przemo3642

Tak z ciekawości: co cię skłoniło Gregor1230 do powrotu ???

Mi sie buda nie podoba. I nie chodzi o wyglad, bo to kwestia gustu, ale to jest malo solidnie wykonana delikatnie mowac. Albo bym troszke dolozyl i poszukal czegos firmowego, a gdybym nie mial kasy na bude firmowa to kupil bym cos podobnego pod wzgledem jakosci, tylko tanszego (w stylu codegen :)).

Jeśli szukasz obudowy idealnej to muszę cię zmartwić: taka nie istnieje i nawet gdybyś miał do wydania znacznie większą ilość kasy to byś takiej nie kupił. Wydaje mi się, że najwięcej spośród wymienionych przez ciebie cech posiada LinLi PC7 SE II, ale ona kosztujue ok 400zł. Osobiście uważam, że spośród tańszych obudów warto się zastanowić na Chieftckiem LBX- myślę, że jak dobrze poszukasz to nie zapłacisz dużo ponad 250zł. Buda jest mega wielka jak na medium tower, bardzo ciężka i twarda (stal 1mm). Nie ma z przodu wentyla 12cm, ale ze względu na swoje gabaryty i możliwość przyczepienia 1x12cm z tyłu i 5x92mm po bokach jest to buda przewiewna. Drzwiczki można z niej wymontować bez żadnego problemu. Z tańszych rzeczy możesz pomyśleć możesz rozważyć SUNBEAM SILENT TWISTER - buda duża, z doskonałym przewiewem i 3x12cm w komlecie. Choć rzecz jasna mniejsza niż szef i nie tak masywna. EDIT: poprawki, co by bardziej po polskiemu było :D

Dobra, wypowiedzi jest sporo i są często z ze sobą sprzeczne i jakoś nie ma wspólnego stanowiska forumowiczów, które pomogłoby w wyborze. Napisałem maila do firmy- LANET dostarczającej mi internet. Oferowała ona jedynie łącza symetryczne, traz rozszerzyła swoją ofertę (o czym pisałem na samym początku tego tematu). Odpowiedzieli mi, że badania wskazują na to, że zdecydowana większość użytkowników nie wykorzystuje pełnego uploadu a download owszem. Stąd właśnie pojawiły się te dodatkowe opcje. Zważywszy na fakty: 1) nie jestem jakimś zapaleńcem jeśli chdzi o P2P- ściągam raczej sporadycznie. 2) Poza tym korzystam z huba dc++ LANETU- i powiem tak: zwykle jest kilkuset użytkowników udostępniających łącznie kilkadzisiąt TB danych i jeżeli nawet potrzebuję szybko jakić nowości itp to tam właśnie mogę znaleźć (i wessać z prędkością ~2mb/s). Dlatego wydaje mi się, że jednak lepszym wyborem dla mnie będzie łącze asymetryczne.

Bo mi dysk całkiem bardzo pocina i skrobie. Więc albo mój mały i wolny dysk wpływa na wynik, albo coś z kontrolerem, który "wymusza dziką pracę" w momentach, w których niezbyt jest to konieczne. Albo jeszcze coś innego. Za dyskiem/kontrolerem przemawia fakt intensywnego "mielenia" w czasie liczenia- jak oglądam pasek wykorzystania CPU to w niektórych chwilach, podczas takiego dogrywania spada on krótko do połowy i niżej (do tego stopnia, że jak uaktywnię RM Clocka, który działa tak jak CnQ, to się procesor na ułamki sekund "odkręca" w takich chwilach). EDIT: oczywiście moje sabe wyniki nie są skutkiem np włączonego CnQ, bo rzecz jasna, żeby wylkluczyć możliwość negatywnego wpływu C'n'Q wyłączan je:)

To ciekawe, bo moja płyta DFI Infinity rs482, która jak by nie było oparta jest na tym samym chipsecie (xpress200) też tak miała- tylko, że włączała się nie koniecznie po zaraz po wyłączeniu. Pierwszy raz nieźle się zdziwiłem, gdy obudziłem się rano, a tu włączony komp (a pamiętałem na 100%, że zostałwyłączony). Zdarzyło się jeszcze tak parę razy i ostatnio już jest spokój. (Albo może kabelki od obudowy mają luzy albo wtyczka nie ma dobrego kontaktu z mobo??)

