Skocz do zawartości

PC_Speaker

Stały użytkownik
  • Postów

    1398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PC_Speaker

  1. Powinno być "reactor bez PelzaK'a jest jak ryba, panie, bez kaskady" .... Ot co :twisted: ..... i tak Was Carl0s pojedzie jak mytki :twisted: nie ma dwóch zdań. :twisted: Pozdrawiam.
  2. PC_Speaker

    Szybsze Sieci P2p

    A ja uderzam w strunę jak zwykle "Spiskowej Teorii Dziejów", gdyż: nie bez kozery pojawia się nazwa "Intel" co dla mnie obecnie = C2D.... pomyślcie jak to wygląda haszowanie takiego powiedzmy 10 GB pliku na Celeronie D albo na P4 NW ? Mazahakra i tyle .... czyli należy kupić jakiegokolwiek C2D żeby nie zajęło to dwóch dni. Ponadto ... miałem przypadek, że program Moorhunt gdy załapał mi szczyt ruchu http, zarżnąl podkręconego do 2800 MHz P4M co jest niezwykłe.... bo zarżnął go właśnie prędkością ściągania, (760Kbps vs. 4 Mbps).... Moorhunt posługuje się protokołem SMTP i portami dla niego przeznaczonymi i dokładnym haszowaniem - seedowaniem, czyli czymś podobnym do zakładanej opcji, które nie sa blokowane przez wrednych Adminów :twisted: ... Dlaczego zatem wychodzi mi, że pomysł jest "chłytem materkindodym" Intela, aby ludzików skusić na wydajne platformy C2D ?? Żebyśmy się nie zdziwili, jak wszystko zdominują Niebiescy....Chwała Im za to :twisted: Pozdrawiam. EDIT: kolory ????? = nudziłem się :twisted:
  3. Dyski zaczną łapać błędy a w końcu umrą, grafika umrze i nawet nie podpowie kiedy ... róznie bywa jak się PCI/AGP przekręci na mnożniku ... najszybciej to chyba pamieci będą błędy robiły ale i to niekoniecznie. Czasami dysk umiera pierwszy. Pozdrawiam.
  4. Tak to właśnie bywa: jeden wpakuje w grafę, inny w ramy, jeszcze inny kupi cepa i płytę... ale to niestety uzależnienie od kompów:( Ja tam nie narzekam .... od 2 roku życia miałem jedno hobby pt: żeglarstwo. Ostatnio mam drugie - równie silne - rycerstwo. Nawet nie wiecie ile kasy można sobie odmówić na nowego proca względem kupna miecza :D :D :D a jaka frajda jak się miecz stępi albo złamie :D Tak czy inaczej: każdy ma swoją pasję, na którą wydaje swoją kasę ... jest sens pytać o więcej ?? Pozdrawiam.
  5. PC_Speaker

