Wiadome było - owszem. Problem w tym, że nic z tym nie zrobili.
Mimo wszystkich bolączek gra ma klimat poprzednika i naprawdę wciąga. Do modelu jazdy, po drobnych korektach w ustawieniach, idzie się przyzwyczaić. Do dźwięków zresztą też. Najgorsza wg mnie jest fizyka w grze i jej nieprzewidywalność. Jadąc ponad 300kmph i wyskakując na wzniesieniu nigdy nie ma pewności czy wylądujemy na kołach, czy też odbijemy się od ziemi i wykonamy kilka, kilkanaście obrotów w powietrzu. Otarcie się o ścianę, znak czy też krawężnik powoduje obrót o 180 stopni, ale nie zawsze. Niestety niedoróbek jest więcej, nie będę powtarzał za innymi.
Faktem jest, że nie ma lepszej gry tego typu i ten komu uda się przymknąć oko na niektóre sprawy, będzie się cieszył z wolności, możliwości rywalizacji z innymi graczami, wspólnej jazdy, czyli rzeczy jakich nie znajdzie w żadnej innej grze samochodowej.