ArreatPL

Patrząc na zintegrowane kontrolery - raczej pewne że ci RAID'a 0 "rozpadniętego" nie odczyta inny kontroler. Z nienaruszonym nie powinno być problemu - podpinasz dyski, konfigurujesz macierz, i masz ;D Z Raidem 1 - w teorii tak, podpinasz osobno ten dysk "kopiujacy" i powinno bez problemu czytać.

Kup radka z referencyjnym chłodzeniem, nie ma zbytnio potrzeby zmieniać tego chłodzenia, ew. jak masz ciepłą obudowę, to dołożyć radiatorki na sekcje zasilania, w przypadku 4850. A FlywiN'a odradzam się słuchać - pierw dopłacisz w sklepie za niereferencyjne chłodzenie, po to aby kupić następne typu Accelero. Podczas gdy w wypadku gdy masz termoobieg w komputerze - wentylator zassysajacy, i wypychajacy powietrze w obudowie - to naprawde nie potrzeba innego chłodzenia niż referencyjne. Robisz fanfix'a, i masz spokój... A i kasa w kieszeni, a nie +50zł za niereferenta na karcie+90zł za Accelero.

NetMeter w starej wersjii, albo nawet nowej. Mało żre, ma nawet wskaźniki ogólne, i blokadę prędkości internetu przed wysłaniem określonego limity danych.

Martinek - zamiast robić problem, zrób tego fanfixa....

Moja wina że Polscy dystrybutorzy srają na nasz rynek i wciskają byle co tłumacząc że nie można dostać tej karty? A co do opinii - no cóż, nie moja wina że nie potrafisz oddzielić prawdy od głupstw - musiałeś być naprawdę naiwny kupując tego 4770 z za małym radiatorem - a może ten sprzedający ci podmienił radiator?? Trzeba było kupić 4770 z Czech, z referencyjnym chłodzeniem. Ja tak sobie kupiłem Palita 4870, nie dość że taniej, to jeszcze mi dawali oferty innych części. I tak, gwarancję jak najbardziej mam. A co do CCC - ściągnij starszą wersję sterowników, ja w przypadku ATI czekam na 2-3 aktualizacje, i dopiero ściągam najnowszą wersję.. Niestety, ATI robi nieco gorsze sterowniki niż NV - ale takich problemów z nimi jak ty, to ja nigdy nie miałem(właściwie to bardzo mało problemów z nimi miałem). Instalowałeś te sterowniki z konta admina?? EDIT: O_O to ty naprawde dziwny jesteś, martinek - skręcaj ten wiatraczek w dół, skoro masz 37C po godzinie obciążania karty graficznej!! 30% minimum, a 20% to raj!! O_o Karty są przystosowane do pracy w 70-80C, nie ma z tym problemów. A skoro masz wiatraczek na 100% to sie nie dziw ze masz i głośno, i do tego jeszcze chłodno - 37C po 1h grania O_o Edit2: Skoro tak bardzo narzekasz, martinek, znajdz mi inna karte ktora po godzinie grania w L4D bedzie miec 37C na rdzeniu O-o Jestes naprawde dziwny, ze narzekasz na glosnosc, skoro nastawiles ten wiatrak na 100% i masz tornado w środku! EDIT3: Nie wydaje wam sie to troche dziwne ze martinek narzeka na wszystko? Pierw ze jest glosny i goracy, a potem zaraz ze po godzinie grania ma tylko 37C, ale jest nadal glosny.... Chlopie, zamiast narzekasz, napraw sobie windowsa a potem zainstaluj sterowniki, a potem zrób fanfixa - czyli zablokuj predkosc wiatraka na 20-30%. I bedziesz miec i cisze, i chłodno. I przestan narzekac na swietna karte, po prostu jej nie skonfigurowales - jezeli chcesz narzekac na ATi, to wejdz sobie na jakas strone ati-haters.com i sobie popisz - w przeciwnym razie, jesli nie chcesz narzekac, to posluchaj sie nas, zablokuj predkosc wiatraka - i bedziesz miec i cisze i chlod... ;)

Palit 8600 nie jest gorącą kartą. Porównaja 8600 z radkiem 4770 ;) Nie wiem co ci sie dzieje z CCC. U mnie śmiga świetnie, bez problemów. Coś z windowsem jest kopnięte, nie ze sterownikami.

http://www.techfanatyk.net/problematyczny-...em-z-problemem/ Poza tym, nikt nie pieje zachwytów nad ATi, podobnie jest z NVidią... ;) A z NVidią to sama cisza... FanFix się kłania. Mi Rad 4870 śmiga na 20% i jest cichutko, i chłodnie.... :) W CCC masz opcje ustawiania predkości wiatraka. I już masz spokój.

