-
Postów
709 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Palato
-
Witam, A więc mam całkiem spory problem. Nie jestem w stanie połączyć się z hostem po postawieniu serwera poprzez adres zew. pomimo poprawnego(lub tak mi się wydaje) przekierowania portów. Ustawienia: Problem występuje zarówno przy połączeniach przez javę jak i klienta VNC, natomiast w sieci lokalnej jak i przez hamaka można się połączyć.
-
@grek Też miałem problem z zamontowaniem, dużo oporniej niż na 775, ale wystarczyło się naprężyć i jakoś weszło :P
-
Założone Accelero S1 Rev1 z dwoma [ciach!]ianymi 120 na 1000rpm. Wynikiem jest 34 w idlu i 48 w furmarku na domyslnych zegarach i woltażu. Zaczynam się jednak obawiac o stabilność zasilacza, schodzi do 11.8V na linii 12 podczas stresu. 1.23V mierzone miernikiem pdoczas stresu, dochodzi do 49 stopni.
-
Jest ktoś w stanie potwierdzić że fsp Blue Storm II 400W posiada 2 x 4Pin(EPS)? specyfikacje techniczne są inne od sklepui do sklepu.
-
Bierz ASRocka i Phenoma, happy? Bo składali konfigi gdy AMD miał swoje chude lata?
-
Żadna nowość że 4870 mniej się grzeją, a to za sprawą dwuslotowego chłodzenia.
-
Miałem na myśli coś z większą ilością czujników, tj temp gpu, cpu, aux, uzycie poszczegolnych jader i taktowania. A w ATT polowa dolaczonych pluginow nie dziala na nowszym hardware
-
Czy taki: wynik jest normalny na 4850(9.1) z domyslnymi zegarami? Wydaje mi sie to dziwne ze czlek z 4830 i 150mhz wiecej na rdzeniu ma duzo lepsze wyniki w 3D ode mnie :| I na marginesie, nie znacie jakiegos softu ktory ma OSD na styl Everesta i taki który zawsze jest na wierzchu?(everest znika w aplikacjach).
-
Wyczytałem na forum różne opinie, że EPS przydaje się przy Quadach i procesorach zżerających te 110 wat. Mój pseudo quad pobiera 105 wat podczas stresu. Zastanawiam się nad nabyciem blue storm II 400w głównie z teog powodu że posiada on EPS.
-
N/A - NIE wspiera, legenda ku górze się kłania :P
-
Ja doskonale sobie zdaję sprawę z tego że jest to noname. 450W, napięcia trzyma bdb wg softu jak i mierzone ręcznie(stres), z tym że zwis następuje zarówno podczas stresu jak i idlowania.
-
Przy OCCT troszkę wcześniej pojawił mi się wall, dlatego przeszedłem na x13. 1.5 w biosie, płyta(lub zasilacz) bardzo podnosi napięcia. Edit: Wyłączyłem ACC i najwyraźniej CPU się od niego uzależnił, bo OC poszło w cholerę.
-
Więcej się nie da, po prostu się nie da. Jakkolwiek zbliżę się do 3.65Ghz następuje zwis kompa po chwili w Orthosie czy SPI. Jestem nowy w AMD i nie wiem jak wygląda sytuacja z tymi syntetykami, ale czy to normalne że komp poprostu zwisa zamiast wyrzucić błędu tak jak to miało miejsce za moich czasów PDC? Jak szafa do Narni, 3.6Ghz rock stable, 3.61 zgon na miejscu. Próbowałem już każdych kombinacji, każde wartości HT Link, taktowania NB, napięć NB i CPU, pamięci, dzielnik procesora. HTT wall pokazuje się dopiero przy 330FSB, także mogę zastosować każdą kombinację mnożnika/fsb żeby osiągnąć 3.6 ale nie więcej, bo kareta zamienia się w dynię. Czy może mieć to związek z tym że do MoBo mam podpięte jedynie 4- Pin 12V ATX zamiast EPS12V na które jest wejście? Lub to że używam magicznego Procompa 450W po fanswapie?
-
Zabawne jest to że płyta niezależnie od dzielnika pamięci płyta wymusza najniższy i nie jestem w stanie obejść. Teraz na 3.6Ghz pamięci lecą w 265Mhz :| A pamięci nie są złe bo na Intelu na domyślnym woltażu trzymaly 1050Mhz
-
Mnożniki cały czas lecą bardzo luźno, a pamięci na 1/2 na czas poznawania CPU, HT i NB równiez obniżone cały czas. Na chwilę obecną trzymam 13 x 270HTT, HT Link 1080Mhz NB 1890Mhz Procomp 450W :lol: Ale napięcia na poszczególnych liniach trzyma w porzadku.
-
A ja mam mały problem po zmianie platformy. Posiadam PII 710 i Asrocka A780GXH/128M który ma wejście na EPS12V, niestety mój Procomp ma tylko typowy 4- pinowy kabel co chyba wpływa na stabilność kompa. Bios nie zapamiętuje połowy ustawień przez co muszę kręcić OD'em, i po mocniejszym wykreceniu po jakims czasie elegancki zwis systemu(realne napięcia wyższe o .12 na CPU w stosunku do ustawien biosu, temp ~50c). Czy nabycie zasilacza z EPS12V może poprawić, a może nawet wyeliminować te problemy?
-
A780GXH/128M Może ktoś mi napisać czy to że mam podłączoną tylko wtyczkę 4-pin 12V ATX do wejścią 8-pin na płycie ma wpływ na cokolwiek? Mam 2 złącza 4-pin ale w tym drugim te plastikowe wejścia nie pasują. Płyta robi dziwne jazdy. Przy kręceniu ASRock OC tunerem komp łapie zwis przy przekraczaniu 260HTT, natomiast przy kręceniu Overdrivem moge dojechać wyżej. Po mocniejszym wykręceniu komp elegancko zawiesza sie nie wazne co się dzięje, czy to idle czy orthos. Bios nie zapamiętuje ustawień, żeby zastosowac zmiany trzeba wyłączyć zasilacz i włączyć po 5 sekundach(?). Płyta też podnosi strasznie napięcia, 1.5V biosowe dochodzi nawet do 1.62V w stresie.
-
Doszedłem do 3.6Ghz(orthos, spi, 3d05) z 4 jądrami i mam już dość walki na dzisiaj. Jutro 3.8!
-
Jest ktoś w stanie mi pomóc z w/w Phenomem? :(
-
Albo mam padaczne mobo/cpu albo nie potrafię kręcić na AMD. NB 1.5V - CPU 1.5V - 13X - HT link X7 - Buss speed 260 co daje około 3.4Ghz Orthos itd. rock stable zarówno na 3 jak i na 4 jądrach. Przy podniesieniu o kolejne 5 klop(zwis). Kręcone przez ASRockOC Tuner bo bios ignoruje zmiany htt. Jakieś pomysły? :|
-
Widzę że AMD w ogóle sobie nie radzi :| Już wystawiłem platformę na allegro i wracam do E5200
-
Da się jakoś uruchomić overdrive na 7? XP'ki mi nie wstają a Visty nie mam. Na razie to na defaulcie i 3 jądrach nic nie chce stabilnie działać(oprócz syntetyków), ale to raczej obstawię że problemem jest system, aniżeli 13V na linii 12V w moim Procompie :lol:
-
Dawno nie kręciłem AMD, muszę się pobawić i zdam relację.
-
Co tak cicho się zrobiło? Ja się muszę pochwalić odblokowaniem czwartego sprawnego jądra na Asrocku GXH i PII 710.
-
Słaba dźwiękówka I SB700.