czapla_pl

W takim wypadku chyba lepiej zainwestuj w Karakorum albo Thermalright'a jak chcesz atakować 4 GHz. Ten Pentagram jest dobry jako zamiennik, ale bez przesady ;] to już dość leciwe chłodzenie.

A wystarczyło tylko odłączyć dysk, zainstalować w systemie patcha dodającego obsługę 48 bitowego adresowania dysków, podłączyć spowrotem i było by po sprawie :). Szkoda, że dopiero dziś natrafiłem na ten temat, może obeszło by się bez odzyskiwania danych. pozdro EDIT: instrukcja na stronce MS

Jesli masz zapinkę pod LGA775 do pentagrama to bez wahania bym go zakładał zamiast BOXA. Jeśli dali Ci do E7200 ten najmniejszy boxowy coolerek (waga tylko 340g) to pentagram ważący prawie 2 razy tyle na pewno będzie wydajniejszy. Sam miałem kiedyś QVC-120 Cu+, ale na S A, bydlę strasznie ciężkie, ale i chłodziło nienajgorzej, natomiast coś mi się kojarzy, że akurat w tej serii nie było zapinek pod LGA775. pozdro

Nie ma znaczenia czy zakupiłes go w Anglii, czy w Zimbabwe, ważne jest to, ile gwarancji mu zostało wg strony WD (po numerze seryjnym). Płacisz tylko za transport do WD (czyli w tym wypadku do tzw. Collection Center w Warszawie), WD pokrywa koszty wysyłki spowrotem do Ciebie (kurier UPS). Akurat 30 zł za przesyłkę o takich wymiarach bierze GLS, inne firmy kurierskie mogą mieć inne stawki, kwestia żebyś wysłał to kurierem a nie pocztą. Jak będziesz przygotowywał dysk do wysyłki to dokładnie przeczytaj instrukcje poprawnego pakowania i zabezpieczenia na czas transportu, bo to jeden z warunków uznania gwarancji. pozdro

Ten dysk jest w miarę nowym modelem, więc jeszcze gwarę powinien mieć. Jeśli nie znajdziesz elektroniki do niego ani nie będziesz miał możliwości innej taniej naprawy to zgłoś RMA bezpośrednio u WD (na ich stronie www), wysyłasz kurierem do Warszawy (GLS koszt 30 zł) i w ciągu jakichś 14 dni roboczych masz nowy/recertyfikowany dysk u siebie w domku (wysyłają UPS-em). Już dwa razy w tym roku to przerabiałem, najpierw wysyłałem padniętą 160 ATA z miesiącem gwary, dostałem 250 ATA, ta po 3 miesiącach padła :D, drugi raz wysłałem i przysłali inną sztukę z nowszej serii. Taka opcja powinna taniej wynieść niż wymiana elektroniki w tym dysku (części + robocizna). pozdro

To akurat jest jak dysk obsługuje NCQ, bo u mnie jest tak samo a nie mam AHCI włączonego :), ale powtórzę: jeśli kontroler chodzi w AHCI to i NCQ działa (pod warunkiem oczywiście, że dysk NCQ obsługuje).

Jeśli kontroler działa w trybie AHCI to i NCQ jest włączone, tak powinno być domyślnie, chyba że np. coś było zmieniane w oprogramowaniu dysku. Jakie masz powody by uważać, że NCQ nie działa? Moja płyta nie obsługuje trybu AHCI, dysk owszem, a w polu everesta dot. NCQ podaje tylko obsługiwane, można przypuszczać, że nawet przy włączonym NCQ nic w tym polu sie nie zmieni. pozdro

Zainstaluj do testów Intel Matrix Storage Manager, w sekcji advanced reporting powinien być podany status i tryb działania dysku, może tylko Everest coś myli. Ogólnie jeśli stery poprawnie się zainstalowały to NCQ powinno trybić od razu po zmianie trybu na AHCI.