Hr-hr, zna ktoś odpowiedź? EDIT: Dalsze obserwacje przyniosły nowe wnioski. Nie zawsze jest tak że nie wykrywa - chociaż zawsze po dłuższym używaniu, wyłączeniu i włączeniu nie wykrywa za pierwszym razem. Za to parokrotne wstrzymanie-włączanie powoduje wykrywanie dysku. Sam nie wiem co o tym myśleć ;x

Witam. Mój problem jest takowy: Mam HDD Seagate'a: -500GB SD1A z dwoma partycjami -80GB 3.54 staruszek z trzema partycjami System chodzi na tym 500GB'ajtowym cwaniaku, i teraz chciałem sobie załatwić uruchamianie systemu w 3 sek - czyli stan wstrzymania (tak, mam 4GB ram, wystarcza spokojnie ; sys to XP 32 Bit czyli mam 3,32GB) - i teraz, za każdym razem gdy powracam ze stanu wstrzymania, ten 80GB staruszek znika. Co ciekawsze, po restarcie/normalnym włączeniu dysk spokojnie jest wykrywany... Nie wiem co może byc przyczyną. Patrzyłem w Panel Sterowania - nie może system wyłączać dysku, pracuje w DMA, w BIOS'ie to samo, nie może wyłączać dysku... Jakiekolwiek tropy?

Bquiet tonie jest dobra firma. Sprawdź mu kondesatory, może za 1,50zł+lutowanie naprawisz sobie zasilacz :)

Dziwne że podczas stresu NIC ci nie wywala. Sprawdź mofsety i kondesatory na płycie głównej. I w zasilaczu w sumie też.

Podejrzanie niskie dla mnie napięcie. Ale, ale. Zasilacz jakowy? Jaka reszta kompa jest? Płyta? Na dwa procki? Na jeden? Sprawdz mofsety i kondesatory na płycie i zasilaczu. Sprawdz kostke pamieci BIOSu, styki procesora, ram. Jeśli sprobowales wszystkiego, i nie zlokalizowałeś problemu, lub jestes niczego pewien - skręć proca na dół, t.j. zmniejsz mu mnożnik tak abyś miał powiedzmy 1,5 Ghz, potem sprobuj. A, i dobrym pomysłem byłoby wymontowanie całego procesora i sprawdzenie go. Calutkiego. Może nawet coś pod "główką" mu się uszkodziło... EDIT: podczas WoWa? Spróbuj dać WoWa tylko na jeden rdzeń.

Jeśli się nie mylę, masz wykręcalną antenę. Po prostu wykręć antenę z gniazdka(z routera), i sprawdź czy pomogło :)

Nic na to nie poradzę - taka widocznie jest u ciebie oferta. U mnie sam WiMax, bez telefonów jest dostępny. Poszukaj, popytaj - niestety, nie mogę ci pomóc.

Jestem po przejściach - w półtora roku zmieniłem ponad 4 razy providerów. Jeżeli jesteś z Wrocławia z Północy to polecam całym sercem FanCom - właśnie na niego się przesiadłem, i jest świetny. Jak u mnie jest dokładnie 100kB/s w obydwie strony za 49zł miesięcznie - pingi są wyśmienite, 20-35 ms, tylko właśnie ściąganie FTP jest wolne. Ale nei narzekam, na torrentach mam wręcz większe prędkości, bo szybciej udostępniam innym pliki, i mam wiecznie wyższą prędkość :) Do tego nie mam problemu z pingiem po włączeniu Torrenta - dopóki mu nie pozwole zając całego łącza. EDIT: Netia wymaga aktywnego połączenia telefonicznego, a nie telefonu od nich. W takim wypadku, antenowy internet od Netii wyjdzie ci drożej - abonament+korzystanie ze sprzętu to dla 2Mb/s ok. 100zł/miesięcznie. Podle mnie, jeżeli masz telefon domowy po KABLU telefonicznym, to staw na tym łączu też internet... to nei problem.