    Rim Pc Case Mod

    ...przyczepioną do Lexusa ... :twisted: Mnie osobiscie się podoba... nawet mimo tego, ze trochę mozna bylo inaczej kilka kwestii wspomnianych rozwiązać, ale co tam. Ważne że się podoba włascicielowi.... a tak w ogóle to : Gdzie jest Carl0s ??? :twisted: Pozdrawiam.
  6. http://www.youtube.com/watch?v=3g7mnJTycw8 paciorkowski / janik po japońsku :D barbórka warszawska i co - driving w stylu "wicked" Pozdrawiam.
  7. Go berkut go... nie wiem czemu, ale mam niejasne wrażenie, że Twoje auto to jakiś rodzaj pracy zaliczeniowej w technikum mechanicznym... może dlatego, że koledzy tez robili rózne pojazdy typu SAM własnie na zaliczenia czy egzaminy... :twisted: Tak czy inaczej 3mam kciuki za projekt. Pozdrawiam.
  8. Czyżby kaska leciała do HKPEC na testin ???? :twisted: Spróbuj popytać w Stolicy bo oni lubia czasami się podłączać do kontenerów Maersk'a ... przynajmniej kumpel coś tak z Wrocka do kuzyna w Australii wysyłał. Pozdrawiam.
  9. Przepraszam, że wtrącę.... a vcore nie masz czasem na auto ??? Bo przy C2D u asusa takie ustawienie daje wzrost vcore względem wzrostu ilości MHz ./.. jak nie to nieważne, ale na wszelki wypadek sprawdź. Pozdrawiam.
  10. Ja zrobiłem po trzykroćzły interes biorąc mimo przyrzeczenia danego sobie, że nigdy więcej SE :( i wziąłem jednak. Pierwszy, chyba T610 wykańczał baterie po dwóch dniach, a po upływie pół roku zjadał ją w pół dnia.... padła elektronika. Co z tego, że był na gwarancji jak serwis sobie nie poradził z problemem. Oddali kasę - kupiłem jakąś ceglastą nokie w komisie i byłem bardzo zadowolony. Drugi tel to przywieziony z anglii K608i - niestety poszedł z niewielkiej wysokości na podłoże i szlag trafił wyświetlacz i obudowę. Obudowy nie ma nigdfzie na serwisie więc padaka bo nosze obklejony taśmą żeby znów wyświetlacza nie trafiło. Trzecia sztuka to taki fikuśny walkman W300i... to w zasadzie jedyna fajna funkcja tego telefonu. Zaraz po właczeniu przez 3 minuty nie da się skorzystać tak długo się ładują pier.dó.łki. Lepsze jest to, że zestaw słuchawkowy jest na rachitycznej wtyczuni, bo inaczej tego nazwać nie sposób :( która po upływie 3 tygodni od rozpoczęcia użytkowania wspomnianej funkcji walkman po prostu przestała łączyć prawy kanał. Wkurzyłem się i oddałem na serwis. Wrócił po 2 tyg. i tak: prawego kanału brak ; szukanie sieci non stop; gubienie zasiegu podczas rozmowy (szarpana konwersacja na powtórzenia ), widzi karte 256 MB raz jako 32 raz jako 64 a innym razem poprawnie; rozkiwana klapka; soft który po serwisie uruchamiał telefon UWAGA: 10 minut - z zegarkiem w ręce!!!! Skandal : tel poszedł znów na serwis tym razem na śląsk : jak mi zwrócą znów spieprzony to kieruję sprawę do wyjaśnienia : zwrot kasy i wymaz z umowy albo sprawny telefon natychmiast do wyboru w tej samej kwocie. Telefon jest bardzo fajny i udany w odróznieniu od serwisu SonyEricssona i dlatego nie polecam tej firmy. Nie z takim serwisem. No i oczywiscie dupiasty Orange, który jedzie po kosztach i olewczosci klienta, ale to inna bajka i w innym dziale. Jednak trzeba się trzymać przyrzeczeń : następny telefon = Nokia. Pozdrawiam.
  11. PC_Speaker

    P965 I Peryn

    @dw7: A ja sądzę, że przesłanki do wnioskowania tego typu domysłów można poszukać w datasheet danego chipsetu oraz na stronie producenta ( w tym przypadku Intel.com) aby się dowiedzieć co też dana firma ma w roadmapie na najbliższe miesiące prawda jakie to proste? Pozdrawiam.
  12. Najlepiej jakbyś uzył google wpisując w nie np: intel 815 datasheet ... powinno być wiele na temat tego chipsetu.. tyle, że po angielszczemu :( Pozdrawiam.
  13. Przypomina historię z C2D na początku. Najpierw były tanio pierwsze "pełne" C2D E6XXX a jak wchodził E4300 to nagle cena skoczyła o 100 pln albo więcej.... tu będzie tak samo, najpierw cena w górę by potem zaliczyć spadek. Chyba normalka w naszym kraju :twisted: Druga kwestia, jak ktoś wspomniał E4400 bedzie świetne do słabych płyt ... np AsRock... FSB 300 pociągnie co da 3 GHz na cepie, a nie trzeba będzie furmanki pieniędzy. Może w końcu i Polska przestaje być krajem Celeronojadków ?? :D Może od tego roku Celeron bedzie w Polsce szedł w parze z LN2 w końcu i tylko w takim połączeniu. Pozdrawiam.
  14. Sorry za post pod postem .. w końcu wielki post mamy :P Pytanie: czy za to że PIO Mode jest jak na razie irreversible może odpowiadać zły sterownik dla USB ?? Bo z tego co mi wiadomo to własnie w głównej mierze USB pracuje w trybie PIO, a jeśli tak jest to może on powodować błędy w pracy całego kontrolera ?? Dzieki za szybką odpowiedź. EDIT: przed chwilą zainstalowałem LiveUpdate! MSi no i mi znalazł nowe sterowniki i biosik ... biosik zainstalował, zainstalował sterowniki i nic :( nadal w PIO siedzę ... ma ktoś jakiś pomysł ? Pozdrawiam.
  15. PC_Speaker