Może głupie pytanie, ale włączyłeś tryb AHCI w opcjach kontrolera SATA w biosie? Bo z tego co napisałeś wynika, że same sterowniki zainstalowałeś.

To zamiast Samsunga kup WD320AAKS, szybki i z tego co napisał Kwazor bez problemu chodzi w trybie SATA1.

Ok, co do samsunga do zwracam honor, masz rację, na ich www w najnowszej rewizji manuala potwierdzają to o czym piszesz (zmiana trybu na SATA1). Poczytałem trochę specyfikacji magistrali PCI 2.2 @ 33 MHz, max przepustowość to 133 MB/s przy 32 bitach i 33 MHz taktowaniu szyny. Liczę optymistycznie, że po uwzględnieniu pakietów kontrolnych, kontroli parzystości itp. wartość realna będzie koło 115 - 120 MB/s, to i tak osiągi dysku będą dużo lepsze niż na takich pseudo 'konwerterach', bo wykorzysta w całości przepustowość oferowaną przez taki kontroler. Nie twierdzę, że znam się na wszystkim i wszystko wiem, staram się pisać i doradzać jak potrafię. Dzięki za weryfikację moich wypowiedzi :D. pozdro

Powiem szczerze, że nie miałem w rękach żadnego kontrolera z chipem Promise, więc nie mogę się odnieść do jego wydajności vs. VIA 6421a. Odwiedziłem tylko ich www, ostatnie wydane do tej karty sterowniki są z 2003 roku :D, natomiast do VII są z 2008. 6421 używam i wiem że będzie działać zarówno bootowanie z dysku podłączonego do kontrolera jak i możliwość podłączenia do niego napędów optycznych, instalacja systemu z takiego napędu; nie wiem jak Promise by się zachowywał w tej kwestii, z tego co przeczytałem na kilku stronach starsze chipy Promise nie pozwalają na instalację systemu z CD/DVD podłączonego pod taki kontroler. Także zdecyduj sam, ewentualnie zapytaj się sprzedawcy o te rzeczy przed kupnem. Kup Samsunga 320 GB F1 - jest tani i szybki. pozdro

Co do wyboru kontrolera -> różne ceny, ten sam chip: mogą się różnić jakością wykonania, nie zawsze branie najtańszego jest korzystne, chyba że będziesz miał oba w ręku i nie zobaczysz różnicy, to wtedy bez wahania weź tańszy. Dysk chyba już masz, więc wybór SATA1/SATA2 odpada :D. Prędkości -> tu jest dokładnie tak jak piszesz, różnice w wydajności tego samego dysku podłączonego w trybie SATA1 a SATA2 będą marginalne albo nie będzie ich wcale. Magistrala SATA2 oferuje przepustowość bardzo 'na wyrost' w stosunku do obecnych osiągów pojedynczych dysków. Inna sprawa jest w przypadku macierzy RAID gdzie wyższa przepustowość jest rzeczywiście wykorzystywana i tutaj różnice są widoczne. Zmiana trybu pracy dysku: jeśli kupisz kontroler SATA1 to powinieneś przestawić dysk z trybu SATA2 na SATA1 z 2 powodów - SATA2 jest w zasadzie kompatybilna wstecz z SATA1 ale czasami kontroler (i starsze płyty główne) wymaga od dysku pracy w trybie SATA1, jeśli będzie inaczej mogą występować różnego rodzaju błędy w komunikacji kontroler <-> dysk - nic nie tracisz na tym a dzięki temu zapobiegasz problemom z pktu #1 :D W instrukcji dołączonej do dysku masz napisane gdzie i w jaki sposób włożyć zworkę by przestawić dysk w tryb SATA1 Dyskietka ze sterownikami do XP: jeśli dysk twardy lub CD/DVD z którego/na który jest instalowany jest podłączony do dodatkowego kontrolera to XP (jak i inne systemy) podczas instalacji wymaga doinstalowania z dyskietki sterowników do tego urządzenia, inaczej się nie zainstaluje (albo będzie sypał blue screenami i na jedno wyjdzie). Na samym początku instalacji trzeba nacisnąć F6 (XP wyświetla monit "Aby zainstalować dodatkowe sterowniki SCSI/RAID wciśnij F6" albo jakiś podobny, nie pamiętam dokładnie) i podać mu dyskietkę z wcześniej skopiowanym sterownikiem. Na dołączonej do kontrolera płytce ze sterami jest instrukcja co i jak zrobić by taką dyskietkę przygotować. Ucz się ucz :D, później ci się to przyda :D a poza tym czytaj forum :D

