Havoc

A ja mam stalówki i pitole :P Ktoś się bawił w wygłuszanie drzwi? Konkretnie chodzi mi o właściwości taśmy dekarskiej przy budżetowym graniu. Bo opinie maniaków CA zupełnie mnie tu nie interesują, to są ludzie którzy odpalają muzę pod blokiem i dostają wzwodu od basów, mnie interesuje przyzwoite granie w czasie jazdy, na równi z dźwiękami silnika, więc chromole wyłapywanie najdrobniejszych zmian i detali. Pytania, czy to może rzeczywiście się sprawdzić oraz czy naklejona dobrze z opalarką, nie odklei się w lecie.

Może źle sformułowałem, nie jestem dziś w stanie pisać zbyt mądrze :P Bazować proszę bardzo, ale już traktujmy wszystko jako jedną z opinii. A kiedy czytam, że to co ja wiem, (bo u mnie tak jest) jest wiedzą właściwą i nie ma od tego odstępstw, to się scyzor otwiera. (Kieleckie pozdrawia).

Tak, fabryka w/g VINu z UK. Błędem konstruktorskim była jakaś głupia maź gumowata którą wpuszczali w profile. To cholerstwo trzyma wilgoć niestety. Odrywałem płatami dziś. Wygląda trochę jak miękka szpachla. Teraz tylko w ruch cortanin, fluidol, migomat a na koniec lakierowanie. Choć myślę czy nie zapryskać progów po prostu barankiem, podobnie jak to było do teraz zrobione. Wygląd nie gra pierwszych skrzypiec, nie muszę mieć progów pod kolor. A ten motyw "na sztukę" czyli szpachla+plastik recyclingowy (czyt. butelki po wodzie żywiec) i baranek na to, trzymały się dzielnie od sierpnia. Baranek ładnie sobie radził z 2 m-czną jazdą po żwirze, żaden kamień się nie przebił. Ale wciąż, podnieść auta na lewarku nie było jak ;)

Zaczyna się tu jakaś wojna domowa robić. Biedny Jonas niczym Chuck Norris sam przeciwko wszystkim ... A ja chromolę wasze mądrości ludowe. Gumy z dot 00 działają, jeżdżą i jeszcze nie pękły w czasie jazdy. Samochód "bez progów" jeździ i jakoś trzyma się na podłużnicach biegnących wzdłuż całego auta (co jak tu mi napisano, nie jest praktykowane od lat 80tych i na pewno u mnie są podłużnice tylko pod silnikiem i pod bagażnikiem). A zimę da się jednak przejechać na letnich oponach z tyłu. Dziwne jest, że tyle tu opinii pada wypracowanych jedynie na bazie własnych tylko doświadczeń, a traktowane są przez autora jako pewnik przy każdej innej indywidualnej sprawie, innym samochodzie, innych warunkach użytkowania etc. A co do inwestowania w nierzucające się w oczy i nic nie warte auta. Wydatki na moją Concerto od chwili zakupu zbliżają się właśnie do kwoty 5tys (liczę tu ubezpieczenia, przeglądy itd.) Mam ją dopiero 19m-cy. Dziś zacząłem prace przy blachach. Bo progi jak już wspomniałem są w lipnym stanie a ja po prostu chcę je mieć zrobione. O dziwo po wycięciu lewej strony, nie wieje tragedią. Do poprawki jednak wyszła również podłoga bagażnika z prawej strony. Zatkane odpływy szyberdachu zrobiły swoje, woda leciała nie tak jak trzeba Ale to "[ciach!]ła" jest. Ktoś mi kiedyś powiedział że za takie pieniądze to pewnie bity z każdej strony. No z tyłu bynajmniej. Pas w pięknym stanie. Przód zresztą też jest okey. A przy okazji zregeneruję zacisk hamulca z tyłu. Dlatego koło zdjęte. Tarcza z jednej strony czyściutka ale krzywa a klocek zjechany na klin. Z drugiej zaś, klocek i tarcza zardzewiałe, nie przytulały się już od długiego czasu. Myślę nad przetoczeniem tarczy, zostało jeszcze od groma materiału, więc powinno dać radę i ten sezon jeszcze pojeździ.

Boje się że kiedyś tak będę wspominał Jacksona. Chociaż nie wiem jaki był kiedy nazywało się to Sluggerem. Ale też WG nie mota aż tak poniżej 8 tieru na szczęście :) Fun z gry jest nieziemski.