    Nowy Procek Intela

    hary w zasadzie ganc egal bo i tak wiada o co chodzi z wielkościami :D No i faktycznie chyba masz rację, żeby nie porównywać nowego proca do tych co już sa, bo to bez sensu :P Ale jakiś punkt odniesienia w sumie musi być.,.. trudna sprawa. Pozdrawiam.
  16. PC_Speaker

    Nowy Procek Intela

    2costi : miałem na mysli, że każdy wyżej taktowany z rdzeni wykonanych w 0.45 będzie oddawał ciepła na poziomie niżej taktowanego 0.65 a że rdzeni będzie 4 to chyba jasne, że powinny się bardziej grzać. Do tego więcej kaszy i już wychodzi temp wyższa jak chodzi o jeden kawałek pcb w sockecie. Tak przynajmniej ja to widzę. Cudów nie ma i nie będzie. 0.45 pozwala na jednoczesne podniesienie taktowania i wydajności układu przy zmniejszeniu emisji cieplnej tegoż. No wyobraź sobie takiego 0.65 z 4 rdzeniami i dajmy na to 12 MB L2 ?? jak to by musiało grzać? Aha: faktycznie może być bomba niezła z tego proca ze zintegrowanym GPU. Tak jak sobie nad tym dumałem to wychodzi, że skoro zintegrują kontroler pamięci w cepie, do tego dorzucą jakiś GPU to niekoniecznie jak przy znanym i podziwianym FSB komp bedzie mulił jak GPU będzie korzystał ze współdzielonej pamięci.... no może trochę ale wydajność może mieć na niezłym poziomie. Może nie do Gothica 3 ale już sensownie powinno to dać pograć. Takie moje odczucie. Pozdrawiam.
  17. Bajka dla matematyków .... i nie tylko - moze przydługa, ae warto przeczytać : » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Za siedmioma maksimami funkcji "sinus", za jedenastoma minimami funkcji "cosinus" dane były trzy wektory: Alfa Jeden, Alfa Dwa i Alfa Trzy. Żaden z nich nie był ortogonalny do swoich braci i żaden nie wydłużał się ponad miarę. Żyli pracowicie, cicho i skromnie, służąc wiernie panu swemu -Wyznacznikowi. Od świtu do nocy przesuwali bracia linie proste, obliczali iloczyny skalarne i kąty nachylenia, podpierali okręgi w ich punktach styczności i wystawiali swoje grzbiety prostopadle do różnych krzywych, które zadawał im ekonom, bezlitosny Minor. Pomimo to byli szczęśliwi. W wolnych chwilach uprawiali swoje własne, styczne do chatki, pole wektorowe - a choć skromne to było poletko (trochę snopów koherentnych, nieco liści Kartezjusza, dwa czy trzy ślimaki Pascala), przecie nie narzekali na swój wektorowy los. Ale niedługo trwało szczęście braci. "Obrócę płaszczyznę o kąt fi i przyrównam każdemu jedną współrzędną do zera" - zagroził Minor. A jakże to żyć wektorowi na płaszczyźnie z jedną tylko współrzędną? Zmartwili się bracia i postanowili uciec od Wyznacznika i jego Minora tam, gdzie znajdą dogodny i prawy układ współrzędnych. Pokłonili się starej Macierzy, podjęli ją za kolumny, po raz ostatni obejrzeli się na swoje, teraz już zdegenerowane pole wektorowe, zaczerpnęli potencjału ze studni i poszli po trajektorii przed siebie. Idą, idą, idą - rodzinna chatynka widnieje na horyzoncie już pod kątem mniejszym niż epsilon (a trzeba ci wiedzieć, że dawniej nie takie epsilony bywały, jak dziś) - aż tu nagle strumyk paraboliczny przed nimi się modrzy i akurat zmienia znak pochodnej. "Ech, połowić by rybki-skalary" westchnął Alfa Jeden. "A czemu nie?" - zgodzili się bracia. Z punktu brzegowego zarzucili do wody sieć, skonstruowaną uprzednio w misterny sposób za pomoc ą cyrkla i linijki. Ciągną, patrzą, oczom nie wierzą: w sieci pi-ryba trzepocze, ludzkim głosem przemawia: "Wypuście mnie, mileńcy moi, a ja się wam odwdzięczę". Wypuścili bracia pi-rybę na wolność i idą dalej. Patrzą, a przy drodze mały Argument leży. Próbuje się podnieść do kwadratu, ale że schudł już bardzo i jest mniejszy od 1, wiec co pomnoży się przez siebie, to staje się jeszcze mniejszy. Ulitowali się nad nim bracia, dodali do niego 1 i dopiero potem podnieśli do kwadratu, potem jeszcze raz i jeszcze raz. Wzrósł Argument i powiada "Dziękuję wam pięknie. Idźcie swoją drogą, a ja jeszcze się wam przydam". Nie zdążyli bracia ani 2^(-n) mili przejść, patrzą, stoi przy