Z tego co pamiętam, mój też jest stabilny na def na ok 2,75ghz i też można w windzie pracować na 1.35V z taktowaniem 3ghz. Ale stabilnych 3ghz nie robi, nawet ja się pu da 1.575V. Na wyższym napięciu nie próbowałem bo i tak nie ma sensu. Chce ktoś E4 bo niedługo idę do sklepu??? :lol: :lol: :lol:

Chodzi o to, że byłem święcie przekonany, że SuperPi zasadniczo jest czuły na RAM i Procka, a nie twardy dysk. I podobnie jak np zainstalowana karta graficzna, czy większość innych części kompa dysk twardy nie wpływa na dzałanie tego benchmarka. Rozumiem, ale ogólnie w trakcie liczenia SP dysk "popracowuje" sobie? (kontrolka sygnalizująca pracę dysku mruga)? Bo jeśli tak, to by oznaczało, że rzeczywiście dysk może mieć wpływ na SuperPi no i wtedy mój niski wynik rzeczywiście wytłumaczyć można słabym dyskiem, co byłoby da mnie dużym pocieszeniem, bo świadczyłoby o tym, że to nie np. uszkodzona mobo, ale właśnie obecny dysk jest przyczyną niskiego wyniku. (Dysk i tak jest tylko "przejściówką"- w marcu kupię sobie barracude 7200.10).

Dzięki No to ładnie- u mnie 17,22min robi te 16M !!! :mur: :mur: Coś kurcze nie tak, bo prawie 1,5min różnicy w stosunku do twojego rezultatu nie można wytłumaczyć leszą optymalizacją windy (zwłaszcza, że nie mam zbyt przeładowanej windy) czy lepszymi timingami (moje działają na 2.5-3-3-8) Mam pytanie: czy podczas wykonywania testu 16M u Ciebie dysk coś doczytuje? Bo ja mam chwilowo strasznie słaby dysk na ata (2mb cache, 5400obr) i on się dość mocno wysila podczas liczenia (zwłaszcza dotyczy 16 i 32M) i niewątpliwie ma to negatywny wpływ na wynik benchmarka (podczas ostrego mielenia pasek wykorzystania procesora opada, poza tym praca dysku obciąża procka). I wydaje mi się to nieco dziwne, że na wynik może mieć wpłye dysk.

Miałem na myśli 4speeda. Znudził mi się mój SD na E6 2.9ghz, a widząc jakie ceny osiąga SD 2.7ghz na allegro, zapragnąłem sprzedać swojego i wymienić na E4. Chodzi mi nawet nie tyle o wyższe taktowanie, co mniejsze napięcie.

**************************************************************************** UWAGA, UWAGA ogłoszenia parafialne dla poszukiwaczy San Diego E4 :D :D :D **************************************************************************** Pomyślałem sobie, że skoro mieszkam we Wrocławiu (i jest tu duży sklep sprzedający SD 3700+) mógłbym wesprzeć starania forumowiczów o pozyskanie E4. Zrobiłbym to poprzez zaszczycenie obsługi sklepu swoją skromną osobą i zażyczenie sobie takiego a takiego procka (przy założeniu, że jeszcze je mają w na stanie i są na tyle miłościwi, że zechcieliby wybrać procesor z odpowiednią końcówką). W dodatku zrobiłbym to za friko, a jedyny dodatkowy koszt, jaki musiałby ponieść przyszły szczęśliwy właściciel E4 to koszt transportu zgodny z cennikiem poczty. Ponieważ nie jestem aż takim altruistą ani fundacją charytatywną (na co mógłby wskazywać powyższy akapit), więc ucziwie wyjaśniam na czym polegałby moja ewentualna korzyść: po prostu kupując dwa lub więcej procesorów miałbym możliwość wybrania sobie lepszego. Myślę, że jest to dość ucziwy układ, potencjalnie mogący przynieść korzyści obu jego stronom. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam na PW.

Nie no ja daleki jestem od tego, żeby nazywać taki procek fajnym w jakimś absolutnym sensie. Po prostu była mowa o tym, czy opłaca się go brać za ponad 200zł i dalej uważam, że za niewiele ponad 200zł sam bym go kupił. Ale za 270 to już nie jest fajny i to nie ma co wogóle co nad tym debatować. Wg sprzedawcy napięcie to 1.55V, więc ostatecznie to nie żadne szaleństwo jeszcze. EDIT: barton 3200+ chodzi po 450zł na allegro a przy tym sprzedaje się WYŚMIENICIE! :)

Tak, w opisie napisane jest, że na jądrze SD. Być może w rzeczywistości jest na jądrze Venus, ale bląd w opisie można wybaczyć bo Venus to jest SD tylko, że w opteronach (o ile mnie pamięć nie myli). Jedyna ich wada, ale znacząca i potencjalnie odstraszająca to niski mnożnik- trzeba mieć w miarę przyzwoitą płytę (htt 334), żeby do tych ewentualnych 3ghz dobić. EDIT: Widzę, że masz Asrocka, więc rzeczywiście "zwykły" SD jest dla Ciebie lepszy.

