
DMS
Stały użytkownik-
Postów
173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez DMS
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Jest komp, na kompie zainstalowany jest w7 64bit RTM. Problem polega na tym że co jakiś czas pojawia sie komunikat dźwiękowy o podłączonym pendrive pod USB, oczywiście żaden pendrive nie jest wtedy podłączony. Może to być spowodowane nie pasującymi sterownikami od MoBo? Z tego co pamiętam instalowałem chyba stery od Visty (nie pamietam czy 64bit).
-
Olsztyn 4,09 95
-
super wiadomość.
-
No koleżko tylko że nie wszystko co piszę to piszę na poważnie, no daj spokój przecież chyba nie mam zamiaru w kogoś palmy przybić. A tak poza tym wczoraj połamałem zderzak w kałuży, woda to niebezpieczeństwo.
-
Idiotyzm totalny. W niektórych miejscach na prawdę ciężko poprowadzić kabel/złapać zasięg wifi i żadne nakazy tego nie zmienią.
-
Czerwony, sedan 1.8 GT 112KM bez gazu.
-
Ludzie, wy chyba na prawdę nie macie o czym pisać. To że w zimę zimówki > letnie to chyba oczywiste. Lepiej powiedzcie mi czy zardzewiałe tarcze dotrą się gdy kupie nowe klocki czy trzeba też tarcze wymienić? A i co się stanie jeśli jeden przegub mi w trasie zdechnie? Bo stuka jak zły.
-
Ja też nie zmieniam bo: po 1. jestem hardkorem po 2. nie mam hajsu na nowe opony Może jakoś przejeżdżę tą zimę, ew. przypier.dole palme w kogoś. Passat duży i masywny więc może przeżyję.
-
W wiosce mieszka 100 osób, panuje straszny kapitalizm i każdy ma tylko tyle ile sam zarobił. W wiosce z tych 100 osób jest 10 biednych które z różnych powodów (choroby, lenistwo, pech) nie potrafią sobie poradzić w życiu. Żadna z tych pozostałych 90 osób nie chce im pomóc. Pytanie: czy etycznym byłoby wprowadzenie do wioski państwowego "pomagacza" ktory co miesiąc zabierałby każdemu z tych 90 bogatych mieszkańców po 100 zł i rozdawał to tym biednym (pobierając 50% prowizji)? Teraz można porównać to do całego państwa. Wyobraźmy sobie że panuje w nim kapitalizm, wyobraźmy sobie że fundacje nie dają rady pomóc wszystkim biednym. Czy należy ludziom siłą zabrać pieniądze by pomóc tym ubogim którzy nie otrzymali zasiłku? Wbrew woli _ludu_? W kapitalizmie ludzie pomagają biednym bez pomocy państwa a jeśli tego nie robią to znaczy że NIE CHCĄ! I nic nam do tego. W socjalizmie pomagać musi każdy a to jest niesprawiedliwe.
-
Kapitalizm to najlepszy ustrój. Nie jest może tak przyjazny dla szarych ludzi jak socjalizm ale jest przynajmniej SPRAWIEDLIWY, co wg. mnie jest najważniejsze. Poza tym lubię też jeszcze jedną jego cechę, mianowicie w kapitalizmie każdy może założyć własną komunę - w komunizmie nikt nie może być kapitalistą.
-
Lepsze wrogiem dobrego. W tv przecież ćwierkali już od 2005 że w UE coraz lepiej, więc po co te zmiany - a jeśli jednak UE szwankowało, to po cholerę się tam pchaliśmy?
-
Obama to najgorszy prezydent USA w ich demokratycznej historii. Nawet Bush Junior byl lepszy bo on bawił się tylko w wojenki a Barack zaczyna wprowadzać w USA socjalizm (co od wojny jest znacznie bardziej niebezpieczne). Pokojowa nagroda Nobla dla tego pana to jakiś niesmaczny żart.
-
Porażka jak dla mnie. Lepiej by już obniżyli podatki chociaż o ten 1%, z pewnością przyniosłoby to większe korzyści.
-
I PIS i PO to dla mnie to samo ścierwo. Obie partie do niczego się nie nadają, obie miały szanse na przeprowadzenie reform których nie wykorzystały. Polsce potrzebna jest rewolucja, radykalne zmiany a PO a tym bardziej PIS nie dadzą rady tego dokonać ponieważ żadnej z tych partii na tym NIE ZALEŻY! System emerytalny to zwykła bańka mydlana która wkrótce z wielkim hukiem pęknie obryzgując nas różnokolorową pianą. Niestety bańka ta jest także dojną krową z której można wyprowadzić wiele kasy i do której można wprowadzić masę "kolesiów". To samo jest ze służbą zdrowia. Syf którego nikt nie chce posprzątać. W Polsce trzeba zlikwidować rozbudowaną biurokrację, uwolnić rynek, zmniejszyć podatki ale żeby to zrobić trzeba mieć jaja ze stali ponieważ są to trudne reformy. Miałkie PO i gburowate PIS na pewno tego nie dokonają, to tylko trupy które płyną nadal na fali medialnej papki stworzonej za ich dyktatury.
