PC_Speaker

to zainwestuj w programator to jeszcze zarobisz. Btw. masz wyjmowalną kość czy wlutowany? Bo nawet nie wiem jak się ceny teraz kształtują. w sumie topic do wyautowania. Pozdrawiam.

UWAGA: na płycie lub też w procach B skopany czujnik temp. Doświadczenie polegające na kalibracji SpeedFana oraz CPU BB X2 4800+ wraz z termometrem elektronicznym wykazują jednoznacznie: -bb sa dość chłodnymi prockami. -wskazanie speedfana dla poszczególnych jajec są oznaczone jako : Temp1 i Temp3. -Temp2 to prawdopodobnie temperatura pod czapką tegoż procka bo nijak mi inaczej nie wychodzi. Temp HDD nie będę komentował bo wiadomo. -Core - do pominięcia odkąd u mnie stale pokazuje temperatury poniżej zera i nie wiem do czego to dopasowac... chyba tylko do temperatury za oknem. Pozdrawiam.

ano własnie... z tymi tabelkami co prawda jak czarna magia, ale coś pokapowałem ... m.in. to że nie zawsze proc na full daje przyrost wydajności bo przy zmianie HT zmienia się DDR... dobrze to kminie ? Zmieniajac opcje DDR z 800 na 533 przypisuję pamiątkom inny dzielnik i dlatego nie blokuję proca, ale co gdy te pamięci cisną pod 520 DDR ? Próbowałem katować takie ustawienie, zeby wyciągnąć max z tego procka. Jeszcze pokombinuję, jak mi znowu zasilacza szlag nie trafi. Pozdrawiam.

Ciekawym jest, który z Was mości Panowie uważa Rasiję za bogaty kraj? Bo to że dwa miasta sra.ja kasą i złotem to nie znaczy że reszta ruskich to pomioty. Wręcz przeciwnie - tyle tylko, że ruscy nigdy nie nauczyli stanowić o swoim lepszym jutrze. Zawsze był jakiś Iwan Groźny lub RasPutin, który im mówił co dla nich lepsze i tego się nie zmieni. Jedno co jest pewne - Rosja przestała być mocarstwem już dawno temu i teraz może tylko uzależnić wszystkich w europie od swoich kopalin i straszyć kadłubkami zdezelowanych (w większości) głowic nuke. Prawda jest taka, że ruscy większość materiałów rozszczepialnych sprzedali już pod koniec lat 80tych różnym prześcieradłom z bliskiego wschodu i teraz to ta szarańcza jest najgroźniejsza. Walki w mieście i partyzantka to będzie kolejna światowa (tę wygrają szwedzi bo oni najlepsi w CoD i inne bezeceństwa fpp).... a potem już tylko na maczugi :twisted: Pozdrawiam.

A jak przyjdzie co do czego to i tak chińczycy zwyciężą swojąpartyzancką metodą : kąsania małymi oddziałami po 20 000 żołnierzy. Bez sensu rozpatrywanie scenariusza, który tak na dobrą sprawę leci w tle. Przecież teraz licząc wszystkie konflikty zbrojne trwa wojna światowa. Więc o co chodzi? Pozdrawiam.

Jeszcze mi powiedzcie tak: jaka jest różnica w przyroście wydajności związanej z przyrostem MHz pomiędzy AMD a Intelem ? Chodzi mi o różnice wynikające z wbudowanego kontrolera (działa z prędkością procka czy jak? ) oraz jaki ma wpłyt podkręcenie proca na szybkość działania pamięci. Chodzi mi o ten cały zestaw zabaw z mnoznikiem. Z tego co pamiętam YOTOMECZEK pod Dothanem miał tak, że im mnioejszy mnożnik i wyższy FSB tym większa wydajność. A u AMD to jak ? Jak dam max mnożnik i max HT to będzie to wydajniej? dla przykładu: płyta robi ~320 MHz HT przy mnożniku 9 i 9,5 ale robi tylko 314 przy 10 a wyżej na razie nie próbowałem. No i teraz zapytanie, który w przypadku AMD będzie wydajniej pracował? Wyższy mnożnik z niższym HT czy odwrotnie? BTW.: zmiana pasty z boxowej plasteliny AMD na jakiś tani silikon typu H dużo daje. U mnie około 12*C niżej z termometrem w radiatorze mierzone. Pozdrawiam.

hah... nie wiem czy Pietia dostał ZPP czy nie, ale z cd-romem to niezły patent na polskie dziurawe drogi :) Wyobraź sobie 8MB cache i żadna dziura nie jest Ci straszna drogi kierowco.... wiem bo mam w maluchu ... jeno nieco ładniej wykończone :) Inaczej się nie da muzyki słuchać a i złodzieje nie widzą radyjka więc nie mają motywacji do wybijania szyb. Pozdrawiam.