drodze chatka na kurzej łapce. "Hej chatko, chatko, odwróć się do nas plusem, do lasu minusem"- wołają. Zakołysała się chatka, odwróciła. Otwarły się drzwi. Weszli bracia i dusza im się raduje . Stoi pod piecem stół, wszelkim jadłem zastawiony. Podjedli bracia, odpoczęli, potem znów pojedli i znów odpoczęli, następnie trzeci, czwarty, ... n-ty raz pojedli i odpoczęli. Już, Już mieli przejść z n do granicy, a tu nagle zza pieca wychodzi stwór kosmaty: jakby kwantyfikator, ale czy on ogólny, czy szczególny - nie odróżnisz. "Bracia, bracia, ratujcie mnie. Już pół życia siedzę tu pod władzą czarownika de Morgana za to, że odmawiałem zaprzeczenia implikacji.? Wzruszyli się bracia losem Kwantyfikatora i zabrali go ze sobą. Idą wesoło przed siebie. Obejrzeli się. Leci po niebie strzała. Uderzyła o ziemie, schowała ostrze, wygięła się złowrogo i zmieniła się w śliski, ohydny znak negacji. "Uciekajmy co sil w nogach - wykrzyknął Kwantyfikator - bo nas tu wszystkich zaneguje". Puścili się bracia pędem, uciekli de Morganowi. Bajka przędzie się kołem, rzecz się toczy z mozołem. Długo trwało, zanim ujrzeli bracia przed sobą mury prastarego grodu Trygonoma, który jeszcze car Heron wybudował. I rosły przed braćmi mury Trygonoma tak, jak rośnie wykres funkcji y = 1/x przy x dążącym do zera z prawej strony. I rozbiegały się z trzech wież Trygonomu promienie złociste tak, jak są rozbieżne sumy częściowe szeregu harmonicznego 1+1/2+1/3+1/4+1/5+... Zaszli bracia do gospody "Pod Pierwiastkiem", pogadali z karczmarką, grubą Sigmą. Opowiedziała ona o wielkim nieszczęściu, jakie przed laty nawiedziło prastary Trygonom. Panował był w Trygonomie teraz już stary i siwiuteńki książę Tangens wraz ze swą piękną niegdyś małżonką Tangensoidą. Mieli przed laty śliczną córeczkę Asymptotę, ukochaną obojga księstwa i ludu. Miała być podporą dla rodziców na stare lata, gdy już blisko im będzie do nieskończoności. Aliści zdarzyła się rzecz straszna. Na uroczyste nadanie kierunku Asymptocie nie zaproszono starej wróżki Transpozycji. Była to zła wróżka i prawdę powiedziawszy, nikt jej w księstwie nie lubił, a i ona stroniła od ludzi. Jednak, gdy dowiedziała się, że nie została elementem zbioru gości, z zemsty wyrzekła przepowiednie, że gdy księżniczka dojdzie do lat siedemnastu, porwie ją de Morgan. Nie bali się tej wróżby Tangens i Tangensoida. Wyznawali bowiem logikę wielowarstwową i nie przypisywali przepowiedni Transpozycji żadnej dodatniej wartości. Na dowód tego w dniu 17-tych urodzin Asymptoty wyprawiono wielki bal. Nie było równego mu balu ani przedtem, ani potem w całym obszarze ciągłości Tangensa. Młody lokaj Gauss, świeżo ukończywszy dowód konstrukcji, pięknie przystroił sale balowe siedemnastokątami foremnymi. Przybyły na bal wszystkie pokrewne funkcje trygonometryczne i hiperboliczne, książęta dx i dy, a nawet stary dziwak Area-Cosinus Hiperboliczny, którego nikt nigdy bez krzywej łańcuchowej nie widział. Kto chciał, tańczył, kto nie chciał, to robił co innego, bo kraj był demokratyczny. Starsi wspominali czasy, gdy jeszcze wzrastali i miel i dodatnią pochodną, średni wiekiem robili analizę harmoniczną swoim towarzyszkom, nieprzeliczalna służba na każde skinienie różniczkowała gościom jadło i napitki. W zacisznych kącikach młodzi całkowali się ukradkiem po dt, ale zanadto się z tym nie kryli . Książe bowiem rozumiał młodzież i niejedna młoda wypukła funkcja znalazła na jego dworze styczność drugiego rzędu z jakimś przystojnym i silnie zbieżnym funkcjonałem. Nagły podmuch zgasił wszystkie świece, wśród gości pojawiły się zbiory rozmyte, a gdy fagasi wnieśli nowe punktowe źródła światła, okazało się, że wśród uczestników balu nie ma już Asymptoty-krasawicy. Wykazano wnet (indukcyjnie, ze względu na liczbę obecnych na sali gości), że porwał ją de Morgan, zaprzeczając rozkazom księcia i warunkom wejścia na bal. Tak oto spełniła się przepowiednia wróżki Transpozycji. Od tej pory smutek zapanował w całym grodzie. Nikt