UFO55

Mylisz pojęcia: linux == kernel, w niego nie ma wbudowanego serwera ftp. Dystrybucja == pakiet oprogramowania dołączonego do linuxa. W dystrybucji z reguły zawarty jest serwer ftp, jednak nie zawsze. Wiesz dobrze, że w linuksie samemu można skompilować jądro; z dystrybucji najczęściej brane jest całe duże, są jednak tacy co potrafią je wykastrować - w celu zwiększenia bezpieczeństwa i/lub zmniejszenia wielkości (czasami jest trochę szybsze).

Pablo Net mi działa, tylko najczęściej włączone jest ssanie, czesto w dwie strony, stąd warto zwiększyć pasemko. Rozszyfrowywać nic nie muszę, bo mam takiego jednego co musi na tym się znać. Już nawet nie chce niczego nowego pokazać lub nauczyć, bo to (on tak twierdzi) obraca się przeciwko niemu. Ten konfig to mały serwer, HDD trochę mały, ale czasami ma wspomaganie. Wygodny bo na płycie AT !!!!

Chciałbym założyć "Interner DSL" - interesują mnie wszelkie uwagi od tych co to już mają. Wiele osób psioczy na "neostradę+" i z kilku innych powodów nie interesuje mnie ona.

Storm211 Po prostu z nimi pogadaj i wytłumacz w czym problem. Może pomogą. Na czyjąś wiedzę nie znajdziesz innej metody jak samemu być lepszym. Oni mają tą przewagę, że poza wiedzą teoretyczną uczą się gdzie i jak ją stosować. Poza tym najczęściej mają szeroki dostęp do doświadczeń wielu często maniaków (w dobrym znaczeniu) komputera. Spróbuj przy nich czegoś się nauczyć, szkoda z nimi zadzierać, w razie niepowodzeń zawsze możesz wyjąć wtyczkę i odciąć się.

Paranoik Mam nadzieję, że wiesz co to są wyszukiwarki, słowa kluczowe, co to ma wspólnego z stronami WWW w internecie i intranecie. Po prostu ze zmęczenia zawęziło ci się pole widzenia. Mam też nadzieję, że znasz ceny za miejsce na serwerach gdy potrzebujesz 0.5-1.0 GB. Trzeba mieć dobre układy aby to za friko dostać.

Kikus Stronka WWW w sieci lan (lokalnej) to nie to rozwiązanie, choć nie jest błędem. 1. W sieci lokalnej są inne rozwiązania do udostępniania zasobów. 2. Stronę WWW stosuje się w sieci globalnej aby czymś się pochwalić, zareklamować, itp. To ma sens gdy komp jest z zasady na stałe włączony - dostęp o każdej porze bez względu na strefy czasowe. Sama strona powinna być mała, zaś związane z nią inne zasoby powinny być udostępniane w postaci linków do serwera FTP Strona WWW i serwer FTP nie muszą być w tym samym miejscu (adresie).

Jeśli nie masz dostępu do stałego łącza, najtaniej wyjdzie pdzesłać pocztą nagrane CD

Oldwinc. Kazdy protokół ma bity(bajty) organizacyjne, dotyczą np. adresów, metod kodowania, sum kontrolnych, synchronizacji, i/lub inne. Protokół TCP itp. z równorzędnej warstwy niewiele na wspólnego z medium (czyli drut,światłowód), IP już troszkę więcej (ale nie mają żadnego wpływu na prędkość transmisji poza zgubionymu pakieami) , najwięcej protokóły MAC (nie mylić z adresami), dalej jest IEEE802.x i podobne pomysły. Poza tym diabeł tkwi w szczegółach, a o tym mówią normy, zalecenia, dyrektywy i nie chcę w to wchodzić.

To zależy co zawiera dystrybucja linuksa i co zostało zainstalowane nie mówiąc już o jądrze. Ale jaja.

A może informatyk miał rację. To, że na obu kompach jest system "sieciowy" nie znaczy że one są połączone i widzą się.

SDI to niby 115kbps, his ma trochę więcej, a niby jest to samo. Poza tym istnieje protokół transmisyjny his'a, stąd bity (bajty) organiazcyjne też wchodzą w pasmo transmisyjne, nie niosą jako takiej informacji użytecznej, ale są niezbędne aby to coś (SDI) chciało działać. Tak jak popularna sieć 10Mbps maksymalnie teoretycznie może przenieść ok 9Mbps oczywiście należy jeszcze odjąc 5-20% na bity (bajty) organizacyjne aby chciało to poprawnie działać. 115kbps -SDI (10Mbps - 10BASE-x) - teoretyczna maksymalna prędkość przesyłania informacji, inaczej maksymalna prędkość samochodu (ale czy samochód zawsze jedzie z maksymalną prędkością od chwili wyjazdu za bramę fabryki).

