Tak karta jest gigabyta, jakiś miesiac temu spalił się jeden z układów, wysłałem do Komputronika (zamówione przez internet) i po niecałych trzech tygodniach otrzymałem karte z urwanym radiatorem i innymi uszkodzeniami więc od razu odesłałem karte spowrotem i napisałem co i jak, a oni napisali że "wyjątkowo" karte przyjeli do serwisu i naprawili (czyt. załozyli pewnie nowe kołki montażowe) i odesłali do mnie. Jutro karta pewnie do mnie dotrze w takim samym stanie tylko z przyczepionym radiatorem, wszystko było by dobrze gdyby nie to, że zostało jeszcze jakieś 1,5 roku gwarancji i gdy np. karta mi sie zwali za rok i wyśle to w serwisie mi powiedzą że sam przy niej grzebałem...
P.S karte odbierał ojciec i sprawdził czy wszystko jest w pudełku, dopiero kiedy w domu zabrałem się za montaż karty zauwazyłem, że chłodzenie ledwo się trzyma...