Masz rację, powinienem i mam żal do siebie samego za łatwowierność ... zwłaszcza reklamie ale nie tylko. W sumie co do reklamy to wina po mojej stronie bo przez nieuwagę znalazłem się na stronie zasiłek CM u Zenfista.... tylko nie zwróciłem jak debil uwagi, że on tam miał zasilatornie serwerowe od CM.... swoją drogą ta (CoolerMaster) firma powinna chyba poprzestać na wentylatorach. Drugi błąd tkwi w tym, że nie dopłaciłem do tego Amacroxa... niby specyfikacja ma 400W... ale teraz to już nie wierzę w nic. Ciekawe czy jak podłączę 1,5 rocznego chieftecha - niewysilanego w sumie pod P4M to czy to ruszy czy się sfajczy. Na razie obadam jeszcze jedną możliwość i się zobaczy. Czy płyta z samym procem i grafą zabangla... jak nie to chyba jednak padziołcha. Pozdrawiam.

@dymy : mnie pomogło skopiowanie ostatniego dobrego save'a na inną partycję. Nie wiem czemu, ale pomogło. Miałem to samo, a komp nie był jeszcze podkręcony ..... a teraz zdechł całkiem szmaciarz. Spróbuj skopiować .... może pomoże. Pozdrawiam

@Owcen - nie przejmuj sie, że niby Twój cep jest najsłabszy..... dla pocieszenia dodam, że mój 2tygodniowy zestawik dzisiaj wyzionął ducha przy zasiłce cooler master (szit totalny - nie kupować - pożałowałem 50 plnów na Amacroxa :( ), 2GB DDR2 oraz GF8600GT..... na szczęście cały krap jest na gwarancj i do tego "wymiana od ręki" bo jak k.u.rwa nie to im sklep spalę ..... nie edytujcie tego bo aż żałość bierze, jak sprzedawca poleca bzyka CoolerMaster do takiego zestawu ./... 380 Wat ? pos.r.ało ich chyba. Mnie bardziej zresztą bo zaskąpiłem. Proc działał na 1,4500V z def. 1,350. Reszta bez podnoszenia napięć jedynie szyna oraz PCIX freq. Maszyna biegała dzisiaj pół dnia i w pewnym momencie po prostu zgasła. Miałem nadzieję na cmos lub kilka godzin "out of food" niestety. Po 4 godzinach bez prądu jak jakieś WILKI Gawlińskiego - unplugged, komp nie wstaje. Prawdopodobnie zasilacz zabrał mobo,cep i grafę, chociaż żadnych fiz. śladów nie stwierdzono (przypalenia, wybulenia itp). Tak czy inaczej pocieszające jest, że jest gwarka na ten crap. W drugą stronę to mnie wkurza, ze akurat jak miałem na skajpie złożyć rozsianej po świecie rodzinie życzenia..... kumacie baze ?? Grinch ISTNIEJE!!!.... tym pesymistycznym akcentem chciałbym pożegnać Was jako uznający boże narodzenie jako święto.... porażek chyba - teraz jestem BYŁYM uznającym. Chce jak prosty i głupi jankes wpisać ten dzień kalendarza jako kolejny dzień wolny od zapie... w fabryce kondomów... EDIT: a Nowy Rok powitam na totalnym zgonie.... jaki Nowy Rok taki Cały Rock. Pozdrawiam i życzę aby takie goowno Wam się nie przytrafiało.

ostatnio róznie z OC tych inteli .... w sumie to mma brisbane'a X2 który działa sobie na 1,450V i jedzie na tych 3 GHz ... jakoś nie odczuwam dyskomfortu związanego z cięciem klatek w grach ... no ale co komu potrzeba na codzień... ja tam za zaoszczędzoną kasę na procu i płycie dostałem 20" panoramicznego LCD HDready... nie narzekam, ogólnie. Pozdrawiam

to samo mial znajomy na pirackiej wersji Wiedźmaka.... tyle że ja za swoją dałem te zas.rane 89 zeta w sklepie i nie zyczę sobie takich niespodziewajek jak na piratach ,...... kurde myślałem że sobie pogram lepiej w swięta a tymczasem musiłem wrócić do pacza 1.1a :( kicha :( chyba że mi w sklepie opchnęli "podróbę" ale wątpię.... Pozdrawiam.

rok 2012 :) buhahahaha ... ale faktycznie - przyszłość jest nieprzewidywalna :twisted: i to w niej lubię. Pozdrawiam.