A Heyah? 100kb/2 gr 1MB/20 gr 600MB/120zł Tylko trzeba pakiet "tani internet" aktywować.

Jeśli chcesz mieć do internetu - polecam. Do gier całkowicie nie. Piszę z Wrocławia, właśnie się przesiadłem z Netii - totalnie nie polecam. Nie jest warta tych pieniędzy. Przede wszystkim: obsługa jest do [gluteus maximus]! Dzwonie po technika, a on mi po tygodniu przyjeżdża. Dalej: ping wynosi 100ms minimum - a i tak to jest szczęśliwy ping. I opóźnienie nie jest wcale spowodowane złym systemem przesyłania danych. Szybki traceroute i wszysciutko wiadomo. Netia przeciąga ci połączenie aż do centrali w Warszawie - po drodze miałem peszka natrafić na Opolską Sieć Informatyczną - ktora pomimo światłowodów - gubiła mi 1/3 wysyłanych pakietów. Pierw poproś o okres testowy, spinguj, straceroutuj, i dopiero kup. Chyba że potrzebujesz internetu tylko do przeglądania www. Ponadto, u mnie był takowy sprzęt: antena na dachu;kabel zewnętrzny izolowany; wzmacniacz sygnału=> kabel wejścia: antenowy; wyjścia:1x ethernet. Do tego podwójnie zabezpieczenia hasłem, jedno musi użytkownik ustawiać na swoim PC/Routerze a drugie technik konfiguruje na wzmacniaczu, i do tego zabezpieczenie MAC'iem - wzmacniacz posiada. Do tego za ten sprzęt życzą sobie zdecydowanie za dużo. Do tego, co śmieszniejsze, internet rozsypał mi się na poczatku Czerwca -a miałem go od Stycznia. Powód?? Jakieś problemy z głównym przekaźnikiem na kominie elektrociepłowni. I co? Minimalny czas naprawy - 2 miesiące. ..... Ale na Netię plusują promocje - w czasie trwania umowy, będziesz miał 3 wybory opcji typu. np. 5 miesiecy po nizszych cenach, przyspieszenie netu, etc.

To jest jeden trop, a drugi jest o wiele prostszy. Mój router UbiQuiTi wykrywa tylko czy przewód jest włożony do gniazda - nie wiem, masa, pozostałości elektryczności, a może sam wysyła napięcie po przewodzie. Może tylko ci router wykrywa że wtyczka jest włożona, a nie że jest nawiązane połączenie :] Mój stary D-Link miał tak na slotach LAN'owych, nie WAN'owych, więc to też dobry pomysł. Dla pewności, włożyłem kabel do starego wzmacniacza sygnału do anteny - wykrywa mi czy kabel jest włożony :] (Ten UbiQuiTi, D-Linka nie chce mi sie wyciągać) Ale trop z 5v+ też jest dobrym tropem. Ale nade wszystko - Maćku26, co to ci robi za różnice czy lampka jest włączona czy nie? Po szczerszemu - olej sprawe, wszystko jest w najwiekszym porządku :D

1. Nie opłaca się dopłacać - bo jest to nieopłacalne. To nie jest pamięć RAM, nie potrzebujesz tego samego modelu, tylko tą samą pojemność. ;] 2. W ogóle nie opłaca się stawiać RAID'ów innych niż 0, ew. jak ci cholernie zależy na bezpieczeństwie to 1. Po prostu - awaryjność dysków jest tak mała, że jeżeli ci ma paść, to prędzej pare dni po zakupie - nie zdążysz tam zbytnio zapełnić miejsca, wymienisz na gwarancji i będziesz miał dysk na dziesięciolecia. Więc wszystkie RAID'y które kopiują ci dane, nie oplacają się. Rób RAID0, a jeden dysk zostaw na dane kluczowe - w końcu gry możesz od nowa zainstalować etc. Chyba że rzeczywiście masz manie bezpiecznych danych, to postaw RAID5. Co do obciążenia procesora - wiem tyle, że kontrolery mają zazwyczaj 400-800Mhz procesor wbudowany, a starczają na do 10 dysków. Podle mnie, to jeżeli chcesz stawić RAID'a z 4 dysków - to kup kontroler. 100-140 złi spokój, bo wiesz że masz wszystko pod kontrolą, i nic się nie stanie złego, do tego zyskujesz na wydajności - kontroler zawsze wyciska 100% możliwości, sam dba o replikacje, sam oblicza replikacje - czyli się opłaca. Do tego szybciej się system ładuje na starcie. Chociaż, szczerze rzecz mówiąc, to nie rozumiem zbytnio ludzi zakładających RAID inny niż 0 - jeżeli się już robi takie rzeczy żeby mieć większą wydajność, to powinno się posiadać wiedzę żeby odbudować RAID'a. Dajesz 0, robisz partycjonowanie (pare partycji, systemowa, dane, backup, lub inaczej), i to wszystko. Padnie ci jakiś dysk? Wątpie. A nawet jeśli, możesz odzyskać dane w prosty sposób. A jeżeli posiadasz jakieś ważne dane, to lepiej przechowywać je na oddzielnym dysku - po prostu. Kwestia bezpieczności? W warunkach domowych bezpieczniej jest przechowywać dane na osobnym dysku, dopiero na serwerze się opłaca robić bezpieczne RAID'y. A tak to - bez przesady, szansa na padnięcie dysku jest malutka....