nie rozwija się w szereg, nie całkuje i nie m noży. Młode Różniczki dawno już zmieniły się w stare Różnice, mało które zmieniły znak z - na +. Po bokach trójkątów grasują zdziczałe kąty i nie zawsze staremu wiernemu hajdukowi Euklidesowi uda się je zsumować do 180 stopni. Głęboko zapadła braciom w dusze opowieść Sigmy i postanowili wyzwolić z rąk de Morgana nadobną Asymptotę. Udali się najpierw do wróża Bezouta. Siedzi Bezout za stołem, pierwiastki liczy kołem, gdy nie masz "u", kolego, nie przychodź do niego. Przynieśli bracia cztery nie trywialne pierwiastki, wręczają Bezoutowi i pytają, jak im pokonać de Morgana. "Trudna to sprawa - odrzecze Bezout. - Więzi on wiele kwantyfikatorów i pokonać go tylko możecie śmiało omijając prawo wyłączonego środka. Ale oto ciemnieje moja kryształowa pseudosfera: znak, że uda się wasze przedsięwzięcie. " Podziękowali bracia Bezoutowi, dodali jeszcze trzy pierwiastki (niezwyczajne, kwadratowe) i stoczyli się po linii najmniejszego spadku z murów Trygonoma. Kwantyfikator został barmanem pod pierwiastkiem, a Alfa Jeden, Alfa Dwa i Alfa Trzy poszli po gradiencie w kierunku widniejącego lasu, tak gęstego, jak liczby wymierne po prostej. Jak tu przejść? Ale oto machnął jeden brat przekrojem Dedekinda, machnął drugi, potem trzeci: skonstruowali bracia liczbę niewymierną 2^sqr(2) i przeszli przez las. Wnet zagrodził im drogę potok wypełniony cieczą nieściśliwą i nielepką. Niezwyczajny to potok - pełen turbulentnych wirów i punktów osobliwych. "Co robić? - dumają bracia. -Gdybyż mieć chociaż spirale logarytmiczną!". Ale któż to pyszczek z wody wystawia? Pi-ryba. Przewiozła braci, jednego po drugim, na drugą stronę. Pokłonili się jej bracia w pas i poszli dalej, bo już było widać ogromną górę Moduł a na niej zamek de Morgana. Doszli bracia pod samą górę i zmartwili się. Bo, wprawdzie do zamku droga prosta, stopnie zapraszają do wejścia, ale co to za stopnie? - śliskie jak lód, gładkie tak, że co postawisz nogę na jednym to spadasz na drugi, próbują bracia i próbują, ale nawet na pierwszy stopień nie weszli. Nagle jak spod ziemi wyrasta Argument - ten, którego kiedyś od zniknięcia uratowali. Podstawił się Argument do zmiennej niezależnej, zaburzył współczynniki przy równaniach schodów, zmniejszył gładkość i weszli bracia na górę. Ale do samego zamku jeszcze długa droga. Wejścia pilnuje pies Boole-dog, sierść na nim jeży się jak wykres funkcji y = sin 1/x, szczerzy zęby i warczy. Za Zapisem Peauceliera stoi: kto psa pokona, wnet go Inwersor w środek inwersji postawi i za płaszczyznę wyrzuci. Nie stracili głowy bracia. Sinus 1/x przez x pomnożyli i go w zerze uciągli . Potem owinęli się wstęgą Mobiusa i czekają. Zabrał się Inwersor do odwracania wstęgi Mobiusa, ale że jest to powierzchnia jednostronna, nic się braciom nie stało. Wychodzi na to sam de Morgan z suką Negacją, operatorem Minusem i starym czarownikiem Tercjanem. Wektorom znaki pozamieniać chce, od poprzednich wartości odjąć i tak to przyrównać braci do zera. Pobledli bracia, "Już po nas - myślą. - Już nie ujrzymy starej Macierzy". I stało by się tak, gdyby nie Kwantyfikator "Istnieje Iks", który w samą p orę przybiegł z Trygonomu, jeszcze w fartuchu barmana. Zagryzł Negacje, stał się kwantyfikatorem "Istnieje Iks taki, Że Nieprawda Że Igrek" i zaczął przekształcać de Morgana, a bracia pomagają mu z drugiej strony. Rachunki logiczne przeprowadzają, a z prawa wyłączonego środka nie korzystają. "Tertium non datur" - woła de Morgan, ale Tercjan nie słyszy. Upadł de Morgan. Już po nim. Otworzyli bracia de Morganowe nawiasy i zaraz ukazała im się długa linia prosta, w której natychmiast rozpoznali księżniczkę Asymptotę. Wkrótce nadjechał i sam Tangens. Wziął córkę w ramiona i rzekł braciom: "Mam ja tylko jedną, a was jest trzech. Niech najstarszy weźmie ją za żonę. Dam mu dogodne współrzędne: dwakroć PI/2 i grupę Translacji w dziedziczne władanie". Nie minęło i e niedziel, a w Trygonomie odbył się huczny