Skocz do zawartości

slavok

Stały użytkownik
  • Postów

    4525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    120

Treść opublikowana przez slavok

  1. nie wieś diody z allegro a najzwyczajniejsze światła do jazdy dziennej, nawet hella robi takie coś, mogą być montowane tam gdzie halogeny więc można to pomylić ze sobą, od halogenów różnią się strumieniem światła i mocą.
  2. halogenów (nie mylić ze światłami do jazdy dziennej bo to co innego a wygląda podobnie) można używać tylko w warunkach ograniczonej widoczności (mgła, nieoświetlony ciemny las itp.) i nie jest to raczej deszcz bo w deszczu halogenami oślepiasz tych co jadą z przeciwka, światło odbija się od mokrej nawierzchni, tak stoi w przepisach i tyle, też sobie kiedyś jeździłem na halogenach ale mnie miły Pan policjant uświadomił, na szczęście miejscowy i obyło się bez mandatu, wszytko jest w kodeksie drogowym ładnie napisane i chcąc nie chcąc należy się do tego stosować.
  3. slavok

    Wiejski Tuning

    przy założeniu, że każdy jest inny ten topic nie ma racji bytu ;)
  4. slavok

    Wiejski Tuning

    nic nie pasuje, a6 to limuzynka o bardzo ładnej linii obwieszanie tego jakimś plastikiem z siatkami do tego chromowane wielkie koła w stylu hamerykańskich murzynów to totalne bezguście i psucie linii tego samochodu... no ale o gustach się podobno nie dyskutuje. naprostuję troszkę, większość tych pseudo spoilerów, porgów i innych tanich dziwadeł z allegro jest wykonana z włókna szklanego + żywica. materiał dosyć ujowy bo kruchy, łamliwy i nie lubiący się odkształcać, czytaj najechanie na krawężnik kończy się pęknięciem tegoż wytworu.
  5. slavok

    Wiejski Tuning

    żartujecie prawda ? :lol:
  6. na pewno folia... fajna folia to np. carbon di-noc od 3M'a u nas jeździ taka X6 oklejona cała tą folią, ja mam zamiar sobie zrobić dach i maskę w ten sposób.
  7. slavok

    Zarobki, praca

    jak się nie zna swoich praw czyli po części prawa pracy to się jest dymanym w pupę i zapierdziela się po 12h na dobę... więc po części na własne życzenie.
  8. slavok

    Zarobki, praca

    Bo widzisz costi to jest właśnie polskie myślenie... że jak coś dostał od rodziców to gnojek, zarobas, leń, nierób etc...
  9. na tvn turbo ogółem może są 3 programy na które da się patrzyć bo tak to bida okrutna.
  10. slavok

    Zarobki, praca

    zluzuj zwieracz, to był żart...
  11. slavok

    Zarobki, praca

    a dlaczego byś nie mógł... 2 umowy każda z nich na 1/2, 1/4, 1/8 etatu czy jak tam stryjenka woli byle nie na cały etat dwie były, tylko musisz poinformować pracodawcę o tym fakcie bo wtedy zmniejszają się koszty, no chyba, że pracodawca sobie zastrzega, że masz pracować tylko u niego, ale tego raczej w branży w której pracujesz się nie stosuje hehe. btw. nie koniecznie pracujesz aktualnie na czarno, istnieje coś takiego w prawie pracy jak okres próbny ;) oczywiście też należy podpisać odpowiednią umowę.
  12. Ksztelan niepasteryzowane, nie uwiódł mnie, trochę taki sikacz... wolę bardziej wyraziste browarki.
  13. slavok

    Zarobki, praca

    nie chce mi się tego und3r czytać więc odniosę się do kilku pierwszych linijek Twojej wypowiedzi, dot. sensownej polemiki, nikt kto w tej branży nie siedzi i nie zna jej od środka nie jest jej w stanie podjąć, bo niby jak, dlatego kilka postów wyżej napisałem, że cała ta farsa toczy się dzięki temu, że Twój sposób wypowiedzi i lukrowania pewnych spraw działa na nerwy, tyle. pytałeś mnie o ten równy start, odpowiem tak, po części ilość pieniędzy w rodzinie definiuje to ile się będzie zarabiało w życiu ale to już zależy od człowieka któremu szansa przejęcia czegoś po rodzicach jest dana/nie jest dana i tego jaie warunki takiemu człowiekowi rodzice stwarzają. Oczywiście nie neguję tego, że jak komuś się chcę to nawet wybijając z się patologicznej rodziny może dojść do czegoś sensownego, znam taki przypadek, aczkolwiek to zależy od człowieka, bo psychika kształtuje się od lat młodzieńczych i jak ktoś się obracał w towarzystwie pijaczków, w dodatku po powrocie do domu ojciec go prał a matka spała nawalona to psychika takiego człowieka jest już zbita na początku tego "równego startu" i w większości przypadków tacy ludzie kończą w poprawczakach/pierdlach/na ulicy... natomiast w z goła odmiennej sytuacji gdzie masz rodziców z czymś więcej w głowie niż 0,7 na śniadanie, którzy kładą na Ciebie środki od najmłodszych lat, posyłają cię na różniaste kursy, korepetycje, nauki itd. w dodatku zapewniają Ci ugruntowaną pozycje w firmie to wyrośniesz na kogoś innego aniżeli chłopak z pierwszego przykładu, o to mi chodzi z tym nierównym startem, równy start to mamy w chwili gdy wychodzimy z łona matki (chociaż też nie zawsze bo możemy być obarczeni genetycznie uj wie czym i plany mogą się posypać mimo najszczerszych chęci i trudu) później nasze życie pośrednio ustawia towarzystwo/środowisko/rodzina... to teraz ma ferrari ? coś proshaki ostatnio z mody wychodzą w elitarnych kręgach hehe
  14. slavok

