mojej łady ?

Mnie też sie wydaje że to przez nagrzewnice, bo jest to łada i podobno nie ma usuniętych korodków :mur:

A zaczęło się od niewinnej pasty ...

Mam problem z wodą w Wc. Wczoraj wymieniłem całą wodę, przepłukałem cały układ, wlałem czystej kranówy (na demineralce też mętniało) i dolałem środka na glony ALGIN i środka CRISTAL do barwienia wody na niebiesko. Oba środki są z firmy tropical. Ktoś moze wie dlaczego woda mi zaczyna mętnieć już po 1 dniu ??

A co liczysz ze inni za ciebie sprawdzą ? Troche chęci i wspólpracy, bo samo sie nie zrobi :D A fajnego WC'ta to znajdziesz w parku miejskim, albo na dworcu, lub w pociągu. Polecam Toi Toi ;)

Ja już ponad 4 lata jade w 1152 na 864 przy 60 hz i jakos jeszcze widze (bez okularów!) Mam już udpornione oczy, jestem cyborgiem ;)

Najniższa temp. jaką uzyskałem to 19* przy uruchomieniu kompa, a max to 59. Procek jak w sigu na 1.92v. Chłodzenie WC

Ale kiedy bedzie koniec świata to bedziemy wiedzizeć właśnie wtedy kiedy bedzie jego koniec, o ile jeszcze bedziemy wtedy coś jeszcze wiedzieć ;)

Też tak miałem i skończyło sie na tym że zasiłka poszła z dymem :mur:

A gdzie sie zgłosić po dobiór nagród ? :lol:

My tu o paście a ty o diamentach ;) Ronin nie miał skąd zeta skręcić a tu by nagle wytrzasnął kase na jakiś nano diament ;)

A nie mam nic przeciwko :D Tylko jeszcze słoneczne i gorące panienki i gdzie tu sie martwić o koniec świata ;)

Wiem. dlatego napisałem winfast/leadtek, zamiast winfast, leadtek :D

Bedzie boom i bedzie sywester, zabawa do białego rana :D ( o ile świat się przed rankiem nie skończy :P ) a mistrzostwa 2014 obdbędą sie na księżyciu i będa rozgwywane ołowianą piłką :P

przeca to zaraz wyschnie i sie wykruszy i tyle z tego bedzie - chyba zę bedzie to colgate total ;)

i oczywicie colgate total ochrona przez 12 godzin :P

Może być tak że ten nowy monit terz bedzie ci męczył oczy bo grafa nie wyrobi z odświerzaniem :)