U mnie jest tak --> płyta główna --> taśma #1 --> dysk systemowy a 2 nagrywarki są podłączone pod kontroler drugą taśmą --> kontroler --> taśma #2 --> nagrywarka #1 + nagrywarka #2 Kupiłem najdroższy bo taki był najtańszy w sklepie w którym kupowałem, nie chciałem z allegro ściagąć bo potrzebowałem go tego samego dnia. Gdybym sciągał z allegro wybrał bym taki w okolicach 40 zł w miarę blisko żeby osobiście odebrać :D. Prędkości będą takie same lub minimalnie mniejsze(kilka MB/s max), kontroler obcina tylko interfejs z SATA2 na SATA1, ale tego i tak raczej nie zauważysz, bo obecne dyski przepustowości SATA1 do końca nie wykorzystują. Pamiętaj tylko żeby dysk zworką przestawić w tryb SATA1 przed podłączeniem do kontrolera i o zrobieniu dyskietki ze sterownikami do XP. Będzie to sprawnie działać. pozdro

ad. 1 Przykładowe modele: np. - http://allegro.pl/item401361046_kontroler_...1xata_bios.html - http://allegro.pl/item398967076_kontroler_..._raid_bios.html - http://allegro.pl/item402641807__kontroler...raid_bios_.html Wszystkie 3 są oparte o ten sam chip (Via VT6421A), nie sprawiają problemów i są dość szybkie. VIA często wypuszcza nowe sterowniki do swoich produktów, natomiast SiliconImage potrafi czasem się gryźć z niektórymi napędami. U siebie mam w 1 kompie taką sytuację, że wszystkie napędy włącznie z dyskiem systemowym mam na równoległym ATA, więc kupiłem kontroler żeby nie spowalniać dysku systemowego przez podłączenie innego urządzenia na tym samym kanale. Wygląda to tak, że dysk jest podłączony samotnie do kanału płyty głównej a 2 nagrywarki lecą na kontrolerze. Dość dawno mój znajomy kupił sobie dysk na SATA2 nie wiedząc, że nie ma na płycie takich złącz :D --> by nie tracić forsy poleciłem mu kupno kontrolera i chodzi bezproblemowo do dziś. Wracając do konkretnych modeli --> nie ma co się kierować konkretną marką, bo jeśli chip jest ten sam to pozornie różne kontrolery będą się tylko różniły opakowaniem, niczym więcej. Ważne jest by w dana karta miała swój własny BIOS z możliwością bootowania i płytkę ze sterownikami (do windy + do zrobienia dyskietki ze sterami potrzebnej do instalacji systemu na dysku podłączonym do kontrolera). Najlepiej jak przejdziesz się po sklepach w okolicy i popytasz czy mają takie kontrolery w dobrej cenie --> jak nie wyjdzie to allegro, szukaj ze średniej półki cenowej, fajnie by było jakby kontroler miał jeden port SATA wyprowadzony na zewnątrz obudowy (może będziesz chciał sobie kiedyś dysk zewnętrzny fundnąć :D). ad 2.: Ja akurat używam modelu identycznego jak w linku #2, ale kupowałem jaki mieli w sklepie na miejscu a nie z allegro. ad 3. : Kontrolery z tym chipem mają zwykle 1 kanał ATA i 2 lub 3 porty SATA/150 więc masz wszystko w pakiecie :D. Możesz do nich podłączyć zarówno nowsze napędy z interfejsem SATA jak również starsze z równoległym ATA --> fajna sprawa jeśli brakuje ci złącz ATA (np. do starszych dysków czy DVD), nie chcesz inwestować w przejściówki(nie zawsze współpracujące z daną płytą gł.) --> czyli działają w 'obie strony' :D ad 4. : PCI-E gwarantuje przepustowość rzędu 2,5 Gb/s ~ 300 MB/s co wykorzystuje SATA2 (są takie kontrolery SATA2 na osobnym śledziu podłączane pod PCI-E), PCI natomiast ma przepustowość na poziomie 130 - 150 MB/s --> prędkość SATA1 (SATA/150). Kontroler ogranicza przepustowość magistrali dysku do 150 MB/s, w praktyce w zasadzie nie zauważysz różnicy między SATA1 a SATA2. Osiągi będą bardzo zbliżone do uzyskiwanych na płytach z natywną obsługą interfejsu SATA, będziesz mógł spokojnie grać i pracować na takim dysku. Trochę się rozpisałem, ale to powinno rozwiać wiekszość wątpliwości :D pozdro

