thuGG

@pasztecik, powiem ci, że wykonywałem wszystkie subquesty jakie mi wpadły, jak już wszystkie zrobiłem, to robiłem jakiś quest z wątku głownego i znowu nałapało się subquestów, które robiłem i tak w kółko. Dodatkowo powiem ci, że z gry mogłem jeszcze więcej godzin wyciągnąć, bo np. nie zwiedziłem wszystkich planet, po prostu już mi się nie chciało, nudne to jest. Ja też rozmawiałem często ze swoją załogą. Heh, wogole zanim wyszedłem z Cytadeli to minęło 7 godzin. Aha, leksykon też przeczytałem, ale tylko raz.

Ja jeśli stałbym przed wyborem gry na PS3 lub na X360 i gra na obie platformy byłaby dobrze dopracowana, to zawsze wybiore wersje PS3, głównie przez ciszej pracujący napęd.

Ale to nie chodzi o to jak się teraz sprzedają konsole, co z tego, że w tym momencie sprzedaż PS3 jest przyzwoita, skoro wczesniej była słaba. Nie wiem jakie są dokładne dane na temat ilosci sprzedanych PS3 i X360, ale ogolne w domach użytkowników, Xboxów jest duużo wiecej niż PS3, dlatego taka, a nie inna sprzedaż gier. EDIT: Nie wiem na ile poważnie można traktować wyniki sprzedaży, ze strony http://nexgenwars.com/ , jesli są chociaż trochę zbliżone do prawdy, to wynika z nich, że Xboxów jest ponad 2 razy wiecej niż PS3. To i tak nie tragedia jesli chodzi o PS3, biorąc pod uwagę, że jest rok krócej na rynku.

To chyba ocziwiste, skoro konsol sprzedanych jest duzo mniej, to i gier bedzie mniej sprzedanych.

Ja spędziłem ok 40h przy Mass Effect. Gra oczywiscie mi się podobała, ale spodziewałem się czegoś więcej, bardziej podobały mi się KOTORy. Niby grania duzo, ale gra wydała mi się mała, ile mamy oryginalnych lokacji? Z pięć, reszta to te smieszne planetki o powierzchni 100m x 100m, na których znajdują sie ze 3 rodzaje budyneczków powtarzających się na każdej planecie. Duże wrażenie zrobił na mnie stworzony i opisany swiat, wszystkie rasy, ich historia, kultura itp. Fabuła, na początku dobra, pod koniec wydała mi się trochę infantylna, w kazdym razie gdybym oglądam film z taką fabułą, to niezle bym się smiał. Wygląd postaci też jest świetny. Denerwujące jest doczytywanie tekstur, dochodziło nawet do sytuacji ze czekałem ok 30 sec, żeby mi się podłoga doładowała. Podsumowując, gra bardzo dobra, ale nie rewelacyjna - 8.5/10

Ta, może jeszcze Force Indiana Jones? Force India!

No to jest już chamstwo, demo ma sie przyczyniac do sprzedarzy gier, a nie kont gold.

@Niemiec, nie wiem gdzie cie uczyli angielskiego, ale nie zrobili tego dobrze. Hamilton w tym wywiadzie nic nie powiedział o FIA, ani o Chinach, wiec swoje wymysły zatrzymaj dla siebie. Strasznie mnie denerwowało jak Jeremy właził w dupe Hamiltonowi, powinien sprzedać mu gonga za niezdobycie mistrzostwa - lekki żart oczywiscie. A co do żartów na temat brody Buttona - pierwszy raz ogladales Top Gear? Dobrze wiesz, że tam zbijają się z wielu rzeczy, nikomu to nie przeszkadza, żart na temat brody był w porządku.

Odicnek całkiem spoko, głownie przez test Hammonda bolidu jak i pokazanie starych samochodów. Test Hammonda pokazuje jak trudną sprawą jest prowadzenie bolidu F1.

Mógłbyś chociaż napisać w której linijce wyrzuca ci NullPointerException.

Innymi słowy, musisz użyć pętli.

@Vidi, takze widzisz, opinie są podzielone, najlepiej zrobisz jak sam potestujesz. Napewno najlepiej wyjdziesz jak zakupisz rFactor, teraz wyszła wersja pudełkowa i kosztuje ok. 50 zł. Modów do tego masz od za[ciach!]ia (w tym port GTR 2) i na pewno znajdziesz coś dla siebie, jak już ci się spodoba, to smiało możesz kupować GT Legends i GTR 2, ceny tych gierek to ok 20 zł, GTL jest naprawde swietny, usłyszeć dzwiek Mustanga to cos wspaniałego. Tylko pamietaj, jak zmieniasz biegi w gore to zdejmuj noge z gazu (szczególnie jak zmieniasz z 1 na 2 i z 2 na 3), a jak zmieniasz w dól to dodawaj gazu, powinno ci to oszczedzic problemow. Aha, pamietaj tez o BMW M3 Challange, darmowa gierka z jednym samochodem i jednym torem, ale bedziesz wiedzial co to simracer. Co do RBR, to napewno warto sie nim zainteresować, ale dla mnie to jest hardcore, jak w GTR, GTL i rFactor radze sobie calkiem niezle, tak w RBR przejechanie bezproblemowe osu graniczy z cudem, ale daje niezłą satysfakcję.