No nie przesadzaj- 200zł i nieco powyżej to nie jest taka zła cana za 2.7ghz zwłasza w boxie. Zwłaszcza, że SD w tym tygodniu jakoś strasznie mało i ceny niczego sobie. A te opterony na allegro są chyba na E4??? (bo chyba nie ma wogóle na E6???). Bo jeśli tak to zamiast prosić się i liczyć na szczęście i dobra wolę innych, ja bym brał opterona.

Prościej nie trzeba, bo doskonale to rozumiem, ekspertem od p2p nie jestem. To o czym piszesz to teoria, która daleka jest jednak od doświadczenia. W ujęciu globalnym i, co warte podkreślenia, statycznym- to rzecz jasna, równowaga musi zostać zachowana (choć też nie bez zastrzeżenia o którym później). Nietrudno sobie jednak wyobrazić, że jak do naszej analizy wprowadzimy czynnik czasu i uwzględnimy to, że mamy do czynienia z bardzo rozbudowaną i skoplikowaną strukturę naszej sieci, to lokalnie (czyli z perspektywy pojedynczego użytkownika), ktoś może w pewnym okresie czasu ściągnąć mniej niż oddać lub odwrotnie (i to już nie jest teoria- to odczyt statystyk z mojego emule'a). Wobec tego, że struktura jest prawie nieskończenie złożona, okres ten może się wydłużać prawie dowolnie. Mówiąc szczerze, to niemal żaden użytkownik niemal nigdy w danej chwili nie znajduje w takiej równowadze w danym momencie- ktoś zawsze "traci", ktoś "zyskuje", choć cały sytem dąży do równowagi o której piszesz... Dodatkowo dochodzi drugi czynnik: ilość danych w sieci nie jest stała, cały czas płynnie się powiększa (chyba tego nie trzeba dowodzić) -dane te oczywiście pochodzą z zewnątrz. Zatem twoja teoria wykłada się już na założniu "stałości przepływów"- po prostu zawsze muszą się znaleźć takie osoby, co więcej wyślą niż pobiorą. (Ilość danych dostępnych w internecie, praktycznie od początku jego istnienia, powiększa się w tempie geometrycznym i zignorowanie tego faktu może prowadzić do zbyt daleko idącego uproszczenia w interpretacji rzeczywistości, jak to ma miejsce w tym przypadku). PS.: W dyskusjach na tematy, o których mam większe pojęcie i w których to ja odpowiadam na pytania, nie stosuje zwykle pod adresem dyskutantów epitetu "oporny"- w moim odczuciu osąd zawarty w tym słowie jest krzywdzący dla takiej osoby, tym bardziej wówczas, gdy wiem o niej całkiem niewiele...

To jest ważny argument. Fakt :D Jedyne błyskotliwe usprawiedliwienie tego byka, jakie przychodzi mi do głowy, jest takie, że text pisałem po zabawie sylwestrowej (czyt: po_wódce :-P ) Nie da się nie zauważyć, że porady są ze sobą nieco sprzeczne. Więc żeby było do końca jasne: używam internetu głównie do www. Nie jestem nałogowym ściągaczem z P2P, jeśli już to korzystam to z emule (z uwagi na komfort korzystania: "znajdź coś na www, kliknij na link i zapomnij- prędzej czy później pojawi sięna hdd"). Z tego co wiem o emule, problem uploadu nie jest tu taki wyraźny, bo emule ciągnie z wielu źródełna jednocześnie i od ludzi z całego świata, a co za tym idzie, bardziej istotny wydaje się tu download. Czy mam rację co do tego? EDIT: literówka

HEHE, znajdź mi teraz tą płytkę nową i w podobnej cenie to wyślę Ci browara (i to priorytetem :D :D :D ) Akurat dwa miesiące temu były one dostępne, ale ani 3m-ce jeszcze ich nie było a 1 m-c temu już ich nie widziałem (tak mi się przynajmniej teraz wydaje).