Fotka się nie wyświetla, to raz :D. Natomiast z tego co piszesz, to jeśli dysk osiągnął te 30 MB/s to przy tym urządzeniu na więcej nie masz niestety co liczyć. Jeśli rzeczywiście przepustowość tego urządzenia to 480 Mb/s to więcej z niego nie wyciśniesz. Najpewniej to urządzonko jest zrobione na interfejsie USB 2.0 żeby zapewnić konwersję sygnału (najpierw SATA/USB potem USB/IDE) i tu gubimy duuuuużo szybkości. System jednak powinien zastartować bez problemu, tyle że prawdopodobnie trzeba by zmienić boot sequence w biosie żeby startował z dysku usb-hdd. W drugą stronę takie rozwiązania są szybsze (popatrz np. na przejściówki gigabyte ide/sata). W twoim przypadku najlepszym wyjściem będzie moim zdaniem kupno osobnego kontrolera SATA150 na Pci (polecam modele na chipie Via6421a i późniejsze, sam używam takiego i działa bez problemów), bo PCI-E w kompie raczej nie masz, skoro pisałeś wcześniej że posiadasz płytę z AGP. System z tak podłączonego dysku zastartuje bez problemu, tylko XP będzie potrzebował podczas instalacji wgrania sterów do takiego kontrolera; na wydajności dysku w tym momencie tracisz niedużo, bo tylko magistrala jest obcięta z 300 MB/s to 150 MB/s, a osiągi dysku będą o niebo lepsze. pozdro

To nie jest transfer wewnetrzny. Benchmarki tego typu mierzą jak szybko dysk jest w stanie odczytać dane i podać do bufora, zresztą przy operacjach jednego typu (tylko zapis lub tylko odczyt) wiadomo, że hdd będzie szybciej pracował, głowica wykonuje wtedy tylko jeden typ operacji i nie musi przemieszczać się w inne miejsca by zapisać dane tak jak dzieje się w przypadku np. kopiowania czy przesuwania danych między partycjami. U ciebie wyniki będą trochę słabsze, ale nie ma się czym martwić bo i tak będzie szybko :D.

Oprócz ograniczenia szybkości działania magistrali (do 100 MB/s, będzie to widoczne w sumie tylko w benchmarkach typu HDTune czy HDTach) różnicy nie zauważysz, ew. będziesz musiał przestawić dysk w tryb SATA/150 jakby się gryzł z konwerterem i to wszystko.