Hmmmmm ... a mnie się dziwność zrobiła.: mianowicie zainstalowałem patch 1.2 i w tym momencie pokazuje mi się tylko ekran z wyborem trybu gry. Może być jakiś błąd patcha czy co ? Pozdrawiam.

z tego wszystkiego wychodzi mniej więcej taki obraz : Intel i NVidia mają fajnie bo mają większą część rynku oraz niemal cały rynek 3% overclockerów, którzy robią im darmową reklamę - co za tym idzie developka i producenci oprogramowania będą tworzyć optymalizowane produkty pod ten sprzęt właśnie. Ale, AMD i ATi będą się musiały wykazać sporą dozą postępu, który pomoże im pozostać w grze o rynek, i nie cofać się w rozwoju (pierwsza jaskółka - news o 32u IBM i AMD), ponadto pomoże ten doping dopracować sterowniki dla kart ATi oraz oprogramowanie (łatki) dla AMD co powinno przynieść wymierne korzyści end-userowi. Ponadto taki proces badań i optymalizacji pomaga często wpaść na istotny i prosty sposób projektowania podzespołów, które zaskakują stosunkiem wydajność/cena. Co więcej - powracając do analogicznej sytuacji - Intel i jego NetBurst oraz cała seria porażek, z których wyjściem i momentem przeczekania było sprzedawanie tych procków do Dell'a czy innych producentów. Przypomnijcie sobie jak to było lat temu 4 ? Nikt nie może skreślić AMD jak nikt nie przekreślał myśli technicznej inżynierów Intela w ciężkich czasach presshotów. A i zauważyć należy że menagier z AMD bodajże poleciał za swoje wybryki w tej firmie. Jak znajdą kogoś dobrego (lepszego ) na jego miejksce to AMD powinno jeszcze pokazać jeśli nie kły to przynajmniej pazurki. Dlatego też bliski jestem stwierdzeniu, ze czas pokaże kto miał rację (chyba wszyscy po części) a kto jej nie miał (patrz poprzedni nawias) :) Bez wojen Panowie... święta idą :) Pozdrawiam.

@CMX : bać się nie musisz bo wątpię czy którykolwiek z użytkowników tego forum dożyje tego co będzie za te 100 lat. Tak czy inaczej - wszystkiego co najlepsze z okazji świąt oraz tego żeby nadchodzący 2008 był lepszy niż 2007 :) tu i teraz :) Pozdrawiam.

Jak zwykle jedni i drudzy mają rację. Błąd tkwi jednak w interpetacji tego co nazywamy inteligencja czy też - człowieczeństwem - bo tak interpretowana jest ta sztuczna inteligencja. Za wszelką cenę chcemy sobie wbić do głów, że samoczuczący, samokontrolujacy się komputer będzie myslał na takich samych zasadach jak człowiek.... błąd. To nie będzie człowiek w postaci krzemowej. To nadal będzie maszyna. Kto z Was studiował na PWr w latach 2000 - 2003 ten bedzie klojarzył, że tam właśnie stworzono a później wyłączono z obiegu sieć neuronową z prawdziwego zdarzenia. Oficjalnie dlatego, że była mało inteligentna... nieoficjalnie wiem, że powodem była jej zdolność do szybkiej nauki.. cóż... coś jak seti tylko w bardziej przyziemnym (i ponoć w bardziej widocznym) wymiarze. Generalnie zastanowiłbym się czy sztuczna inteligencja jest nam - ludziom potrzebna... bo może się faktycznie okazać, że - jak w Matrix'ie - to My będziemy potrzebni jej. Pozdrawiam.

@ath : a pamiętasz jak jeszcze niedawno piałeś peany dla AMD za K8 ?? Pozdrawiam.

Ciekawostka: po 6 godzinach wiedźmaka, po 3 AAO komp dzioała i nie wykazuje braku stabilności. W stresie podczas grania po 65*C na jajco.... na inne temp nie patrzę w SpeedFanie bo ręce opadają ( 238*C HDD :lol:) no i mi się nijak nie zgadza bo w orthosie wytryma te 8 godzin stresu ale potem nic... Plan na weekend (jak sie uda) znów wyjąć czujkę abita i podłączyćdo termometra az apteki. Pomoże czy nie to już inna brocha. Btw.: w biosie ustawione mam 60*C jako max gdzie wyłacza się PC'et. Do teraz nie dobiło chyba do tej temperatury. Pozdrawiam.