Tak, dokładnie. Po wymianie zwykłego chłodzenia na niestandartowe, trzeba bardzo uważać na sekcję zasilania - jest to kluczowa część karty która wymaga schłodzenia. Jak najbardziej radiotorki, i jakaś pasta/silikon termoprzewodzący. Większość ludzi właśnie wymienia referencyjny system chłodzenia (który w zupełności wystarcza, ale to inny temat), na inny i zapominają o sekcji zasilania - a ta, źle chlodzona się niszczy - dlatego często karty trafiają na śmietnik, bo ktoś nie pomyślał o sekcji zasilania.

Właśnie najlepsze jają są że Atom nie jest najlepszy. AMD @ 939 skręcony do 1.3-1Ghz jest bardziej energooszczędny i wydajniejszy od Atoma ;) Podle mnie - to naprawdę. Bylejaki komp z SATA, dysk 500GB, dajesz na to xubuntu i masz święty spokój. A jako że ma być SATA, to 939 albo 754 pasuje :) Albo AM+ .

Fortron - jeśli jest to jeden z lepszych Fortronów, powinnien spokojnie pociągnąć tego 4850. Jak dla mnie, majaboss - pierw spróbuj podkręcić na zwykłym chłodzeniu, jeśli będzie ci przeszkadzać głośnośc - wymień je na tego Accelero, ale z jedną uwagą - bardzo starannie troszcz się o sekcję zasilania.

Mam do ciebie prośby 1. Nie teoretyzuj, na 20% jest BARDZO CICHY, można dopiero usłyszeć szum z 50cm... 2. Nie wcinaj się w rozmowę - nie do ciebie miałem tą kwestię. Może się okazać, że Majaboss totalnie bez powodu chce wymienić chłodzenie. 3. Jesli już chcesz prowadzić dyskusję użyj argumentu - w tym wypadku, byłoby to że "na 35% karta nie jest cicha, przynajmniej nie jest wystarczająco dla mnie" , a nie jakiś ogólnik "cisza to kwestia indywidualna" - noszkurde. Naprawde?? A wydajność to też kwestia indywidualna... >_<

Dyski w pełnym obciążeniu ciągną ~12W. A w spoczynku mniej niż 2W, a podczas np. BitTorrentowania zuzywa ok. 5W. Więc warto?? Poszukaj na google jakis programów - na XP napewno znajdziesz, z Vistą to ja nie wiem.

Majaboss: pierw ty mi chłopie wytłumacz, na jaką cholerę ci niestandartowe chłodzenie na Rad 4850... Mam Palita 4870, skręcony na 20%, wylaczylem wiatraczek na sekcji zasilania - jest cicho, w FurMarku dochodzi mi do 86C - tylko ze mam dobry termoobieg w obudowie. Więc naprawdę, zastanów się po jakiego kiepa ci inne chlodzenie... W sterownikach blokujesz na 35-45% obroty wentylatora, i masz cisze i spokoj... Naprawde. A innym chlodzeniem mozesz sobie tylko uwalic sekcje zasilania - i karta do wymiany. Więc naprawdę, po jaką cholerę ci nowe chłodzenie, skoro standartowe wystarcza??!!