    Oferty Z Ibood

    ogólnie przez kilka ostatnich tygodni to totalny badziew dają ;) iBOOD skończył się na Kill 'Em All... !
  15. jest wiele takich odcinków dróg gdzie znaki stawiane są tylko po to by łapać na fotoradar przykład, trasa Łódź-Poznań, nie A2 tylko ta boczna tak gdzieś od konina 2 pasmówka i co chwila 70, szczere pola ale oczywiście za 70 fotoradar... tak samo krak-warszawa jest szczere pola i co kilometr 70 albo 50 a zaraz za znakiem puszka z fotoradarem.
  16. slavok

    Zarobki, praca

    Ja piszę na swoim przykładzie, że wyjątków od reguły jest więcej aniżeli się wydaję i jednak okazuje się, że to zazwyczaj nie jest takim zazwyczaj bo przecież zazwyczaj to wg definicji - w większości przypadków. ja ze swojego własnego podwórka widzę, że ta większość to jednak nie większość. Na to kim jesteś i jakie masz umiejętności wpływa to w jakim środowisku/miejscu się wychowałeś a nie to ile rodzice mają mamony w portfelu - to jest akurat czynnik pośredni.
  17. slavok

    Zarobki, praca

    ale co to za dziwne określenie "iść na łatwiznę" to jak ktoś ma ugruntowaną pozycje i nie musi się męczyć przejmując coś po ojcu który na to zapracował to już jest gorszy bo się nie wywodzi z bidy i ma łatwiej ? rozumiem, że w imię dziwnych zasad równego startu tacy ludzie mają porzucić wszytko i z tą przysłowiową szczoteczką wyjechać na 2gi koniec polski by budować swoją karierę od podstaw tylko dlatego, że przez takiego co jego rodzice byli niezaradni bądź się im nie udało (z różnych czasami niezależnych od nich samych powodów) są skreślani i wrzucani do wora z kwitem "tatuś mu dał, mamusia kupiła" sorki ale w moich stronach młodzi ludzie zazwyczaj przejmują interes po rodzicach i go rozkręcają, ja nie widzę w tym nic złego, oczywiście pomijam pozerów co za pieniądze rodziców się lansują po dyskotekach w furach taty i kwitują to stwierdzeniem, że to ich. odnośnie postu wyżej, nie pochodzę z biedy a mimo to samochód w miarę możliwości naprawiam sobie sam, (ostatnio odrestaurowałem 23 letnią terenówkę) kontakt wymienić umiem, rurę przepchać też, trawę kosze sam, drewno do kominka też sobie potrafię sam za pomocą piły łańcuchowej "naruchać" więc nie uważam, że jak ktoś ma troszkę więcej ponad średnią krajową to jest niezaradny, to raczej już zależy od miejsca zamieszkania i wychowania, bo nie wyobrażam sobie grzebania w silniku pod blokiem w wielkiej aglomeracji. Dodam, że studia też mam skończone, więc nie jest tak, że napierdzielam tylko fizycznie od podstawówki i stąd te umiejętności, jak widać nie da się tak łatwo ludzi sklasyfikować, ten co ma - to od tatusia dostał i ma dwie lewe ręce, a ten co nie ma to bidny tyrać musi ale pewnie złota rączka bo wszytko sam musiał robić. btw. mam znajomego, co praktycznie wszystko od rodziców dostał, kamienice w sporym mieście sporo pola itd. jeździ nowym range roverem, ale też jakoś mimo tego potrafi dłubać przy mechanice i nie raz razem coś przy terenówce dłubaliśmy - kolejny przykład tego, że taka klasyfikacja jest pomyłką, a to, że mu ojciec zapewnił przyszłość, no i co w tym złego, po co się ma męczyć.
  18. slavok