Na poczcie raczej mocno stemplują przesyłki.... zobacz czy na blasze nie ma czasem odbitej pieczątki placówki z datą. Dysk ubity panie i nie ma co gdybać tylko reklamację składać. Btw. allegro jest dobre jeśli kupujesz starszą generację za taniość, ale nie jak kupujesz cośco może szlag trafić przez bezmyślność czy to wysyłającego czy też poczty. Pozdrawiam.

Jak jedziesz przez Barwinek to wymienisz w Krośnie i bedziesz miał najkorzystniej w całej Polsce. jak nie chcesz to działaj inaczej. Ja tam nie narzekam jeżdżąc po piwko :P Pozdrawiam.

Alleluja - ploty nawet na forum gry właściwej robią sieczkę z bani... no to nic tylko posysać pacza. :) Pozdrawiam.

E no wiadomo, że się kręci wkoło pieniądza. Ale dawanie pracy nie musi się ograniczać do trucia planety. Poza tym zostawienie śmieci nie jest tak na prawdę problemem ostatnio. Teraz są metody na utylizację (ponowne pozyskanie pierwiastków) radioaktywnego goowna bodajże. Da się to po raz kolejny przetworzyć, a do czasu gdy będzie energia bez pozostałości trujących to trochę nam jako ludziom brakuje. Peace. Pozdrawiam.

Pamiętacie zdjętego z jutuba Shreka w wersji Metal ? teraz wylajtowany : http://www.youtube.com/watch?v=OKidV9kiFwY...feature=related i coś dla lubiacych pograć : no i jeszcze kontrowersyjna BS : EDIT: z okazji świąt (skoro PLAY daje ognia to co mi tam) : Pozdrawiam.

ile to kosztuje za kilogram ??? 500K $ ?? taka wysyłka to nieopłacalny biznes. Co do pierdyknięcia.... wiesz są różne możliwości i raczej nie brałbym pod uwagę wiedzy z podstawówki, ale bardziej zaawansowany tok naukowy. Macie rację - nie znam się na tym i nie będę się znał bo mi się nie chce uczyć o rozszczepialności czy innych reakcjach. Wiem natomiast co to niekontrolowana reakcja łańcuchowa i wiem czym może grozić. Dla głupiego przykładu - wiesz zapewne jak działa bombka neutronowa prawda? Wiesz jak wyglada reakcja łańcuchowa w trakcie wybuchu ? Bo z tego co mi wychodzi to taka nuka to w zasadzie samonapędzająca się zagłada dla pewnego obszaru (przy uwględnieniu objętości masy rozszczepialnej pochłanianej z atmosfery) czyli paliwa to to ma pod dostatkiem - warunek pierwszy i ostatni - zapoczątkowanie reakcji. Co do czystości energii - tutaj nieco lepiej u mnie z wiedzą - poczytaj raporty energetyki światowej i powiedz mi, która z metod pozyskiwania energii określona przez znawców tematu (specjalistów od energetyki, ekologii, szeroko pojętej księgowości itp.) jest najczystsza? Bo przecież, że nie z kopalin (węgiel, ropa, gaz - choć ten najczystszy z kopalin) czy może farmy wiatrowe ? a może wg Ciebie to będą elektrownie wodne - strasznie mało wydajne. Dla takiej Szwecji te kilka zapór wystarczy, ale dla Polski ? 40 mln mieszkańców, firmy (Kęty topią aluminium uzywając wyłacznie en. elektr. a ile podobnych zakładów w Polsce?) Pomyśl: radioaktywne odpady można przetweorzyć powtórnie - bo jest już na to technologia - fakt, że mniej będzie tego paliwa z przetworzenia, ale zawsze coś. Poza tym to się składuje w betonowych sarkofagach z płaszczem ołowiowym. Czy lepiej, jak to poprzednik pisał - walić hałdę za hałdą i udawać, że problemu nie ma? Polecam połazić po pięknych "górach" na górnym śląsku. Do tematu: elektrownie wodne jak pisałem są bardzo mało wydajne, farmy wiatrowe niszczą środowisko na którym są stawiane i nie ma wybacz, bo one są mniej wydajne niż elektrownie wodne. Zobaczywsz jak skończą na pacyfiku przy kaliforni stawiać taką farmę i kilka lat później skończy się w jej bezpośrednim otoczeniu życie morskie. A efekty będą mizerne bo z wyliczeń fachowców wynika, że nawet Santa Barbara (jedna, bogata dzielnica - miasto) L.A jest za duża dla planowanej farmy. Zamiast siać zamęt poczytaj trochę o innych aspektach "alternatywy" energetycznej dla reaktorów. Przyszłość to atom i jego rozszczepianie (w wielu wymiarach tego stwierdzenia) i nie ma od tego ucieczki. Pozdrawiam.