Wszystko jest w temacie o w/w dysku.
http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=199506
Mówisz tak bo go masz? Czy miałeś kilkadziesiąt egzemplarzy z serii?
Najmniejszy odsetek awarii mają Seagate (czytałem kiedyś raport na jednym z portali zagranicznych) jednak wszyscy producenci bardzo się starają i poprawili swoje produkty, że trudno mówic o jakichś szczególnych padakach. Ogólnie trzeba miec teraz pecha żeby trafic na wadliwy egzemplarz. Kwestia przypadku.
Z moich doświadczeń z dyskami (wiele Seagate, pare WD i jeden Maxtor) moge powiedziec że nigdy mi żaden nie nawalił oprócz Samsunga. Był to jedyny Samsung jaki miałem w życiu.