W każdym systemie czy to uniks, dos (np z win 11) itd przystosowanym do pracy w sieci są narzędzia do odbierania "datagramów"(ramek, pakietów - jest na to kilka określeń). Narzędzia występują w formie jawnej bądz dosyć głęboko ukryte. W zależności od dysponwanej wiedzy można z nich korzystać. 1. Czy można zmienić nagłówek "datagramu" - można, jak - to już dłuższa lekcja 2. Czy można zmienić IP i MAC - można, najłatwiej usiąśc do innego kompa 3. Czy można dowiedzieś się czyjś IP i MAC - wystarczy przechwycić wysyłany przez niego datagram, jeśli jesteś gospodarzem huba nie ma z tym żadnego problemu, czasami wystarczy przejrzeć logi, w zależności co zapisują (do tego służą np. skrypty) masz wiedzę pełną lub po nitce do kłębka. Tego nie da rady nauczyć się w 5 minut.

ParanoiK Nie bierz wszystkiego do siebie. Może z Pit'em źle odczytaliście moje intencje. Można kombinować, ale trzeba robić to z głową, wiedzy o necie i sieci nikt nie chwycił w 5 minut, na pytanie ogólne trudno odpowiedzieć nie wchodząc w zawiłości przesyłania danych. Pakiety, protokóły, ramki itp <span style="color:red;">[ciach!]</span>ły to nie wykład na 10 linijek tekstu.

Para... Jeśli dostałeś kopa w ... to musiała byc to czyjaś noga. Ta noga należała do kogoś kto miał "władzę". Z zasady nikt nikogo bez powodu nie wykopuje, nawet na tym forum jest "władza" do pilnowania porządku. Czy opiekun ma sieć, czy serwery co za różnica. Czy myślisz, że jak zmienisz "ksywkę" to po krótkim czasie nie będą wiedzieli o tym. Wystarczy posprawdzać logi, dużo w nich jest informacji. Lepiej przeprosić się, niż traktować jak głupców, ludzie tego nie lubią. Zacznij myśleć.

Czy pomoże zmiana IP ? Wątpię aby w sieci lokalnej na długo pomogło, sprawny admin wykryje nawet zmianę MAC. Zamiast przechytrzać warto nauczyć się przestrzegania reguł, można czasami reguły trochę naciągać, ale nie traktuj admina jako głupca. Jak zmienić IP i MAC - inny komp w sieci to ma, zatem musisz zmienić kompa. Mam w domu admina; co robi z "nieprawymi" cwaniakami - ogranicza pasmo do 1-10 Bps, net działa ale trzeba się naczekać. Ile "nieprawy" musi kombinować aby coś naprawić, wymienia karty, zmienia IP, przeinstalowuje system i wszystko na nic. Nie wypada być "świnią", ale to działa w dwie strony.

Marco; warto czasami coś poczytać, dobre książki czasami pisane są normalnym językiem, gorzej z normami, dyrektywami, zaleceniami. Choć to nie moja dziedzina mam w domu b. dużo materiałów i czasami z nudów lub ciekawości czasami coś poczytam. Gorzej bo w szacownych czasopismach czasami piszą "skróty myślowe" i wychodzi "bezpieczna bzdura". Nie wyjaśniają istoty zagadnienia lecz "bezpieczne warunki", z co zrobić w sytuacjach ekstremalnych (granicznych).