Bardzo fajny mod. Tylko trzeba od razu xvm editor odpalić, bo koleś dowalił ikony klasy czołgów na 200%. Takie gigant ikony potrafią zasłonić inne czołgi w trybie snajperskim czy artyleryjskim. Poza tym wszystko co fajne i przydatne w jednym patchu. I nic się nie wysypuje ;)

70% tylko? Prosta matematyka, 9 na 10 bitew dziś wygrałem tylko dzięki mnie, nieskromnie mówiąc. W jednej z nich pomógł mi jeden HT. W całej reszcie, lemingi robiły za mięso armatnie i ściągały tylko ogień nieprzyjaciela. A mierząc się tym całym eff czy innym co xvm pokazuje, jestem w tej grupie lepszej niż 60% graczy. Śmieszne jest to, że ja wcale dobrze nie gram, a ilość błędów jakie popełniam woła o pomstę do nieba Poza tym, psioczenie na artę. Gra jest w miarę zbalansowana, na niektórych mapach artylerzysta może równie dobrze pójść po kawę zamiast grać.

Fuck NO! Rozwiązanie Waszych problemów jest proste. Zacząć grać artą i doświadczenie przenieść na plan bitwy normalnym czołgiem. Będziecie wiedzieli gdzie się chować, jak wykorzystać niedoskonałości arty, oraz gdzie jej szukać żeby szybko zniszczyć. Kurde, jak arta pomaga dobrze, jak kosi za którymś razem to źle i w ogóle, wywalić, zapomnieć [nie odświeżyłem.. :D Szawel widzę podziela pkt widzenia.] BTW. Uwielbiam artę i uwielbiam takim jak metal wciskać pestkę za 1000dmg :P A najbardziej cieszy na arcie TopGun :D

No nie ma, coś im się zegarki przestawiły. A z innej beczki, to zapiąłem wreszcie 90mm na Jacksona. And...That's what im talking about! Pierwsza bitwa zakończona z niespełna 1200dmg, mogło być lepiej ale zwarta grupa leciała. Ale 5 fragów naliczone. Tylko ten czas przeładowania, 5 sekund ciągnie się w nieskończoność. W ostatniej bitwie właśnie szybki reload mnie uratował bo było faceTOface z artą i kiedy spudłowałem polał się zimny pot.

No co racja to racja, źle Was zrozumiałem ;)

A ja nie rozumiem podejścia. -Nie robić chip-tun. bo w wypadku uszkodzenia mogą odmówić realizacji gwarancji, ale mogą też nie zwrócić uwagi przecież i a nóż widelec się uda. -Za to zrobić po upływie gwarancji kiedy w razie uszkodzenia już na bank będzie trzeba wyłożyć z własnej kieszeni.

Opisz dokładniej problematykę. Zainstalować możesz nawet nie kupując czegokolwiek. Ale musisz aktywować legalnie w ciągu następnych dni. Nie mając napędu pozostaje Ci zrobienie bootowalnego pendrive'a. Wykorzystaj do tego Windows7-USB-DVD-tool (tak, nadaje się też do Win8).

To zawsze kwestia tego co planujemy. Ja pakuję same oem albo dobrej jakości zamienniki do Hanki. 20letnie auto odwdzięcza się przynajmniej brakiem głupich awarii. No, krańcówka tylnego pasażera mi padłą (wredna małpa) i lampa się nie zapala ;) Ale mam zamiar zostawić auto. Komfort, 110kucyków, pełna elektryka i lpg. Czego więcej chcieć od dupowozu. Oponki założone, żadnych pęknięć nie widać. Zrobię dziś parę kilometrów, dam im trochę w kość i sprawdzę/obfocę wtedy :)

sciskalem je, meczylem i deptalem, nic nie wychodzilo. na jednej z wulkanizacji zlapalem podobne i po nacisnieciu palcem wylazily gigantyczne pekniecia. dzis bede montowal, zobaczymy :)<br /><br />Wysłane z mojego Milestone za pomocą Tapatalk 2<br /><br />

O oponach to tutaj czy w temacie "jakie opony"? A zresztą...tam to chyba nikt nie zagląda. Takie 2 sztuki kupione. Nie podam DOT na razie bo przecież wojna będzie :D Jak wyglądają Waszym zdaniem? Bieżnika 5.9mm, frędzelki po bokach opony jeszcze nie starte. I to one mnie właśnie zastanawiają najbardziej. Może ona jakaś nadlewana/naprawiana? Pytam, nie wiem, nigdy nadlewanej w rękach nie miałem.