Dokladnie. 100 MB/s na 1 dysku nie osiągnie więc nie ma żadnego problemu. pozdro

Chodzi mi o to, że powinny osiągać transfery rzędu 100 MB/s przy kopiowaniu między 2 dyskami fizycznymi (oczywiście pod warunkiem, że drugi dysk będzie równie szybki i będzie nadążał z zapisem), nie partycjami. W obrębie dysku, transfer między partycjami będzie niższy.

Wszystkie powinny osiagac 100 MB/s, ale tylko przy transferach z jednego dysku na inny, nie w obrębie tego samego. Jeśli ten konwerter jest w miarę dobrej jakości to nie uświadczysz raczej zauważalnych spadków wydajności, czasami tylko trzeba HDD przestawić w tryb kompatybilności z SATA/150 żeby poprawnie współpracował z taką przejściówką.

Zakupileś przejsciowkę(konwerter) ktory zamienia sygnał rownoległy na transmisję szeregową, nie kontroler :D. Mniejsza z tym, co do dysku to w tej chwili najlepszym wyborem będzie któryś z tych 3 modeli: - Samsung 320GB 7200rpm 16MB cache SATA-II F1[HD322HJ] - Seagate 320GB 7200rpm 16MB cache SATAII Barracuda 7200.11 [sT3320613AS] - Western Digital 320GB 7200rpm 16MB cache SATAII [3200AAKS] WD i Samsung mają 3 letnią gwarancję, Seagate daje 5 letnią. Jeśli chodzi o wydajność, Samsung będzie najszybszy, potem WD a na końcu Seagate (różnice są niewielkie). Którego nie kupisz, magistrala ATA i tak będzie ograniczała transfer do/z dysku do 100 MB/s (w praktyce mniej). Na Twoim miejscu pomyślał bym sprzedaży starych części i zmianie platformy na nowszą. pozdro

Jesli monitor bedzie wylaczony to nie powinno.

Soft jest na plytce, dziala spod dosa, trzeba zbootowac z plytki i uruchomic procedure tworzenia dyskietki z driverami. Jesli chcesz, moge wyslac Ci iso plytki (wyrzucilem z niej wszystko procz sterow do raida i boot sectora), spakowany plik wazy 7 MB

Siemka Miał ktoś z Was taką sytuację, że sieciówka znika z kompa (mobo IP35-E, karta Marvell 88E8056)? (czytałem wątek, Sysak miał podobny problem, ale rozwiązania nikt nie podał) Sprawa wygląda tak: mniej więcej od 3 dni sieciówka znika z systemu w kilku-kilkunastu godzinnych odstępach czasu. Połączenie LAN w tym momencie zmienia status na ''ograniczona łączność", w menedżerze urządzeń wywala komunikat 'Nie udało się uruchomić urządzenia (kod 10)'. Jak usunę wpis w menedżerze, to zamiast pojawić się spowrotem jako nieznane urządzenie po prostu znika (sic!), jakby karty fizycznie nie było wbudowanej w mobo. Jedyny sposób, żeby karta znów pojawiła się w systemie jest restart, wyłączenie sieciówki w biosie, restart, włączenie spowrotem w biosie i powrót do windy. Wtedy łaskawie karta się pojawia. Po zmianie sterów na najnowsze ze strony Marvella wystarczy restart i wyjęcie/włożenie kabla od LAN'u. W sumie problemy zaczęły się po tym jak podłączyłem do kompa zewnętrzną obudowę na HDD po USB (Techtop Y-3360US) wraz z dyskiem WD 250 GB na PATA. Wydaje mi się, że mostek ATA/USB zaczął współdzielić przerwanie z Sieciówką (w tej chwili IRQ 18) i stąd takie jaja, ale takie jaja dzieją się nawet gdy obudowa nie jest podłączona do kompa. Co radzicie w takiej sytuacji? Wywalić z systemu sterowniki od obudowy i podłączyć pod inny port USB? W Biosie w PnP mogę zarezerwować tylko IRQ dla slotów PCI i niczego więcej. Czy może dać na gwarę i niech się martwią? pozdro, czapla_pl