Marco ladnie to przedstawiłeś (medium druty), poza tym jak wspomniałem są standarty np X.25 - kiedyś bardzo popularny, Frame Relay, Ethernet i ogólnie IEEE 802.x (pomijając to co jest ściśle komercyjne np ISDN ATM). Dla 100BASE-TX (FAST ETHERNET na UPT, lub inne oznaczenie IEEE 802.3u) popularne sieć 100Mb/s. W moich danych czas propagacji dla UTP 5 to 1112 ns/100mb, opóźnienia 2xkarta ok 1000 ns i kabelek max trochę ponad 200mb Dla Ethernetu najmniejszy pakiet to 512b (64B), tylko. że adresy MAC są standartowo są większe 6B, (nie 2B) to wychodzi 576b wielkość minimalna ramki, stąd i domena rośnie do ok 240mb UPT5, ale też można ustawić większy pakiet np 1518 B i donena rośnie ponad 20 razy. Długość kabla wynika ponadto z warunków elektrycznych napięcia, prądy, impedancja charakterystyczna, tłumienie kabla, odbicia. Właśnie warunki elektryczne najczęściej determinują zalecenie 100mb kabla. Producenci sprzętu muszą mieć standartowo margines błędu na wykonanie 20% nadajnik, 20% odbiornik, 20% kabel (mniejsze tłumienie). 120%*120%*120%=173% czyli można sięgać do 170mb jak widać sporo urosło, ale do 240mb domeny pozostał jeszcze spory zapas. Może go pożreć słaby HUB. Dla switch'a będzie 2*170= 340mb. Czy można więcej ? Można, ale do tego potrzeba sporo więcej informacji o przewodach i urządzeniach, bo to już praca na granicach możliwości technicznych Tyle wymądrzania MeHow U qmpeli z SDI lub blisko niej koniecznie SWITCH (8 portowy ok 120-150zł) nie hub, kable szukajcie w hurtownizch są dużo tańsze (0.8-1 zł/mb i od razu cały "karton" ok 300-350mb, UPT 5s (lepiej, dokładniej wykonany)

Jeśli masz WINDOWSA COMMANDERA w pliku pomocy chyba coś tam było LPT i/lub COM, ma wbudowane mechanizmy do łączenia kompów (przesyłu plików), ale to kiepski pomysł, strasznie wolne. Pomyśl o sieci

Długość kabla wynika z tzw domeny kolizyjnej. Tj szybkość transmisji, minimalna wielkość pakietu i jeszcze kilka pierduł. To że ktoś strzela 100 120 200m wcale nie musi być prawdą. 1. Nie sprecyzowałeś jaki standart sieci (jest ich sporo) 2. Jakie medium (naukowo to jaki drut, światłowód, fale radiowe) Pytaj inaczej. Potrzebuję połączyć kompy czymś np kabel o dł 120mb, jak i czym to zrobić?

Jeśli boisz się "drutów" może być linka, ja u siebie kładę UPT 5s - chodzi na niej 1000Mb/s (Gigabyte Ethernet). Jest to rozwojowe, a kart będzie niedługo coraz więcej. Jest jeszcze jedna sprawa. Najczęściej wystarcza 10Mb/s - nawet bez problemu można oglądać filmy. 100 Mb/s zżera sporo mocy procka i może blokować pracę na słabszych kompach.

Lepiej poszukaj skrętki ekranowanej lub UPT 5s jak chcesz już przeinwestować

Z tego co wiem są trzy standarty "medium transmisyjnego" Ethernet'u 100BASE-Tx 1. UPT 5 4xCu - powszechnie stosowany 2. UPT 5 8xCu - na oczy nie widziałem takich kart, nawet w katakogach i cennikach 3. Światłowód - nie widziałem lecz słyszałem, że bywa stosowany Czy to nie za dużo ton miedzi leży w Polsce odłogiem, jako że tysiące kilometrów kabla UPT leży i praktycznie nie jest to rezerwa techniczna. Z zasady wymienia się kabel na nowy, a nie szuka czy są sprawne żyły. Inna sprawa, że najczęściej tzw "informatyk" nie ma w tej sprawie żadnej wiedzy.

Normalnie na codzień prawie wszyscy syosują standart sieciowy ETHERNET (ewent z dopiskiem FAST). Kto wie dlaczego stosuje się kabel UPT o ośmiu żyłach Cu skoro normalnie potrzebne są tylko 4 żyły??? Czy nie jest to jakiś absurd, żart historyczny.

Jakoś wielu zapomina o pozostałych aspektach kręcenia - zasilacz płyty, zasilacz kompa itd. Dla celka wymagania są sporo mniejsze niż dla P4, zatem "wszystko" wydziela mniej ciepła, pożera mniej prądu. Wszystko zależy od specyfiki zastosowania. Poza tym jestem zwolennikiem cichych, a nie szybkich komputerów, poza tym dobrze wyposażonych w peryferia.

Smiejcie się z celka 2.0 bo słaby w 3demku. Potęga jego mocy to synchroniczna pamięć na szynie 166MHz i dobrych czasach pamięci. Jeśli potrzeba młócić niewielkie ilości danych to P4 jest dobry, ale tam gdzie jest potrzebna siła w przerobie duzych ilości danych to c2.0 na 150 MHz skopie tyłek P4 2.8GHz. Pamięć L2 też trzeba zapełnić rozkazami i danymi, a szyna FSB 166 (i 150) MHz jest szybsza od 133MHz z P4. Szyna pamięci to jedna sprawa, a FSB to trochę inna para kaloszy.