Naped w moim Xboxie nie potrafi rozkręcić płytki po jej zatrzymaniu, skutkuje to tym, że wyświetla się komunikat o tym, że płytka jest zabrudzona, przetrzyj ją ściereczką bla bla bla. Strasznie mnie to denerwuje jak gram w Mass Effect, a jak jeszcze sejwa nie miałem w pobliżu to wogole, biała gorączka. Czy ktoś z was miał taki problem, czy to się kwalifikuje do naprawy gwarancyjnej?

To obejrzyj sobie jeszcze Lock, Stock and Two Smoking Barrels , tez powninien ci sie spodobac.

maSTHa212: "Wiesz ampli z HDMI to wydatek rzedu 2k". Grubo przesadziłeś: Onkyo TX-SR505E - http://www.skapiec.pl/site/cat/27/comp/191248 - od 1200 zł Denon AVR-1508 - http://www.skapiec.pl/site/cat/27/comp/243266 - od 1330 zł Oba z HDMI, sorki za OT.

Dobra, załapałem o co ci chodzi, mówisz o sytuacji, w której kablem HDMI puszczasz obraz na TV, ale dzwięk ma lecieć przez amplituner, więc podłączasz go optykiem do X360. Oczywiscie mowa o ampli bez HDMI, teraz dobrze kminie?

Zaraz, zaraz, to w X360 dzwieku nie da się puscić po HDMI? Dobrze rozumuje?

Wiecie może gdzie w Wawce można spedzic sylwka? Chodzi mi o jakąś imprezę, ale nie za sztywną, znaczy się bal i gajer odpada. Cos bardziej studenckiego by pasowało, moze w jakims klubie/pubie.

No żesz k***a - premiera w Polsce przesunieta na poniedziałek: http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=38098 Juz sie cieszyłem, że dzis, albo jutro pogram, ehh.

To może na szybko (w swiecie TV najczesciej) stosowane są takie oznaczenia: HD Ready, czyli osiąga rozdziałkę 1280x720 (lub wyższą), symbol ten może oznaczać też inne cechy sprzetu (np. złącze HDMI), ale nie wnikałem w to dokładnie, głownie chodzi o rozdziałke. Full HD, czyli osiaga rozdziałke 1920x1080.

To ja może najpierw napisze jakich czekolad generalnie nie lubie: białych (za słodkie), bąbelkowych, kawowych. Najbardziej to chyba lubie zwykłe mleczne, lubie też z orzechami, ale całymi. Bardzo lubię Studencką, wogole to bardzo lubie czekolade, lubie wziac tabliczke i opierdzielić całą. Nie lubie jak czekolada jest ciepła tzn. jak ma temperature pokojową, najbardziej lubie wyjętą z lodowki. Bardzo lubie czekolady z migdałami. Od czasu do czasu lubie zjesc gorzką czekoladę. Kiedys z kumplem zjedlismy z siedem czekolad pod rząd, ale to było po zielonym... Kaaban i TeLe, dobre czekolady.

Heh, ja w demku, ginąłem co chwilę, ale to pewnie była wina Okami, znaczy sie miałem odwrócone osie względem Okami, w które ostatnio spoooooro (58h cała gra) grałem.

Dlaczego sądzisz, że gra jest przereklamowana? Czy uważałeś, że GoW jest przereklamowany, albo Bioshock? Też był wokół nich wielki hype, a gry okazały się miodne. Dlaczego akurat w przypadku Uncharted uważasz, że jest przereklamowana? Dlaczego twierdzisz, jeszcze przed zagraniem, że grze bedzie brakować "tego czegoś"? Czy przed wyjsciem GoW i Bioshock też się zastanawiałeś, że może im brakować "tego czegoś"? Wogole po co takie spekulacje, czekamy na gre, obadamy i sie przekonamy, po co takie pie#&%nie? Na dobrą sprawę to o kazdej nadchodzącej grze mozna by tak smęcic, "... a bo Mass Effect, moze byc przereklamowany i może nie mieć 'tego czegoś'...". Ale nie przytoczyłeś żadnej wypowiedzi Sony, tylko wypowiedz kolesia, o tym dlaczego w Ameryce demko jest pierwsze. Powiedz z jakiego powodu Sony dało [gluteus maximus]? Na siłę doszukujesz się jakichs spisków, gdzie w tej wypowiedzi, Sony zwala wine na kogos? Zresztą o jaką winę chodzi? Chyba normalna praktyka, że jest podział na rejony i demka, gry pojawiają sie w różnych terminach, robi tak Microsoft jak i Sony.

Dziwne, że jeszcze nikt tego nie napisal, ale demko pojawiło się na PS Store.

@OpenSource, ukończone, na początku ciężko się połapać, ale z upływem czasu sytuacja się rozjasnia.