ślub, po którym nastąpiło skromne wesele. Byli na nim obecni wszyscy bracia: Alfa Jeden, Alfa Dwa i Alfa Trzy. Przybył (uszlachcony przez Tangensa) Argument w kokilce ciągnionej przez kare bułanki Pi-ryba wystąpiła w przepięknej galarecie z jarmużem i bedłkami, a piwo gościom rozlewał sam Kwantyfikator, obecnie już właściciel zajazdu "U z daszkiem". Nie musieli długo czekać księstwo. Alfa Jeden podziałał sobą na księżniczkę Asymptotę (teraz już swoją żonę x=PI/2) tak, że na płaszczyźnie pojawiły się wkrótce w regularnych odstępach nowe asymptoty, a stary Tangens i Tangensoida mogli wreszcie spokojnie przejść do nieskończoności. Pozdrawiam.
  18. Bathezzo słodziutki misiaczku ... wszystko byłoby gitez gdybyś tego nie wrzucił w topic w postaci kodu a tak to d.u.p.a zbita za przeproszeniem ... spróbuj to znaleźćza pomocą szukajki :twisted: :cfaniak: Pozdrawiam :P
  19. No właśnie sam jest :( nawet wentyle odpiałem bo myślałem,że ma za mało prądu ale zonk się powtarza więc nie to. Zrobiłem tweaki rejestru jak M$ uczy w tej sprawie i nic, zrobiłem jak inni hax0rzy uczyli i nic :( chyba wezmę płytkę z nLite XP i zainstaluję na nowo sysa bo już nie mam siły ... kurde sys ma dopiero trzy dni a chyba nic innego nie pozostaje jak reinstall :( Nowe tasmy nic nie dają, wypinanie i zapinanie nic, zwora jest jak być powinna z opisu na naklejce na dyskaczu ... ręce opadają :( RATUJCIE :D Pozdrawiam.
  20. Witam. Od razu wpisze zeby nie było potem: szukałem i nie znalazłem, a jedyne co to albo w linuxie albo po francusku, albo dla maszyn 64bitowych niestety. Jak w temacie: pojawia mi się takie cuś i mnie wkurza. Pozostałość po Partition Magicu ale jak to teraz usunąć zeby się nie odpalało ?? Dzięki za radę na to. EDIT: zniszczyłem klucz rejestru z zapisem o bootvisie z tym programem i już mam spokój. Pozdrawiam.
  21. Niestety nie sprawdzałem bo nie mam flopa :P A on wymaga zabootowania z niego niestety :( Odpaliłem HDTune i on mi pokazuje że dysk supportuje UDMA6 a obecnie aktywny jest UDMA5, ale w menagierze jest jak byk PIO :( już znieniałem taśmy i nawet kupowaną niedawno wsadziłem... to mi sięwspomniany DCROM odłączył i nie ma :( już nie mam pomysłów. Winda świeżutka po zainstalowaniu dysku. BTW: dysk to Samsung SP0802N. Jak ktoś ma jakiś pomysł jeszcze to niech da znać bo nic się nie da zrobić na kompie podczas kopiowania albo innych czynności :( Zamuła totalna :( EDIT: a może to być spowodowane zaśniedziałymi stykami zasilania dysku?? Bo może wtyczka na 100% nie łączy albo ma duże opory w przesyle zasilania do dysku i po prostu go tak ustawia automagicznie co ?? Już sam nie wiem. Kiedyś jak mi CDROM działał z PIO to własnie dopiero wymiana zasiłki pomogła z Codeshita na Fortrona... a teraz może bolce brudne to dysk szaleje ? Aha... CDROM już działa w trybie Multi-Word DMA2 czyli tak jak powinien. Pozdrawiam.
  22. Ok. Podziałałem jak radziliście. Fajnie było, ale to nie to.... Maszyna działa, dysk nadal w PIO i nie mam CD-ROMU, na dodatek po wskazówkach.... OCB ?? Wywaliłem nawet Podstawowy Kanał IDE i nic :( żadnej zmiany .. w sensie zanim się nie zrestartował bylo ok ale potem znów zaczął szarpać prockiem.. więc gdzie leży bład ? nie wiem już co robić bo nawet przeinstalowywanie sysa nic nie daje . Zmieni łem taśmy na nówki i nic.... może dysk jest padaką ? Chociaż w sumie to żaden HDTune nie pokazywał błędów. ani SpeedFan. Wręcz przeciwnie : pokazują że dysk siedzi idealnie na 100% .. więc co może być nie tak ?? Btw.: jak ma być ustawione EPP albo inny wskaźnik I/O dla magistrali IDE ?? względnie przyjemne wytłumaczenie bym prosił :D W najgorszym razioe musiałbym ograniczać dysk do 32 GB a tego nie chcę:( Pozdrawiam.
  23. Dzięki. Sprawdzę te możliwości. Co do biosu to jest najnowszy więc nie może mieć problemów :( Widzi dysk i rozpoznaje prawidłowo w biosie i windzie tylko nie wiem czemu ustawia go na PIOmode :( Teraz sprawdzę tym programem Samsunga co i jak. Pozdrawiam.
  24. PC_Speaker