-
W końcu udało mi się odpalić tą grę na win7 i grafie intela (x3100), chodzi przyzwoicie jak sie odpowiednio ustawi (z wszystkim na maks nie ma tekstur :P) ale mam problem z celowaniem w trybie fpp. Niby w opcjach jest ustawione mouse = R stick ale to nie działa. Drugi problem to wychodzenie z gry, robie to escapem ale chyba przez to nie zapisuja mi sie ustawienia grafiki i za kazdym razem musze od nowa zmieniac opcje. Da sie jakos inaczej wyjsc z gry (wrócić do menu?)
-
Duża ilość nie zawsze oznacza wysoką jakość. Książek czytam bardzo wiele i zdarza mi sie przebrnąć przez 200-300 stron jednego wieczoru jeżeli mnie wciągnie. Planescape nie wciągnął mnie ani trochę, poza tym "dialogi" w tej grze są okropne, mało ciekawe i do bólu sztuczne. Nie wiem jak prezentuje się fabuła i dlatego jej nie oceniam, napisałem tylko że mnie ani trochę nie zainteresowała. Czy tak ciężko przyjąć do wiadomości że najlepsza wg. was gra może się komuś nie podobać?
-
wiecie co mnie najbardziej śmieszy w szpachlowaniu znaczka vw w passatach b3? ten znaczek pełni rolę wlotu powietrza :D wiec to jest ANTY TUNING poza tym w tych paskach org. zderzak ma specjalna "łyżwe" na dole po to by zbierała ona powietrze na chłodnicę, wymienianie go na jakiś no-name szit tylko pogarsza chłodzenie.
-
jezeli ten jag byl na olsztynskich tablicach to wiem nawet kto tym jezdzi.
-
FF7 - w zasadzie przeszedłem dopiero niedawno ale i tak byłem pod ogromnym wrażaniem, szczególnie jeśli chodzi pewien zwrot w fabule (kiedy Cloud dowiaduje się o swojej przeszłości). Jak dla mnie jest to najlepszy rpg ze świetnie opowiedzianą, dobrą historią (w kwesti fabuły i jej prowadzenia moim zdaniem ustępuje tylko Mafii - ale to nie rpg wiec sie nie liczy) Co do tormenta, ostatnio sobie pograłem w to trochę i nie mam pojęcia co wy w tym widzicie. Co prawda nie przeszedłem całej gry ale tylko i wyłącznie przez to że zostałem całkowicie odrzucony przez całe tony tekstu przez który musiałem przebrnąc przy każdej ważniejszej rozmowie istotnej dla fabuły. Czułem się jakbym czytał jakieś wypociny 14-letniego pisarza próbującego napisać swoją pierwszą powieść fantasy. Nie wiem, może polska wersja była tak dziwna ale tego w ogóle nie szło czytać.
-
Moim zdaniem najwazniejsze w kursie powinno być nauczanie ludzi (szczególnie bab) pewności za kierownica. Tego wielu osobom nawet po 20h kursu i zaliczonym egzaminie nadal brakuje. Ja sam nabrałem jej dopiero po okolo 1k km przejechanych samemu swoim 112-sto konnym passatem (w porównaniu do 1.2 LPG corsy to potwór). Teraz po roku jezdzenia czuje się pewnie za kierą i wale manewry które kiedyś doprowadzały mnie do stanu przed zawałego. Wg. mnie dobrym rozwiązaniem byłoby zalegalizowanie jazdy bez prawka pod warunkiem że nie wjeżdża się na teren miasta no i oczywiście w obecności kogoś kto prawko ma już jakiś czas. Dzieki temu ludź który idzie na kurs mógłby już być całkiem dobrze obyty z samochodem i zamiast tracić 10 godzin na ogarnianie technicznych aspektów prowadzenia mógłby się skupić na nauce zasad poruszania się po mieście.
-
Nie wierz w żadne stronki, u mnie cały czas pisało że trwa postępowanie a po prawie dwóch tygodniach z rana wpadł do domu moj stary i stwierdził że już moge iśc odebrać prawko bo jest w urzedzie (byl sie zapytać).
-
ja wsiadlem do samochodu na drugi dzien od ZAPISANIA sie na kurs i instruktor do mnie: jedź no to pojechalem. Od razu miasto, na placyk wiechałem podczas ~ 10 godziny jeżdzenia czyli gdzies po dwóch tygodniach.
-
mam pytanie dotyczace opery 9.60. Po wcisnieciu ctrl i alt pojawia sie taka jakby lapka jak w acrobat readerze dzieki ktorej mozna sobie przesuwac strony zamiast je scrollowac (scroll mi padł), da sie ustawic to tak zeby nie trzeba bylo za kazdym razem wciskac ctrl i alt? Moze jest jakis plugin?
-
ta maska to chyba przez to ze silnik duży co nie zmienia faktu ze wygląda jak prosiak z obory.
-
najgorszy odcinek top gear'a jaki oglądałem w życiu a oglądam od 7 serii.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7