Subvoice

Łoj chyba się kroja siakieś grubsze prace ręczne... Mniam :) No chyba, że to jakas wariacja na temat stolika pod komputer ;)

Nooo jest dużo marek mało popularnych na tym forum... PCChips na ten przykład, ECS ewentualnie Asrock ;) można także popularną płytę tak ubrać, żeby robiła wrażenie :)

To zależy którą nogę wolisz sobie o nią obijać. Lewą czy prawą ;) Obie wersje wygladaja zacnie :) Przy pseudoBTX ładnie wyglada fullcover na grafie przez okienko w dachu ;)

Uuu ale nie ma pomarańczowego :( Potrzebuję ok 1metra jak najcieńszego. Może ktos ma jakies namiary?

Uwaga na tą listę - wiekszość pozycji jest oceniana na oko (visual). To może zaboleć tak jak w przypadku DFI DK X48 - tam np nie ma prawa się zmiescic blok CPU-340 z fabryczna zapinką - za blisko radiator od mofów, więc uwaga!

Zgazda sie - z tym, że kątówki fesera nie wejdą. Może BP. Chciałem swego czasu kupić komplet bloków koolance'a i jedyny blok NB, który pomieści 2 duże złączki to ten CLICK. Miała być do tego zapinka zasłaniajaca złotą podstawę, ale miałem poważne kłopoty ze sprowadzeniem tego, więc się poddałem. Poza tym musiałbyś sprawdzić czy ten blok Ci wejdzie na płytę. Tu masz wymiary tego ostatniego bloku: CLICK, do tych dwóch, które Cie interesuja niestety nie mam, ale są one sporo mniejsze, więc dokładnie sprawdź zanim kupisz. Jest jeszcze taka możliwość CLICK.

No, maja jedną bardzo fajną zaletę - są okrągłe, więc możesz nimi kręcić i króćce ustawić jak chcesz. Czasami może się to bardzo przydać :)

Nie zmieszczą się - tam nie wchodzą nawet złączki kulansa - przez to na zdjęciach są takie mikrochoinki ;). Jeśli chodzi o wydajność to bez przesady - każdy w zasadzie bloczek jest w stanie wystarczajaco schłodzić SB czy NB. Te koolance'y na pewno.

No to dobra - wyobraźmy sobie stytuację: mieszkanie w bloku, lato, miła każdemu temperatura 30 stopni (tyle samo ma też woda w Twoim akwarium). Odpalasz swoją maszyne z wykręconym quadem i w ciągu 2 godzin (lub mniej) temperatura wody wynosi 60 stopni i rośnie. Odpalasz wentylatory na chłodnicy.. godzina, dwie... pojemność cieplna ogromna to i tempy nie chcą spaść. Niestety, już od dawna wiadomo, a zasada ta obowiązuje nawet w układach centralnego ogrzewania, że lepiej mniej wody za to szybciej przegonionej przez układ. Poza tym powierzchnia wymiany ciepła z otoczeniem nawet w olbrzymim akwarium ma sie nijak do typowej chłodnicy. Jest po prostu mniejsza. Układ WC ma chłodzić a nie magazynować ciepło a nowe zabawki naprawdę potrafią nieźle podnieść temperaturę - zobacz jakie problemy mają szczęśliwi posiadacze i7. Jeżeli marzy Ci się cichy, pasywny układ, to tylko z wymiennikami do tego przystosowanymi, typu kaloryfer. O różnego rodzaju wiadrach, akwariach itp. w roli rezerwuaru naczytałem się tym forum przez kilka lat i uwierz mi - to nie jest dobry pomysł. Ale zawsze możesz spróbować i zdać nam relację :)

Musisz wziąć jedno pod uwagę - oprócz kosztów przesyłki, rzecz jasna, które wyjdą Cię prawie tyle co ten blok. Jeżeli zamierzasz użyć dużych złączek typu feser 10/13 to zapomnij. Nie zmieszczą się.

Ale to nie teoria tylko praktyka. Nigdy nie dorabiam ideologii do faktów :) A fakt jest taki, że kazda CWU pompuje w układzie LC słabiej niż dcc i tyle... :) Dlatego jeśli komuś zależy na ciszy - tylko CWU, a jak na wydajności (duży flow, ew. restrykcyjny układ) - tylko pompy dedykowane typu d5, DCC. Używałeś tylu pomp i nie zauważyłeś, że żadna CWU nie zrobi Ci ani burzy, ani wiru w rezie? Dlatego nigdy nie poleciłbym żadnego CWU do np. EK Supreme. CWU to są pompy cyrkulacyjne i nie wytwarzaja dużego ciśnienia. Mają za zadanie podtrzymać ruch cieczy, żebyś po odkręceniu kranu nie musiał czekać na ciepłą wodę.

Ale nie mówimy tu o pompach CO, które pchają wodę na 12m w górę, no chyba że ktos chce coś takiego do kompa włożyć ;) Poza tym nie mozna wrzucać do jednego worka pomp CO i CWU. Ja raczej skupiam się na tych drugich z uwagi na mniejsze rozmiary i brak problemów z rdzą. Jeżeli ktos miał w rękach DCC i np. jakiegokolwiek CWU to wie, że CWU pompuje zdecydowanie SŁABIEJ, więc gdzie to ciśnienie? Wystarczy spojrzeć na wysokość podnoszenia CWU np. lainga czy grundfosa a DCC czy D5. Plastikowce bija CWU na głowę. Poza tym te 10BARów to ciśnienie, przy którym pompa jest jeszcze w stanie pracować. Do czego zmierzam: pomijając wiele oczywistych zalet, żadna CWU nie bedzie w układzie WC pompować lepiej (mocniej) niż najsłabszy laing dcc. Sprawdzone.