Mówiąć szczerze bardzo wątpię, że oni tam testują te E4. IMO gra nie warta świeczki- te procesory są w sumie dość tanie i testowanie ich w celach komercyjnych na masową skalę raczej się nie kalkuluje (prąd+zabawa+czas), bo nie można dać dużego "narzutu" bo nikt tego nie kupi. Ktoś z sewisu czy pracownik na sprzedaży może sobie coś wybrał i to tyle. W dodatku procki kręcą się dość dobrze i dość równo- poza kilkoma przypadkami odnotowanymi na forum (ew allegro) na mniejszym lub większym napięciu 3ghz robią. Dlatego ludzie nie byliby skłonni dać więcej niż kilkadziesiąt złoty za pewność i cały ten interes jest raczej mało opłacalny. Oczywiście są to tylko takie moje domysły (nie znam osobiście żadnego pracownika sklepu komputerowego) i może się mylę :)

Nie jestem pewien co do tego, ale czy przypadkiem te płyty (CFX3200) nie były sprzedawane w Polsce przez bardzo krótki okres czasu?? To dziwne, że nigdzie już ich nie ma- jest to przecież dużo młodsze mobo od RDX200, którego można kupić bez problemu. Osobiście nie przepadam za nvidią i myślę, że CFX3200 to byłoby dla mnie wymarzone mobo (teraz mam Infinity na rs482- to chyba to samo co RDX200 tylko bez CF i w mniejszym wymiarze technologicznym wykonane, jestem zadowolony, ale chyba bym zmienił na takiego CFX gdyby był dostępne). Może jak wysprzedają z magazynów stare RDX to jeszcze rzucą jakieś CFX....

Witam, mam pytanie. Zastanawiam się, czy powinno mi tak "mielić" twardzielem na lewo i prawo. Wydaje mi się, że na moim wcześniejszym komputerze, dysk mniej dogrywał sobie coś tam w tle. W szczególności w SuperPi: w czasie liczenia dysk co chwila mieli i zapewne nie wpływa to pozytywnie na wynik benchmarka (SP to raczej mały programik do testowania procka i ramu, więc chyba nie powinien tak doczytywać ( zwłaszcza w momencie przechodzenia z jednej pętli do następnej- nie pamiętam czy tak miałem wcześniej). Do płytki mam podłączony dysk na ATA100, 2x512mb i jadę na zintegrowanej grafie. Może coś z kontrolerem? Może płytka bardziej lubi dyski sata? A może wszystko jest w normie? Mam SD 3700+. Jak by ktoś z takim sprzętem mógł zrobić test SuperPI 16m z prockiem i ramem na default i podzelił się wynikem to byłbym wdzięczny.

Jak na mój nos jest to spowodowane tym, że pamieć karty graficznej nie jest wystarczająco sprawnie czyszczona i zapełnia się a potem to wiadomo- ciągnie z wolnego ramu. Jest mod, który automatycznie co ileś sekund opróżnia bufor (nie pamiętam nazwy). Pokombinuj też z różnymi strownikami.

Ja rozumiem, że najlepiej to mieć łącze SUPER-HIPER 100000/100000 (i bardzo bym chciał takie mieć :)), dzielić się swoimi zasobami, wspierać młodych internautów, kochać ludzi i zwierzęta......... Rzecz w tym, że ja mam konkretną alternartywę i brak innych opcji: ja płacę za swój internet swoimi pieniędzmi, które uczciwie zarabiam i chcę, żeby mój wybór był optymalny. Może się mylę, ale "ton" twojej wypowiedzi sugeruje, że wybór 1024/256 odrzucasz z powódek bardziej "ideologicznych" niż praktycznych (przez te ostatnie rozumiem po prostu szybkość działania mojego, domowego netu w przypadku takiej czy innej opcji).

Tak, Huntkey ma rozłączaną wtyczkę. Huntkey 350 zje tego szefa na śniadanie i nawet się nie obliże: jest cichszy, podaje stabilniejsze napięcia i jest duuużo mocniejszy. Na tym forum o HK zostało napisane już dużo i z tych opisów jednoznacznie wynika, że w cenie do 200złlepszej zasiłki nie ma.

Jeśli chodzi o P2P to i tak dużo ludzi ogranicza prędkość wysyłania, nawet gdy dysponuje lepszym łączem. Poza tym co to za argument: "lepsze łącze to łacze z lepszym wysyłaniem, bo wtedy ludziom będzie się lepiej ciągnąć" ????? No sorry ale ja nie jestem instytucja charytatywna i szukam rozwiązania optymalnego DLA SIEBIE! O to już konkretny argument, dziękuję. Rzeczywiście częste i długie buforowanie różnego rodzaju filmów, animacji i innych rzeczy, którymi coraz częściej nafaszerowane są stronki jest uciążliwe. Rozumiem, że miałeś okazję porównania działania 512 i 1024 w praktyce.

Propozycja LOWEND jest zupełnie bez sensu. Jeśli ma kupować taki zestaw to niech zostawi co ma, dokupi drugie 512mb ramu (choć oczywiście im więcej tym lepiej) i zmieni grafikę na 7600gs albo np radeona x1950pro. I niech podkręci procka- nie musi wyciskać z niego siódmych potów a "lajtowe" podkręcenie to żadna filozofia i ryzyko, a efekty mogą być niezłe.