Jakie dywagacje O_o od wieków była prosta zasada: -w sloty tego samego koloru. Proste nie? Chyba się nic nie zmieniło? [minus jest a uzasadnienia brak? czyzby prezencik od d3goldfind zanim zostal zbanowany? ] No i dzięki za wyjaśnienie. Z tą MSI mnie masz ;)

No właśnie, o co tu dokładnie chodzi? Komenda dodaje regułę do jakiegokolwiek firewalla w systemie czy chodzi tu o windowsowa zaporę? Co w wypadku gdy mam ją wyłączoną i chronię się Esetem?

Nie mogłem się coś zebrać do zabawy, ale dziś zrobiłem screeny z uefi. Nie mogę znaleźć takich opcji Chyba wybrakowana mocno ta MSI. Jestem w stanie jedynie zmienić mnożnik (w/g uefi) na stałe, na 36x. W ogóle nie widzę nic takiego jak takowanie BCLK które mógłbym podnieść o kilka pierońskich mhz :(

Niestety nie, wychodzi na to że wymagało regulacji. Nawet sam mechanik przyznał że po wymianie musiał się napocić bo nie było poprawy, ale się udało. Spojrzałem na starą tarczę i mi kopara opadła, jeszcze dużo materiału jest. No i pytanie dlaczego nie wyregulował zanim polecił wymianę? Retoryczne oczywiście @Jonas, nie ma sensu, sami się wykończą w taki sposób :D A to był przymus, "mój" mechanik był poza krajem akurat. Gościa poznałem w pracy, klient po prostu, z dv6000 przylazł (most ofkors :D ). Od słowa do słowa i na drugi dzień miał moje auto na podwórku. Wtedy problemem były hamulce. W warsztacie wymienili mi przód i nie mogli poradzić sobie z odpowietrzeniem. Okazała się walnięta pompka. Zacząłem szukać, kupować, z inter-carsu przyszła zła, używaną była od anglika (180*C różnicy ;/)...dopiero ten facet spojrzał i się zaśmiał pytając, po cholerę kupowałem pompki po 150zł skoro wystarczy tu zestaw naprawczy za 20zł i godzina roboty. No ale takich ze świecą naprawdę szukać.

Zazdroszczę wiary w uczciwość ludzi ;-) Ja tak niesprawdziłem z braku czasu sprzęgła. Kupiłem nowe, zmieniłem...upomniałem się o stare bo nie kwapili sie oddać, wziąłem do ręki i co...i dobre było.

Po co takie dywagacje? Bierzesz go do góry, zdejmujesz koła, wkładasz klucz pomiędzy szpile i kręcisz. Tam gdzie szumi tam jest problem ;)

@rafa, chyba chodziło mu o wysłane wypowiedzenie ;) Mnie też to interesuje. Znalazłem FV z marca (przypomnienie o płatności), czyli 3 m-ce po ostatniej ever FV, z kwotą 351zł. Próbuję się dodzwonić i dopytać z jakiej paki każą mi kolejne 250zł bulić za odwieszenie. Wypowiedzenia więc jeszcze nie wysłałem. Ciekaw jestem czy wciąż będę mógł zrezygnować czy z racji tego, że poszli abonentom na rękę zamknęli mi jednocześnie drogę ucieczki :(

Nie poczujesz różnicy pomiędzy tymi prockami. i3 jest 4 wątkowy, a pentium 2. Ale fizycznie ma tak samo 2 rdzenie jak i3. Różnica jest w extra funkcjach wbudowanej grafiki (ale tu masz dedykowane). BTW, fajna kopalnia wiedzy o prockach intela jest tu ark.intel.com/pl/ http://ark.intel.com...z?q=b960 http://ark.intel.com...0-GHz?q=i3-3110

To dlaczego nie napiszesz...że jesteś już w UK? Co Ci szkodzi spróbować. Przecież nikt Cię na czarną listę nie wpisze jeśli to wypłynie. A skoro jesteś w stanie od razu się tam zjawić. Złap jakiś adres od znajomych i pisz, jakbyś mieszkał już w tym przeklętym Londynie

Rozmiar nie ma znaczenia ;-) Średnio po 5zł za szt. od czynności (zdjęcie, wyważenie, założenie) = circa 15zł za koło. Mogą i 20zl/szt. policzyć.