    Zarobki, praca

    @ULLISSES do prawdy ale nie che mi się przeglądać tematu wstecz i wyciągać cytatów, wystarczy, że przeglądam go na bieżąco, ja tak odbieram posty und3ra (wychwalanie pod niebiosa Efektu), wybacz mam do tego prawo. Nigdzie nie pisałem, że to krwiopijcy wysysający ostatnie złotówki, jak bym obracał milionami to pewnie też bym jakiemuś doradcy dozór nad inwestycjami finansowymi powierzył, chociaż w przyrodzie występują przypadki ludzi (milionerów co sami do tej pory ciągną swój "biznesik" i doradców nie potrzebują) Nie pisałem też, że nie da się zarobić takiej kasy, co najwyżej pisałem, że da się wyżyć za 2 tyś zł miesięcznie gdy toczyła się dyskusja o poziomie życia. Równy start to trochę takie naciągane pojęcie, bo ktoś wywodzi się z rodziny patologicznej a inny przejmuje ugruntowany biznes po ojcu, więc gdzie ten równy start, ja sam dostałem trochę kasy na start i staram się ją pomnożyć, jak bym zaczynał od 0 to by tak łatwo już nie było, więc nie twierdzę, że ja mam taki sam start jak np. kolega który zaraz po podstawówce musiał sobie radzić sam bo mu ojciec zmarł a matka poszła do innego siedzieć - to nie jest równy start, takich przykładów "równego startu" znam sporo. Ty wyczytujesz ze słów und3ra co innego, ja co innego, bo mamy inne podejście do życia, inne warunki w których żyjemy i inny światopogląd.
  19. slavok

    Zarobki, praca

    Jaki proletariat ? o czym Ty piszesz, poczytaj kilka postów wstecz, trzeba mieć wyjątkowo ciemne szkła przed oczami by nie zauważyć, że und3r sposobem dyskusji i wypowiedzi nie tylko mi na nerwy działa, już w ogóle nie rozumiem gdzie Ty tu jakiś aspekt polityczny dostrzegasz, jak mnie ktoś irytuje to piszę wprost, (btw. und3r posługuje się tym samym mechanizmem) co mam wszystkich w koło miłować i całować po pupci bo taka jesr poprawność ? Nie mam nic do tego w jaki sposób und3r zarabia na życie i jaki jest stan jego konta (chwała mu za to, że do czegoś w życiu doszedł) ale takie słodkie pierdzenie działa mi po prostu na nerwy więc wyrażam swoją opinie i tyle, zwłaszcza, że ton i charakter wypowiedzi nie zmienia się od początku powstania tego postu - milion lukratywnych słów o branży bez wad która wydawało by się działa na zasadach nakreślonych przez Matkę Teresę z Kalkuty... a ludzie pracujący w ów branży to chodzące ideały mające za najważniejsze dobro klienta. Proszę Cię... Tak przy okazji naucz się dostrzegać ironie.
  20. slavok

    Zarobki, praca

    Ale, żeś mnie pięknie zdeprecjonował :lol: nie muszę być dr. nauk ekonomicznych by umieć obserwować rynek i np. na akcjach optimusa załapać się na 20% skok.... Po co w ogóle marnujesz swój bardzo cenny czas na pisanie "epopei" na tym forum, jak większości na nerwy działasz od początku powstania tego tematu heh, no ale w końcu upór to jedna z cech doradców sektora finansowego/kredytowego/ubezpieczeniowego ;), szkoda, że akurat tych negatywnych, zajmij się może grubymi rybami i pomnażaniem ich majątku (a przy okazji swojego bo virgin galactic już podobno bilety sprzedaje). Jak widać do większości "prostych" "nie ogarniających umysłem wypowiedzi dłuższych niż kilka zdań" Twoje (o ile można pisać per. "Ty" do tak ważnej osobistości w świecie biznesu) przydłuuugawe lanie wody nie trafia. idę się zająć jakąś prostacką rozrywką bo w Twój target i tak się nie wstrzelę, jak widać inna liga, zresztą nie tylko ja.
  21. Ja bym tam nie ryzykował trafienia na jakąś listę dłużników przez lenistwo (czymś się przecież musiałeś wylegitymować przy zakładaniu konta)
  22. wg. kodeksu nie, ale jeżeli masz zamiar wkładać tylko zamiast drogowych to raczej nikt się nie będzie do tego przyczepiał (aczkolwiek nie rozumiem po co Ci takie rozwiązanie)
  23. ale syf ;)
  24. w Cearfie na stoisku z piwami świata powinien być, ohydne piwo jak dla mnie... nie wiem co ludzie w nim widzą, smakuje jak zimna kawa, chyba, że ja trafiłem na jakieś podłe sztuki.
  25. slavok

    Zarobki, praca

    Należy to umieścić w regulaminie a nie tworzyć własnych teorii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...