    Z E6600 Na Core 2 Quad Q6600

    W końcu rzeczowo i w temacie :D E tam od razu rekord... z tego co widać gość jest pasjonatem, ale niekoniecznie OCingu ... a przynajmniej nie jakiegoś ostro rozumianego :twisted: chce mieć najlepszy z możliwych obecnie sprzętów to niech wydaje w sumie jego kasa. Szkoda, że od początku nie zaznaczył tak jak powyżej, bo by się bez pyskówek obyło. Pozdrawiam.
  25. Wczoraj dopadłem większy dysk. Pewnie by było ok gdyby to też był WDC, bo i sterów bym nie musiał nowych dawać, ale nie ... dopadłem Samsunga . Więc od razu poszła instalacja windy i byłoby ok gdyby nie fakt, że stary WDC zasuwa w UDMA5 a nowy Samsung za chiny ludowe nie pójdzie inaczej niż w PIO :mur: . Mobo ta co w sigu, mam sterowniki na płycie co to razem z nią przyszła. Zasilacz wykluczam bo bez reszty napędów nie ma zmian. Co jeszcze trzeba zmienić ?? Poza menadżerem urządzeń ... i czy mogę bez problemów usunąć Podstawowy kanał IDE w nadziei, że po odpaleniu ponownym samo się ustawi jak powinno :blink: ?? Nie wiem nawet gdzie to można znaleźć w biosie bo nie mam manuala :( a z kolei otwieranie .pdf'a z tak mulącym dyskiem woła o pomstę do nieba Pomóżcie pliz bo mój stary dysk jutro idzie w ramach rozliczenia do gościa, od którego mam Samsunga i już skopiowałem wszystkie dane :mur: Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...