Hmmm a skąd by Ci się miała wziąć rdza w układzie? Stali ani innego żelastwa tam przeciez nie ma. Co innego efekty korozji elektrochemicznej ale o tym stuknął już Arni. W podobnych sytuacjach dobrze jest sprawdzić czy pompa jest dobrze odpowietrzona? Przy CO/CWU jest to niezmiernie ważne - parę bąbli w pompie powoduje duzy spadek wydajności lub w ogole brak przepływu.

A cóż to za nowa teoria? :) CWU mocne? strasznie? Tak naprawdę jest dokładnie odwrotnie - żadna CWU nie może się równać pod względem wytwarzanego ciśnienia np. z DCC i to tym najsłabszym. CO/CWU to nie są pompy ciśnieniowe i nie takie jest ich zadanie. Zresztą z doświadczenia Ci powiem, że nawet przy moim wilo (CWU) na 3 biegu bez najmniejszych problemów zaciśniesz wąż dwoma palcami i zapomnieć mozna o efektach typu wyrywanie węży ze złączek ;)

Nie zrozumiałeś - właśnie napisałem, że jedyne urządzenia naprawdę dobrze zabezpieczone przed wpływem napięcia elektrostatycznego to m.in. switche. Przy normalnych układach elektronicznych, zwłaszcza o tak dużej skali integracji rzecz wyglada zupełnie inaczej. Wiem co mówię ;) Tak naprawdę to nawet jestem zdziwiony tym co piszesz. Chyba, że mnie podpuszczasz ;)

Oj nie są, nie sa. Może switche i inne urządzenia sieciowe, ale normalne podzespoły nadal często padają od napiecia elektrostatycznego. Ostatni wypadek? - niedawno znajomy na chwilę połozył swojego 4850 na wykładzinie obok kompa. Po chwili sięgnął, przeskoczyło i po karcie. Jak kilka tysiecy voltów przeleci przez układ złożony z milionów tranzystorów to skutki czesto bywaja nieprzyjemne.

Oczywiście. Polecam książkę galwanotechnika domowa.

Widziałem tego moda na "niemiganie" i miejsca jest tam tyle, że tańczyc można ;) Diody to też nie smd, więc można zmieniać, byle tylko oporniki dopasować.

A w cholerę wyciągnąć tą płytkę i wsadzić diody polutowane na pająka. Sensownie umieszczone np. dyfuzyjne powinny dać bardzo ładny efekt. :) Dodatkowo nie będzie się trzeba użerać z miganiem.

Hmmm co to znaczy odbarwienia? Osad, czy jakas reakcja z niklem. Bo to pierwsze do przeżycia, drugie katastrofa.

Jak tylko pokazały sie w necie zajawki, to wpadła mi w oko ta buda (czarna). Żona jesdnak stwierdziła, że jest vw passat - sztywniacka i smutna, więc został stacker ;)

Fakt! Ja zabył, że w tej konstrukcji nie wszystko jedno w jaka dziure jaki wąż :mur:

mam wrażenie, że gdyby go odwrócic o 180stopni to - po pierwsze - poziome pętelki byłyby prawie równoległe i ciut zmniejszyłaby sie dysproporcja ich długości, po drugie - "enzotech" stanąłby na nogach, tylko czy wtedy nie zasłoniłby go wąż. Troszkę takie przyciężkawe te złączki do tego bloku - efekt potęgują jeszcze odbicia, ale mimo to wygląda nieźle, bardzo nieźle :)

Kolory jak kolory, trochę przysiadłem i są takie jak powinny. Ostrość za to kiepskawa. 1600/1200 100Hz żałosna. Przy 85 akceptowalna. Ledwo. Wyżej lepiej nie próbować. Niestety na tym polu u nvidii widac wyraźny regres. Ostatnia "ostra" karta zielonych jaką miałem to był Asus 6800GT - do dzis używam go w pracy.

No jasne, że moja ;) I wiesz, jesli chodzi o kolory to można polemizować, ale ostrość obrazu jest bezdyskusyjnie lepsza na kartach ATI. 7900 miały jeszcze opcje wyostrzania czcionek ekranowych, która używana z umiarem poprawiała nieco sytuacje, pod warunkiem nieużywania ClearType'a. To nie obserwacja na podst. odpalenia jednej czy dwóch kart. 7900GT XFXa, GTX Gigabyte'a, 8800GT juź nie pamiętam kogo, 8800GTS Asus TOP, 4850Powercolor, Gigabyte 1GB OC, 4870Sapphire i wreszcie Palit GTX 260 (216). Chyba wystarczy, żeby jakies wnioski wyciągnąć? ;) Aaa jeszcze niezniszczalny X600XT, który jakością obrazu góruje nawet nad 4850/70 - pewnie dlatego, że nie trzeba używać przejściówki DVI-dsub. Oczywiście jest to moja opinia i możesz się nie zgadzać. Podzieliłem się tylko swoimi spostrzeżeniami. Zaznaczam jeszcze raz, że chodzi mi o jakość obrazu na niezłej klasy monitorze CRT (sygnał analogowy).