ja wypaliłem w swoim życiu :-P 1 opakowanie i jakos dziwnie się czułem nie mogłem spac w nocy i inne mialem dolegliwości. Więc co jak co rzucać nie rzuciłem bo nie mialem czego. Ale powiedziałem sobie ze nie będe palił bo po co tyle kasy marnować, lebiej coś sobie kupić i zamaist tego napić sie piwa.
Mój wujek jak rzucał palenie 9 choruje na cukrzyce i on w tym czasie palił :mur: )a nie pali juz ponad 1,5 roku to musiał jesć paluszki bo to mu jakoś pomagało. naprawde rzucenie palenia to jednak nie jet taka prosta sprawa :-|